Nie jesteś zalogowany.
Taki mały off, pamięta kto, który to jest rozdział jak zdołał się całkowicie w rangera zmienić(po tej bojce, z tym gosciem, co ta inoue tez tam była)? Nie chcę sobie niechcący spoilernąć
@
dzięki
Ostatnio edytowany przez Harz (2011-08-03 19:01:43)
"Why? Because Trolling is a Art!"
~Pablo Picasso
Offline
Offline
Haha, nawet tytuł taki sam jak w 1. rozdziale, tylko z dopiskiem "2". Swoją drogą - Rukia przebiła go jakimś duchowym mieczem? Bo swój ciągle ma w pochwie. Wtf?
Może właśnie to ojczulek i Urahara załatwiali. (patrz chap 448 -końcówka).
A co do miecza, to dalej wielki kawał gumy
Offline
Urahara w Soul Society? WTF?
Offline
Co w tym dziwnego? ;D W końcu pomógł pokonać Aizena więc już pewnie nie jest postrzegany jako "wygnany" ;P
Offline
Offline
Kubo nic a nic nie zmądrzał, jak był głupi tak nadal jest i nadal ciągnie randomowe walki 1 vs 1, zamiast dać masową rozwałkę, która w tym wypadku byłaby najlepszym rozwiązaniem, niż pseudo walki 1vs 1, dużo gadki debilnej zajmującej cały chapter, po to tylko aby delikwent padł na hita... Gdzie tu logika? Kubo to mistrz lamienia, największy jaki istnieje aktualnie...
Co do ostatniego chapa, to:
- Hitsu mądry... nie zabiją Cię, zdejmij technikę, a trafisz do więzienia na resztę życia, czy on ż taki naiwny nadla jest? ehhh...
- Ikkaku jak zwykle się bawi, świr <3
- Zaraki jako jedyny myśłi i ma gdzieś tych nic nie wartych randomów.
- Renji, pokonał ją off-screen, nie wiem jak wam, ale mi się nie wydaje, że jest az takim kozakiem na równi z Aizenem jak twierdzi, po prostu trafił na słabego randoma, przy który m na takiego wygląda. A dajmy mu się pocieszyć tymi jego nierealnymi marzeniami do czasu aż trafi na kogoś normalnego. xD
Jeszcze z 2 miechy walki z tymi randomami i będzie spokój. ufff.
Offline
No! W końcu doczekaliśmy się ban-kaia Ciekawe jak Ichigo będzie wyglądał i co ważniejsze - jak będzie wyglądał Zangetsu. btw mam nadzieje, że Ichigo ogarnie i nie zaatakuje shinigami tylko tego ban-kaia na Ginjo włączył.
Offline
Niby dlaczego miał by zaatakować shinigami?
to że mieli go na oku jest przecież najlogiczniejszą rzeczą z ich strony. A zrobili to w sposób jak najmniej ingerujący w jego sposób walki.
Musimy pamiętać, że Ichigo nie jest częścią SS i z ich punktu widzenia, mógł w każdym momencie z sojusznika zmienić się w wroga. W końcu gdy Ichigo wparował do SS pokonał Kenpachiego i Byakuye, ma moc równą kapitanom. Logiczne że SS musiało mieć jakiś guzik bezpieczeństwa na nim.
Offline
KUBOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!
Serio, niech on odstawi to co bierze, bo to co teraz sie w mandze dzieje to porażka. Nagle nie wiadomo skąd pojawili się Quincy i wypowiadają shinigami wojnę. W dodatku są przerażająco silni i nieśmiertelni(po tym co Ayon zrobił z tamtym Quincym ten sie nie powinien ruszyć) - dziwne xDD
btw myślałem, że w Bleachu tylko dobrzy nie umierają, a tu niespodzianka xD
Offline
Hoho, totalna anihilacja shinigami wciąż trwa. Czyżby Byakuya dołączył do tych co polegli w wielkiej chwale? Za to scena z Kempachim made my day ;]
Offline
Nie no bez przesady. Mam nadzieję, że Byakuya żyje. Jestem bardzo ciekaw, co teraz zrobią z Kenpachim xD Chociaż i tak pewnie kolejny Rozdział przeniesie nas do Hueco Mundo.
Offline
Nie no bez przesady. Mam nadzieję, że Byakuya żyje. Jestem bardzo ciekaw, co teraz zrobią z Kenpachim xD Chociaż i tak pewnie kolejny Rozdział przeniesie nas do Hueco Mundo.
Przecież taki gościu nie może tak szybko kojfnąć. Zaraki, jak to on, przyszedł i zrobi robotę.
Offline
Syriusz15 napisał:Nie no bez przesady. Mam nadzieję, że Byakuya żyje. Jestem bardzo ciekaw, co teraz zrobią z Kenpachim xD Chociaż i tak pewnie kolejny Rozdział przeniesie nas do Hueco Mundo.
Przecież taki gościu nie może tak szybko kojfnąć. Zaraki, jak to on, przyszedł i zrobi robotę.
Znając Zarakiego to on nawet nie zauważy że go zabili, a i tak wybije swoich przeciwników.
Ostatnio edytowany przez wariacikV2 (2012-07-25 20:49:53)
...a poza tym uważam że Toaru Majutsu no Index powinno dostać kolejny sezon.
The goddess of victory is waving her underwear in your faces!
Fritz Josef Bittenfield
Offline
...i tak na koniec wszyscy zostaną magicznie wskrzeszeni - shounenowy bullshit.
"Humans aren't just comprised of a single color, but with many different ones. What our true colors are, what our own colors are, we will never know and no one else knows. Progress colorfully and continue to live colorfully. "
Offline
Hm... a gdzie obowiązkowy flashback przed śmiercią?
Offline
Yamamoto mieli przeciwników, że aż miło. Mam tylko nadzieję, że już "wypuszczonego" bankai nie ukradną .
Offline
Shinigami, Hollow, a teraz Quincy - mam nadzieję, że jakoś sensownie to wyjaśnią.
Ostatnio edytowany przez FAiM (2012-10-24 19:46:56)
Offline
Offline
Shinigami, Hollow, a teraz Quincy - mam nadzieję, że jakoś sensownie to wyjaśnią.
Tatuś shinigami a mamusia Quincy? Co jest najlepsze, to że dobre postacie zaczęły ginąć
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline