Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Gainax może zapodać więcej bitchy angels, nie mam nic przeciwko.
Ostatnie dwa odcinki były znakomite, sporo się pośmiałem. Właściwie końcówka ze zdradą w tle w przypadku tej serii nie ma specjalnego znaczenia. Niczym w South Park, wszystko może lecieć inaczej od następnego odcinka (jak podczas historii z plagą zombie).
Offline
Wreszcie skończyłem.
Największy gwałt, jakiego można było się dopuścić na skostniałym rynku anime, wzór, niedoścignione mistrzostwo, arcydzieło gatunku. Nie było chyba części składowej, która nie została wdeptana w ziemię, splugawiona, zbezczeszczona.
Po tysiąckroć genialny tytuł
Offline
Ja jeszcze trochę poczekam z oglądaniem, bo jakiś hardek może się wykroić i pewnie wyląduję w QC xP
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Ta seria jest tym dla Anime czym 4chan dla internetu, jest niczym dres wśród w tłumie, niczym kupa w na talerzu z obiadem. Coś genialnego.
Offline
Kupa na talerzu z obiadem raczej czymś genialnym nie jest ;O Ale jak już jesteśmy w temacie to przy jednym odcinku, chyba z Ghostem śmierdzielem miałem ciężkie przejścia. Uradowany pojawieniem się napisów przygotowałem sobie obiadek i zasiadłem do oglądania. Szybko straciłem apetyt, kiedy pokazywali wymiotujące tłumy i obrzydliwą miłość Śmierdziela i Stocking. ;/
Oprócz tego co wymieniliście podoba mi się również fakt, że PSG jest jakby pstryczkiem w nos amerykańskim kreskówkom w tym stylu (to co leci na CN). Pstryczkiem w każdym aspekcie.
Czekamy na kolejne przygody, chociaż chyba będzie można spodziewać się nowego tytułu: 'Scanty and Kneesocks with Cherry-boy' ;D albo raczej 'Geek-boy' w związku z zajściami, które miały miejsce w ostatnim odcinku...
Offline
Ten odcinek z zakochaną Stocking był rzeczywiście obrzydliwy, jedyny który mnie zniesmaczył.
Nie ma tu jednak mowy o żadnym pstryczku, gdyż reżyser tego anime (tak samo jak sporo innych osób pracujących przy tym projekcie) jest fanem tych amerykańskich kreskówek. Jarają się tym tak samo jak większość tutaj japońskimi bajkami.
Offline
Ten odcinek z zakochaną Stocking był rzeczywiście obrzydliwy, jedyny który mnie zniesmaczył.
Ale podkład muzy "Chocolat" w tym odcinku akurat był w porządku... mnie zniesmaczyły "rzygi" w którymś z odcinków.
No i trochę w całej serii kreska mi nie odpowiadała... ale się potem przyzwyczaiłem...poza tym spoko...
Wiem, że nic nie wiem...
Kurcze ... to jednak coś wiem!!
Offline
@Zara
nie wiem czy to było założeniem twórców, czy nie - takie wrażenie po prostu odniosłem I zgaduję, że spora część fanów także.
@krzymaj
ale dzięki tej kresce momenty transformacji, te w teledysku Anarchy i podobne (czyli wszędzie tam, że P&S pojawiały się w 'adult form') były jeszcze bardziej epickie.
Offline
@krzymaj
ale dzięki tej kresce momenty transformacji, te w teledysku Anarchy i podobne (czyli wszędzie tam, że P&S pojawiały się w 'adult form') były jeszcze bardziej epickie.
No gdyby się utrzymała cały czas ta kreska z transformacji czy z teledysku przerywana tylko ta kanciastą "marmoladką" to bym tą serię wystawił na genialne anime roku 2010... a tak... hmm... trzeba ruszyć trochę wyobraźni, że oba aniołki są pięknościami pierwszego sortu a nie herbu pod śmietnikiem
Cóż, po tylu obejrzanych anime, trochę mi to stawało kością w gardle (wyobraziłem sobie jak by wyglądało "Mitsudomoe" czy "Busou Renkin" lub "Shakugan no Shana" w tej kanciastej kresce XD).
Ale spoko... wyobraźnia ruszyła i można było oglądać te ślicznotki...
Wie ktoś coś o drugim sezonie?
Wiem, że nic nie wiem...
Kurcze ... to jednak coś wiem!!
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3 4