Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
Gra ma dobrze ponad rok, ale sprzedała się podobno słabo, więc może warto zwrócić uwagę niektórych na ów fenomen. Beyond Good & Evil to centralnie Zelda - w innym świecie przedstawionym, z innym herosem (a mówiąc ściślej - heroiną). Nintendo robiło wcześniej takie rzeczy, ale BG&E to dzieło Francuzów z niejakim Ancelem (tym od Raymana) na czele. Co ważne, gra wyszła na PC, na który brakuje właśnie takich bajek - a była to chyba najpiękniejsza grywalna bajka do czasu wydania Metal Gear Solid 3! Piszę to całkiem poważnie. Scenki liczone w czasie rzeczywistym są nie mniej filmowe, niż w MGS3, a do tego większość czasu gra się, a nie podziwia filmy, czy słucha gawęd przez radio. Zresztą, BG&E wyszło również na Kostkę Nintendo, więc ci, co czekają na Twilight Princess mogą sobie osłodzić czekanie.
Niedawno BG&E na PC wyszło w jakimś czasopiśmie za marne 20 zł (niespełna), więc teraz już zbrodnia w to nie zagrać.
Ostatnio edytowany przez Obiwanshinobi (2006-02-03 23:59:42)
Offline
A wie ktoś może, czy emulator N64 - Project64 - wykorzystuje shadery? Wymieniwszy w komputerze grafikę na lepszą, zmuszony byłem zastosować video plugin zgodny z DirectX 8. Okazało się, że w The Legend of Zelda - Majora's Mask występuje w pewnych scenach pełnoekranowe rozmycie zrobione chyba shaderami (wcześniej tego nie było). Tak, jakby plugin był zaprogramowany na pełnoekranowy blur w tej właśnie grze, w tych momentach. Ciekawa rzecz.
Offline
Emulator N64 nie wykorzystuje shader'ów, a rozmycie w Majora's Mask to coś ciekawego, wiem tyle że w oryginalnej wersji na N64 tego nie było. Może dmuchałeś na ekran i zaparował?:D
Offline
Jaką masz wersję emulatora? Wiem, że N64 nie miał takich bajerów, nie jestem znów taki zielony. Wcześniej korzystałem z pluginu video obsługującego DirectX 7 i tego nie było. Ekran LCD raczej nie zaparował. Mam na myśli nie tyle emulator, ile samą wtyczkę - mogło być tak, że kiedy pojawiły się programowalne shadery, ktoś umyślił sobie podrasować tę akurat Zeldę w niektórych momentach.
Offline
Emulator N64 nie wykorzystuje shader'ów, a rozmycie w Majora's Mask to coś ciekawego
Właśnie wyczytałem newsa, nie wiem z kiedy, że ktoś tam poprawił "shader smoothness effect", czy jakoś tak, w Majora's Mask. Czytałem to w Google'u, a strona z tym newsem nie była dostępna, jednak nietrudno się domyślić, że to się chwalił autor wtyczki wideo (że działa dobrze ze starszymi sterownikami ATI, ten efekt, a u mnie właśnie Radek).
Offline
Strony 1