#61 2010-11-16 23:17:05

postmaster3
Zbanowany
Dołączył: 2008-07-11

Odp: Hatsune Miku

I cóż mam nadzieje, że Vocaloidy zawitają do polski na koncert

Huh,już widzę te protesty w uwadze lub w telewizji trwam,że to chore,dzieło szatana itd.

Jak widzę na tym forum jest tylko paru prawdziwych fanów(np. kira).Cóż przyznam się,że mam 2 figurki Hatsune Miku(kurcze nie umiem znajść żadnych zdjęć) i jedną hentai mangę.Można powiedzieć,że jestem takim średnim fanem jej.

Taki mały apel,ludzie to forum o mandze i anime,a wychodzi na to,że są tutaj tylko wyznawcy tokyo hotel.Zjadacz ty dawno jesteś już anty-fanem.Prawdziwy otaku by się zsikał na myśl o Hatsune Miku!Dla mnie to normalne,że fan ogląda hentai,anime,gra w gry erogame lub galge.Powiem,że nie jestem lolicone anie także nie byłem nigdy tak owym.Zjadacz i spółka moglibyście zniknąć z tego forum,bo peszycie fanów którzy mają jeszcze pasję i są otaku.Nie każdy fan Hatsune Miku to jakiś no lifer może na million i to nawet w japoni 1-2 osoby to jacyś fanatycy.Ludzie hentai to moc,anime to życie,a manga to jaźń.


p.s

Chciałbym się ożenić z haruhi suzumiyą i jeśli będzie taka możliwość to zakupie sobie hologram który będzie mi ją wyświetlał.Zjadacz mówiłeś,że taki fan może nigdy nie dotknąć prawdziwej dziewczyny,tylko ,że prawdziwy fan nie chce dotknąć prawdziwy dziewczyny tylko prawdziwej moe kawaii anime girl.

Aha zjadacz i bez spiny.

Ostatnio edytowany przez postmaster3 (2010-11-16 23:21:15)

Offline

#62 2010-11-16 23:23:13

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: Hatsune Miku

Miałem ci odpuścić, ale skoro sam mnie wywołujesz smile

_KiRA napisał:

Nie kręci mnie ten kontynent. Grecja, Włochy mogą być ciekawe.

Zaprzeczasz sam sobie.

_KiRA napisał:

Bo takie zachowania świadczą o braku kultury. No ta, o czym ja piszę. Co prawda ja też nie jestem święty, ale... nie wyśmiewam czyiś upodobań (póki starają się nie dotyczć mnie, no ale jak ktoś mi truje o loli to loli tamto, to go zjebie równo).

I jeszcze raz.

_KiRA napisał:

Masz poglądy podobne do moherowych beretów, tylko w innym kierunku usytułowane. Oni też twierdzą podobnie a inne poglądy uznają za dzieło szatana. Może w japonii tak jest, u nas ludzie się boją bo więdzą że zostaną wytknięci palcem i zmieszani z gównem przez takich jak ty.

Ale ja nie uważam innych poglądów za coś złego, Virus. Nie wkładaj mi w usta czegoś, czego nie powiedziałem. Ja powiedziałem tylko, że nie będę ślepo akceptował każdej głupoty, którą żółci wymyślą, tylko dlatego, że pochodzi z Japonii. W przeciwieństwie do ciebie widzę wady tego kraju.

A co do twojego cytatu odnośnie Samaela, to może nie zauważyłeś, ale parafrazowałem twoją wypowiedź i złożyłem ją w ten sposób umyślnie. Uważam tę całą Hatsune Miku za bzdurę i póki co nie przekonaliście mnie, by myśleć inaczej. To, że w Polsce Samael poszedłby na koncert z dziewczyną, świadczy tylko o tym, że nie jesteśmy jeszcze tak spaczeni jak Japończycy, a ja bym chciał ten stan rzeczy zachować. A mówiąc prostszym językiem specjalnie dla Virusa - w Polsce tacy goście jak Samael mają dziewczyny, ale otaku z Japonii ich nie mają i śmiem twierdzić, że jeśli takie vocaloidy zalałyby nasz rynek, Samaelów byłoby mniej, a więcej pryszczatych prawiczków.

Edit: Spoko, Mareczek, I see what you did there smile_big

Edit down: Ahahahaa, Virus XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Edit down 2: Nieładnie tak edytować posty, Virusek, nieładnie.


"Skazany na zajebistość"

Offline

#63 2010-11-16 23:24:06

_KiRA
Użytkownik
Skąd: Eorzea
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Hatsune Miku

Whatever...

Ostatnio edytowany przez _KiRA (2010-11-16 23:27:30)

Offline

#64 2010-11-16 23:27:25

postmaster3
Zbanowany
Dołączył: 2008-07-11

Odp: Hatsune Miku

Ja widzę,że kira to jest prawdziwy fan.Kira też masz u mnie piwo,broń nas! otaku forever!.Jestem otaku od 5 roku życia i ciesze się,że mama nagrywała mi na kasetę sailor moon ,anie tom i jerry.Ja narazie idę spać z moją haruhi za 30 dolarów w promocji (chodzi o poduszkę).Dobranoc.

Offline

#65 2010-11-16 23:55:31

Aoi Tenshi
Użytkownik
Skąd: Lublin
Dołączył: 2004-08-08

Odp: Hatsune Miku

_KiRA napisał:

Swoją drogą, szkoda że koncert ma tylko 14 minut (na 22gb płytę to cholernie dużo @_@).

Ten plik to na pewno fake, bo prawdziwy koncert "Miku 39's Giving Day" trwa 1h58mn.

Offline

#66 2010-11-17 00:02:30

_KiRA
Użytkownik
Skąd: Eorzea
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Hatsune Miku

Aoi Tenshi napisał:
_KiRA napisał:

Swoją drogą, szkoda że koncert ma tylko 14 minut (na 22gb płytę to cholernie dużo @_@).

Ten plik to na pewno fake, bo prawdziwy koncert "Miku 39's Giving Day" trwa 1h58mn.

Pełna nazwa: [Zero-Raws] Miku Hatsune 39's Giving Day Concert (BD 1920x1080 x264 AAC), waga: 1.88 gb. To ja już nie wiem, zaciągnę drugą wersję, albo BD-ISO, ale to 22gb az!

Offline

#67 2010-11-17 00:05:41

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: Hatsune Miku

Zjadacz napisał:

Miałem ci odpuścić, ale skoro sam mnie wywołujesz smile
Samaelów byłoby mniej, a więcej pryszczatych prawiczków.
.

Próbujesz mnie obrazić? ;/;/

Zjadacz - a skąd wiesz, że otaku w japonii nie mają dziewczyn otaku? Albo nawet zwykłych (mniej prawdopodobne, wiadomo)?
To, że otaku z reguły nie jest człowiekiem przystosowanym do życia z dziewczyną, nie znaczy, że każdy taki jest, więc nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Sam też u Japońców nie byłeś, więc sobie możemy wspólnie pobiadolić jako "zaznajomieni w temacie piąte przez dziesiąte". jezor

Weźcie sobie w ogóle odpuście te patriotyczne i nacjonalistyczne tematy, bo albo jedna, albo druga strona, albo też obydwie nadużywają neosemantyzacji.

Kira - ja też byłem w Niemczech 12 lat temu na zielonej szkole i wtedy była różnica, bo tam każdy jeździł zadbanym autkiem, a u nas same poldki, maluchy i czinkłeczento na holenderskim gazie. Mieli lepsze pociągi i w ogóle. A teraz jest już o wiele lepiej.

Kiruś - tak ci nie pasuje Polska, to weź jako młode pokolenie zrób coś z tym i zmieniaj Polskę na lepsze, a nie spierdalasz jak tchórz. smile_big Urodziłeś się Polakiem, wychowałeś się Polakiem, chodziłeś do polskiej szkoły, zarabiałeś już dla Polski pracując, więc pieprzysz głupoty i zaprzeczasz sam sobie, bo rozumiem, że wolisz inny kraj, bo tam inna atmosfera, ale nie obrażaj przy tym Polaków, bo sam jesteś 100 procentowym Polakiem. Jest taki fajny skecz kabaretu Czesuaf. smile_big Ba, nawet trzy! I nowa reklama-parodia telezakupów Mango!

EDIT:
Zjadacz - nie jedź mi tu teraz od trolli i tomówxxx, bo pierwszy raz widzę tak trollującego na forum moderatora. Flejmy gorsze niż na onecie. Przynajmniej trzymajcie poziom, żeby się fajnie czytało. smile_big

Ostatnio edytowany przez Hatake (2010-11-17 00:12:22)

Offline

#68 2010-11-17 00:10:32

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: Hatsune Miku

Hatake napisał:

Zjadacz - a skąd wiesz, że otaku w japonii nie mają dziewczyn otaku? Albo nawet zwykłych (mniej prawdopodobne, wiadomo)?

Masz rację, nie wiem, ale chociażby statystyki ilości odbytych stosunków w roku i przyrostu naturalnego mówią wyraźnie, że coś jest nie tak. Żeby nie było - statystyki dla odpowiednich grup wiekowych i społecznych. Wiem, że od reguł są wyjątki, ale zawsze nieliczne.

Edit up: Cry me a river.


"Skazany na zajebistość"

Offline

#69 2010-11-17 00:11:12

Zgrzyt
Użytkownik
Skąd: Gliwice
Dołączył: 2006-02-08

Odp: Hatsune Miku

O_o wow jeszcze trochę i powstaną jakieś ugrupowania.
"Liga normalnych"
"Otaku Dominim"
"Republika wolnych userów" itd
A na koniec walka o zaporę i wszyscy dostaną wała bo kurier opowie się za Yes men'em buahahaha.... upss nie ta historia. xD
postmaster3 <o ile twa wypowiedź była na serio O_o> pogadamy jak będziesz mieszkał sam<lub z dziew... wróć z poduchą w kształcie  haruhi>... mamusia przestanie prać rzeczy a twa wspaniała pasja spotka się z butem rzeczywistości. Jednak wtedy też raczej nie pogadamy ^.^

Offline

#70 2010-11-17 00:15:52

Hatake
Użytkownik
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Dołączył: 2004-12-15

Odp: Hatsune Miku

Zjadacz napisał:
Hatake napisał:

Zjadacz - a skąd wiesz, że otaku w japonii nie mają dziewczyn otaku? Albo nawet zwykłych (mniej prawdopodobne, wiadomo)?

Masz rację, nie wiem, ale chociażby statystyki ilości odbytych stosunków w roku i przyrostu naturalnego mówią wyraźnie, że coś jest nie tak. Żeby nie było - statystyki dla odpowiednich grup wiekowych i społecznych. Wiem, że od reguł są wyjątki, ale zawsze nieliczne.

Edit up: Cry me a river.

:* Statystyki zazwyczaj są chuja warte. xD

Offline

#71 2010-11-17 00:33:13

Aurius
Użytkownik
Dołączył: 2008-07-16

Odp: Hatsune Miku

chociażby statystyki ilości odbytych stosunków w roku i przyrostu naturalnego mówią wyraźnie, że coś jest nie tak

Um, wtrącę swoje trzy grosze. Tłumaczenie tak skomplikowanego i złożonego problemu jakim jest malejący przyrost naturalny, żeby nie powiedzieć ujemny, faktem istnienia otaku w japońskim społeczeństwie jest... powiedzmy, że bardzo płytkim tłumaczeniem. Nie twierdzę, że nie ma to żadnego wpływu, ale mam wrażenie, że trochę demonizujecie tych otaku i ich wpływ na społeczeństwo. To, że są "egzemplarze" dziwniejsze, nie oznacza od razu, że cała grupa społeczna jest skreślona. To jakby twierdzić, że morderstwa polityczne w Polsce są na porządku dziennym.

Tak btw, ta muzyka przepala synapsy w mózgu. Nie wiem jak można tego słuchać w większych ilościach.

Ostatnio edytowany przez Aurius (2010-11-17 00:33:41)

Offline

#72 2010-11-17 00:37:40

ksenoform
Użytkownik
Skąd: Sosnowiec
Dołączył: 2007-10-10

Odp: Hatsune Miku

W sieci jest wywiad z japonką, która studiuje w Polsce. Opowiadała ona o bardzo ważnej sytuacji, która prawdopodobnie jest przyczyną niżu demograficznego. Japończycy w Tokio pracują średnio po 12h, często o wiele dłużej, gdy starają się o awans, istny wyścig szczurów, doliczmy do tego dojazd spoza Tokio, bo większość Tokijczyków dojeżdża spoza miasta, co często zajmuje im 1h w jedną stronę, i doliczmy do tego typową i normalną ilość godzin snu czyli 8, doliczyć czas na jedzenie, zakupy, dajmy 1h, w sumie dla mieszkańca centrum Tokio-21h, a dla mieszkańca peryferii-23h, ta japonka powiedziała, Japończycy nie mają czasu dla siebie, pozostaje im 1-3h życia prywatnego, co większość wykorzystuje aby odpocząć lub pracować na awans, dodatkowo większość Tokijczyków pracuje 7 dni w tygodniu, to daje bardzo mało czasu na dobieranie się w pary, dodatkowym minusem jest brak szacunku dla kobiet, pomimo że pracują tyle co mężczyźni, to one zajmują się w całości domem, większość kobiet nie chce porzucać kariery dla życia kury domowej, bo nie da się pogodzić jednego z drugim.


Edit down:Gdyby reszta społeczeństwa się postarała, to brak urodzeń wśród otaku nic by nie znaczyły, w końcu ich liczba to tylko ułamek społeczeństwa, nie zapominajmy też o neet-ach, raczej kobiety nie wybierają takich facetów, na ojców swoich dzieci.

Ostatnio edytowany przez ksenoform (2010-11-17 00:47:21)

Offline

#73 2010-11-17 00:40:01

Zjadacz
Użytkownik
Skąd: Głogów
Dołączył: 2006-04-10

Odp: Hatsune Miku

Aurius napisał:

Tłumaczenie tak skomplikowanego i złożonego problemu jakim jest malejący przyrost naturalny, żeby nie powiedzieć ujemny, faktem istnienia otaku w japońskim społeczeństwie jest... powiedzmy, że bardzo płytkim tłumaczeniem.

Nie powiedziałem, że to jedyny powód, i boli mnie trochę, że akurat ty tak to odebrałeś. A rzuciłem statystykami, bo jakiś czas temu czytałem obszerny artykuł na jakiejś angielskiej stronie odnośnie zjawiska otaku i tego, jak wygląda między innymi życie seksualne tych ludzi.

Ale już zbaczamy za daleko od vocaloidów.

Edit up: Umyślnie w swoim poprzednim poście napisałem, że statystyki odnosiły się do określonych grup wiekowych i społecznych, żebyście nie mówili o pracy, kurach domowych, innych chorobach cywilizacyjnych itp.

Edit down: Aurius, aż mam smaka jakiś kontrowersyjny temat założyć smile_big


"Skazany na zajebistość"

Offline

#74 2010-11-17 00:55:58

Aurius
Użytkownik
Dołączył: 2008-07-16

Odp: Hatsune Miku

Zjadacz napisał:
Aurius napisał:

Tłumaczenie tak skomplikowanego i złożonego problemu jakim jest malejący przyrost naturalny, żeby nie powiedzieć ujemny, faktem istnienia otaku w japońskim społeczeństwie jest... powiedzmy, że bardzo płytkim tłumaczeniem.

Nie powiedziałem, że to jedyny powód, i boli mnie trochę, że akurat ty tak to odebrałeś. A rzuciłem statystykami, bo jakiś czas temu czytałem obszerny artykuł na jakiejś angielskiej stronie odnośnie zjawiska otaku i tego, jak wygląda między innymi życie seksualne tych ludzi.

Dokończę myśl i koniec offtopa. Owszem, nie powiedziałeś i wiedziałem, że wiesz, to co wiesz. oczkod Chciałem zwrócić tylko uwagę, że spadek liczby urodzeń jest długotrwałym trendem w japońskim społeczeństwie, dłuższym niż dobrze rozwinięta subkultura otaku zapewne istnieje. Poza tym subkultura ta, z tego co miałem okazję się dowiedzieć, nie stanowi aż tak znacznego odsetka mieszkańców Japonii, by ich życie seksualne miało wpływać znacząco na przyrost naturalny. Zwyczajnie mam wrażenie, że stają się kozłami ofiarnymi, kiedy tymczasem cudowny japoński rząd(y), który odpowiada za ten bur..., bałagan praktycznie nigdy nie jest wymieniany jako jeden z czynników, które przyczyniają się do tak drastycznego spadku urodzeń.

Tak swoją drogą, to dawno nie mieliśmy okazji porządnie podyskutować.

Offline

#75 2010-11-17 01:22:50

Aoi Tenshi
Użytkownik
Skąd: Lublin
Dołączył: 2004-08-08

Odp: Hatsune Miku

_KiRA napisał:
Aoi Tenshi napisał:
_KiRA napisał:

Swoją drogą, szkoda że koncert ma tylko 14 minut (na 22gb płytę to cholernie dużo @_@).

Ten plik to na pewno fake, bo prawdziwy koncert "Miku 39's Giving Day" trwa 1h58mn.

Pełna nazwa: [Zero-Raws] Miku Hatsune 39's Giving Day Concert (BD 1920x1080 x264 AAC), waga: 1.88 gb. To ja już nie wiem, zaciągnę drugą wersję, albo BD-ISO, ale to 22gb az!

Ja mam tą wersje:
klik!

Offline

#76 2010-11-17 01:32:01

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Hatsune Miku

_KiRA napisał:

Kwestia gustu. Choć loli to przegięcie, a loliconów trzeba tępić.

Kira ja nie mówię o kilkuletnich loli, ale tych nastoletnich (jak np Shana).  Lepsze takie dziewczyny niż jakieś Big Breast.

Zgrzyt napisał:

Nie pytaj itd.. bo on łatwo się obraza i modkom funkcjonować nie daje za nietolerowanie jego inności czy jakiś inne gówno xD

Ja muszę tolerować twoją inność Zgrzycie i niestety jak widzę prędko się nie zmienisz (a może coraz gorzej z tobą).



_KiRA napisał:

Nie przesadzaj. Pójście na koncert vocaloida nie jest równoznaczne z pieprzeniem hologramu. To że się słucha, to że się ogląda to nic złego. Zwykłe hobby.

No tak bo przecież na taki koncert to można pójść po prostu żeby zobaczyć jak to jest. Nawet jeśli ktoś nie lubi chodzić na koncerty to na coś tak niezwykłego mógłby pójść.

bodzio napisał:

Ciekawe, dlaczego akurat w Japonii zaczęli dawać takie 'koncerty'... Chociaż nie, lepiej nie mówić, sami i tak się domyślamy. Może i poziom kultury mają czasem wyższy, może i technologię też, ale, doprawdy, w takich sytuacjach to tylko pokiwać głową i im współczuć. Zresztą głosy rozsądku już się tutaj pojawiły. Bo dla nich to coś więcej niż ciekawostka.

Jeśli niektórzy się podniecają na myśl bycia obok hologramu to jednak nie znaczy, że taka jest większość fanów co przychodzi na takie koncerty.

_KiRA napisał:

bo się nie będę podniecał jakimiś flat-chestami z mentalnością 30letniej zdziry.

Aż nie chcę wiedzieć co ty za zboczone rzeczy oglądałeś.

postmaster3 napisał:

!Dla mnie to normalne,że fan ogląda hentai,anime,gra w gry erogame lub galge.Powiem,że nie jestem lolicone anie także nie byłem nigdy tak owym.Zjadacz i spółka moglibyście zniknąć z tego forum,bo peszycie fanów którzy mają jeszcze pasję i są otaku.Nie każdy fan Hatsune Miku to jakiś no lifer może na million i to nawet w japoni 1-2 osoby to jacyś fanatycy.Ludzie hentai to moc,anime to życie,a manga to jaźń.

Najlepiej nie używać słowa hentai bo jest obrzydliwe (oznacza coś dziwnego, perwersyjnego itp). Mówi się ero anime, ero mangi i eroge. Oczywiście wśród nich również występują dziwne rzeczy, ale nie powinno się uogólniać.

postmaster3 napisał:

Chciałbym się ożenić z haruhi suzumiyą

Dobrze, że są jeszcze tacy otaku jak ty.

postmaster3 napisał:

prawdziwy fan nie chce dotknąć prawdziwy dziewczyny tylko prawdziwej moe kawaii anime girl.

Nie prawdziwy fan, ale prawdziwy fanatyk (otaku).

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2010-11-17 01:51:43)

Offline

#77 2010-11-17 01:54:55

_KiRA
Użytkownik
Skąd: Eorzea
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Hatsune Miku

Kira ja nie mówię o kilkuletnich loli, ale tych nastoletnich (jak np Shana).  Lepsze takie dziewczyny niż jakieś Big Breast.

No ta, zależy co kwalifikujemy jako loli (małolaty flat-chest, dorosłe flat-chest - bo i takie są, czy w ogóle te najmłodsze co jest pozbawione smaku). A jeśli mowa o cyckach, to najlepsze są takie, które idealnie mieszą się w dłoni oczkod Nie za duże, nie za małe oczkod . Przynajmniej ja tak uważam.

No tak bo przecież na taki koncert to można pójść po prostu żeby zobaczyć jak to jest. Nawet jeśli ktoś nie lubi chodzić na koncerty to na coś tak niezwykłego mógłby pójść.

W życiu na koncercie nie byłem i chyba nie będę (miałem pójść z kumpelą w kanadzie, ale bilety wykupili wszystkie, jedyna szansa taka była, akurat jakiś japoński to był - pewno jroch, czy jpop, no ale dla towarzystwa by się poszło), ale nie wiadomo. Na takie coś z hologramem poszedłbym dla zobaczenia tej technologii na własne oczy (w końcu, nie oszukujmy się, to przyszłość, a być może Sci-fi będzie u nas na porządku dziennym).

Aż nie chcę wiedzieć co ty za zboczone rzeczy oglądałeś.

To było dawno, jak jeszcze "rzeczami" wymieniało się z kumplami, jeżdżąc z HDD lub płytami i zgrywało się co się dało. Stare lata, dla mnie gimnazjalne, więc daaawno temu. Nie przeglądało się co się bierze, brało się masowcami, potem się w domu oglądało i robiło selekcję, co do kibla, co do kolekcji. Różne rzeczy (jakieś nazi loli, loli z loli xD i inne - ofc, leciało do kibla wszystko, a po selekcji płyta do ogniska była wrzucana, na rytualne spalenie oczkod ). Stare, zamierzchłe czasy, ale trauma pozostaje.

Edit:

Aoi Tenshi napisał:
_KiRA napisał:
Aoi Tenshi napisał:

Ten plik to na pewno fake, bo prawdziwy koncert "Miku 39's Giving Day" trwa 1h58mn.

Pełna nazwa: [Zero-Raws] Miku Hatsune 39's Giving Day Concert (BD 1920x1080 x264 AAC), waga: 1.88 gb. To ja już nie wiem, zaciągnę drugą wersję, albo BD-ISO, ale to 22gb az!

Ja mam tą wersje:
klik!

Ściągnąłem druga wersję od zero (tą 6gb prawie) i faktycznie, trwa prawie 2h, dzięki jezor .

Ostatnio edytowany przez _KiRA (2010-11-17 11:56:56)

Offline

#78 2010-11-17 20:44:27

postmaster3
Zbanowany
Dołączył: 2008-07-11

Odp: Hatsune Miku

Zgrzyt w japonii otaku mają nawet po 60 lat więc nie wiem o co ci chodzi?

Obejrzyjcie sobie zagraniczne fora.Temat Hatsune Miku to tylko temat gdzie się mówi rzeczy w stylu,że fajnie byłoby gdyby było np. w angli lub jaka fajna jest ona,a wy zgrzyty i zjadacze tylko trolujecie i psujecie klimat.

Kenshiro sorry chciałem powiedzieć ogólnie,bo nie wiem czy wszyscy wiedzą co znaczą te terminy.

Zgrzyt moja mama będzie mi prała skarpetki forever.

Offline

#79 2011-01-07 19:43:07

StaticLord
Użytkownik
Skąd: Złotów
Dołączył: 2008-12-31

Odp: Hatsune Miku

Obejrzałem cały dwugodzinny koncert , bardzo mi się spodobało .
A że to hologram ... wisi mi to.
Najważniejsze że tłum miał radochę i ja również .


HewhowieldsapieceoftheHeaventhatisinhabitedbyGod.jpg

Offline

#80 2011-01-07 20:14:59

HentaiDymon
Użytkownik
Skąd: Bydgoszcz
Dołączył: 2008-05-11

Odp: Hatsune Miku

Niech ktoś mi wytłumaczy jaki jest sens powstawania takiego czegoś... Ja nie poszedłbym na koncert po to, żeby se poskakać do jakiegoś pitupitu, tylko posłuchać wykonawcy na żywo, gdyż wrażenia są zupełnie inne. A w tym wypadku? Jeden pies czy słuchasz w domu, czy na takim evencie. Jedynie inne nagłośnienie. To tak jakby mi teraz zrobili koncert Michaela Jacksona, na którym wszystko puszczane jest z płyty i wyświetlaliby do tego jakieś wideo. Chociaż w tym wypadku byłoby przynajmniej czego słuchać...

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2025