Nie jesteś zalogowany.
Mam nadzieje ze tego tematu mi nie zamkniecie Wszyscy wiemy ze w anime tez sa homo... Tutaj mozemy o tym pogadac
Offline
To może rzuciła byś jeszcze jakąś myślą? Bo teraz wygląda to tak, że rzucasz kość i mówisz pobawcie się nią... może dopiszesz coś od siebie?
A wracając do tematu to fakt, motyw ten pojawia się nad wyraz często (jak na nasze standardy) ale wszak wszystkim wiadome jest, że japończycy mają nieco mniej tabu niż Polacy
Imperare sibi maximum est imperium
Offline
ona nie ogladala anime wiec nie zbyt ci rzuci jakas mysla....
Wiec wracajac do tematu .... hmm bleachu zastanawia mnie na koncu w Golden cup byl fajny taki ... ze ta Captain sui fong chciala dac Yourichi san cos jakis liscik milosny
Offline
W japońskiej kulturze, kiedyś, bo teraz może być trochę inaczej pod wpływem naszej zachodniej kultury, homoseksualizm w ogóle nie był postrzegany jako dewiacja.
Offline
ona nie ogladala anime wiec nie zbyt ci rzuci jakas mysla....
Wiec wracajac do tematu .... hmm bleachu zastanawia mnie na koncu w Golden cup byl fajny taki ... ze ta Captain sui fong chciala dac Yourichi san cos jakis liscik milosny
co do homo- w anime to az tak bardzo tego nie widac, moze w loveless, i troche w bleach'u (i paru mniej znanych anime) ale ogolnie nie porusza sie tego tematu, bo raczej malo jest ludzi z takimi sklonnosciami zwlaszcza ogladajacymi anime.
Offline
o ile pamiętam, to homoseksualizm wsród samurajów był na porządku dziennym w kulturze japońskiej. Ale mogę się mylić
Offline
Z tego co wiem i w Europie w starożytności jeszcze nim chrześcijaństwo na dobre się tu zadomowiło, homoseksualizm był powszechny i nie był czymś złym. Osobiście lubię anime typu yuri czy shoujo ai, a nie przepadam za yaoi, co nie znaczy że jestem jakimś homofobem Osobiście bardzo podoba mi się to, że Japończycy potrafią bez zażenowania opowiadać o homoseksualiźmie, i w anime jest to czymś tak powszechnym, że już właściwie nikt nie patrzy na to, jak na coś nowego, szokującego czy problematycznego. Widać, że tamten kraj jest bardziej dojrzały od naszego, ale cóż się dziwić. W Europie, przez wieki niejako rządzonej przez Rzym, zakorzeniło się przekonanie, że miłość do tej samej płci jest złem.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Czego czepiacie się dziewczyny. W anime przeważnie przedstawia się relacje dziewczęco-chłopięce pod dyktando potrzeb płci brzydkiej. Przecież częściej zobaczymy majteczki dziwczęce, niż slipy męskie. Cóż jej pozostaje, jak nie oglądanie homo [wstyd]Prędzej zobaczy tam męskie majteczki Ja osobiście natrafiłem na dwa tytuły homo: Loveless oraz "Papa to Kiss in the Dark" (trzymaj linka Papa). Nie powiem, byłem zniesmaczony, bo sądziłem, że coś normalnego ściągam w stylu "macanki licealistki" , a tu takie ohydztwo. No, ale dziewczynom pewnie się to spodoba.[shithappens]
Ostatnio edytowany przez fillip75 (2006-02-21 14:08:11)
Offline
Czego czepiacie się dziewczyny. W anime przeważnie przedstawia się relacje dziewczęco-chłopięce pod dyktando potrzeb płci brzydkiej. Przecież częściej zobaczymy majteczki dziwczęce, niż slipy męskie. Cóż jej pozostaje, jak nie oglądanie homo [wstyd]Prędzej zobaczy tam męskie majteczki Ja osobiście natrafiłem na dwa tytuły homo: Loveless oraz "Papa to Kiss in the Dark" (trzymaj linka Papa). Nie powiem, byłem zniesmaczony, bo sądziłem, że coś normalnego ściągam w stylu "macanki licealistki" , a tu takie ohydztwo. No, ale dziewczynom pewnie się to spodoba.[shithappens]
[roftl] [ej]ale ja w ogole nie ogladam anime... po prostu zrobilam taki temat Ja osobiscie do homo nic nie mam, ale zeby tak od razu ogladac to nie
Offline
wiec pytanie czemu tu jestes? XD jak nie ogladasz anime ? i czemu zakladasz taki topic ?
Offline
[taniec]Hmm dobre pytanie... jestem tu bo sam dalej mi link na to forum, a zakladam taki temat zeby sie jakos udzielac
Offline
Ta wypowiedź mnie zmyliła. W ogóle nie oglądasz?? Czy jeszcze nie oglądałaś wielu Anime??
A wracając do tematu to czy zgodzicie się ze mna, że Anime Yuri i Yaoi są trochę jedno płaszczyznowe. To znaczy jeżeli nawet jest kilku bohaterów to nie ma zróżnicowania. Wszystko kręci się wokół zwiazku tej samj płci. Przyznaję że nie oglądałem wiele anime z tych gatunków a ostrasz mnie ta jednostajnośc fabuły i akcji.
Ale głupoty piszę:D
Ostatnio edytowany przez supprzem (2006-02-21 14:27:58)
Offline
A ja lubię yaoi i oglądam.
Offline
Offline
Ta wypowiedź mnie zmyliła. W ogóle nie oglądasz?? Czy jeszcze nie oglądałaś wielu Anime??
A wracając do tematu to czy zgodzicie się ze mna, że Anime Yuri i Yaoi są trochę jedno płaszczyznowe. To znaczy jeżeli nawet jest kilku bohaterów to nie ma zróżnicowania. Wszystko kręci się wokół zwiazku tej samj płci. Przyznaję że nie oglądałem wiele anime z tych gatunków a ostrasz mnie ta jednostajnośc fabuły i akcji.
Ale głupoty piszę:D
Jakby to powiedziec no coz yyy... w ogole nie ogladam anime bo nie moge
Offline
@supprzem, obejrzyj sobie Maria-sama Ga Miteru. Fakt fabuła obraca się wokół jednej płci, ale tu akurat to logiczne, bo akcja dzieje się w katolickiej szkole dla dziewcząt. A samo anime na pewno nie jest jednopłaszczyznowe
Co do yaoi, przyznam się, że nie oglądałem żadnego i jakoś mnie do tego nie ciągnie, bo już wkilku anime widziałem jak bohaterzy płci męskiej zachwycają sięurodą swojego kolegi z klasy, a już same to mnie odpychało, więc raczej nie zniósłbym czegoś więcej
Mimo wszystko chyba kiedyś po to sięgnę, aby przynajmniej się przekonać co to jest.
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline
Wanderer dzięki. Myslę że obejrzę. Może logiczne że w tego typu anime akcja dziej się w obrębie jednej płci ale mi się to nie musi podobać:P Choć naprawdę mnie irytuje kiedy uśmierci się wszystkich męskich bohaterów(jak są jacys):P
Annyka powinnaś w takim razie zmienić opis na wizytówce. Wspołczuję Ci. Nie rób takiej zażenowanej miny:):D:P
Ostatnio edytowany przez supprzem (2006-02-21 14:39:35)
Offline
O ile pamiętam moim pierwszym yaoi było Ai no Kusabi. Kapitalne zakończenie, takie jakie lubię (obaj bohaterowie giną). I ani razu nie pada słowo "miłość".
Offline
Eee... opis mam dobry, przeciez ogladalam Dragon Balla (czy jak to sie pisze)... i w ogole wszystko sie zgadza Ale nie mam mozliwosci ogladania innych anime
Offline
A to czemu nie masz takiej możliwości? Internet chyba masz?
"Choć uliczna burda jest ze wszech miar godna potępienia, to nie ma nic złego w energii, jaką wyzwala ona w ludziach" John Keats
Offline