Nie jesteś zalogowany.
ANSI to postrach w światku. Hehe.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Gdyby ANSI było rodziną, nawet jechowi omijaliby mieszkanie, bo baliby się brutalnego wytknięcia interpunkcji na ulotkach.
[edit]
Nie, jest niezbyt trzeźwy. Ale niech to już wisi jako dowód popełnionego faila
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2011-10-13 18:25:29)
Offline
jechowi
Ejs trolluje ;]
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Tak, było to już poruszane. Nadal zastanawiamy się, co z tym zrobić. Za to na forum na bieżąco tępimy takie pytania.
Sacredus, zmień nazwę tematu na wskazującą na poruszany problem oraz dodaj ankietę. W jakimś stopniu wskaże nam to poglądy większej liczby użytkowników (jeśli wezmą udział).
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Imo całkowite usunięcie napisów do licencjonowanych serii:
- przekieruje ruch na inne strony / online, gdzie suby będą dalej
- zmusi do oglądania po angielsku
Dopóki polskie wydania oficjalne nie staną się przynajmniej dobre, nie ma co myśleć o próbie napędzania w ten sposób sprzedaży - w znacznej większości kupują osoby, które już dany tytuł obejrzały i chcą postawić na półce.
Offline
Wszystko ładnie pięknie, a takie kwiatki są: http://animesub.info/forum/viewtopic.php?id=255730
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Wyniki ankiety mówią wszystko. Oczywiście to zależy od tłumacza.
Offline
W sytuacji, kiedy w ogromnej większości wydanych w Polsce anime fansuby są o niebo lepsze od oficjalnych napisów odpowiedź na pytanie wydaje mi się być oczywista.
Offline
Sam nie upowszechniam takich napisów... hardki serii, które są na licce po prostu usunąłem (Ikkitousen) lub gdy wydałem coś już w czasie licencji (Ponyo, Sekirei), trafiło to do bardzo wąskiego grona ludzi. Zaznaczyłem usunięcie wszystkiego, mimo że wiem, iż to nic nie da. Nawet sam nie wiem, po co to zrobiłem, jak u nas nie ma już nawet wydawnictw
Jakieś te zdania mi niekształtne wyszły, nie wolno pisać i grać w gierki z pegazusa na emulatorze
Ostatnio edytowany przez bodzio (2011-10-13 19:43:28)
Offline
Ja to bym kasował jak leci. Nie z żadnych idealistycznych pobudek, ale tak po prostu dla zasady.
Albo tak jak bodzio kiedyś z czymś próbował - download po okazaniu paragonu
Offline
Jako że w ankiecie nie ma opcji "Niech decyduje autor" pozwolę sobie wstrzymać się od głosu.
A odnośnie tematu... Ja bym pozostawił wybór autorom napisów. To oni poświęcili swój czas, żeby udostępnić napisy innym, więc powinni mieć prawo decydować o ich losie.
Podczas czytania wpadłem jednak na pomysł, który, być może, powoli w pewnym stopniu rozwiązać problem ze zlicencjowanymi seriami/filmami. Niestety wiązałoby się to z dodatkową pracą moderatorów/administracji, jednak w naszym kraju nowe wydania ukazują się na tyle rzadko, że może będzie to akceptowalne.
Do rzeczy... Może wprowadzić na ANSI funkcjonalność, która pozwoliłaby wysłać do autora powiadomienie (jako PW, a może lepiej mailem, żeby nie było narzekań, że ktoś może nie sprawdzać skrzynki) o tym, że dzieło, do którego udostępnia napisy, zostało zlicencjonowane. W bazie ustawiany byłby jakiś timeout (dajmy na to tydzień/dwa), po którym napisy byłyby z automatu wyrzucane. Autor mógłby w takim wypadku zgłosić chęć dalszego udostępniania, co spowodowałoby zablokowanie usunięcia (z automatu lub przez moderację).
[offtop]Czekam na krytykę tego pomysłu. [/offtop]
Offline
Virooz Pomysł głupi ponieważ sporo osób które kiedyś robiły napisy poodchodziła z ansi i pewnie pozmieniali maile. Tak więc mało prawdopodobne aby odpowiedzieli, a ich napisy poleciały by z automatu niezależnie jakie mieli by do tego stanowisko.
Offline
Jako że w ankiecie nie ma opcji "Niech decyduje autor" pozwolę sobie wstrzymać się od głosu.
Jest i jest to "Nie". Autor może wywalić swoje napisy w każdej chwili.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Jeżeli chodzi o napisy to:
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Rozdział 1.Przedmiot prawa autorskiego
Art. 2.
1. Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja,
jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.
Wyrok z dnia 23 stycznia 2003 r., II CKN 1399/00 - Izba Cywilna Sądu Najwyższego
Dokonanie tłumaczenia warstwy słownej utworu audiowizualnego nie stanowi jego opracowania jako całości.
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
Sędzia SN Mirosław Bączyk
Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca)
Dodatkowo napisy stanowią dzieło podlegające ochronie praw autorskich.
W głośnej sprawie przeciwko znanej stronie z napisami prokuratura umorzyła postępowanie z powodu braku znamion popełnienia przestępstwa.
Same napisy do zlicencjonowanych serii są wg polskiego prawa legalne. Nielegalne jest udostępnianie tzw hardków ze zlicencjonowanych serii
(ale ich pobieranie jest już legalne )
ps. było by jeszcze na ten temat, ale mnie wylogowało i nie che mi się drugi raz pisać tego samego.
Ostatnio edytowany przez pcela (2011-10-13 21:32:03)
Offline
Gdyby ANSI było rodziną, nawet jechowi omijaliby mieszkanie, bo baliby się brutalnego wytknięcia interpunkcji na ulotkach.
Co, byli u ciebie na mieszkaniu już?
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Tak, ale nie chciałem wyjść na ortofaszystę i miło z nimi pogadałem - obiecali wrócić z nową gazetką.
Jeszcze dwa czy trzy spotkania, niech mi zaufają, a potem zacznie się interpunkcyjne piekło
Offline
Tak, ale nie chciałem wyjść na ortofaszystę i miło z nimi pogadałem - obiecali wrócić z nową gazetką.
Jeszcze dwa czy trzy spotkania, niech mi zaufają, a potem zacznie się interpunkcyjne piekło
Dobre, tylko nie zapomnij jeszcze o ortografii, składni i odmiany przez przypadki
I kubeł zimnej wody, żeby mogli ochłonąć.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Virooz Pomysł głupi ponieważ sporo osób które kiedyś robiły napisy poodchodziła z ansi i pewnie pozmieniali maile. Tak więc mało prawdopodobne aby odpowiedzieli, a ich napisy poleciały by z automatu niezależnie jakie mieli by do tego stanowisko.
Mogę się mylić, ale skoro "poodchodzili z ANSI i pozmieniali maile", to raczej nie będzie błędne założenie, że w ich życiu mogły zajść na tyle poważne zmiany, że nie będzie ich zbytnio interesować, co się stanie z napisami do pornobajek, której zrobili dawno temu.
Aczkolwiek faktem jest, że zaburza to moją tezę o tym, że autor powinien decydować o losie napisów.
Jest i jest to "Nie". Autor może wywalić swoje napisy w każdej chwili.
Faktycznie. Coś u mnie nie tak dzisiaj z przetwarzaniem przeczytanych informacji. Nie wiedzieć czemu przyjąłem, że "Nie" oznacza kategoryczne 'Nie', które zablokuje usunięcie też przez autora.
Offline
Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie listy anime na licencjach (tak, wiem że na forum taka lista jest), wrzucenie jej do jakiejś bazy danych i kiedy ktoś doda napisy do takiego anime, zostanie mu z automatu wysłana wiadomość informująca o tym, a wtedy sam będzie mógł zdecydować czy usunąć napisy, czy jednak zostawić.
Co jak co, ale ceny płytek z anime są raczej wygórowane, patrząc na to, co się za tę cenę dostaje (chociaż dorwałem niedawno całe GTO za prawie 100zł + przesyłka, a normalnie za jedną płytkę wołają sobie prawie 50zł). W necie zawsze można znaleźć coś w lepszej jakości, a i fansuby trafiają się lepsze niż te od wydawców.
Nick na ANSI: bobek784v2
Offline
~Sacredus to zes wymyslil chlopie. Ja bym byl za tym, zeby banowac i nie dawac mozliwosci rejestracji osoba, ktore wchodza na ansi i nie robia zadnych napisow. W koncu po co nam takie osoby ;]
BTW A tak w ogole to co robisz na tej stronie, nie powinienes byc teraz w sklepie i kupowac "oryginalnego" animca?
Offline