Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
Ależ oczywiście, mimo wszystko to czyjaś robota. Ktoś przy tym spędził trochę czasu...
Sam bym się głupio czuł.
btw. napisałem na gg autorowi wiadomość...jeśli się odezwie, dam znać
edit: napisy już są testowane przez rodzinę Niestety odpowiedzi od autora brak :/
Poczekam może do jutra...nie wiem co potem na to admini i moderatorzy...
Admin Phosgene
Ostatnio edytowany przez Phosgene (2008-12-28 21:32:58)
Offline
Ok, ja na dzień dzisiejszy około 30% filmu HD od THORA przetłumaczyłem. Więc jeszcze trochę i wydam napisy.
Offline
Ok, ja na dzień dzisiejszy około 30% filmu HD od THORA przetłumaczyłem.
Pytanie tylko, po co?
Więc jeszcze trochę i wydam napisy.
Ja chciałbym na kredowym papierze w skórzanej okładce. Koniecznie spisane piórem "Biały Ojciec".
Soras za oftop, ale ten temat jest żywcem jak z Monty Pythona.
Ostatnio edytowany przez Latarnik (2009-01-02 01:16:15)
Offline
Po co, po co?
Bo chciałem i miałem taką zachciankę. Co, zastrzelisz mnie?
Stare może i są dobre, ale nie przeszkadza mi to w przetłumaczeniu na nowo.
Niezła zachęta dla chcących zrobić coś na nowo, nie ma co. Gratuluję. Oby więcej takich użytkowników, a ANS będzie nam rosło w siłę.
Hip hip hura! [yahoo]
Przelej mi "dychę" na konto, to nie omieszkam ci przesłać na papierze.
Tylko nie zapomnij podać adresu.
Ostatnio edytowany przez dariusz666 (2009-01-02 02:02:23)
Offline
Pytał zapewne "po co" tłumaczyć coś co zostało wydane w już w naszym kraju? To, że w podrasowanej wersji graficznej, nie zmienia faktu, że tłumaczenie jest praktycznie to samo.
Offline
Aha. Ok.
Zostawię je dla siebie.
Offline
Nie gadaj, zawsze możesz dodać. Na pewno znajdą się ludzie co będą chcieli te suby sobie ściągnąć.
Offline
Nie gadaj, zawsze możesz dodać. Na pewno znajdą się ludzie co będą chcieli te suby sobie ściągnąć.
O tak, w to nie wątpię
Offline
ja np
Offline
Obejrzałem dzisiaj ten film i jeśli chodzi o różnice odnośnie tego z 1995 roku mogę wymienić dodanie w kilku momentach scen 3D i inne drobne zmiany graficzne (choć to nie wszystkie minimalne różnice). To 3D na początku filmu (główna bohaterka) nie podobało mi się bo jakoś sztucznie wyglądało.
Mimo, że film jest z 2008 roku to nie umywa się pod względem graficznym do Innocence. Poza tym to jest prawie dokładnie to samo co film z 1995 roku. Po co w ogóle on powstał skoro również tamten stary film jest dostępny w wysokiej jakości Blu-Ray.
Oceniam go 9/10.
I skoro obejrzałem te 3 filmy to mogę je tak podsumować.
1. Najlepszy był Innocence czyli zarówno fabularnie bardzo ciekawe, postacie świetne, a wizualnie arcydzieło (10/10).
2. Potem ten film z 1995 roku. Również bardzo ciekawy i wciągający i jak na ten rok świetny graficznie (10/10).
3. Gits 2008. Niepotrzebnie w ogóle powstał choć miał kilka ulepszeń.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2011-10-13 21:30:12)
Offline
Po co w ogóle on powstał skoro również tamten stary film jest dostępny w wysokiej jakości Blu-Ray.
Skok na kasę, ot co. Choć nie ukrywam, że jakby w kinie 2.0 puścili to z chęcią bym zobaczył, bo na jedynce już 2 razy byłem ( na Innocence w sumie też), ale jak ma oglądać w domu na tv/laptopie to podziękuję.
Offline
Offline
Strony Poprzednia 1 2