Nie jesteś zalogowany.
Witam,
Mam takie pytanie, napisy wychodzą do znanych mi uploaderów, nazw grup jak np. [Leopard-Raws] lub [Zero-Raws] których pliki ważą po 200 MB+ dochodząc do 500 MB. Teraz mam takie pytanie co robią uploaderzy jeśli pobiorą plik .ass z tej strony bądź innej..
Jakim programem łączą plik .ass z formatem wideo: .mp4, .avi pobranym z torrentów. Następnie jak napisy zostaną połączone to jakim programem zmniejszyć rozmiar takiego pliku wideo z 200 MB+ do 50 MB+ który jest zapisany w formacie takim samym: .mp4, .avi bądź .flv itp.
Byłbym wdzięczny za tą odpowiedź.
Pozdrawiam.
Offline
No to zaraz rozpęta się burza, bo tu sympatia do uploaderów plasuje się gdzieś w okolicach poparcia dla Leppera. No ale ok. I tak się dowiesz, więc lepiej, żeby ktoś ci to wytłumaczył dobrze, żebyś i robił to dobrze.
O dodawaniu napisów było już kilkadziesiąt tematów. Możesz to zrobić na dwa sposoby:
1) Szybkie wmuksowanie ich do pliku mkv (choćby plikiem mkvmerge)
2) Wkodowanie ich na stale, co bezpośrednio łączy się drugim zagadnieniem
Pamiętaj o czcionkach. Przy mkv musisz dodać je do pliku, przy wkodowaniu musisz je mieć zainstalowane!
Wątpię, żeby chciało ci się szaleć z filtrami itp., więc do przekodowania ze zmniejszoną wielkością wystarczy ci prosty konwerter typu FormatFactory. Pamiętaj tylko, żeby poustawiać co ważniejsze opcje, a nie jechać na domyślnych. No i dbaj o czcionki.
Gdy uploadujesz czyjeś napisy, kultura nakazuje, żebyś zapytał takiego osobnika/grupę o zgodę. W dobrym tonie leży też to, by nic w napisach nie zmieniać, zwłaszcza nie usuwać informacji o autorze napisów. Czasem jednak zachodzi potrzeba zmian w stylach, bo często skrypty sypią się wizualnie, choćby po zmianie rozdzielczości. W takim wypadku nie bój się, tylko poproś o radę na tym forum. Ludzie naprawdę wolą, gdy ich napisy wyglądają dobrze. Nawet online.
A teraz opcja 'Szukaj' i do boju
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2010-05-20 10:47:25)
Offline
Pokaż spoilerNo to zaraz rozpęta się burza, bo tu sympatia do uploaderów plasuje się gdzieś w okolicach poparcia dla Leppera. No ale ok. I tak się dowiesz, więc lepiej, żeby ktoś ci to wytłumaczył dobrze, żebyś i robił to dobrze.O dodawaniu napisów było już kilkadziesiąt tematów. Możesz to zrobić na dwa sposoby:
1) Szybkie wmuksowanie ich do pliku mkv (choćby plikiem mkvmerge)
2) Wkodowanie ich na stale, co bezpośrednio łączy się drugim zagadnieniem
Pamiętaj o czcionkach. Przy mkv musisz dodać je do pliku, przy wkodowaniu musisz je mieć zainstalowane!Wątpię, żeby chciało ci się szaleć z filtrami itp., więc do przekodowania ze zmniejszoną wielkością wystarczy ci prosty konwerter typu FormatFactory. Pamiętaj tylko, żeby poustawiać co ważniejsze opcje, a nie jechać na domyślnych. No i dbaj o czcionki.
Gdy uploadujesz czyjeś napisy, kultura nakazuje, żebyś zapytał takiego osobnika/grupę o zgodę. W dobrym tonie leży też to, by nic w napisach nie zmieniać, zwłaszcza nie usuwać informacji o autorze napisów. Czasem jednak zachodzi potrzeba zmian w stylach, bo często skrypty sypią się wizualnie, choćby po zmianie rozdzielczości. W takim wypadku nie bój się, tylko poproś o radę na tym forum. Ludzie naprawdę wolą, gdy ich napisy wyglądają dobrze. Nawet online.
A teraz opcja 'Szukaj' i do boju
Na stos z tobą za to, że rad udzielasz.
Offline
koniec koncow i tak sie okaze, ze zapomni o czcionkach, "bo mu sie dobrze wyswietlalo" Tak wiec w twoim przypadku radze odinstalowac czcionki uzyte w danym ass'ie i potem sprawdzac, czy mkv "ladnie" wyglada.
Ostatnio edytowany przez waski_jestem (2010-05-20 11:49:34)
gdyby tylko czlowiek mial troche wiecej czasu i lepiej znak angielski [z 2 mozna cos zrobic, z 1?]
Offline
Wątpię, żeby chciało ci się szaleć z filtrami itp., więc do przekodowania ze zmniejszoną wielkością wystarczy ci prosty konwerter typu FormatFactory. Pamiętaj tylko, żeby poustawiać co ważniejsze opcje, a nie jechać na domyślnych. No i dbaj o czcionki.
Nie znam tego FormatFactory, ale radzę się wystrzegać wszelkiego badziewia typu total video converter, all video converter, winavi itp. itd. Większość portali dopuszcza ich używanie, ale jeśli chcesz mieć pewność, że pliki będą wyglądać dobrze, to używaj megui, ewentualnie virtualdubmod. Ważny jest też użyty kodek i jego ustawienia oraz ściągnięcie czcionek. Więcej nie powiem, bo to tajemnica firmowa:p
Nie ma też sensu męczyć się z kodowaniem do rozmiaru 50 mb (chyba że taki plik będzie bezpośrednio odtwarzany). Zmniejszeniem (a niekiedy zwiększeniem, jeśli dbasz o jakość) objętości zajmie się hosting.
Btw. Podejście subberów nie zmieni się chyba już nigdy, choćby nie wiem jak sobie ludzie flaki wypruwali:/
Offline
Btw. Podejście subberów nie zmieni się chyba już nigdy, choćby nie wiem jak sobie ludzie flaki wypruwali:/
Sam wiesz dlaczego, nie?
Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Offline
hehe bodzio racja aczkolwiek jest jej zwiastunem,
dasz jej możliwości a sprowadzi przyjaciół
________________________________________________________________________________________________
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
________________________________________________________________________________________________
Offline
Sir_Ace napisał:Pokaż spoilerNo to zaraz rozpęta się burza, bo tu sympatia do uploaderów plasuje się gdzieś w okolicach poparcia dla Leppera. No ale ok. I tak się dowiesz, więc lepiej, żeby ktoś ci to wytłumaczył dobrze, żebyś i robił to dobrze.O dodawaniu napisów było już kilkadziesiąt tematów. Możesz to zrobić na dwa sposoby:
1) Szybkie wmuksowanie ich do pliku mkv (choćby plikiem mkvmerge)
2) Wkodowanie ich na stale, co bezpośrednio łączy się drugim zagadnieniem
Pamiętaj o czcionkach. Przy mkv musisz dodać je do pliku, przy wkodowaniu musisz je mieć zainstalowane!Wątpię, żeby chciało ci się szaleć z filtrami itp., więc do przekodowania ze zmniejszoną wielkością wystarczy ci prosty konwerter typu FormatFactory. Pamiętaj tylko, żeby poustawiać co ważniejsze opcje, a nie jechać na domyślnych. No i dbaj o czcionki.
Gdy uploadujesz czyjeś napisy, kultura nakazuje, żebyś zapytał takiego osobnika/grupę o zgodę. W dobrym tonie leży też to, by nic w napisach nie zmieniać, zwłaszcza nie usuwać informacji o autorze napisów. Czasem jednak zachodzi potrzeba zmian w stylach, bo często skrypty sypią się wizualnie, choćby po zmianie rozdzielczości. W takim wypadku nie bój się, tylko poproś o radę na tym forum. Ludzie naprawdę wolą, gdy ich napisy wyglądają dobrze. Nawet online.
A teraz opcja 'Szukaj' i do boju
Na stos z tobą za to, że rad udzielasz.
I właśnie przez takie myślenie rozprzestrzenia się HIV. Jak młodzież pyta, gdzie kupić gumy, to samo powiedzenie, żeby nie uprawiała seksu, niezbyt pomoże.
Jak chce chłopak wrzucać serie online, to albo niech nie wrzuca, albo wrzuca dobrze.
Offline
Jak chce chłopak wrzucać serie online, to albo niech nie wrzuca, albo wrzuca dobrze.
Możesz zapomnieć. Co jest miarą dobrego wrzucania, skoro 90% tego, co się przewija, to chłam? Ja tam mu szczerze życzę, by nic z tego nie wyszło xD
Offline
Dla mnie samo pytanie się, jak coś zrobić, jest już dużym postępem. Do tej pory kończyło się zazwyczaj na 5 minutach czytania poradnika na jakiejś lipnej stronie, a później robieniu online, które wyglądało, jakby je ktoś przeżuł i zwrócił :f
Offline
Jak ja nie cierpię generalizowania... Dobra, są serwisy, które robią badziewie, nie pytają i w ogóle, ale czy z tego powodu należy wszystkich uploaderów online nazywać partaczami? Sam kiedyś spieprzyłem swój pierwszy upload (plusem tego jest to, iż teraz na naszej stronie dozwolone są tylko megui i vdm, a każdy nowy uploader przechodzi test), dlatego uważam, że chłopak dobrze robi, że pyta, może nie popełni takiego błędu jak ja.
Na koniec proszę (choć pewnie i tak na darmo): nie mówcie, że wszystkie serwisy z anime online to kompletne zło, że wrzucają pikselozę, psują napisy, mają gdzieś subberów itp., gdyż stawianie na równi naszej strony (anime-shinden.info) z kreskowka.pl, jest co najmniej mocno niesprawiedliwe. Pewnie teraz posypie się fala krytyki, ale cóż...
Sorry za offtop.
Offline
Dyskutujcie sobie dalej, zachęcam, ale róbcie to w odpowiednim wątku. Aż wam nawet linka dam - http://animesub.info/forum/viewtopic.php?id=254985&p=8
"Skazany na zajebistość"
Offline
Nie znam tego FormatFactory, ale radzę się wystrzegać wszelkiego badziewia typu total video converter, all video converter, winavi itp. itd. Większość portali dopuszcza ich używanie, ale jeśli chcesz mieć pewność, że pliki będą wyglądać dobrze, to używaj megui, ewentualnie virtualdubmod. Ważny jest też użyty kodek i jego ustawienia oraz ściągnięcie czcionek. Więcej nie powiem, bo to tajemnica firmowa:p
Ja znam.
Koduję nim filmy na Avilę i Hardki do testów / pokazania czegoś komuś np:karaoke (tak, ten program ma funkcję korzystania z AviSynth) i moim zdaniem jakość jest zadowalająca, a sam program ma całkiem spore możliwości i imponującą listę obsługiwanych formatów (jak na darmowy).
Jeżeli jakość nie musi być pierwszej klasy, to jest całkiem niezłą alternatywą dla megui.
Skoro produkt końcowy ma trafić na serwer online, to moim zdaniem to co oferuje ten program jest wystarczające.
W sumie są jeszcze jakieś inne sposoby / programy, do tworzenia hardsubów (prócz tych 3 w/w)?
Pytam z czystej ciekawości.
Ostatnio edytowany przez Fari (2010-05-21 01:09:06)
Offline
Fari
W sumie są jeszcze jakieś inne sposoby / programy, do tworzenia hardsubów (prócz tych 3 w/w)?
Pytam z czystej ciekawości.
MediaCoder, co prawda potrafi wczytać napisy ass z mkv lub pliku zewnętrznego, ale tego nie testowałem
Offline
Koduję nim filmy na Avilę
A wiesz może, jakie są optymalne ustawienia dla tego fonu (rozdzielczość, kodek, bitrate, fps etc). Bo może przynajmniej do tego się przyda...
Offline
Fari napisał:Koduję nim filmy na Avilę
A wiesz może, jakie są optymalne ustawienia dla tego fonu (rozdzielczość, kodek, bitrate, fps etc). Bo może przynajmniej do tego się przyda...
Kodowanie Video: AVC(H264)
Rozdzielczość: 320x240
Bitrate: 384
FPS: 23.976
Kodowanie Audio: AAC
Częstotliwość próbkowania: 22050
Bitrate (audio): 128
W opcjach "dopasowanie do ekranu" mam wyłączone. Nie ma problemu z przewijaniem i cięciem się filmu. Pikseloza czasem występuje, ale rzadko (przy bardzo szybkich scenach). Gorzej z dźwiękiem- nie jest najlepszy, ale tragicznym też bym go nie nazwał.
Ostatnio edytowany przez Fari (2010-05-21 17:40:16)
Offline