Nie jesteś zalogowany.
Wolę zrozumieć całość a nie połowę filmu A po Japońsku to może z 5-10% bym załapał a reszty domyślił się z samego obrazu xD Mogę też posłużyć się durnym argumentem typu "Jestem patriotą, wolę polskie suby!" xD
Ostatnio edytowany przez Darknes (2012-02-14 15:47:06)
Offline
Wolę zrozumieć całość a nie połowę filmu A po Japońsku to może z 5-10% bym załapał a reszty domyślił się z samego obrazu xD Mogę też posłużyć się durnym argumentem typu "Jestem patriotą, wolę polskie suby!" xD
Mam nadzieję, że uczęszczasz do gimnazjum, bo w szkole średniej, o ile twoim podstawowym językiem obcym jest angielski, takie filmy (japońskie bajki) powinieneś rozumiem w 100%... Nie mówię tutaj, że musisz znać każde pojedyncze słowo, ale rozumieć cały jego przekaz. A argument jest rzeczywiście durny, tu masz rację.
Offline
Przynajmniej wypadł lepiej, niż "Podbój Shamballi".
Ty chyba oczu nie masz. Ale cytując moderatora z innego wątku:
Stary, czego ty wymagasz, gościu ślini się na loli, tacy ludzie normalni nie są.
...
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Mam nadzieję, że uczęszczasz do gimnazjum, bo w szkole średniej, o ile twoim podstawowym językiem obcym jest angielski, takie filmy (japońskie bajki) powinieneś rozumiem w 100%... Nie mówię tutaj, że musisz znać każde pojedyncze słowo, ale rozumieć cały jego przekaz. A argument jest rzeczywiście durny, tu masz rację.
Niektórzy z polskimi napisami nie rozumieją w 100% I nie, nie jestem gimnazjalistą, jestem studentem^^
Nie chodziło mi, że zrozumiał był połowę filmu jako przekaz i co chodzi, tego to i bez głosu można się domyślić. Chodziło mi, że po angielsku zrozumiał bym jedynie z połowę (no może z 75%) tekstów. Chociaż z drugiej strony... w tego typu produkcjach zbyt wyszukanego języka nie ma. Nie wiem, oglądałem jedynie filmy po angielsku, nigdy anime nie tykałem. Po prostu nie wiem czemu ale wolę animce z polskimi subami, może dlatego, że moją kolekcję ogląda młodsze rodzeństwo, sam nie wiem, niby głupie ale to chyba jakieś przyzwyczajenie z młodych lat, to taki mój drobny fetysz xDDD
Offline
A wiesz, że praktycznie nie ma różnicy między studentem a gimnazjalistą? :/
[fixed]
Ostatnio edytowany przez arystar (2012-02-14 17:56:01)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Po twojej wypowiedzi już wiem, że nie ma różnicy między studentem a gimnazjalistom. :p
Offline
:/
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Jakoś dziwnym trafem LordaCrane nikt nie poprawia Lubicie się nowych czepiać, nieładnie. Zresztą, chyba przez ą też jest poprawnie. Raz, że wyszukiwarka nie podkreśla, dwa nigdy nikt mnie nie poprawiał jak tak pisałem. Znałem kilku warszawiaków co wszystko przez om mówili Pierwszy z brzega przykład "Tą piłkom pogramy". Ja tam się na ortografii nie znam za bardzo, ale nie ładnie wytykać takie głupie buble, może mi jeszcze jedynkę do dziennika wpiszecie, co ? ;P
Ostatnio edytowany przez Darknes (2012-02-14 18:27:44)
Offline
Dajemy -om, gdy chodzi o liczbę mnogą, jeżeli jest liczba pojedyncza, to -ą.
Offline
Jacha, że ten film jest lepszy od Szamballi, dla mnie graficznie (fabularnie nie, ale i tak mi się podoba) jest lepszy od wszystkiego, co było związane z FMA - tak, lubię ten styl animacji, który inni fani lubią uwieczniać klatka po klatce i wytykać, że koślawe to to takie. I co z tego? Przynajmniej porządna animacja, i z własnym stylem; jak się nie jest, za przeproszeniem, popieprzonym i nie ogląda tego klatka po klatce, to wygląda zajebiście. Plus projekty postaci są podobniejsze do mangi niż cokolwiek wcześniej, co dla mnie jest plusem, no i są consistent, nie to co w Brotherhoodzie, gdzie Ed raz miał ryj jak koń, a raz jak chomik (well, chociaż to Roy miał raz ryj BARDZO jak koń). Muzyka też była spoko, w sumie bardziej mi przypadła niż w Brotherhoodzie, zatem... Technicznie dla mnie bomba, a fabularnie? To, czego się spodziewałam - coś, co kojarzy się z pierwszymi tomami mangi/pierwszą serią. Zajebiste. przynajmniej po czytaniu niezliczoną ilość razy późniejszych tomów mangi i oglądania co najmniej 2 razy każdego odcinka Brotherhooda.
Co do komentarza, że licealista powinien znać angielski wystarczająco, żeby sobie obejrzeć animka - oj, zależy, zależy... Ktoś tu przecenia lekcje angielskiego w polskich szkołach. Jak ktoś się nie uczy jakkolwiek poza szkołą, to gówno się nauczy tego języka - tryb nauczania w szkole już od podstawówki jest skazany na porażkę. Niby żeby zrozumieć animka nie potrzeba tak dużo, ale jednak coś trzeba, najlepiej z takiego używanego na co dzień języka, idiomy i takie tam, nie mówiąc o pewnym zasobie słówek, a w szkole przez całe 9 lat się tłucze czasy.
Ostatnio edytowany przez Qashqai (2012-02-14 18:48:52)
Offline
Xellos_Akatsuki napisał:Przynajmniej wypadł lepiej, niż "Podbój Shamballi".
Ty chyba oczu nie masz. Ale cytując moderatora z innego wątku:
dulu napisał:Stary, czego ty wymagasz, gościu ślini się na loli, tacy ludzie normalni nie są.
...
Ogólnie wiele po tym filmie się nie spodziewam, ale ja w ogóle jestem dziwny, bo 1. seria z filmem podobała mi się bardziej od Brotherhooda.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
No, jesteś dziwny, acz każdy ma swój gust. Znam wielu, którzy wolą niemangową wersję, mi tam bardziej odpowiada oryginalny plot. Hm, długo czekałem na ten film, zobaczymy jak pobiorę . W sumie skoro jak ktoś tu napisał wcześniej nowej twórczości pani Hiromu Arakawy tu nie znajdę, to może to będzie gorsze niż się zapowiadało.
wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai
Offline
Jaki gust, pierwsza kinówka jest po prostu lepsza
@down,
>yaoi fangirl coś pisząca
wat?
Ostatnio edytowany przez qwig (2012-02-14 20:08:05)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Offline
Jaki gust, pierwsza kinówka jest po prostu lepsza
Chodziło mi o to, że jego zdaniem lepsza jest tak zwana "pierwsza seria" i tamtejszy film, a ja twierdzę, że oryginał wyszedł o niebo lepiej .
wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai
Offline
qwig napisał:Xellos_Akatsuki napisał:Przynajmniej wypadł lepiej, niż "Podbój Shamballi".
Ty chyba oczu nie masz. Ale cytując moderatora z innego wątku:
dulu napisał:Stary, czego ty wymagasz, gościu ślini się na loli, tacy ludzie normalni nie są.
...
Ogólnie wiele po tym filmie się nie spodziewam, ale ja w ogóle jestem dziwny, bo 1. seria z filmem podobała mi się bardziej od Brotherhooda.
Się zgodzę. Brotherhooda do tej pory nie mogę przemęczyć. A może tytuł sam w sobie już mnie bawi tak jak kiedyś.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Co niby w tym filmie było ciekawego? Oczywiście poza oprawą graficzną, która nieraz mnie rozbawiła .
Bo fabularnie leży i kwiczy - przemielone schematy z całego FMA .
Shamballa'e oglądało się przyjemniej... tutaj, co chwila sprawdzałem ile jeszcze zostało do końca .
Offline
Myślałem, że tylko ja wolę "starego" FMA . Jakoś lepiej się przy nim bawiłem, no i oprawa graficzna bardziej przypadła mi do gustu. A Szambala swojego czasu była jedną z moich ulubionych kinówek .
Brotherhood też jest niezły, ale czegoś mi w nim brakowało.
Tej nowej kinówki jeszcze nie oglądałem, więc się nie wypowiem, ale pewnie nie ma tam Hitlera, więc ma już u mnie minusa xD.
Offline
Starego Fullmetala oglądałem kawał czasu temu, ale wydaje mi się, że Brotherhood zrobił na mnie o wiele większe wrażenie.
Pierwszej kinówki nie widziałem( Mam w planach kiedyś nadrobić), a druga bardzo mi się podobała.
No niby przemielone schematy, ale trzyma poziom starego, dobrego Brotherhood'a
W sumie drugi film mógłbym polecić tym, którzy lubią przygody braci Elric, dla reszty raczej nie będzie zbyt porywczy .
Zgadzam się z Qashqai, poziom nauczania w szkołach jest żałosny.
Pamiętam jak na pierwszych lekcjach w technikum (Tak, TECHNIKUM) uczyliśmy się liczyć, przedstawiać itd. (Myślałem, że na cycki padnę )
Powód oczywisty, część klasy nie miała w gimnazjum angielskiego, tylko niemiecki, przez co reszta klasy zamiast iść do przodu, stała w miejscu xD
Offline
Wg jakości: manga > FMA: Brotherhood > FMA.
Jeśli komuś się podoba pierwsza seria, to prawdopodobnie od niej zaczął swoją przygodę. Ja niestety zacząłem od mangi, w rezultacie stara seria mi kompletnie nie przypadła do gustu, fabuła zmienia tor już po kilku odcinkach.
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline