#41 2010-08-11 23:15:49

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Angel Beats!

Ocena anime musi mieć jakiś sens (przynajmniej powinna) więc jeśli tak świetne anime jak Angel Beats! ocenił bym na przykład 4-5/10 (a bo coś nie było po mojej myśli) to w takim razie 80 procent innych anime powinno mieć jeszcze niższą ocenę.

Dlatego właśnie staram się zachować pewien obiektywizm skali, a obniżam mocno ocenę dopiero wtedy jak anime jest naprawdę słabe lub w jakiś inny sposób mi nie odpowiada (denerwuje, nudzi itp).

Zgrzyt napisał:

O_o mózg się lansuje. Przyznajesz że to anime ma wady (pomijając ze jedna z głównych wad to dla ciebie pozytyw) i gdybyś głownie je brał pod uwagę anime dostało by max 4/10 mimo to dajesz 9/10 bo "wizualnie" jest ładnie jak i muzyka.

Nie do końca zrozumiałeś. Takie wady to są tak zwane szczegóły czyli coś co może mi się nie podobać, ale zbyt mało to istotne i przeszkadzające w oglądaniu żebym za całość obniżył mocniej ocenę.

Zgrzyt napisał:

I tu się różnimy ja oceniam anime też jako całość jednak skupiam się na balansie miedzy treścią a oprawą. Niema dla mnie tak że coś mówi o niczym i zasługuje na 3/10 ale że ładnie wgląda i miłe dla ucha to dam 9/10. Bo to wypacza sens oceniania. To smutne O_o

Zawsze oceniam anime jako całość (nawet nie zaczynam oglądać jak nie ma całości) z tym, że są pewne elementy, które mnie na przykład bardzo zniechęcają do oglądania anime. W Angel Beats! tego nie było, a poza tym wysokiej klasy strona wizualna i dźwiękowa zawsze powoduje, że anime się jeszcze lepiej ogląda. Zresztą cała historia, fabuła jak pisałem już parę razy bardzo mi się podobała, ale szczególnie słodziutkie, fajniutkie, śliczne dziewczyny jak Yui, Kanade i świetna Yuri. Postacie to 80 procent oceny anime. Jak one będą fajne (polubię ich) to anime raczej na pewno również (choć mogą być wyjątki).

DevilMC napisał:

Dobra, dla każdego w anime liczy się co innego, niektórzy (czyt. ja) lubią dobrą fabułę, klimat i tajemniczość a inni lubią dużą dawkę (jak dla mnie nieśmiesznego) humoru i ładne dziewczyny.

Ja lubię dobrą fabułę, klimat, tajemniczość, śmieszny humor, ładne dziewczyny i właśnie te elementy były w Angel Beats! choć po obejrzeniu całości najbardziej oddziałuje ten przygnębiający, smutny nastrój gdyż jakoś żal mi niektórych (choćby Yui) mimo, że wiadomo jak to było w tym świecie.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2010-08-11 23:24:28)

Offline

#42 2010-08-11 23:28:53

Zgrzyt
Użytkownik
Skąd: Gliwice
Dołączył: 2006-02-08

Odp: Angel Beats!

Kenshiro napisał:

Dlatego właśnie staram się zachować pewien obiektywizm skali, a obniżam mocno ocenę dopiero wtedy jak anime jest naprawdę słabe lub w jakiś inny sposób mi nie odpowiada (denerwuje, nudzi itp).

Obiektywizm, postawa człowieka w ocenie zjawisk, ludzkich zachowań i systemów wartości, oparta na równoważeniu pierwiastka racjonalnego i emocjonalnego, na kierowaniu się racjami zarówno dobra ogólnego, jak i własnego.

Obiektywizm nie wyklucza angażowania się, wręcz przeciwnie - potwierdza się poprzez zaangażowanie się po stronie prawdy, sprawiedliwości, słusznych argumentów, rzeczowości, przedmiotowości. Obiektywizm w poznawaniu świata, społeczeństwa i człowieka oznacza uznanie niezależności treści wiedzy od podmiotu poznającego, jej intersubiektywnej sprawdzalności i zgodności z rzeczywistością.

Taaa.... oceniasz "prawie obiektywnie"

EDIT: coellus wypominałem ze cie kocham? Jak nie, to teraz cię o tym informuje xD

Ostatnio edytowany przez Zgrzyt (2010-08-12 01:50:15)

Offline

#43 2010-08-12 01:42:34

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Angel Beats!

marcin2 napisał:

Spox, ale nie ma w tym anime rzeczy, o których pisze ~Zgrzyt.

Zabawne. To oświeć mnie, jakie anime ze Zgrzytem obejrzeliśmy, skoro nasze opinie są tak zbieżne:

Zgrzyt napisał:

Co do Angel Beats! Cierpi na to samo co Air, Kanon itd.  na przerost formy nad treścią. Po raz kolejny serwuje się anime z przyzwoitą oprawą audiowizualną przy którym to fabuła jest nieprzemyślana. Najgorzej jest z wymieszaniem się motywów komediowych,śmiesznie dramatycznych , magicznych oraz kina akcji. Za dużo tego. Dodatkowo odniosłem wrażenie jakby twórcy anime sami nie wiedzieli jak prowadzić linie fabularną, pierwsza połowa tego anime mnie usypiała i czasami wywoływała uśmiech politowania. Druga część anime natomiast budzi jeszcze więcej mieszanych uczuć. Prawdopodobnie maiła to być opowieść typowo dramatyczna która miała skłonić do myślenia widza. Za dużo tu niepotrzebnych postaci, niespójności w przedstawionym świecie i fabule, sztucznych i śmiesznych wątków romantycznych <te ociekające dramaturgią też>. Dodatkowo loli panienki, walki i nieśmieszne gagi nie powalając tego anime wziąć na serio. Na początku myślałem ze oglądam zmodyfikowane Suzumiya Haruhi no Yuuutsu i nawet mnie zaciekawiło jednak potem anime przeistoczyło się w coś bzdurnego.

Anime oceniam na 6,5/10, gdyby nie zmarnowany pomysł było by dobrze a tak anime głównie dla Air fanów oraz osób doszukujących dziury w całym.

BTW. Wole zobaczyć całe Angel Beats! w jeden dzień niż jeden odcinek Air co miesiąc. xD

coellus napisał:

Problem z "klimatem" Angel beats! polega na tym, że wymieszali wszystko, co się da (komedię - przy czym humor mnie nie śmieszył, romantykę, akcję, filozofię, moe, muzykę, codzienność nastolatków, dramę i kij wie co jeszcze), a jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Wprowadzili kupę postaci (tak nijakich, że aż ich trudno rozróżnić), z czego przez 5 odcinków na 13 możliwych nic się nie dzieje tak naprawdę. Potem, gdy niby zapowiada się "zgłębianie" każdej postaci, nagle wątek się urywa i mamy "kilka dni później" - zaiste, godne fillerów blicza. Co do całości fabuły, to odniosłam wrażenie, że była wymyślana z odcinka na odcinek, bez jakiegoś ogólnego zamysłu.
To, co jest dobre w tym anime, to grafika (chociaż kalka Yurippe mi się nie podobała) i jako taka muzyka. Ale jeśli mam być szczera, wolę anime z kiepską grafiką i dobrze przemyślaną fabułą niż na odwrót.

Skoro to nie AB!, to co?
Oświeć mnie, która z tych postaci była ciekawa (już nie pytam, czy niezbędna, bo zbędnych było 90%). Który żart był śmieszny?
W mojej ocenie jest to 4/10. Za zmarnowany potencjał fabularny, za kilkanaście postaci, chociaż ważne były tylko 3 i 2 drugoplanowe, za nieśmieszny humor, za płytki morał, za nieprzemyślaną fabułę. Te 4 to sobie dorobili za grafikę i za muzykę.


Ty dulowaty userze!

Offline

#44 2010-08-12 12:38:17

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Angel Beats!

coellus napisał:

Oświeć mnie, która z tych postaci była ciekawa (już nie pytam, czy niezbędna, bo zbędnych było 90%). Który żart był śmieszny?
W mojej ocenie jest to 4/10. Za zmarnowany potencjał fabularny, za kilkanaście postaci, chociaż ważne były tylko 3 i 2 drugoplanowe, za nieśmieszny humor, za płytki morał, za nieprzemyślaną fabułę. Te 4 to sobie dorobili za grafikę i za muzykę.

To ja ci odpiszę. Po pierwsze to była szkoła (głównie zespół Yurippe) więc co logiczne było dużo bohaterów. W tej szkole była pewna grupa ludzi i to nie byli tylko ci w drużynie Yuri. Było ich dużo, ale to nie znaczy że muszą na przykład pokazywać przeszłość wszystkich (więc wybrali kilku).

Co do ciekawych postaci to wszystkie były ciekawe lecz najbardziej to oczywiście główni bohaterowie bo im (co logiczne) poświęcono najwięcej czasu. Znacznie gorzej jakby drugorzędne postacie miały być ciekawsze od głównych bo anime zawsze na tym traci lecz tym razem tak nie było. Już pisałem zresztą, że świetna była Yuri, Kanade, Yui gdyż charakter każdej z nich był taki jak lubię i były słodkie. Oczywiście męskie postacie też były fajne i ciekawe (nie wszyscy jednak).

Odnośnie żartów to prawie wszystkie były świetnie zrobione i śmieszne choć głównie wtedy jak nie wiadomo było jak się skończy anime. Jakoś obecnie po obejrzeniu te świetne żarty coś straciły gdyż patrzę teraz na anime jako całokształt lecz w trakcie oglądania były lepsze niż w niejednej komedii. Napisałem jako spoiler jeden przykład takiej genialnej sceny, która mnie bardzo rozbawiła.

Morał tego anime jak dla mnie jest głupi (bo przedramatyzowany), ale można się tego po Japończykach spodziewać (jak ktoś oglądał wiele innych podobnych anime) i właśnie dlatego postanowili tak smutno to zakończyć.

Fabuła owszem nie do końca była rewelacyjna, ale prawdę mówiąc w którym anime jest chociażby tak dobra. Są to nieliczne produkcje, ale nawet jeśli te nieliczne produkcje mają jeszcze lepszą fabułę to raczej mają gorsze inne elementy jak choćby grafikę lub muzykę.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2010-08-12 13:03:59)

Offline

#45 2010-08-12 14:53:47

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Angel Beats!

Kenshiro napisał:

To ja ci odpiszę. Po pierwsze to była szkoła (głównie zespół Yurippe) więc co logiczne było dużo bohaterów.

Nieprawda. Jest cała masa szkolnych anime, gdzie jest 3-6 postaci, a nie kilkanaście. Weź sobie chociażby K-On!, Minami-ke, Lucky star, Kimi ni todoke, Suzumiya Haruhi no Yuuutsu itd. Resztę w tym anime trzeba było potraktować jako tło (w tych anime, które wymieniłam też jest kupa uczniów, jednak pełnią one funkcję TŁA, a nie DRUGOPLANOWYCH POSTACI - rozróżniaj to).

Kenshiro napisał:

Było ich dużo, ale to nie znaczy że muszą na przykład pokazywać przeszłość wszystkich (więc wybrali kilku).

Więc po co była reszta?

Kenshiro napisał:

Co do ciekawych postaci to wszystkie były ciekawe

Żadna, mój drogi. Ciekawe postaci to był Lunge z Monstera, Kira z DN, Izaya z Drrr!! czy Lucy z EL. Czyli takie, które wywołują u ciebie jakieś sprzeczne emocje i które pamiętasz jeszcze długo po obejrzeniu anime. Nie powiem, wiązałam jakieś nadzieje z wiceprzewodniczącym, że nareszcie pojawiła się jakaś intrygująca postać w tym anime. Ale zgodnie z panującą zasadą w AB! "czym dalej, tym gorzej" tę postać też spieprzyli. Reszta to: flegmatyczna Kanade, średnio udana kalka Yuri, przygłupawa Yui, bezbarwny główny bohater (wybacz, już zapomniałam, jak się nazywa, nie utknął mi w pamięci), taki 'se' Hinata, jakiś średnio rozgarnięty koleś, który nic nie mówi, poza angielskimi frazami, jakaś babka z miotłą na głowie, psychopata, uważający się za Chrystusa itd. Przyznam się, że przez kilka pierwszych odcinków nie rozróżniałam ich nawet, nikt nie rzucił się w oczy ciekawym charakterem (bo to jest dla mnie wyznacznikiem tego, czy dana postać jest ciekawa czy nie, a nie czas, jaki im poświęcono, moe czy na siłę wymyślane ekscentryczne nawyki).

Kenshiro napisał:

najbardziej to oczywiście główni bohaterowie bo im (co logiczne) poświęcono najwięcej czasu.

Wg ciebie poświęcenie czasu bohaterom czyni ich ciekawymi? Wybacz, ale nie podzielę twojego zdania.

Kenshiro napisał:

Odnośnie żartów to prawie wszystkie były świetnie zrobione i śmieszne choć głównie wtedy jak nie wiadomo było jak się skończy anime. Jakoś obecnie po obejrzeniu te świetne żarty coś straciły gdyż patrzę teraz na anime jako całokształt lecz w trakcie oglądania były lepsze niż w niejednej komedii. Napisałem jako spoiler jeden przykład takiej genialnej sceny, która mnie bardzo rozbawiła.

No, tutaj już jest kwestia poczucia humoru. Mnie żaden nie rozbawił. Ba, były nawet 2 momenty, kiedy już naprawdę myślałam, że nie dotrwam do końca odcinka, a nie co dopiero do końca serii.

Pokaż spoiler
Kiedy pisali test i te gagi, mające na celu odwrócenie uwagi, miały być rzekomo śmieszne oraz kiedy spotykali na swojej drodze klony Kanade i po kolei popełniali samobójstwa w przygłupawy sposób.

Kenshiro napisał:

Fabuła owszem nie do końca była rewelacyjna, ale prawdę mówiąc w którym anime jest chociażby tak dobra.

Fabuła miała potencjał (ba, nawet dwa - przynajmniej tyle dostrzegłam) i zostało to w bezczelny sposób zmarnotrawiony. Pierwszy z nich, to

Pokaż spoiler
wyłożona w pierwszym odcinku idea życia pośmiertnego i walki, aby powrócić do życia - spaprane późniejszymi odcinkami, gdzie owe stadko wymyślało sobie nazwy dla swojej grupy, pisało piosenki, ba, nawet w kretyński sposób łowili ryby
.
Drugi to
Pokaż spoiler
analizowanie postaci i ich problemów za życia, tyle, że: 1. zrobili to za późno, bo dopiero w połowie anime, co na tak krótką serię, z tak licznymi bohaterami było niemożliwe do zrealizowania; 2. nie wiedzieć dlaczego wybrali Yui, jedną z głupszych z owego stadka; 3. urwanie wątku, o czym już mówiłam - nagle akcja się przenosi i nikogo już z tych "ciekawych" postaci nie ma.

Czyli nie była nawet dobra, po prostu miała potencjał, który został zagłuszony przez nieśmieszne żarty i hurtową ilość bohaterów. Pociągnęliby te dwa wątki jednocześnie od początku do końca, wywaliliby przynajmniej 3-4 postaci i może by coś z tego wyszło. A tak, to wyszła kupa.
I dla mnie nie jest argumentem, że anime jest dobre, bo jest jeszcze mnóstwo gówna znacznie gorszego od tej pozycji. Ale właśnie dlatego cenię sobie obiektywne (wybacz, w mojej ocenie nie jesteś obiektywny, czytałam inne twoje recenzje w innych tematach i zauważyłam, że ciebie każde anime cieszy, niezależnie od jego jakości) i krytyczne oceny - dzięki wybrednym recenzentom oszczędzam czas i nie muszę oglądać badziewia, a jeśli już o jakimś anime mówią, że jest dobre, to jest spore prawdopodobieństwo, że rzeczywiście tak jest.

Zgrzyt napisał:

EDIT: coellus wypominałem ze cie kocham? Jak nie, to teraz cię o tym informuje xD

Nie, nic nie mówiłeś ;p

Ostatnio edytowany przez coellus (2010-08-12 14:55:49)


Ty dulowaty userze!

Offline

#46 2010-08-12 15:34:23

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Angel Beats!

coellus napisał:

Nie powiem, wiązałam jakieś nadzieje z wiceprzewodniczącym, że nareszcie pojawiła się jakaś intrygująca postać w tym anime. Ale zgodnie z panującą zasadą w AB! "czym dalej, tym gorzej" tę postać też spieprzyli.

Przewodniczący miał swój wątek, a potem jego rola sprowadzała się do zabawnej lecz inteligentnej postaci. Nic więcej nie musieli z nim robić.

coellus napisał:

Reszta to: flegmatyczna Kanade, średnio udana kalka Yuri, przygłupawa Yui, bezbarwny główny bohater (wybacz, już zapomniałam, jak się nazywa, nie utknął mi w pamięci), taki 'se' Hinata, jakiś średnio rozgarnięty koleś, który nic nie mówi, poza angielskimi frazami, jakaś babka z miotłą na głowie, psychopata, uważający się za Chrystusa itd

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Postacie były różnorodne i przez to ciekawe. Każda postać miała swoje cechy więc razem stanowili fajny zespół. Yui to nadpobudliwa, słodka i zabawna dziewczynka (dla ciebie może być przygłupawa bo ją nie lubisz). Yuri miała sporo cech wspólnych z jedną z najlepszych bohaterek w anime czyli Haruhi więc jak ktoś nie lubił Haruhi to raczej nie będzie lubił Yuri. Główny bohater też miał swoje oryginalne cechy choć w 10 odcinku mnie zdenerwował.
A ten chłopak, który chciał być nazywany Chrystusem to było również coś oryginalnego. To właśnie przykład świetnego humoru bo za każdym razem tak mówił.

A Kanade to słodka i piękna moe, która ukrywała swoje emocje. Poza tym taka pewna nieporadność jest słodka i fajna (jak dotyczy ładnych dziewczyn).

coellus napisał:

Pokaż spoiler

Kiedy pisali test i te gagi, mające na celu odwrócenie uwagi, miały być rzekomo śmieszne oraz kiedy spotykali na swojej drodze klony Kanade i po kolei popełniali samobójstwa w przygłupawy sposób.

No po prostu uznali, że to jedyny sposób. Możliwe, że zapomniałaś jak to było w tym odcinku. Nie mieli innej możliwości oprócz poświęcania się, a sposób w jaki to robili był bardzo zabawny i to kolejny przykład świetnego humoru.


coellus napisał:

A tak, to wyszła kupa.

No, ale upodobniać się do niektórych użytkowników nie musisz.

coellus napisał:

I dla mnie nie jest argumentem, że anime jest dobre, bo jest jeszcze mnóstwo gówna znacznie gorszego od tej pozycji. Ale właśnie dlatego cenię sobie obiektywne (wybacz, w mojej ocenie nie jesteś obiektywny, czytałam inne twoje recenzje w innych tematach i zauważyłam, że ciebie każde anime cieszy, niezależnie od jego jakości) i krytyczne oceny - dzięki wybrednym recenzentom oszczędzam czas i nie muszę oglądać badziewia, a jeśli już o jakimś anime mówią, że jest dobre, to jest spore prawdopodobieństwo, że rzeczywiście tak jest.

No i znowu to twoje gówno. Może ci wydaje, że jak użyjesz takich słów to twoje opinia będzie bardziej zauważalna. Mało wiesz o mnie (mnie cieszy jedynie świetne anime w swoim gatunku jak np Angel Beats! jako Tragedy więc nie wmawiaj czego innego), a recenzje to zazwyczaj czysty subiektywizm i ten według ciebie "wybredny recenzent" w rzeczywistości krytykuje wiele świetnych anime nie podając żadnych sensownych argumentów, a te które podaje często są bzdurne.

coellus napisał:

Pokaż spoiler
wyłożona w pierwszym odcinku idea życia pośmiertnego i walki, aby powrócić do życia - spaprane późniejszymi odcinkami, gdzie owe stadko wymyślało sobie nazwy dla swojej grupy, pisało piosenki, ba, nawet w kretyński sposób łowili ryby
.

To było bardzo fajne czyli te luźne/komediowe sceny.
Szczególnie odcinek z

Pokaż spoiler
łowieniem ryb choć wymyślanie nazw dla zespołu też było świetne.

PS:
Dobra to twoje zdanie. Nie ma raczej sensu w kółko wymieniać się argumentami czy postacie są ciekawe czy fabuła dobra bo i tak nic z tego nie wyniknie gdyż jak zwykle każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Zresztą dziwne żeby stało się inaczej.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2010-08-12 15:39:15)

Offline

#47 2010-08-12 15:47:28

Zgrzyt
Użytkownik
Skąd: Gliwice
Dołączył: 2006-02-08

Odp: Angel Beats!

Kenshiro napisał:

Są to nieliczne produkcje, ale nawet jeśli te nieliczne produkcje mają jeszcze lepszą fabułę to raczej mają gorsze inne elementy jak choćby grafikę lub muzykę.

Pierwsze leprze z brzegu anime z dobra oprawą i fabułą :
Mushishi
Kino no Tabi: The Beautiful World
Seirei no Moribito
Sky Crawlers <tu trochę sporny wybór>
Baccano!
Texhnolyze
Zoku Natsume Yuujinchou
NHK ni Youkoso!
Honey & Clover < tu raczej specyficzna oprawa>
Byousoku 5 cm
Beyond the Clouds, The Promised Place
Macross Frontier < Zero >
Tengen Toppa Gurren Lagann

itd. jest pełno anime gdzie jest dobra fabuła i oprawa audiowizualna. I wiedząc to niema szans bym zawyżał ocenę jakiegoś anime tylko dlatego że ładnie wygląda. Zawyżanie oceny z względu na oprawę Audio&Video tylko dlatego że się dobrze ogląda i przymyka (a raczej zamyka) oczy na niedoróbki/rażące błędy w scenariuszu jest puste i bezsensu. To tak jakby się podniecać seksi blond boginią co inteligencją dorównuje gaśnicy pianowej. < przelecieć można ale gadać lub żyć z taką to już nie>

Offline

#48 2010-08-12 15:58:32

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Angel Beats!

Zgrzyt napisał:

itd. jest pełno anime gdzie jest dobra fabuła i oprawa audiowizualna. I wiedząc to niema szans bym zawyżał ocenę jakiegoś anime tylko dlatego że ładnie wygląda. Zawyżanie oceny z względu na oprawę Audio&Video tylko dlatego że się dobrze ogląda i przymyka (a raczej zamyka) oczy na niedoróbki/rażące błędy w scenariuszu jest puste i bezsensu. To tak jakby się podniecać seksi blond boginią co inteligencją dorównuje gaśnicy pianowej. < przelecieć można ale gadać lub żyć z taką to już nie>

Dobre są te anime co wymieniłeś (choć 10/10 żadnemu bym nie wystawił no może jedynie Macross Frontier) , ale nieliczni fani zawyżają ocenę za dobrą oprawę audio - video. Owszem lepiej się ogląda jak ładne, ale w moim przypadku głównie decydują postacie i fabuła czyli czy potrafi mnie zaciekawić, a w tym przypadku tak było. Zresztą jak pisałem wielokrotnie bardzo lubię takie postacie jak w Air, Kanon 2006 (takie dziewczyny) więc co logiczne w Angel Beats również mi się spodobają. A poza tym fajną komedię ecchi ocenię np 9/10 właśnie dlatego bo jej humor i postacie mi odpowiadają.

EDIT dla DevilMC:

DevilMC napisał:

To tylko potwierdza to co napisałem wcześniej, dla ciebie fabuła i klimat są na drugim miejscu przy ocenie anime, na pierwszym zawsze będą "ładne dziewczynki", ale spokojnie obejrzysz jeszcze kilka serii, ( bo wnioskuje ze nie obejrzałeś ich dotąd za dużo) zauważysz te schematy i sam będziesz krytykować tego typu anime.

Na pierwszym miejscu fabuła i charaktery postaci, a na drugim ich wygląd.
A anime prawdopodobnie więcej od ciebie obejrzałem lecz jak się lubi dane postacie to raczej w miarę oglądania nie przestaje się ich lubić. No chyba, że niektórzy przestają.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2010-08-12 17:17:39)

Offline

#49 2010-08-12 16:52:07

DevilMC
Użytkownik
Dołączył: 2008-12-12

Odp: Angel Beats!

Kenshiro napisał:

Zresztą jak pisałem wielokrotnie bardzo lubię takie postacie jak w Air, Kanon 2006 (takie dziewczyny) więc co logiczne w Angel Beats również mi się spodobają. A poza tym fajną komedię ecchi ocenię np 9/10 właśnie dlatego bo jej humor i postacie mi odpowiadają.

I właśnie o to chodzi, postacie które powielają schematy nie są postaciami barwnymi. Dla mnie ciekawy charakter to taki który nie postępuje w sposób szablonowy jak 90% innych, który przeżywa jakieś rozterki, wydarzenia które skłaniają go do głębszych przemyśleń lub bohaterowie niestandardowi jak choćby wspomniany wyżej Kira czy Lelouch który ma swoją ideologię i postępuje zgodnie z nią, nawet jeśli wie że jego metody są złe.

A weźmy np. taką Tachibane ona nie wprowadza nic nowego jako postać. Jest cicha skryta nie ukazuje swoich uczuć ale niczego sobą nie reprezentuje. Postacie tego typu robione są dla tych wszystkich japońskich otaku, którzy maja te swoje dziwne fetysze.

Ta ich cała paczka walczy z Tenshi ale dlaczego ?? Bo im tak powiedziała Yuri? Żaden z bohaterów nie zgłębiała się zbytnio w tą sytuacje i nie myślał nad sensem walki z nią. Yuri powiedziała że jak nie będą walczyć to się zmienią w koralowce a oni w panice zaczęli walczyć z Tenshi...

To anime miało być bardziej akcjo- dramatem niż komedią. A tu bohater jest poważny przez 1 odcinek, a później zmienia się w kompletnego debila, najlepszy przykład wiceprzewodniczący. Tu się znęca nad uczniami i zastanawia się nad sensem swojego życia a odcinek później pajacuje i staje się przydupasem Otonashi'ego...

A o fabule to już się nie będę produkować bo wszystko zostało powiedziane przez Zgrzyta i coellus.

Kenshiro napisał:

Dobre są te anime co wymieniłeś (choć 10/10 żadnemu bym nie wystawił no może jedynie Macross Frontier)

To tylko potwierdza to co napisałem wcześniej, dla ciebie fabuła i klimat są na drugim miejscu przy ocenie anime, na pierwszym zawsze będą "ładne dziewczynki", ale spokojnie obejrzysz jeszcze kilka serii, ( bo wnioskuje ze nie obejrzałeś ich dotąd za dużo) zauważysz te schematy i sam będziesz krytykować tego typu anime.


devilMC.jpg

Offline

#50 2010-08-12 17:32:19

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Angel Beats!

Kenshiro napisał:

Na pierwszym miejscu fabuła i charaktery postaci, a na drugim ich wygląd.

Kenshiro napisał:

A, ocena 9/10 to w dużej mierze strona wizualna, ładne piosenki, fajne postacie i ogólnie, że anime było bardzo ciekawe. Wiesz jakbym miał za każdą niedorzeczność w tym anime (choćby trochę fabularna i zachowania niektórych postaci) obniżać ocenę to i 4/10 było by za dużo, ale uważam, że to nie ma sensu.

Kenshiro napisał:

Anime ma trochę niedorzecznych scen i zachowań, ale to szczegół, który raczej mojej ogólnej oceny anime nie obniży.

Wybacz, ale twoja argumentacja jest tak spójna jak fabuła w tym anime.
P.S. Żeby nie było, że wyrwałam z kontekstu drugi cytat i nie pogrubiłam "fajne postacie i ogólnie", to chciałam powiedzieć, że sama kolejność, w jakiej wymieniłeś za co oceniasz dużo mówi.


Ty dulowaty userze!

Offline

#51 2010-08-12 20:14:26

gimopl
Użytkownik
Skąd: Łódź
Dołączył: 2009-01-15

Odp: Angel Beats!

Jak na mój gust, to gadanie o schematyczności (fabuły/postaci) jest trochę bez sensu, ponieważ zależy to od tego ile podobnych anime ktoś widział. Dla mnie AB było oryginalne i może to wynikać właśnie z tego, że mało jeszcze widziałem anime w życiu. Inna sprawa że przy takiej mnogości różnorakich tytułów trudno o niepowtarzalność, a jeszcze jak ktoś jest natrętny, to może się doszukiwać "wszystkiego we wszystkim"... i wyjdzie że wszystko to jedno i to samo tylko inaczej ukazane/przedstawione. Oczywiście jest to spore uogólnienie, więc jeden powie "super anime", a drugi "to już było" i fight gotowy, jeśli będą starać się wykazać swoje racje, jak to ma miejsce teraz >.> Jeden drugiego nie przekona i tak można w nieskończoność...

Edit:
Inna rzeczą jest, to że każdy ma inna hierarchię wartości. Jeden machnie ręką na pewne braki/błedy, a drugi odejmie te 1-2 punkty przy ocenie, a w skrajnych przypadkach przestanie w ogóle oglądać lub walnie końcową ocenę 0-3/10

Ostatnio edytowany przez gimopl (2010-08-12 20:43:42)


gimopl.png

Offline

#52 2010-12-23 18:06:39

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Angel Beats!

Wyszedł special.
Powiem szczerze, że ostatnio coś tak głupiego widziałam w Naruciaku, walka ze strusiem ninja.
Raptem jeden żart im się udał. A reszta to dno Rowu Mariańskiego.


Ty dulowaty userze!

Offline

#53 2010-12-23 19:47:12

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Angel Beats!

Special faktycznie... dziwny. Chciałbym widzieć jak to wyglądało podczas nagrywania w studio... 10 osób ryczących na siebie nawzajem...


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#54 2010-12-23 20:26:56

Krid
Użytkownik
Skąd: Szczerców
Dołączył: 2005-12-08

Odp: Angel Beats!

Właśnie zassałem tego speciala od Mazui i jakość jest straszna. Wy też macie taką kaszanę?


Krid.jpg

Offline

#55 2010-12-23 20:39:18

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Angel Beats!

Krid napisał:

Właśnie zassałem tego speciala od Mazui i jakość jest straszna. Wy też macie taką kaszanę?

Na anidb jak widzę są tylko dwie gwiazdki odnośnie jakości (med) więc nic dziwnego. Obejrzę i ocenię dopiero wtedy ten special jak pojawi się w lepszej jakości.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2010-12-23 20:41:17)

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024