Nie jesteś zalogowany.
Inaczej to się raczej nie skończy. Raczej nie inaczej.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Virus, coby nie było - mody nie śpią, tylko nie mają tu władzy.
Oin, może starczy.
Ostatnio edytowany przez dulu (2010-09-13 14:33:11)
Online
dulu, ja chcę tylko poznać tok rozumowania viruska, o ile takowy istnieje.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Offline
Oin, skończy się, jak dostaniesz banana. A za taki spam na pewno dostaniesz (no chyba że KS daje w łapę modom?) lub panuje wybiórcza sprawiedliwość.
Offline
Dobra, krótka odpowiedź ode mnie.
Co do Oina i Lipy, to dostają ode mnie po warnie za floodospam, bo mimo że rozumiem, iż Virus zamykał im odpowiednie wątki, to jednak mogli to rozwiązać inaczej. A na twoim miejscu, Virus, przestałbym usuwać niepasujące ci treści i szukać wszędzie dram (wszystko to zaczęło się od twojej odpowiedzi na z pozoru bardzo proste pytanie). Nie wiem też, po co wysyłasz nam raporty odnośnie wątków, które zaraz po wysłaniu raportu sam usuwasz. To ma być jakiś trik? Po to dostałeś to forum dla swojej martwej grupy, żeby ci ludzie mogli chociaż publicznie pytanie zadać, a obecnie nawet je usuwasz. Przy takim zachowaniu na moją pomoc nie masz co liczyć, męcz sobie co najwyżej Q.
Aha, byłbym zapomniał - oczywiście nie próbuj usuwać mojego posta.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Mod forum przemówił. Prosimy, Oin, o zadanie pytania raz jeszcze, bo Virus mógł zapomnieć.
Online
Mod forum przemówił. Prosimy, Oin, o zadanie pytania raz jeszcze, bo Virus mógł zapomnieć.
Na nic ne będę odpowiadał, tylko go zignoruje. Nie zamierzam z nim dyskutować ani nie mam mu nic do powiedzenia.
A na twoim miejscu, Virus, przestałbym usuwać niepasujące ci treści
I kto to mówi?
i szukać wszędzie dram
Ja ich nie szukam, od teraz będę starał się ich unikać. Dramy są dla forumowych bachorów. Niech się bawią między sobą, ja nie zamierzam w tym uczestniczyć. Ale nie chcę też by obrabiano mi dupę publicznie - bo wtedy wyskoczę z obroną (a raczej każdy ma do tego prawo).
Po to dostałeś to forum dla swojej martwej grupy
Wcale nie martwej. Bo na wakacje nikt mi nie zabroni wyjechać - no chyba że fansubbing to najwyższy priorytet w życiu, a fansubbing jest niewolnikiem swojej grupy - jak się czegoś nie wyda raz na tydzień to dostanie się plakietke "martwa". Oj zjad, nie spodziewałem się tego po tobie.
żeby ci ludzie mogli chociaż publicznie pytanie zadać
O ile pytanie jest na poziomie, nie jest przesiąknięte sarkazmami i ironiami ani preludium do flejma - owszem. A takie właśnie było pytanie oina (o ile chodzi ci o tę jego śmieszną twórczość, którą usuwałem).
Przy takim zachowaniu na moją pomoc nie masz co liczyć, męcz sobie co najwyżej Q.
Pomoc? Też mi pomoc (nie ważne co zrobię to i tak wszystko moja wina - gdy wyrażam swoją opinię - zostaje ona wywalona bo jest niewygodna dla kogoś, gdy próbuję się bronić czy unikać flejmu - wszystko co złe to moja wina, bo jakby inaczej). W każdym razie ja usuwam się w cień, jak będę coś robił to po cichu. 3 miesiące spokoju i znowu się zaczyna.
Byłoby miło gdyby temat poleciał bo nijak się ma do moich projektów czy spraw organizacyjnych.
Offline
Mod forum przemówił. Prosimy, Oin, o zadanie pytania raz jeszcze, bo Virus mógł zapomnieć.
Ok, na prośbę moderatora dulu umieszczam raz jeszcze:
Pytanie do Cesarza Mró-chan
Ja, Oin, maluczki w swej niewiedzy, płaski i dwuwymiarowy jak kartka papieru formatu A4, nierozumiany przez społeczeństwo fansubberskie etc., etc., zapytuję Jego Przezajebistość, tentakla Pierwszego, Boga Imperatora, Cesarza Mró, uber kodera etc., etc., jakimż to sposobem uznał wyrażenie swej opinii w innym temacie tego działu, wyrażenie wątpliwości w sens istnienia projektu, jego jakość po wydaniu w porównaniu do istniejacych już fansubów, a zwłaszcza w stosunku do wydania grupy Delete Before Watching, za nic mądrego, obrażanie go, przechwalanie się, w jaki sposob powiązał to z wywyższaniem grupy Kami Squad etc., etc., albowiem takowej informacji w swoim poście nie umieścił.
Minds are like parachutes. Just because you've lost yours doesn't mean you can borrow mine.
Offline
Jak dobrze, że Kira wrócił do domu. Było tak nudno, że aż szkoda gadać. Hatak bardzo się starał, ale to jednak nie to samo.
A tak (Virus vs Oinek) mamy kombo dwóch najszerzej znanych dramopisarzy.
Sama radość
Offline
Oin, jesteś za mądry. Pisz do nas, prostych ludzi, trywialnym językiem, bo ja nic nie zrozumiałem z tego tekstu źródłowego.
Offline
...nie jest przesiąknięte sarkazmami i ironiami ani preludium do flejma - owszem. A takie właśnie było pytanie oina (o ile chodzi ci o tę jego śmieszną twórczość, którą usuwałem).
hm 'preludium', zastanawia mnie co mają dla przykładu 'fragmenty akordowe improwizowane na organach lub lutni' do flejmu Oo Tak tylko, z ciekawości, bo ostatnio zauważyłem tendencję stosowania przez ludzi słów, które wydają im się mądre, a najczęściej nie znają ich znaczenia... *______*
ps; nie, nie szukam dramy, jak zaraz mi tu zarzuci ktoś (jak na ae po jednym zdaniu Oo), ot tak tylko postanowiłem zwrócić uwagę na to jakże ciekawe zjawisko.
Ostatnio edytowany przez Isao (2010-09-13 20:05:58)
Offline
1. «wstęp instrumentalny do jakiegoś większego utworu»
2. «samodzielny, krótki utwór instrumentalny»
3. «fakt będący zapowiedzią czegoś»
1. wstęp instrumentalny do większego utworu, szczególnie do suity i fugi; od czasów romantyzmu także samodzielny utwór instrumentalny o charakterze improwizacyjnym
2. początki czegoś, przygotowanie, wstęp do czegoś właściwego; zapowiedź czegoś
http://sjp.pwn.pl/szukaj/preludium
http://www.sjp.pl/preludium
http://slowniki.gazeta.pl/pl/preludium
?
Ostatnio edytowany przez lipa3000 (2010-09-13 20:12:40)
Offline
lipa3000, link drugi, punkt 3. O to mi dokładnie chodzi, o poczętek czegośtam. Widzisz, Isek, znam znaczenie tego słowa (nie, żadnej dramy nie ma). Dobra, wracam do SC2.
Offline
ciekawy temat nie powiem
Offline
ciekawy temat nie powiem
Ciekawy jak twój post.
Online
jaki temat takie posty
Offline
Czytaj: zbędny.
Online
Offline
Gdzieś w tym łańcuszku szczęścia zgubiłeś adminów i modów ;3.
Offline