Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Zapraszam na swoją stronę, poświecona mojej twórczości. Na stronie macie do pobrania kilka płytek. Jedna z roku 2008 zaś drugą jeszcze świeżą ponieważ swoją premiere miała własnie dzisiaj.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez Djibril (2009-11-17 01:20:17)
Offline
Wlazłem, zobaczyłem, ściągnąłem, wstępnie przesłuchałem. Ale od początku.
Po pierwsze, reklamując stronę, powinieneś ją jakoś opisać, bo tekst "jezeli ktos interesuej sie muzyka jako tako" ani nie pozwala cię brać za bardzo na poważnie, ani nie mówi za wiele o zawartości strony, tj. o jakim gatunku muzyki jest, czy sam ją tworzysz itp. Druga rzecz to opis projektu Valhalla na samej już stronie. Gdy zacząłem czytać, to momentalnie odechciało mi się dalej sprawdzać zawartość reszty minidziałów, a tym bardziej ściągać płytę. Tekst bez chyba jakiejkolwiek korekty tworzy katastrofalne pierwsze wrażenie.
A szkoda, bo w końcu jednak ściągnąłem twoją płytę i byłem pozytywnie zaskoczony. Nie przesłuchałem jej jeszcze dokładnie, tylko przeleciałem po trackach, ale w ucho wpada na ogół całkiem dobry moim zdaniem bit. Dokładniej sprawdziłem tylko dwa kawałki - "Mały Książę" i tytułowy "Napis na Ścianie". Pierwszy kawałek całkiem fajny, drugi nie przypadł mi do gustu. Z kolei jeszcze przeskakując po numerkach od razu odrzucili mnie "Aniołowie Śmierci". Co do wykonania technicznego - masz nadający się do hip hopu wokal imo (chociaż znawca ze mnie żaden), ale strasznie razi mnie twoje częste zaciąganie końcówek wyrazów. Brr, to mnie uderzyło, ale ogólnie plus. Dodam jeszcze tylko, że nie wsłuchiwałem się jeszcze w same teksty, ale ten z "Napisu na Ścianie" mnie odrzucił (i z jeszcze jednego kawałka o miłości, nie pamiętam jakiego) - za bardzo mi Mezami czy Liberami zajeżdżał (masz ten niebezpieczny bit, który nie odsuwa cię już po pierwszych sekundach gatunkowo od takich "artystów"). Jak coś mi się jeszcze nasunie po kilkukrotnym przesłuchaniu (bo zostawiam na kilka dni w Winampie), to zawieszę ci się w księdze gości najwyżej.
Ogólnie podoba mi się już samo to, że robisz coś z pasją, nagrywasz sobie kawałki i sprawia ci to fun. Zareklamowałeś swoją stronę całkiem zmyślnie w sensie momentu (bo opis tematu tragiczny), tzn. pokazałeś szerszemu gronu kompletną, dopracowaną płytę, a nie pozaczynane forum/galerię/inne badziewie z mnóstwem błędów. Nie wiem jeszcze, czy dodam twoje kawałki do mojego folderu z hip hopem, muszę ich dłużej posłuchać (jestem fanem Kalibra, a to trochę inny gatunek), ale tak czy siak popieram inicjatywę i szczerze życzę powodzenia w dalszej zabawie mikrofonem.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Po pierwsze, podziw za to, ze robisz swoje kawałki, bo wiem, że to nie jest takie "hop siup". Po drugie, jakoś jest naprawdę spoko, co mnie pozytywnie zaskoczyło.
Ogólnie bardzo mi się spodobały teksty, jednakże nie jestem jakimś tam wielki fanem tego typu muzy. A tutaj jestem pozytywnie zaskoczony. Na pewno zassam drugą płytę. Dzięki za dobre kawałki.
Ostatnio edytowany przez cieslak (2009-11-17 00:38:37)
Offline
Graficznie strona - jak na mnie w dechę.
Muzycznie - imho jakość utworów woła o pomstę do nieba :S No przynajmniej tak było z tym, czego słuchałem na tym serwisie (jakimśtam - jakby to myspace'a nie bylo ).
Ogólnie powodzenia z tym projektem. Nie gustuję w takiej muzyce, ale parę fajnych podkładów da się wygrzebać
Offline
Wybaczcie za ten opis, ale naprawde miałem sporo na głowie w jednym momencie. Zjadaczu dzieki za długa wyczerpującą odpowiedź, ale jeśli moge coś skorygować na tej płycie nie ma żadnego kawałku o miłości. To mogę Ci zapewnić bo nie napisał bym czegoś takiego. Jakosc jakoscia, no niestety w domu wiele sie nei wyciagnie
Pozdrawiam serdecznie.
Offline
Offline
+++ jak dla mnie mimo że nie jestem fanem takiej muzy ;P ale tekst jest spoko fajna stronka wiec na +
Offline
No wokalnie troche kiepsko, ale generalnie trzymasz sie w bicie, wiec poczucie rytmu jest. Nie staraj sie podkreslac wyrazow, slowa wypowiadaj jak najprosciej, nie wkladaj w to takich emocji, bo potem efekt moze byc nawet komiczny.
Sam na co dzien slucham diametralnie innej muzyki, ale mam wielu znajomych sluchajacych rapu, takze tego z podziemia i czasem czy mi sie to podoba, czy etam, to dane mi jest tego sluchac Ale do czego zmierzam... jednak Twoja muzyka jeszcze nieco od tego odstaje, ale chyba droga calkiem dobra. Jak mowilem - glownie wokal, troche takze jakosc muzyki i samych sampli, dzis przeciez mozna ladnie wyczyscic muzyke, jest do tego masa narzedzi.
Poza tym w opisie troche megalomanii, sam siebie nazywasz artysta, nie mowie, ze to naduzycie, ale opis generalnie odrzuca.
Reszta na plus. Masz jaja, stary, cenie tez konsekwencje. Mysle, ze laski juz moga piszczec ;-)
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji!
Offline
Strony 1