Nie jesteś zalogowany.
Ostatnio zastanawiałem się, jak to się dzieje, że moje dyskusje na tym forum się urywają. Nie tylko mnie, bo i wielu innym użytkownikom też. Moje najśmielsze i najbardziej sprośne myśli doczekały się wniosku, iż pewnie baza danych siada i posty nie poszły lub, o zgrozo, przekroczyłem limit znaków.
Otóż nie! Będąc ciekawym człowiekiem zorientowałem się, że nasza kochana i miłościwie piastująca nam cenzuracja... tfu! moderacja je usuwa, żeby krzewić porządek i prawość na naszym forum! Skoro poszła tak śliska wazelinka, to teraz do meritum:
Ja, jako że jestem na tym forum już dobre parę lat, przyzwyczaiłem się, że moderator z uprzejmości informuje użytkownika, że to on usunął jego posty i za co. Ładne kulturalne PW, w którym znajdują się niepodważalne argumenty i wszystkie informacje.
Niedawno (a może i dawno) do moderacji został przyjęty Zjadacz, który trzyma się tej tradycji. Co więcej, jego moderacja najmniej ze wszystkich moderatorów ingeruje w forum (a to bardzo dobrze). Większość postów jest niestety usuwana przez innych moderatorów niż Zjadacz, a żadnego PW nie dostaję. Nawet za ostrzeżenie nie dostaję. Ostatnie PW za ostrzeżenie dostałem bodajże półtorej roku temu od lilith i od tego czasu słuch o PW zaginął.
Ostatnio usunięto mi posty, oczywiście bez poinformowanie mnie, za co i dlaczego. O wiedzy, mówiącej mi, kto to zrobił, mogłem tylko pomarzyć. Dopiero, gdy publicznie zjechałem na forum, którego z moderatorów porąbało, dostałem info na PW pełne jadu i nieuprzejmości, a dopiero po dalszym drążeniu do swojego udało mi się wydobyć jakiekolwiek informacje.
O co mi chodzi? Proszę was, moderatorzy - wróćcie do starych tradycji! Oto głos "ludu". xD
Ostatnio edytowany przez Hatake (2010-12-04 23:56:47)
Offline
Offline
PW za warna zawsze było, i być powinno. Ale jak post poleci, to pewnie były ku temu powody, jakiś offtop czy coś. Sam nie zwracam uwagi, czy posty lecą do kosza czy nie. Nie pamiętam też, czy za czasów Freemana leciało pm przy wywaleniu posta na forum, bo na pewno pm był za wywalenie komentarza do napisów.
Offline
Jak napomknął Arry, mamy niekompetentną moderację
Ostatnio edytowany przez Harz (2010-12-04 23:24:01)
"Why? Because Trolling is a Art!"
~Pablo Picasso
Offline
Polać mu! Jeśli ktoś Męczy się, żeby nabazgrać coś w poście (a czasem tego jest naprawdę sporo i ludzie produkują się, żeby dorzucić swoje 3 grosze) to dlaczego ma to lecieć jednym kliknięciem w czarną dziurę, a autor dostawać spazmów, że musi robić wszystko od początku? Jeśli zaczyna się offtop, to jakieś upomnienie z prośbą o przejście do tematu pasowałoby jak ulał, wiadomo, że śmieci w topickach nikt nie chce, ale jak hatak zauważył, cenzuracja jest i tyle To samo tyczy się przeniesionych tematów, lub ich zamykania. Jeśli moder przeniósł czyjś temat, bo uznał, że można go wpasować do innego, to mógłby dać o tym znać, a nie czasem ludzie jak głupi szukają co się stało z ich wypocinami xD Szykuje się pucz wojskowy, szykujcie się! ;D
Offline
Ja za to dostaje podwójne PMy z warnami (jeden od wystawiającego - zazwyczaj Zjadacz ofc, bo któżby inny) drugi od lil ze spamem (definicja i inne pierdoły).
Cenzuracja dotyczy też komentarzy do subów - nie ważne co się napisze (czy pochwałę, czy krytykę, czy nawet samokrytykę) to i tak poleci, bo "niezgodny z regulaminem".
Na AnSi nie zagladam tak często, bo zeszło na psy (brakuje Yanga i Freemana) - tylko jeśli czegoś potrzebuję lub dostanę info (jak w tym przypadku). No i nie wiem czemu, ale mam wrażenie że niektóre raporty są ignorowane.
No ale w końcu zakaz pisania obowiązuje, takie przynajmniej odnosi się wrażenie.
Ostatnio edytowany przez _KiRA (2010-12-04 23:25:18)
Offline
Ostatnio zastanawiałem się, jak to się dzieje, że moje dyskusje na tym forum się urywają. Nie tylko moje, bo i wielu innym użytkownikom też. Moje najśmielsze i najbardziej sprośne myśli doczekały się wniosku, iż pewnie baza danych siada i posty nie poszły lub, o zgrozo, przekroczyłem limit znaków.
Otóż nie! Będąc ciekawym człowiekiem zorientowałem się, że nasza kochana i miłościwie piastująca nam cenzuracja... tfu! moderacja je usuwa, żeby krzewić porządek i prawość na naszym forum! Skoro poszła tak śliska wazelinka, to teraz do meritum:
Ja, jako że jestem na tym forum już dobre parę lat, przyzwyczaiłem się, że moderator z uprzejmości informuje użytkownika, że to on usunął jego posty i za co. Ładne kulturalne PW, w którym znajdują się niepodważalne argumenty i wszystkie informacje.
Niedawno (a może i dawno) do moderacji został przyjęty Zjadacz, który trzyma się tej tradycji. Otóż problem w tym, że jego moderacja najmniej ze wszystkich moderatorów ingeruje w forum (a to bardzo dobrze). Dlatego większość postów jest niestety usuwana przez innych moderatorów niż Zjadacz, a żadnego PW nie dostaję. Nawet za ostrzeżenie nie dostaję. Ostatnie PW za ostrzeżenie dostałem bodajże półtorej roku temu od lilith i od tego czasu słuch o PW zaginął.Ostatnio usunięto mi posty, oczywiście bez poinformowanie mnie, za co i dlaczego. O wiedzy, mówiącej mi, kto to zrobił, mogłem tylko pomarzyć. Dopiero, gdy publicznie zjechałem na forum, którego z moderatorów porąbało, dostałem info na PW pełne jadu i nieuprzejmości, a dopiero po dalszym drążeniu do swojego udało mi się wydobyć jakiekolwiek informacje.
O co mi chodzi? Proszę was, moderatorzy - wróćcie do starych tradycji! Oto głos "ludu". xD
Nuff said.
Offline
Nie pamiętam też, czy za czasów Freemana leciało pm przy wywaleniu posta na forum
Leciało, w skrzynce mam jeszcze kilka z początków 'kariery'
Potem moje posty jakoś przestały uciekać (poza tymi zaraportowanymi przeze mnie i rutynowym czyszczeniem różnych list), ale za to komentarze do napisów...
Offline
Offline
Zauważyliście, że Zjadacza nie ma w 'Redakcji' na stronie głównej ANSI?
Bo całe te jego modowanie to jedna wielka ściema, zorganizowany żart prawdziwej moderacji. Facet świruje i wysyła PMki, a tak naprawdę nie jest do niczego władny.
W jego przeglądarce nie ma żadnego panelu administracyjnego - widziałem na własne oczy.
Offline
Kiedyś był automat do informowania o usuwanych postach, teraz go nie ma Zazwyczaj piszę info, zdarza się, że nie, bo powód wydaje się oczywisty. Skoro wam tak zależy, mogę wysyłać przy każdym poście + infa o przesuwanych tematach i zmianach nazwy. Hatake, PW najwyżej było dostosowane do poziomu Twoich postów,.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Kiedyś był automat do informowania o usuwanych postach, teraz go nie ma Zazwyczaj piszę info, zdarza się, że nie, bo powód wydaje się oczywisty. Skoro wam tak zależy, mogę wysyłać przy każdym poście + infa o przesuwanych tematach i zmianach nazwy. Hatake, PW najwyżej było dostosowane do poziomu Twoich postów,.
Czy temat "o wszystkim i o niczym" to powód do usuwania postów nie na temat? Bo mi się wydaje, że popadamy w lekką paranoję. Po to ten temat został chyba stworzony. xD Poziom poziomowi nierówny, a moderator nie ma się zrównywać, tylko wykonywać swoje, więc najwidoczniej musiałem napisać takie posty, skoro moderacja prezentuje poziom poniżej dna. Poza tym nawet nikogo nie obraziłem w tych postach, jeśli chodzi o użytkowników ANSI.
Może to będzie co najmniej dziwny przykład, ale:
Administracja serwisu powinna mieć taki sam stosunek jak do napisów tutaj umieszczanych. Czyli nie ponosić odpowiedzialności za to, co wypisują użytkownicy (wszędzie tak jest), a jedynie pilnować i czyścić z treści, które są ekstremalne, itp. Rozumiem, że wulgaryzmy, których celowo użyłem nie są mile widziane, ale kiedyś było w kodzie cenzurowanie, teraz tego nie ma, bez sensu.
Forum jak u komunistów, a moje napisy DMC z 2 przekleństwami na słowo nikomu nie przeszkadzają? Nawet Q mi przytaknął, że tak ma być, bo seria tego wymaga. Proszę jednak tego porównania nie brać do siebie, bo będziemy mieli do czynienia z ekstremalną nadinterpretacją.
Ostatnio edytowany przez Hatake (2010-12-05 00:22:49)
Offline
W jego przeglądarce nie ma żadnego panelu administracyjnego - widziałem na własne oczy.
Hmm... nie wiem. Ja widzę, że czyta raporty (a sam mam dostęp do administracji - mają wszyscy ci, którzy moderują jakąś część forum - głównie swojej grupy). Ja sam rzadko kiedy tam zaglądam - w ogóle prawie.
Offline
Od razu po założeniu tematu zaznaczyliśmy (moderacja), że nie wszystko będzie tam tolerowane. Twój ostatni post przeważył szalę, poleciało wszystko, bo, jak Ci napisałem, nie będę się bawił w edycję 10 postów.
Specjalnie dla Ciebie w PM-ach będę stosował język automatyczny
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
http://animesub.info/forum/viewtopic.php?id=254973&p=2
Heh, no właśnie widzę. I dalsze posty też. A najlepsze z tego wszystkiego, że w moim poście nie przypominam sobie czegoś, co by podpadło pod jakieś tam zasady, które zostały chyba ustalone na tajnym forum, nie na publicznym.
Pamiętam, jak powstawało ogólne forum, to to "prawie" zostało dodane, żeby ludzie nie drukowali o naruto ciągle i o skrajnych przypadkach typu "wbijcie na moja strone z loli suczkami".
Poza tym nigdzie tego nie widzę, a w tym ogromie tematów nie będę szukał. W sumie zdałoby się to wrzucić na temat przypięty albo do pierwszego posta, a?
Ale to nawet już nie o to chodzi, bo temat założyłem, by wyjaśnić sprawę WSZYSTKICH usuwanych postów, a więc nie tylko moich.
Offline
I co, tak bez większego echa to przeszło? Nie wierzę.
Offline
Nie zawsze muszą być dramy, nie? Szkoda, nie?
Offline
Nie dramy, a "walka" o to, by nie były usuwane posty, jak za czasów komuchów bawiących się w cenzurę.
Offline
Po co mają coś pisać, jak zaraz usuną temat i nie będzie kłopotu? <joke>
Offline
Ja za to dostaje podwójne PMy z warnami (jeden od wystawiającego - zazwyczaj Zjadacz ofc, bo któżby inny) drugi od lil ze spamem (definicja i inne pierdoły).
Każda osoba, która dostaje warna otrzymuje 2 PMy. Jeden od osoby, która go daje i drugi jakoby ode mnie bo ja je dodaję do systemu.
W jego przeglądarce nie ma żadnego panelu administracyjnego - widziałem na własne oczy.
No nie ma bo modzi forum go nie mają. Wszelkie moderowanie robią z poziomu forum i tyle. Do jako takiego panelu dostęp mają modzi napisów i komentarzy.
Hmm... nie wiem. Ja widzę, że czyta raporty (a sam mam dostęp do administracji - mają wszyscy ci, którzy moderują jakąś część forum - głównie swojej grupy).
No bo jesteś jednym z modów podforum. To nic dziwnego, że do tego masz dostęp. To proste i logiczne jest.
Co do usuwania napisów to za każdym razem jest podawany powód usunięcia, a PM wysyła automat. Przy komentarzach i postach już takowego niestety nie ma.
W sumie to się można pobawić i podawać powody usunięcia tak: pkt III.3 i tyle
A co do:
Jeśli ktoś Męczy się, żeby nabazgrać coś w poście (a czasem tego jest naprawdę sporo i ludzie produkują się, żeby dorzucić swoje 3 grosze) to dlaczego ma to lecieć jednym kliknięciem w czarną dziurę, a autor dostawać spazmów, że musi robić wszystko od
No to zawsze można przed napisaniem takiego postu sprawdzić czy nie łamie on całkiem przypadkiem regulaminu, co nie I wszyscy będą szczęśliwi bo autor nie straci czasu na pisanie, a moderacja czasu na czytanie w/w postu żeby sprawdzić czy go jednak nie łamie.
"Chodź, poluj ze mną. Zostaw ból i bądź znowu wolny. Tu każdy czas jest teraźniejszością i wybór należy do ciebie. Wilki nie mają króla."
Offline