Nie jesteś zalogowany.
każdy showbisnes obraca się tylko i wyłącznie na kasie ,ale nikt tego nie zmieni!Ja juz oczytałem się na temat Avatara przed premiera "Niezłe efekty a poza tym wielki Gniot!" Jaki jest sens oceniać coś zanim się obejrzało??
Offline
Moje życzenia są piękne jak marzenia lecz moje marzenia są nie do spełnienia...
Offline
pech i to jaki!
Offline
DRM zawsze przeszkadzało, ale jedynie posiadaczom oryginału - czy jak w tym przypadku kinom cyfrowym.
Zresztą nie dziwię się takimi zabezpieczeniami, bo żeby "zgrać" film z celulozy potrzeba specjalistycznego sprzętu, więc to już samo w sobie jest dobrym zabezpieczeniem. Natomiast filmy cyfrowe, to zupełnie inna bajka - te cholernie łatwo przegrać.
A cała innowacyjność polega na nowych kamerach "Fusion 3D", których zasada działania jest zbliżona do ludzkiego oka. W normalnych kamerach 3D mamy dwa "sztywne" obiektywy obok siebie, tutaj mamy dwa, które mogą zmieniać nie tylko rozstaw, ale jeszcze mogą się skupiać na różnych odległościach.
Dwa lata postprodukcji też robi swoje .
Z tego względu, warto zobaczyć ten film w 3D - choć sam nie przepadam za nimi. Filmy anaglificzny zdecydowanie mnie zniechęciły, ale to zupełnie inna technologia (trzeba się kiedyś wybrać na film 3D opierający się na polaryzacji).
A tak podsumowując, to jednak trochę przesadzili z tymi zabezpieczeniami, bo i tak taki film 3D nie będzie nadawał się do zwykłego oglądania - bo wątpię by każdy miał do tego odpowiedni sprzęt .
Offline
Czytam te wasze komentarze i narzuca mi się tylko jedna myśl: ale wy wszyscy zgorzkniali jesteście! (prawie wszyscy) Ludzie, przydała by się wam w życiu jakaś rozrywka dla mas, a nie wyszukane opowieści o 2 Gejach Kowbojach, którzy popełniają mezalians. Co jak co, ale z oczywistych względów na Avatara pójdę do kina i nie szukam tutaj jakiejś wyszukanej intrygi czy skomplikowanych relacji między-ludzko-smerfnych o głębokim etycznym podłożu. Idę by zobaczyć coś ciekawego i mieć przy tym frajdę, a nie narzekać, że twórcy idą na kasę, fabuła ssie, a efekty mam w D. Zobaczę, ocenię, fabuła będzie słaba, ok, mogło być gorzej, na odstresowanie możliwej straty pieniędzy wypije parę piwek i będzie dobrze. Poza tym, szum medialny przy tym filmie jest niesamowity (takie już moje marketingowe zboczenia).
Aha, nie radze iść najebany na film 3D, bo może się ch... skończyć ;] Jeśli nie wiecie co mam na myśli...
Offline
Też czekam na ten film Zapowiada się przepysznie. W IMAX-ie postaram się to obejrzeć, bo inaczej to aż wstyd przy tym budżecie, no i postać reżysera robi swoje ^^
Offline
ja pójdę na ten film zobaczyć tyko te efekty i sie pośmiać z swoją paczka tak sie troche odstresowac
I odmuzdzyc
DZIECIĘ NEO
PC king >ps3>x360>ds>psp(subiektywna opinia posiadacza wszystkiego)
http://myanimelist.net/animelist/Zwierz
Offline
I ja też pójdę na Avatara, ale tylko i wyłącznie dla efektów, bo na głębszą fabułę liczyć nie można. Jak w anime tak i w filmach ważna jest tylko "wizualność", a reszta się nie liczy.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Pssst...
Offline
Byłem na Avatarze... Film świetny (grafika, muzyka, pomysł, wykonanie). Nie będę się rozpisywał: 9.5/10.
Offline
A ja zawsze myslalam, ze jak sie idzie do kina, to tylko ze znajomymi i zeby sie dobrze bawic, wiec po co isc na jakis psychologiczny film? Taki to ja sobie na chacie obejze. A w kinie zawsze byly i beda najfajniejsze komentarze do filmu rzucane przez znajomych i co z tego, ze z filmu nic nie zapamietam, czasu nie strace, bo spedzam go z przyjaciolmi. Jak bede chciala to sobie drugi raz obejze juz w domu
A na Avatara wybieram sie prawdopodobnie jutro z kuzynem Jak zostanie dla mnie jakis bilet darmowy XD I z checia go zobacze, w domu nie ma takich efektow fajnych
Offline
I ja też pójdę na Avatara, ale tylko i wyłącznie dla efektów, bo na głębszą fabułę liczyć nie można. Jak w anime tak i w filmach ważna jest tylko "wizualność", a reszta się nie liczy.
Lol
Jakie podsumowanie ^^"
Offline
Właśnie jestem po seansie w poznańskim IMAX. Jak wielu, nie spodziewałem się niczego odkrywczego, a jedynie zbioru utartych schematów. No i rzeczywiście, były oklepane schematy, ale nie do bólu i...coś co mnie zauroczyło w tym filmie - efekty wizualne, zwłaszcza ukazanie fauny i flory.
Na film wszedłem sceptycznie nastawiony, a opuściłem sale zauroczony. Naprawdę polecam, nie dajcie sobie wcisnąć kitu, że to gniot i że robiony tylko dla kasy. Bo to, że gniot to się nie zgodzę, a to że robiony dla kasy, czy też tej nienawidzonej przez wszystkich komerchy, to chyba oczywiste, nikt takiego filmu nie robi dla idei, nie licząc na kupę kasy.
"- Jak się nazywa to uczucie w głowie, uczucie tęsknego żalu, że rzeczy są takie, jakie najwyraźniej są?
- Chyba smutek, panie."
Offline
A co teraz nie jest nastawione na kasę?
Kolejnym filmem Camerona, ma być Battle Angel - tak, adaptacja mangi Battle Angel Alita (jap. Gunnm) - który również ma być wykonany w tej technologi 3D.
Offline
Film ma świetną fabułę, bardzo dobry, naprawdę.
Zaskoczył mnie na maxa....
Ostatnio edytowany przez Czolgi (2009-12-29 23:54:43)
ファンのファンのために
Offline
Film był dobry pod względem fabuły i bardzo dobry pod względem efektów wizualnych. Ponadto z pewnym przesłaniem. No cóż, mnie sie podobał
Offline
nie ma sensu i tyle
Ostatnio edytowany przez Zell ff8 (2010-01-09 13:10:15)
Offline
Jak ktos myslal ze Cameron zrobi film pokroju Aliens czy Terminatora, to grubo sie pomylil bo z PG-13 nie da sie zrobic powaznego S-F. Efekty, cala otoczka planetarna, fauna i flora wyglada naprawde fenomenalnie, ale tez Cameron poszedl troche na latwizne, bo czesc zwierzat to przerobione ziemskie zwierzaki. Fabula jest prosta banalna bez niespodzianek, przewidywalna do bolu, Pocahontas w konwencji S-F Aktorsoko film wypada calkiem dobrze, szczegolnie plk Quaritch, niestety postacie drugoplanowe sa kompletnie plaskie i bez wyrazu. Muzyka nie powala, brak jakiegos motywu ktory by utkwil w pamieci. Podsumowujac Avatar to dobry film, ale to tylko kino "popcornowe" mozna spokojnie wylaczyc glowe i ogladac jak Transformers czy inne tego typu filmy, w tej kategorii ma u mnie 9/10, porownojac Avatara do poprzednich filmow Camerona to jest dolina i to bardzo mocna 6/10. Polecam ogladac bo warto
ara ara...
Offline
.
Ostatnio edytowany przez Zell ff8 (2010-01-09 13:10:59)
Offline
Ten watek z forum potwierdza tylko to co napisalem wczesniej: ogladajac Avatara nalezy przelaczyc mozg w tryb uspienia, jakiejolwiek proby analizy dziela moga doprawadzic, co przezyl moj kolega, do znudzenia i wyczekiwania na matke wszystkich bitew Kino latwe, proste i przyjemne ( popcornowe ).
ara ara...
Offline