Nie jesteś zalogowany.
Nic nowego, ogólnie, to z Kisame brzydal
Offline
Cały rozdział był dobry, jednak gdy doszedłem do ostatniej strony przez moją głowę przeszło jedne wielkie: WTF?!
To że rybka zasysa czakrę z miecza było czymś oczywistym, ale te połączenie...
No nic, mam nadzieję, że kolejny rozdział nie skupi się tylko na tym jednym wątku.
Offline
Przerobili by w końcu emo boya na kotlety, a potem nakarmili by nimi psa Kiby. I by był koniec. Ale w 470 to normalnie Sakura mnie załamała. Przecież ona jest tak pusta jak balon. Chociaż balon jest wypełniony jakimś gazem, a ona to normalnie próżnia. Aż dziw, że jej nie zgniotło ciśnienie.
Tak już myślałem, że Naruto jej wypłaci taką latarę prosto w to wielkie czoło.
Offline
Dobry chaprter, a końcówka najlepsza. Być zdradzonym przez własny miecze, tego jeszcze nie było. Sytuacja Bee jest nie za ciekawa, albo ktoś mu pomoże albo straci część ciała.
Ostatnio edytowany przez Kroko (2009-11-19 19:10:07)
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
No powiem ze Wkoncu sie postarał
DZIECIĘ NEO
PC king >ps3>x360>ds>psp(subiektywna opinia posiadacza wszystkiego)
http://myanimelist.net/animelist/Zwierz
Offline
Nom, ciekawa walka
Offline
A jednak, skupili się tylko na jednym wątku... więc teraz wielce prawdopodobne, że przeskoczą na inny
Btw. Kroko, co ma do tego Pomorze?
Offline
Akurat do tego to nic nie ma. Literówka zwykła każdemu się może zdarzyć
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
"Kisameheda" przypomina mi te wymyślne potwory ze ScoobyDoo, buahahahaha.
Rozwala mnie jeszcze jak pociąga Samehedę z kopa... co to ma być, autor już całkiem poszedł na łatwiznę, mogła się jakoś bronić głupia?
Szczerze powiem, że nie podobał mi się ten chapter, a w następnym zapewne pod miecz Kisame rzuci się Sameheda i będą paluszki rybne.
Ech, wróćmy lepiej do Sasuke i jego krucjaty na porozpierdzielaną Konohę.
Offline
W nowym chapterze nic ciekawego, wiadome było, że Kisame przegra, naruto aby ze 2 strony.
Ogólnie nuda...
Offline
Mnie tam się podobał. Fajnie ścięli głowę rekinkowi(tak to wyglądało).
Rozdział dobry, bo nie było Saskekuna.:P
Ostatnio edytowany przez dulu (2009-11-26 15:55:47)
Offline
Taa. Pewnie Naruto ruszy za Sakurą, jak Sai mu wszytko wytłumaczy.
Offline
Sasuke załatwi Sakure, a Naruto Sasuke...
Chociaż Sasuke jest nieśmiertelny, to może mu się nie udać.
Offline
Ni hu hu...
Emo dostanie jaskry. Oślepnie. Madara się wkurzy i wyłupie sobie oczy z wściekłości, że ten czub zmarnował takie oczy. Wyjdzie na to, że tylko Kakashi i Danzou będą się napieprzać na Mangekyou Sharingany. Nie daj boże pokaże się ktoś następny z "oczyma Albinosa". To by mnie nie zdziwiło, tyle się już uzytkowników tej zarazy przewinęło.
Widzieliście królika z Sharinganem???
Offline
Hehe, zaraz się okaże, że Sakura ma sharingana xP
Offline
I mamy nowy rozdział. Przegadany, niczego nowego się praktycznie nie dowiedzieliśmy. Danzo znowu coś szykuje. On to chyba uzależniony jest od przeszczepów, bo najpierw sharingan, potem chciał byakugana, teraz jakaś "magiczna ręka". Ciekawe co tam jeszcze skrywa pod tym płaszczem?
Ogólnie to średni chapter.
If being powerless is evil, does it mean that power is justice?
Offline
Bez przesady, według mnie dużo lepszy od tych ostatnich
Wreszcie Naruto się pokazuje i to normalne, że przed jakąś akcją musi być dużo gadaniny.
Co do Danzo, to dość ciekawe jest to, że wiedział o Madarze od dawna, czyli możliwe jest, że to Danzo zabił Uchicha i złożył na Itachiego, chociaż co do tego nic nie jest w pełni wiadome.
A ta ręka, to może być zwykła ręka, ale przecież sama ręka daje wiele możliwości.
Offline
Danzou to Terminator (Rękę podprowadził Edwardowi), a Sakura Kamikaze.
A tak na serio. Madara zawsze był pokazywany z widocznym maksymalnie jednym okiem przez tą dziurkę w masce. Z drugiej zaś strony skąd Danzou mógł dorwać potężnego Sharingana, no bo nie wziął sobie jakiegoś zwykłego, na pewno chciał potężnego?
Łapiecie?
Mam wrażenie, że Danzou ma oko Madary. I ta walka pomiędzy nimi to będzie jak wyrównanie rachunków z przed lat.
Ostatnio edytowany przez dariusz666 (2009-12-03 16:19:59)
Offline
Przecież podali czyjego Sharingana ma Danzou... Shisui Uchiha - tak, to przyjaciel Itachiego, którego Itachi zabił dla Mangekyou Sharingana.
edit
Prawa ręka też prawdopodobnie należy do Shisuiego, bo pamiętam, że Ao też coś o niej wspominał...
Pewnie znowu się powtórzę, ale jak Wy czytacie te mangi?
Ostatnio edytowany przez FAiM (2009-12-03 17:29:35)
Offline
Co do Danzo, to dość ciekawe jest to, że wiedział o Madarze od dawna, czyli możliwe jest, że to Danzo zabił Uchicha i złożył na Itachiego, chociaż co do tego nic nie jest w pełni wiadome.
Od dawna było wiadome, że Danzo maczał palce w mordzie rodu Uchiha. On i cała starszyzna (Koharu i Homura, team Sandaime ze starych lat), w sprzeciwie Sarutobiego, zawiązali spisek z Itachim, a Madara pomagał mu (widać że każdy ze spiskowców był świadomy, że Madara był wspólnikiem Itachiego). Danzo raczej nie ingerował bezpośrednio więc.
Offline