Nie jesteś zalogowany.
A mianowicie po kupieniu nowego kompa w sklepie zainastalowli mi win Xp Prof SP2 , i od ponad tygodnia wszytko było dobże a tu teraz taki wał jak jestem obok pewnego folderu(w środku jest Elfen Lied) wyskakuje mi Błąd explorer.exe a potem drwtsn32.exe....chyba zaraz zwariuje, po tym system się wiesz i tyłek ,robiłem system na nowo i nic a wcześniej nic takiego nie było choć miałem na dysku to samo.Błagam co mam zrobić.
wirus i żadne gówno to nie jest bo sprawdzałem( za pomocą Ad-Aware SE Personal i ArcaVir 2005 )
Offline
Offline
już to robiłem dwa razy
Offline
Nie instaluja SP2 tylko SP1;] I zainwestuj w Antywira;]
Offline
Zainstaluj najnowsze latki do explorera nawet jesli uzywasz innej przegladarki. Mialem taki problem ostatnio przy walnczaniu kazdego filmu czy anime, reinstalka systemu najlepiej zadziala wlasnie z nowymi latkami.
PS. ja ten problem mialem na SP1
Ostatnio edytowany przez Enigma (2006-02-15 16:24:24)
Offline
Win XP + Outpost Firawall + Avast (Home) i od bardzooo długiego czasu nie ma u mnie żadnych problemów. Jako alternatywę polecam Gentoo linux (instalowany ze Stage1) lub Ubuntu (Dla początkujących).
Offline
Enigma w sklepie już zainstalowali najnowszą wersje IE z wszytkimi pakami,a le z tego co widze sytem na nowo trzeba robić i powtużyć wyżej przytoczone operacje (a kto wie czemu się tak dzieje)
Offline
wiem co zrobie pujde do serwisu tam gdzie kupiłem to oni załadowali mi system. zaś jak uruchamiam te DR Watson dla Windows (te drwtsn32) to są
pokazane dwa błedy aplikacji:
C:\WINDOWSexploer.exe c0000000 xvid(02164072)
C:\WINDOWSexploer.exe c0000000 xvid(03454072)
może to przez codeki xvid?
Offline
Ano niewykluczone ze przez kodek bo jesli rozumiem to ten problem dotyczy tylko filmow, jakim programem odtwarzasz filmy ?
Jesli allplayer to pewnie tez jego blad kiedys kiedy tylko zblizylem kursor do pliku to wyskakiwal mi ten blad i wtedy pomogla zmiana odtwarzacza na subeditpayer zamiast allplayera
Offline
Ano nie może, lecz na pewno.
Swego czasu była wersja XviDa, która przy niektóych konfiguracjach kompa potrafiła robić takie właśnie problemy. O ile mi wiadomo, najnowsze wersje już mają to poprawione.
P.S.
Wyłacz se miniaturki i szczegóły exploratorze
Offline
chżanić to bo chodziło oto że przez to nie mogłem obejtrzeć Elfen Lied ,ale dzięki subedit player się udało
Offline
Miałem coś podobnego, jak wchodzilem do katalogow z filmami w windowsie to co prawda bład mi nie wyskakiwał ale zanim cokolwiek zrobiłem cofało mnie spowrotem do pulpitu (zamykało wszystkie okna), przyczynom problemu okazała się nowsza niż miałem wcześniej wersja All playera (2.1) połaczona z fddshowpackiem z czerwca 2005 r.
Problem obszedłem obsługujac pliki w Windows Commanderze (jedno rozwiązanie), poza tym przestało mnie wyrzucać jak ustawiłem na brak miniatur.
Po zainstalowaniu innej wersji All Playera wszystko działa ok... no prawie niestety all Player złapał takiego buga że po otworzeniu trybie pełny ekran, ów ekran robi się czarny i głos tylko leci, ale to chyba błąd niezależny od innych programów bo na drugim kompie też tak działa(znaczy niedziała).
To nieprawda że nie ma ze mnie porzytku... zawsze moge służyć jako zły przykład
Offline
siema
Ten problem zdarzał mi sie już dziesiątki razy
niech zgadne ściągasz Elfen Lied z torrenta
a jeśli nie to i tak problem jest ten sam
poprostu plik który jest w tym folderze jest niby ścągnięty ale w rzeczywistości ma sporo błędnych danych. System chce do nich dojść bo myśli że som ale ich nie ma i dostaje kreńćka.
Zdarza sie to np. gdy jest włonczony podglond z boku okna który powinien sie tam znaleść ale w pliku go brakuje i gotowe.
najlepiej jest dościągać uszkodzone kawałki przez np. zmienienie w torrencie priorytetu na inny niż jest. Można go usunąć ale trzeba to zrobić pośrednio.
Offline
Ważne tylko że Elfen Lied działa:D
Offline
no to podepnę się do tematu;
Problem polega na tym, że:
Mam na kompie trzy systemy: 98, XP i Ubuntu 6.10. Do wczoraj wszystko chodziło jak bum cyk-cyk, jednakże:
-linux nie czytał jednego z dysków, więc jedną z partycji (tą z 98) przerobiłem z FAT32 na NTFS
-po restarcie Linux nadal nie czytał przerobionej partycji ;c
-po przeinstalowaniu Ubuntu, wyskakuje error i nie mogę wejść do XP ani 98, natomiast Linux czyta oba dyski
-Ubuntu nie łapie neta (nie da się skonfigurować (cały czas jakiś error)
-Nie mam możliwości modyfikowania zawartości dysków (pan google poradził, ale przy przy komendach wyskakuje error) przeinstalowywałem ze 3 razy ;/
Moje pytanie:
Co zrobić, żeby wejść do Windowsa?
Wykluczam formata (no.. w ostateczności mogę się zgodzić, jak już nic się nie da zrobić ;c)
ludzie, pomóżcie, bez swojego kompa to ja umrę
KDE4 ssie
Offline
na moje oko to MBR (bootmanager) spróbój go naprawić np paragon partition manager (ja tego uzywam) a potem jak bendzie winda tu ci pomogą najlepiej
sorki za ewentualne orty
Ostatnio edytowany przez camel (2007-06-07 07:16:37)
Offline
na moje oko to MBR (bootmanager) spróbój go naprawić np paragon partition manager[/url]
a jak to odpalić
KDE4 ssie
Offline
Offline
lipa, nic nie idzie
KDE4 ssie
Offline