Nie jesteś zalogowany.
Kto czyta polską mangę już zauważył, że od następnego odcinka jest 18 tom, więc nie masz co "nie radzić". XD
Ja sama czytam mangę na bieżąco, oglądam anime i kupuję polskie tomy... I czytanie ich zdecydowanie NADAL sprawia mi przyjemność. Jak manga jest dobra, to można ją czytać i czytać. zresztą, w anime czasami obcinają np. humorystyczne scenki (ta, z ostatniego tomu wycięli jedną z moich ulubionych), choćby dla nich warto przeczytać i zobaczyć te same akcje jeszcze raz. |D
Osobiście nie mogłam się doczekać tego momentu w anime (właściwie to nie mogłam się doczekać wejścia Armstrongowej) :'D w osiemnastym tomie są świetne akcje, w dziewiętnastym jeszcze lepsze, i w ogóle im dalej tym więcej zwrotów akcji itede. XDD
Ostatnio edytowany przez Qashqai (2009-12-15 19:59:41)
Offline
Jakoś nigdy nie przeszkadzała mi nieznajomość mangi. A nawet powiem, że czasem lepiej nie czytać pierwowzoru, bo zazwyczaj można się nieźle rozczarować adaptacją.
FMA nie czytam - może kiedyś - i jakoś mi to nie przeszkadza, więc swoje rady zachowajcie dla siebie...
Offline
Qashqai
Nie masz co nie '' radzić '' to że to dla ciebie obojętne , nie znaczy że dla wszystkich..
Tom 18 jeszcze niema, nie wszyscy może przeczytali te 17 tomów co wyszło różnie bywa. Wiadomo że wycinają sceny, jednak zostawiają te najważniejsze, co w mandze jest oczywiście.
Są tacy ludzie co kupują następne tomy POLSKIE Tomy żeby się dowiedzieć co się dziele dalej.
I spoilery w Anime odpadają,
Po prostu Qashqai głupio się wymądrzasz..
Oglądaj sobie , ale nie wpajaj innym żeby też oglądali,jak nie chcą . Po co komu cholerne spoilery ?
Oglądanie następnych odcinków po prostu zwali 50 % czytania mangi.
Ostatnio edytowany przez Czolgi (2009-12-15 19:55:08)
ファンのファンのために
Offline
Faim, ja tobie nic nie radzę. XD w ogóle dość randomowe wtrącenie, przecież nikt ci nie każe czytać mangi. XD po prostu mówię, że jak ktoś kupuje polską mangę, no to z doświadczenia wiem, że nawet po przeczytaniu tego samego po angielsku wcześniej, polskie wydanie nadal czyta się świetnie i warto je kupować, a nie "Widziałem to w anime, to nie warto kupować mangi". Przynajmniej w moim przypadku. *wielka fanka FMA, mangę uważam za najlepszą jaką czytałam *
Nah, nie wymądrzam się, czolgisto, po prostu wyrażam opinię. XD sam trochę na hipokrytę wychodzisz, bo widzisz - jeśli ktoś nie chce widzieć w anime tego, czego jeszcze nie widział w mandze, sam się zorientuje, kiedy przerwać i nikt nie musi mu niczego radzić *tak jak ty zrobiłeś parę postów wcześniej, de fakto "wpajając innym" żeby NIE oglądali, chociaż ani w przypadku mnie, ani ciebie nie użyłabym określenia "wpajać"*
Btw, w openingu już piknie spoilerują 20 tom. W którymś odcinku zresztą też, i to tak chamsko. XDD w pierwszym openingu za to spoilerowali dziewiętnastkę, ale to było nic w porównaniu z następnymi spoilami. XD tylko żeby cię w styczniu nie podkusiło, żeby obejrzeć nowy opening, bo tam to będzie dopiero. |D
Ostatnio edytowany przez Qashqai (2009-12-15 20:09:36)
Offline
Akurat chodziło mi o wcześniejsze posty. Być może napisałem to zbyt okrężnie, trudno...
Chyba każdy ma swój mózg i sam powinien zdecydować czy będzie dalej oglądać, czy nie. A imo takie gadanie - "Kto czyta polską mangę nie radzę oglądać." - jest bezsensu.
A co do tego, że po obejrzeniu anime, nie warto już czytać mangi... sorry, ale nieważne jakby wspaniałe było anime, to i tak warto przeczytać pierwowzór chociaż aby się przekonać co zwalili, co pominęli lub czy z gówna zrobili cudo.
Osobiście też wolę poczytać mangę mając ją w ręku - pomijając już fakt, że fanowskie tłumaczenia lubią być przekoloryzowane.
Offline
Qashqai, FAiM - raczej macie rację. Tylko u mnie jest tak, że najpierw wolałbym całość ledwo zobaczyć i sobie wyobrażać całą akcję, a dopiero potem zobaczyć to samo, ale już w pełnej animacji (zresztą podobnie mam z książkami i filmami o tej samej tematyce). Inaczej nie potrafię
Ot po prostu i tylko ja na tym tracę, niestety
(no i nawet czytanie po angielsku odpada - również wolałbym oryginalny polski przekład -> dla mnie to o wiele większa przyjemność, nawet od oglądania anime)
Ostatnio edytowany przez Yngoth (2009-12-16 02:13:28)
Offline
Wiesz, szanuje Twój wybór. Sam również wolę najpierw przeczytać pierwowzór - szczególnie przy książkach, bo film zbyt mocno wpływa na wyobraźnię .
Po prostu nie spodobała mi się forma "narzucania" swojego zdania. A jeszcze te późniejsze naskoczenie na Qashqai - żenada .
Co prawda, to prawda. Czytanie w ojczystym języku zawsze sprawia większą przyjemność (co innego, jeżeli ten przekład, albo forma jego przekazania, woła o pomstę do nieba). Do tego dochodzi jeszcze brak zaufania do fanowski tłumaczeń (o czym poprzednio napisałem).
Dlatego, jak już coś, to bym czytał tylko polskie wydania, jednak teraz jest to mało prawdopodobne - moje obecne zaległości osiągnęły gdzieś pół tysiąca, więc wstrzymuje się od kolejnych serii (teoretycznie, bo jakoś nie powstrzymało mnie to od zakupy wszystkich tomów NGE ).
Offline
No i anime wyprzedziło w końcu mangę. Przyjemniej się to zaczęło oglądać - raz, że każdy odcinek posuwa fabułę naprzód, a dwa że nie rażą braki niektórych scen w stosunku do mangi. Najlepsza była alchemiczna wersja "masło, masło" Eda (bo kto jest Pridem, to chyba każdy bardziej interesujący się fabułą FMA już dawno sobie zespoilerował) .
Ostatnio edytowany przez Dragmaru (2009-12-23 20:32:35)
Offline
Taa... A w tym odcinku mnie właśnie raziły braki w stosunku do mangi D: scen humorystycznych w zasadzie. Było parę takich fajnych scenek z Kimbleem i Edem w roli głównej : D no, kto czyta tylko polskie tomy, przekona się o tym przy okazji wydania 18 tomu
Swoją drogą, co do samego anime, niedługo nowy opening XD ciekawe, czy animatorzy będą się jarać
Offline
Też miałem wrażenie, że ten odcinek był jakiś wyjątkowo skondensowany. Poza tym pojawienie się Prida w mandze było bardziej klimatycznie przedstawione - zamglone oczy, etc.
Offline
I chociaż 37 był zawodzący, to 38 jest genialny. xDD
Offline
jeszcze jakieś 10-15 odcinków i koniec emisji, pół roku przerwy jak nie dłużej i znowu zapodadzą.
ファンのファンのために
Offline
Offline
Dojdzie jeszcze do tego jakieś movie :d i będzie gites
ファンのファンのために
Offline
Offline
Offline
Dokładnie 1:32 i 2:32. Animowana wersja kilku mangowych i kilku nowych czterokratkowych historyjek z końca każdego tomiku mangi. IMO coś takiego powinno być na końcu każdego odcinka.
Offline
Nowy OP i ED weszły w tym tygodniu : D
Opening
Ending
I co o nich myślicie?
Mi się bardziej podoba ending niż opening, ale oba mają klimacik XD. W openingu nie podoba mi się moment z... pairingami ._. (IMO pairingi się powinno zostawiać fanom w shounenach)... ale co tam, momenty akcji są świetne (Greelin vs Bradley, Ed i Al vs Pride...). W endingu świetny jest moment jak pokazują postaci po kolei XD Edziu, Al, Greelin i wesoła gromadka xDDD w ogóle boska piosenka xD im dłużej go oglądam, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest lepszy nawet od Let it Out. XD opening... cóż, wszystkie były na podobnym poziomie... xD ale piosenka jest super. Tekst strasznie pasuje do Fullmetala (nawet bardziej niż tekst pierwszego |D).
Za to sam odcinek 39... eee... Trochę wydłużali, w sumie co się dziwić; rozciągnęli niecały jeden rozdział na cały odcinek... W zasadzie nie oglądałam całego, ale mogę się założyć, że dodali jakiś moment Ed/Winry. xDDD *negatywne myślenie*
Offline
Może być, w sumie openingu widziałem tylko 15 sekund bo się tak długo ładowało, że olałem sprawę i poczekam do czasu ściągnięcia odcinka w HD.
Tylko zdziwiłem się widząc w endingu tą zieloną chimero świnie z odcinka 38, przecież wyraźnie widziałem i słyszałem jak Al skręcił temu czemuś kark.
Offline
OP: muzycznie lepszy od poprzedniego, ale dalej średni. Nic szczególnego według mnie. Wizualnie prezentuje się o wiele lepiej, najbardziej momenty walki, chociaż chwilami są nieco za szybkie.
ED: A tutja odwrotnie. Muzycznie lepszy od wejściówki, ale dałbym go na podobnym poziomie co poprzedni, bo tamten też mi się podobał. Wizualnie nic specjalnego.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline