Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
Ja nie rozumiem tej manii określania japońskiej animacji mianem anime. Tak jakby to było coś diametralnie różniącego się od animacji amerykańskiej, polskiej czy jakiejkolwiek innej. Kreskówka, jak każda inna. A to, że niektóre mają nieco dojrzalszych przekaz (choć w głównej mierze rynek zawalony jest tandetnymi ecchi i haremówkami dla otaku no-life'ów) nie zmienia faktu, że właściwym polskim określeniem na to jest kreskówka, tudzież bajka, bo tak się w naszym języku przyjęło. Już nie przeginajmy z tą japonizacją, no bo bez jaj - japońskie powieści - novele, japońskie filmy - dramy... Na jaką cholerę?
Ostatnio edytowany przez DyumEcchi (2011-07-09 15:57:15)
Offline
Nie, ja po prostu mam jakiś gust. Ty nie reprezentujesz gówniany gust, to jest po prostu bezguście. Kawał dobrej chińskiej bajki wg ledziuxa.
Tomowi tam brakowało jeszcze loli pornu ;]
Tom, jedno pytanie - czy to Ty się kryjesz na kyuu pod nickiem "kenichi"? Bo tam też ktoś robił ogromnego flejma, jak nazwałem animu kreskówkami lub (nie daj Boże) chińskimi porno bajkami.
Ostatnio edytowany przez Sado (2011-07-09 15:59:48)
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Są rysowane? Są. Mówią w śmiesznym języku? Mówią. Połowa z nich nie opowiada o niczym, większość z nich to fikcja.
Te rysowane są często dużo lepsze od filmów z prawdziwymi aktorami i co ważne bardzo często przepiękne wizualnie. A język japoński brzmi o wiele lepiej niż polski czy angielski gdyż wyjątkowo dobrze pasuje do anime. Większość anime ma jakąś fabułę mniej lub bardziej ciekawą. To, że fikcja, fantazja nie jest żadną wadą, a raczej zaletą. Po to się ogląda anime żeby się oderwać od nudnej rzeczywistości.
Nie, ja po prostu mam jakiś gust. Ty nie reprezentujesz gówniany gust, to jest po prostu bezguście.
Coraz bardziej się pogrążasz. Jeśli ja mam bezguście to ty za twoje opinie powinieneś być natychmiastowo zbanowany gdyż jedynie szkodzą temu forum. Są obraźliwe, wulgarne, prostackie.
Kawał dobrej chińskiej bajki wg ledziuxa.
Po pierwsze po co zapodałeś swoją ulubioną scenę z tego anime i mnie do tego mieszasz ? Mi to się nie podoba, że ciebie to podnieca to zachowaj dla siebie takie zdjęcia.
Offline
Coraz bardziej się pogrążasz. Jeśli ja mam bezguście to ty za twoje opinie powinieneś być natychmiastowo zbanowany gdyż jedynie szkodzą temu forum. Są obraźliwe, wulgarne, prostackie.
Po pierwsze po co zapodałeś swoją ulubioną scenę z tego anime i mnie do tego mieszasz ? Mi to się nie podoba, że ciebie to podnieca to zachowaj dla siebie takie zdjęcia.
Stara dobra zasada - wszystko, co powiesz, może być użyte przeciwko Tobie.
Nie no, riposta wdzięczna, zgrabna i smagająca psychikę niczym Bill Turner biczem swoje nieszczęsne dziecko.
Offline
Tak jakby to było coś diametralnie różniącego się od animacji amerykańskiej, polskiej czy jakiejkolwiek innej.
Bo się bardzo różni i to na plus. Wszystkie inne animacje to chłam w porównaniu z anime.
(choć w głównej mierze rynek zawalony jest tandetnymi ecchi i haremówkami
Tandetne są tylko niektóre (z kilkanaście procent). Wiele ecchi i haremówek jest świetnych.
nie zmienia faktu, że właściwym polskim określeniem na to jest kreskówka, tudzież bajka, bo tak się w naszym języku przyjęło.
Nie ma znaczenia co się w naszym języku przyjęło. Anime to słowo używane przez fanów anime dla odróżnienia anime (czyli japońskie filmy i seriale animowane) od reszty kreskówek, które są nic nie wartym shitem.
PS:
A zresztą proszę moda u usunięcie tego syfu gdyż to temat o Blood+.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-07-09 16:07:35)
Offline
Bo się bardzo różni i to na plus. Wszystkie inne animacje to chłam w porównaniu z anime.
Wydaje mi się, że po prostu ograniczasz się, wmawiając sobie, że wszystko co japońskie jest dobre. Być może pod względem samej animacji tak, ale jest masa niejapońskich animacji, które dorównują im innymi wartościami.
Tandetne są tylko niektóre (z kilkanaście procent). Wiele ecchi i haremówek jest świetnych.
Wymień. I nie kilka przykładów, tylko kilkanaście. Wskaż też jakieś nowości, które byłyby w miarę oglądalne.
Nie ma znaczenia co się w naszym języku przyjęło. Anime to słowo używane przez fanów anime dla odróżnienia anime (czyli japońskie filmy i seriale animowane) od reszty kreskówek, które są nic nie wartym shitem.
I tu widać wyraźnie Twoją ignorancję. Sam nie oglądam zbyt wiele innych kreskówek od japońskich, ale nazywanie ich tak przez pryzmat zaślepienia dziwaczną miłością i fanatyzmem do anime jest czymś niestosownym i dziwnym. Bez obrazy. Tylko, że widzisz, w Japonii słowo anime określa każdą animację. Tak samo manga każdy komiks. Dlatego używanie tego określenia tylko do wąskiej grupy animacji japońskich jest dalece nielogiczne.
Ostatnio edytowany przez DyumEcchi (2011-07-09 16:18:34)
Offline
Anime (jap. アニメ – anime) – skrócone angielskie słowo animation (jap. アニメーション animēshon?) oznaczające film animowany. W Japonii terminem tym określa się wszystkie filmy i seriale animowane, bez względu na kraj ich pochodzenia.
Kenshiro jest bardziej papieski od papieża japoński od Japończyków.
Ty dulowaty userze!
Offline
dulu napisał:Są rysowane? Są. Mówią w śmiesznym języku? Mówią. Połowa z nich nie opowiada o niczym, większość z nich to fikcja.
Te rysowane są często dużo lepsze od filmów z prawdziwymi aktorami i co ważne bardzo często przepiękne wizualnie. A język japoński brzmi o wiele lepiej niż polski czy angielski gdyż wyjątkowo dobrze pasuje do anime. Większość anime ma jakąś fabułę mniej lub bardziej ciekawą. To, że fikcja, fantazja nie jest żadną wadą, a raczej zaletą. Po to się ogląda anime żeby się oderwać od nudnej rzeczywistości.
No i? Bajki to bajki.
dulu napisał:Nie, ja po prostu mam jakiś gust. Ty nie reprezentujesz gówniany gust, to jest po prostu bezguście.
Coraz bardziej się pogrążasz. Jeśli ja mam bezguście to ty za twoje opinie powinieneś być natychmiastowo zbanowany gdyż jedynie szkodzą temu forum. Są obraźliwe, wulgarne, prostackie.
Opinie opiniami, gusta gustami. Ja po prostu nie trawię ścierwa, którym ty się tak zachwycasz. Z tymi obraźliwymi to ja nie wiem, nie zapominaj, że to tobie prawie żyłka pękła, jak wymienialiśmy się prywatnymi wiadomościami.
Ostatnio edytowany przez dulu (2011-07-09 18:03:09)
Offline
A zresztą proszę moda u usunięcie tego syfu gdyż to temat o Blood+.
Wniosek odrzucony.
"Skazany na zajebistość"
Offline
Bajki to bajki.
Dla ciebie bajki, a dla myślących ludzi anime.
Opinie opiniami, gusta gustami. Ja po prostu nie trawię ścierwa, którym ty się tak zachwycasz. Z tymi obraźliwymi to ja nie wiem, nie zapominaj, że to tobie prawie żyłka pękła, jak wymienialiśmy się prywatnymi wiadomościami.
Za używanie takich ohydnych i bzdurnych określeń powinieneś dostać bana.
I nie pisz więcej że ja się zachwycam ścierwami itp. Wcale nie jesteś zabawny popisując się głupotą, chamstwem i prostactwem.
PS:
Uważam ogólnie, że na tym forum moderacja jest zbyt łagodna.
- widząc offtop pozwalają mu się rozwijać zamiast usuwać posty nie na temat
- nie reagują na chamstwo i prostactwo wśród niektórych użytkowników
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-07-09 20:31:07)
Offline
Offline
Za używanie takich ohydnych i bzdurnych określeń powinieneś dostać bana.
Ciekawe, czy gdyby Kane to napisał, odpowiedź też by taka była? ;]
Wcale nie jesteś zabawny popisując się głupotą, chamstwem i prostactwem.
Pierwsze słyszę, żeby takie określenia były synonimami słowa "prawda". Cóż...
Uważam ogólnie, że na tym forum moderacja jest zbyt łagodna.
- widząc offtop pozwalają mu się rozwijać zamiast usuwać posty nie na temat
- nie reagują na chamstwo i prostactwo wśród niektórych użytkowników
Taka jest cena tępienia głupoty ;]
Tom, proszę Cię, naprawdę sądzisz, że coś, co podchodzi prawie pod pornosa naprawdę może być dobre? I jeszcze z bohaterkami przypominającymi dzieci?
Swoją drogą, ktoś całkiem niedawno wstawił gifa Japończyka w średnim wieku pokazującego ręką pewien gest, który idealnie pasuje do tej sytuacji. Ma ktoś może ten obrazek?
EDIT. Mam, już mam. To z hangovera było, nawet nie wiedziałem.
Ostatnio edytowany przez Sado (2011-07-09 20:43:04)
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Kenshiro proszę Cię, naprawdę sądzisz, że coś, co podchodzi prawie pod pornosa naprawdę może być dobre? I jeszcze z bohaterkami przypominającymi dzieci?
A kiedy ja napisałem, że coś takiego jest dobre ? Zresztą nawet nie wiem o czym piszesz.
Zresztą wiele erotycznych anime jest nawet bardzo dobrych i mówię o produkcjach +18. Co prawda większość jest słaba, ale nie wszystkie.
Offline
dulu napisał:Bajki to bajki.
Dla ciebie bajki, a dla myślących ludzi anime.
dulu napisał:Opinie opiniami, gusta gustami. Ja po prostu nie trawię ścierwa, którym ty się tak zachwycasz. Z tymi obraźliwymi to ja nie wiem, nie zapominaj, że to tobie prawie żyłka pękła, jak wymienialiśmy się prywatnymi wiadomościami.
Za używanie takich ohydnych i bzdurnych określeń powinieneś dostać bana.
I nie pisz więcej że ja się zachwycam ścierwami itp. Wcale nie jesteś zabawny popisując się głupotą, chamstwem i prostactwem.
A tak wyobraziłem sobie ciebie, gdy prawie ci "żyłka pękła".
Offline
Taka jest cena tępienia głupoty ;]
Co masz konkretnie na myśli ?
Offline
Sado napisał:Kenshiro proszę Cię, naprawdę sądzisz, że coś, co podchodzi prawie pod pornosa naprawdę może być dobre? I jeszcze z bohaterkami przypominającymi dzieci?
A kiedy ja napisałem, że coś takiego jest dobre ? Zresztą nawet nie wiem o czym piszesz.
Zresztą wiele erotycznych anime jest nawet bardzo dobrych i mówię o produkcjach +18. Co prawda większość jest słaba, ale nie wszystkie.
Piszę o niektórych ecchi. Jedna rzecz - nie cytuj czegoś, czego nie napisałem. To już wtedy nie jest cytat ;] I zjadłeś mi jeszcze przecinek.
Ostatnio edytowany przez Sado (2011-07-09 20:54:54)
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Że też wam się jeszcze nie znudziło. Mi się już wyrobił taki odruch, że posty niektórych osób przewijam automatycznie
Offline
Ken-chan, ożeń się z wirtualną panienką i daj ludziom żyć
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Jeszcze odnośnie Blood+ i porównania takiej jednej postaci.
Zobaczcie jak śmiesznie wyglądał ten grubiutki murzynek w Blood+. A w drugim linku macie murzyna z Black Lagoon.
http://myanimelist.net/character/864/Lewis
http://myanimelist.net/character/457/Dutch
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?sh … arid=14146
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?sh … harid=7756
Ogromna różnica wizualna. Oczywiście anime też dużo lepsze (i znacznie doroślejsze) od Blood+.
Już ten murzyn w filmie kinowym Blood: The Last Vampire lepiej wyglądał.
Jak dla mnie największą zaletą Blood+ jest przepiękna Saya i Diva. Kreska w ich przypadku jest śliczna i wysokiej jakości.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-10-29 16:21:25)
Offline
Strony Poprzednia 1 2