Forum AnimeSub.info

FAiM

Użytkownik

Skąd: Warszawa

Dołączył: przed 2004-07-25

From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Najnowszy film studia Ghibli, drugi film Gorou Miyazakiego, zdobywca tegorocznej nagrody Animation of the Year.

Jednym słowem, pozycja obowiązkowa dla każdego fana normalnej japońskiej animacji.

Początkowo denerwowało mnie lekkie drganie obrazu - do tej pory nie mogę zrozumieć istoty tego efektu - jednak po pewnym czasie, gdy tylko "wchłonąłem" w film, przestałem na to zwracać uwagę.
Fabularnie film prezentuje się bardzo dobrze. Oczywiście można zarzucić, że fabuła jest trochę przewidywalna. Jednak biorąc pod uwagę cały obecny crap, jest to tylko drobnostka, którą można śmiało wybaczyć.

Podsumowując, całość oglądało się mi bardzo przyjemniej - co ostatnio niestety nie dzieję się często.

Moja ocena filmu:

1. Bardzo dobry
2. Dobry
3. Przeciętny
4. Słaby

Oddano głosów: 21

Goście nie mogą przeglądać wyników ankiety.

---

Krid

Użytkownik

Skąd: Szczerców

Dołączył: 2005-12-08

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Mnie również bardzo się podobał. Pomijając samą fabułę klimat związany z budynkiem oddanym w ręce licealistów mnie po prostu zmiażdżył.

---

Zarathustra

Użytkownik

Dołączył: 2008-05-05

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Za samą oprawę należy się temu filmowi wysoka ocena. Fabuła niespecjalna, ale klimat tej szkolnej akcji z lat sześćdziesiątych zdecydowanie na plus.

Może jeszcze kiedyś będzie produkował hity pokroju swojego ojca, bo po przeciętnych Opowieściach z Ziemiomorza kolejny film prezentuje się znacznie lepiej.

marek2fgc

Użytkownik

Skąd: Lubin

Dołączył: 2010-06-28

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Oprawa bardzo fajna, jednak w niektórych momentach zbyt duży odstęp miedzy klatkami był. Fabuła bardzo fajna w odbiorze, jednak po okładce spodziewałem się fabuły pokroju, że jakiś młodziak zakochuje się w dziewczynie, lecz wybucha wojna i przymusowo trafia do marynarki. Największym plusem było to, że ani przez chwilę nie ziewałem Co przy filmach rzadko mi się zdarza (przy Wonderful Days czy nausicaa ziewałem i przerywałem oglądanie prawie dziesięć razy ;P). Film oceniam 8/10.

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2012-07-03 18:04:00)

Dx51

Użytkownik

Skąd: Rzeszów

Dołączył: 2010-09-23

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Ja nadal nie mogę pojąć tego "Poppy Hill", czemu to tak?.

Wiem... filozofuję.

---

Zarathustra

Użytkownik

Dołączył: 2008-05-05

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

To jest chyba adaptacja mangi i możliwe, że w niej sens tego był lepiej przedstawiony. Domek, gdzie mieszkała ta dziewczynka wywieszająca flagi na maszcie mógł być położony na wzgórzu zwanym oficjalnie, bądź potocznie przez miejscowych "makowym wzgórzem/wzgórkiem".

lipa3000

Użytkownik

Skąd: Olsztyn

Dołączył: 2006-12-04

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Muszę szczerze przyznać, że typowo obyczajowe produkcje od Ghibli (Szum morza, Powrót do marzeń) należą do moich najmniej lubianych z tego studia, dlatego też miałem obawy co do tego anime (trailery też nie pomogły). Początek był trochę powolny i jeśli nie liczyć domku odrobinę nudnawy, ale potem z każdą kolejną minutą było już lepiej. Kreska, animacja i muzyka wiadomo - świetne, w końcu to Ghibli. Wiem, że wielu osobom nie podobał się pierwszy film od Gora Miyazakiego (jakkolwiek powinno się to odmieniać ), ale ja nie czytałem książek, więc nie mam większych zarzutów co do Opowieści z Ziemiomorza. Dobrze wiedzieć, że po śmierci Hayao (odpukać!) ktoś będzie kontynuował jego dzieło.

Ostatnio edytowany przez lipa3000 (2012-07-03 20:33:58)

---

Kenshiro

Użytkownik

Skąd: Polska

Dołączył: 2008-07-13

Odp: From Up on Poppy Hill (Kokuriko-zaka Kara)

Po świetnym Hoshi o Ou Kodomo (najlepsza produkcja w reżyserii Shinkai Makoto) obejrzałem From Up On Poppy Hill i muszę przyznać, że to również bardzo dobry film (chociaż trochę słabszy od tamtego). Jeden z lepszych Studia Ghibli (choć do najlepszych jak na przykład Laputa czy Sen to Chihiro to trochę mu brakuje).
Akcja dzieje się w Japonii lat 60-tych, więc można zobaczyć jak to kiedyś wyglądało (np samochody, przemysł).

Bardzo mocną stroną filmu są trzej główni bohaterowie czyli Matsuzaki Umi, Kazama Shun i Mizunuma Shirou. Ciężko cokolwiek im zarzucić, gdyż mieli naprawdę świetne charaktery. Zostały również wyjątkowo dobrze ukazane wzajemne relacje (coraz bliższe) pomiędzy Umi a Shunem.
Powiedziałbym, że anime jest nastawione na realizm, ale to nie do końca prawda, gdyż zdarzały się również całkiem nierealne sceny. Mam na myśli głównie te komediowe (luźne), ale na szczęście wiele ich nie było.

Kreska postaci na początku może się nie podobać, ale mimo to jest dosyć oryginalna i fajnie pasuje do dawnych czasów, w których toczy się anime (jeśli chodzi o tła to w większości średnio mi się podobały, ale złe nie były). Ten film naprawdę pozwala się oderwać od prawie całej reszty anime, gdyż trudno znaleźć coś podobnego pod względem klimatu.

Jeśli chodzi o muzykę to szczególnie podobała mi się blisko końca anime. Odnośnie zakończenia to również nie mam mu nic do zarzucenia, gdyż było wystarczająco dobre.

Whisper of the Heart było trochę podobne, ale jednak mniej mi się podobało niż From Up on Poppy Hill.

Ode mnie 8.5/10.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-10-27 21:09:14)