Nie jesteś zalogowany.
Strony 1
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?show=anime&aid=61
Obejrzałem dzisiaj ten najstarszy film, a przede mną jeszcze kontynuacja i serie TV.
Od razu strona wizualna skojarzyła mi się z "Akirą" lecz jeśli chodzi o wygląd postaci to tutaj jest znacznie lepiej (o wiele ładniejsza kreska).
Jeśli mowa o pomyśle na świat to jest naprawdę ciekawy, a fabularnie anime bardzo wciągające i to głównie z powodu świetnego klimatu. Anime jest idealne jeśli ktoś chce się oderwać od nowych produkcji, a w dodatku znacznie lepsze od większości serii.
Główna bohaterka jak i wszystkie inne postacie są bardzo dobrze skonstruowane (fajne charaktery) i raczej logicznie postępują.
Jedynie ta scena jak Motoko sama walczyła z czołgiem (bez odpowiedniej broni) nie miała większego sensu.
No może jeszcze to jej nurkowanie nie było rozsądne (z tego co mówił Batou).
A końcówka filmu bardzo mnie zaskoczyła czyli mowa o nowym ciele dla Kusanagi.
Anime rewelacyjne więc 10/10.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-10-07 22:44:30)
Offline
Jezusie Świebodziński
Żeby to nie był offtop totalny - kocham ten film i całą markę. Tak po prostu.
Offline
Kinówka z 1995 roku to najlepsza rzecz z tego uniwersum
Offline
Nie wierzę.
Zarąbisty film, w ogóle jak i cała reszta (no może tylko Innocence trochę odstawa od reszty).
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Jedynie ta scena jak Motoko sama walczyła z czołgiem (bez odpowiedniej broni) nie miała większego sensu.
No może jeszcze to jej nurkowanie nie było rozsądne (z tego co mówił Batou).A końcówka filmu bardzo mnie zaskoczyła czyli mowa o nowym ciele dla Kusanagi.
LOL...
Z czołgiem musiała walczyć, sama bez przygotowania, bo nie było czasu. A strasznie ją korciło spotkać się z 2501
A nastawianie życia to nic nowego u ludzi...
Offline
Wiadomo co by się stało jakby Batou się nie pojawił (nie spotkała by się z 2501 ). Mogła poczekać na lepszą broń.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-10-20 15:48:36)
Offline
Well, nie sądzę żeby miała mimo to dar przewidywania przyszłości. A to że chciała otwierać gołymi rękami właz do czołgu raczej potwierdza jej irracjonalną chęć dorwania się do 2501 lub też co potwierdzają wcześniejsze sceny, że bardzo lubi walkę 1:1.
Offline
Zastanawiam się czy wy naprawdę oglądaliście ten film... Przecież Motoko musiała jak najszybciej dobrać się do 2501, żeby zdążyć przed sekcją 6, która chciała zniszczyć dowody. Ledwo co Batou zdążył ją obronić swoją ręką.
Wiadomo co by się stało jakby Batou się nie pojawił (nie spotkała by się z 2501 ). Mogła poczekać na lepszą broń.
Stary... sam sobie zaprzeczasz.
Offline
Zastanawiam się czy wy naprawdę oglądaliście ten film... Przecież Motoko musiała jak najszybciej dobrać się do 2501, żeby zdążyć przed sekcją 6, która chciała zniszczyć dowody.
To chyba łatwo się domyślić ? Oczywiście, że nie przewidziała czołgu, ale akurat Batou mogła zaufać albo sama w jakiś sposób zdobyć lepszą broń.
Offline
Maniack napisał:Zastanawiam się czy wy naprawdę oglądaliście ten film... Przecież Motoko musiała jak najszybciej dobrać się do 2501, żeby zdążyć przed sekcją 6, która chciała zniszczyć dowody.
To chyba łatwo się domyślić ? Oczywiście, że nie przewidziała czołgu, ale akurat Batou mogła zaufać albo sama w jakiś sposób zdobyć lepszą broń.
Jak miała zdobyć lepszą broń? Przecież była w opuszczonym hangarze, człowieku, to nie była gra RPG ani Quake. No i nie jestem do końca pewien czy tak łatwo można było się domyśleć czytając twoje interpretacje.
Offline
Ty już chyba zapomniałeś, że Batou się z nią kontaktował i powiedział jej co myśli o walce z czołgiem. Mogła na niego poczekać choć oczywiście obawiała się, że nie zdąży przed tamtymi. Więc w pewnej części to bez sensu choć jakieś uzasadnienie miało.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-10-20 18:15:06)
Offline
Strony 1