Nie jesteś zalogowany.
U mnie w budzie to był dyshonor, jak uniknąłeś osiemnastkowego lania
Offline
Shadowman napisał:http://www.youtube.com/watch?v=DT5O5Dc8ZQ8
Dziękuje dobranoc!!Nie no jaki kolo. Się uchachałem.
Szkoda, że mi tak lekko nie walili.
Ten filmik to już fenomen. Na wykopie wyśledzili konta bohaterów 18nastki na naszej-klasie. Pojawiło tam się pełno prześmiewczych komentarzy. Jedna z osób już usunęła konto. Pojawiło się też kilka śmiesznych obrazków i przeróbek, które youtube już usunął.
Offline
Heh, a ja uchroniłem dupsko na swojej osiemnastce.:P
A ja miałem poczwórną 18-nache...
W barze...
Na szcześcię, byłem ostani, za to nabardziej 'Fajny dostał takie manto...
Bo był pierwszy...
Każdy wybił 18x każdego, ach, bo tył sprawdzian mięśni!
edit:
nawet demoty sie nie bronia :/
Ostatnio edytowany przez KKnD (2010-01-05 05:54:28)
Offline
A właśnie miałeś pasek z ćwiekami? Bo do mnie skombinowali taki. xD
Offline
ja mam traumę po 17ce. Miałem chyba najpotężniejsze lanie jakie widział świat... pasem z ćwiekami przez majty >.< nawet nie wiecie jakie to uczucie kiedy ćwiek zostaje w dupie... no ale cóż ^^ nagroda jaką dostałem za wytrwałość i ten "respekt" są bezcenne (chociaż chciałbym znów poczuć na cym siedze
)
edit: @up no ja akurat miałem ^^
Ostatnio edytowany przez rezor1991 (2010-01-05 02:29:58)
Offline
Offline
Na księżycu ląduje pierwsza amerykańska, załogowa ekspedycja. Neil Amstrong wychodzi ze statku, a tu nagle zza kamienia wyskakuje trzech gości: Chińczyk, Rusek i Polak.
- Jak to tak ? - Amerykanin ma głupią minę.
Chińczyk:
- Nas jest dużo, brat podsadził brata i jestem.
Rusek:
- Nasza agentura spisała się na medal, i byliśmy szybsi.
- No a ty? - pyta Amerykanin Polaka.
- Daj mi spokój, z wesela wracam
Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybrało się w Alpy na wycieczkę. Niestety, z powodu złej pogody wszyscy zaginęli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawiły się nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa się Niemiec z prośbą o anulowanie jego nekrologu! Redaktor gazety krzyczy:
- Ty żyjesz?! Jakim cudem?!
Niemiec opowiada:
- Zamarzliśmy i powędrowaliśmy wszyscy do Św. Piotra, który zatrzymał nas u wejścia do Bramy Niebieskiej i powiedział, że jeszcze jesteśmy za młodzi, żeby umrzeć, więc jeżeli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, może nas wysłać z powrotem na ziemię. Złapałem za telefon, porozmawiałem z moim agentem, zapłacił, a ja zażyczyłem sobie żeby wylądować na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem???
- Jak ich ostatnio widziałem, Szkot targował się o cenę, a Polak wysyłał papiery do ZUS-u...
Ostatnio edytowany przez KKnD (2010-01-05 05:59:14)
Offline
Moje życzenia są piękne jak marzenia lecz moje marzenia są nie do spełnienia...
Offline
Nie wiem czy było...
(ale na wszelki wypadek)
Fantastyczny 12. letni bębniarz
Offline
Nie wiem czy było...
(ale na wszelki wypadek)
Fantastyczny 12. letni bębniarz
Ja, tyn ziomuś mo tera ze 20-pare lot. Ilech bym doł, żeby kajś mnie nauczyli tok szpilać jak tyn synek w jego wieku.
Ostatnio edytowany przez Hatake (2010-01-06 01:31:14)
Offline
1. Wejdź na: www.maps.google.pl
2. Wybierz "Pokaż trasę".
3. W adresie początkowym wpisz "Tokio".
4. W adresie końcowym wpisz "San Francisco".
5. Kliknij "Pokaż trasę".
6. Zobacz instrukcje w punkcie 24 i 38
Moje życzenia są piękne jak marzenia lecz moje marzenia są nie do spełnienia...
Offline
6. Zobacz instrukcje w punkcie 24 i 38
Troszkę ponad 10,5k kilometrów. Co to dla Polaka?
Offline
ODIN napisał:6. Zobacz instrukcje w punkcie 24 i 38
Troszkę ponad 10,5k kilometrów. Co to dla Polaka?
Coś nie tak patrzyłeś pkt 24 to 6 243 km, jeśli chodzi o całość to ponad 12tyś
Edit:
"Wskazówki dojazdu samochodem do San Francisco, CA, USA
12 141 km – około 34 dni 20 godz."
Po wodzie? ciekawe czy jest jakaś amfibia z takim bakiem
Może to ?
Ostatnio edytowany przez Heliar (2010-01-08 23:36:09)
Offline
Chodziło raczej o "Przepłyń kajakiem Ocean Spokojny", a nie o odległość.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Sir_Ace napisał:ODIN napisał:6. Zobacz instrukcje w punkcie 24 i 38
Troszkę ponad 10,5k kilometrów. Co to dla Polaka?
Coś nie tak patrzyłeś pkt 24 to 6 243 km, jeśli chodzi o całość to ponad 12tyś
Edit:
"Wskazówki dojazdu samochodem do San Francisco, CA, USA
12 141 km – około 34 dni 20 godz."
Po wodzie? ciekawe czy jest jakaś amfibia z takim bakiem
Może to ?
punkt 24.: 6 243 km
+
punk 38.: 4 436 km
=
10 679 km do przepłynięcia kajakiem ~= 10,5 k km (Mm)
////////////////
Offline
gdzieś mi te "k" umknęło
Offline
Niczego nie jest mi szkoda, nic z tego czego jeszcze mi brak!
Starczy, gdy kocham, huczy las i wieje wiatr.
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=wRU1-8Ap1to
Umarłem ^_^ Mam nadzieję, że nie było ^^
EDIT: Widzisz, Hatake. Mi się np bardzo Testosteron podobał
Ostatnio edytowany przez Revan (2010-01-12 12:53:49)
Offline
Revan - film nie najwyższych lotów, ale trzeba przyznać, nad tekstami posiedzieli długo.
http://www.thatvideosite.com/video/japan_what_the_hell XD Wesoły romuś, a pewnie spoko kolega by z niego był.:D
http://www.youtube.com/watch?v=jdMEQNk2D-s&NR=1 Wideło takie w miare, ale obczajcie komentarze do niego. xDDDDDDDDDDd
Offline
I właśnie za to kochamy Japonię! Banzai!
Offline