#81 2012-08-07 00:30:17

Kensai
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-15

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

dulu napisał:

Ludzie powinni skupiać się bardziej na napisach, nie na ich kolorowaniu. I co z tego, że poziom stawiania przecinków poszedł w górę, skoro czasami sam przekład można o kant tyłka rozbić... slymsc ładnie to kiedyś podkreślił, przy tłumaczeniu napisów trzeba myśleć.

Co niestety większość przerasta - "bo w skrypcie było słówko x a to po polsku znaczy y!". Niestety ma to miejsce nie tylko u nas, ale i w angielskich przekładach, więc czasami nawet opcja "obejrzę po angielsku" nie jest najlepsza ;p

Offline

#82 2012-08-07 01:19:32

kostek00
Użytkownik
Dołączył: 2009-01-22

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Jak się bawi w tłumaczenie, to zgodnie z zasadami polskiej pisowni, a nie według widzi mi się.

Ale i tak tłumaczenie Gintamy jest najlepsze.


Jestem słodki jak miód, człowiek - ciacho; genetyczny cud!  xD

Offline

#83 2012-08-07 02:20:40

isei92
Użytkownik
Dołączył: 2008-02-19

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

A co sądzicie o "problemie" poruszonym w trzeciej części programu~? Konkretnie chodzi mi o doklejanie tłumaczenia np. do szyldu sklepu czy na książce.
Dopiero raczkuję jako tłumacz, a co dopiero mówić o wprowadzaniu efektów do napisów. W większości opieram się na tym, co przygotowała angielska grupa, jednak czasami zdarza się, że dany efekt/wklejenie przesuwa się, znika czy cokolwiek innego się z nim dzieje po usunięciu oryginalnego testu. W większości również, aby przeczytać tłumaczenie, trzeba zatrzymywać anime lub kilkukrotnie cofać.

Offline

#84 2012-08-07 03:35:55

Maryskowo
Użytkownik
Dołączył: 2010-07-24

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Myślę, że takie ustawianie tekstu pod tabliczką pozwala uniknąć durnych przypisów typu: "Napis na tablicy: kupa", aczkolwiek gorzej, jeśli chodzi o treść sms'ów, ponieważ może być napisana tak dużą czcionką, że z większej odległości doczytam się tylko mrówek.

Offline

#85 2012-08-07 07:56:22

Demonis Angel
Użytkownik
Skąd: Tarnów
Dołączył: 2010-08-18

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Jak już padło, likwiduje to problem głupich przypisów, ale jest uciążliwe przy sms'ach i zapisanych tablicach (najlepiej tłumaczyć tylko te, które mają jakieś znaczenie dla odcinka, a zazwyczaj są one wyróżnione lub jest na nie zbliżenie),  mało kto zdąży je przeczytać bez zatrzymywania, więc tekst powinien być zawierać zwykłą informację, bez upiększeń i niepotrzebnych słów.

Ostatnio edytowany przez Demonis Angel (2012-08-07 07:56:51)


Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.

O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.

Offline

#86 2012-08-07 11:12:27

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Demonis Angel napisał:

(najlepiej tłumaczyć tylko te, które mają jakieś znaczenie dla odcinka, a zazwyczaj są one wyróżnione lub jest na nie zbliżenie).

Zgadzam się. Jak jest coś istotnego dla fabuły, to dobrze by było to przetłumaczyć.

Ostatnio edytowany przez Sledziu_w (2012-08-07 11:14:46)


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#87 2012-08-07 12:00:36

Merry_Nightmare
Użytkownik
Skąd: 夢と希望もないの場所
Dołączył: 2006-06-24

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Tai_ napisał:

http://imageshack.us/photo/my-images/18 … lllll.jpg/

Wasz sub Hellsinga to tragiczny przykład w tym temacie (〜 ̄▽ ̄)〜

Dreadnought to nazwa własna: Wikipedia
Poza tym, ja chyba wypisywałem Oinowi uwagę co do tego, ale jak widać jej nie zaakceptował. Ja tam proponowałem "latający dreadnought przeciwnika!"

Offline

#88 2012-08-07 13:34:21

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Tak, ale to nazwa własna linii pancerników, która ma polski odpowiednik: drednot. Nie lepiej było z tego zrobić "sterowiec klasy drednot" albo "okręt powietrzny klasy drednot" jak już chcecie zachować "fachowość"?

Ostatnio edytowany przez Sledziu_w (2012-08-07 13:48:49)


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#89 2012-08-07 16:02:11

LordCrane
Użytkownik
Dołączył: 2008-04-25

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Sledziu_w napisał:

Tak, ale to nazwa własna linii pancerników, która ma polski odpowiednik: drednot. Nie lepiej było z tego zrobić "sterowiec klasy drednot" albo "okręt powietrzny klasy drednot" jak już chcecie zachować "fachowość"?

Chciałem zwrócić uwagę na to samo, ale mnie uprzedziłeś.

Offline

#90 2012-08-07 16:57:26

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

To samo jest z miastami, ludzie czasami zapisują "Tokyo", "Kyoto", "New York"... baka

Offline

#91 2012-08-07 19:02:49

krzykr
Użytkownik
Skąd: Słubice
Dołączył: 2006-12-18

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Mi tam nigdy kolory i efekciarskie czcionki nie przeszkadzały po prostu je kasowałem przerabiając plik ass na txt przy okazji znikały nieistotne przypisy i rozmowy w tle, co po filmiku muszę przyznać wyszło mi na dobre przy oglądaniu.

Odnośnie sufiksów, nigdy mi one nie przeszkadzały i chyba ich nigdy nie zrozumiem oraz wątpię bym komuś potrafił wytłumaczyć dlaczego tu jest kun a tam jest sama. Widzę na obrazie osobę słyszę sufiks i chyba resztę sobie dopowiadam.
Tu pewnie jest podobna zasada jak z polskimi odmianami nazwiska wytłumaczcie obcokrajowcowi dlaczego tu ma być tak a tam tak...

Offline

#92 2012-08-07 19:27:06

SoheiMajin
Moderator
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2009-04-10

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Przecież te sufiksy to żadna filozofia, poczytaj sobie na wiki, skoro z anime nie potrafisz wywnioskować.

dulu napisał:

To samo jest z miastami, ludzie czasami zapisują "Tokyo", "Kyoto", "New York"... baka

Z wulkanami też - "Fuji".

Offline

#93 2012-08-07 19:45:52

Sir_Ace
Użytkownik
Dołączył: 2006-11-18

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

tl;dr, ale po początku i kilku losowych postach - not dat szit egen...

Zabawa w fansuby to tłumaczenie dialogów, a nie robienie sobie/widzowi dobrze czcionkami, kolorkami, efektami. Japoński język nie jest święty -za trzymanie się słowo w słowo oryginału nie będzie raju z hurysami. Jak coś ma polski odpowiednik, to fajnie go zastosować, ale kiedy takowego brak albo brzmi potwornie głupio, nikt nie będzie bił za zostawienie oryginału albo angielszczyzny.

Coś jeszcze?

Offline

#94 2012-08-07 19:54:10

LordCrane
Użytkownik
Dołączył: 2008-04-25

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

A o tłumaczeniu stopni wojskowych z angielskiego na polski, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z marynarką bądź lotnictwem, to już nawet nie wspomnę.

Przykład: w obu FMP z AE często zdarzało się, że jedna postać miała trzy różne stopnie wojskowe, w zależności która grupa tłumaczyła. A o "Teresce", która miała stopień komandora, a pełniła jedynie funkcję kapitana na łodzi podwodnej (co także zawsze w wypowiedziach postaci było rozróżnione), można by książkę napisać.

Offline

#95 2012-08-07 20:53:24

Mark
Użytkownik
Skąd: Radzyń Podlaski
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

LordCrane napisał:

A o "Teresce", która miała stopień komandora, a pełniła jedynie funkcję kapitana na łodzi podwodnej (co także zawsze w wypowiedziach postaci było rozróżnione), można by książkę napisać.

Akurat w tym przypadku jest prawidłowo. Należy rozróżnić stanowisko (kapitan) od stopnia wojskowego (komandor).
Stanowisko kapitana może pełnić również kapitan (stopień wojskowy) jak i porucznik (na małych jednostkach np. kutrach).

W PMW (polskiej Marynarce Wojennej) nie ma stanowiska kapitan okrętu tylko dowódca okrętu.

I jeszcze dwie uwagi dotyczące terminologii marynistycznej.

Ang. ship należy tłumaczyć tak:
- jeśli to jest nieuzbrojona jednostka cywilna - statek
- jeśli jest to uzbrojona jednostka - okręt

Ang. class - wg polskiej terminologii należy to tłumaczyć tak - typ.

Offline

#96 2012-08-07 21:27:00

LordCrane
Użytkownik
Dołączył: 2008-04-25

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Mark napisał:

Akurat w tym przypadku jest prawidłowo. Należy rozróżnić stanowisko (kapitan) od stopnia wojskowego (komandor).
Stanowisko kapitana może pełnić również kapitan (stopień wojskowy) jak i porucznik (na małych jednostkach np. kutrach).

Ja wiem, że podany przeze mnie przykład jest prawidłowy, nie do końca zrozumiałeś, o co mi chodziło. Otóż chodziło mi o to, że do tej postaci inni bohaterowie zwracali się czasami stopniem wojskowym (czyli per pani komandor), a niekiedy (zazwyczaj na samym okręcie podwodnym) per pani kapitan, w obu przypadkach po japońsku padało inne słowo, tymczasem nasi tłumacze podchwycili sobie jedno z nich i konsekwentnie niezależne od sytuacji dawali albo cały czas "pani komandor" albo "pani kapitan". Niektórzy ominęli "pani", bo po co do przełożonego zwracać się z szacunkiem...

A inna postać, która miała stopień komandora podporucznika bodajże, była w napisach różnych grup określana raz jako komandor, raz jako komandor porucznik, a kiedy indziej jako komandor podporucznik. Totalny chaos.

Jeszcze innym częstym błędem jest tłumaczenie "ensign" jako "chorąży", gdzie prawidłowe tłumaczenie to "podporucznik marynarki".

Mark napisał:

W PMW (polskiej Marynarce Wojennej) nie ma stanowiska kapitan okrętu tylko dowódca okrętu.

Tak, aczkolwiek marynarze nie zwracają się do dowódcy "per panie dowódco", tylko właśnie "per panie kapitanie". I tak też np. w napisach powinno to brzmieć. Wyobraźmy sobie postać, która wyskakuje i krzyczy: "Tak jest, pani dowódco!".

Mark napisał:

Ang. ship należy tłumaczyć tak:
- jeśli to jest nieuzbrojona jednostka cywilna - statek
- jeśli jest to uzbrojona jednostka - okręt

Ang. class - wg polskiej terminologii należy to tłumaczyć tak - typ.

Powiem szczerze, że wiele razy w różnej, teoretycznie fachowej literaturze spotkałem się ze stwierdzeniem "klasa okrętu", osobiście byłem przekonany, że oba tłumaczenia są poprawne, no ale wierzę na słowo.

A co do "shipa", to w tłumaczeniu pornobajek też można stosować to różnie, żaden marynarz służący na okręcie nie powie, że służy na statku, ale jakaś postać w animcu, która się na tym nie zna, może określić okręt mianem statku itd.

Niemniej co by nie powiedzieć, mogę na palcach jednej ręki policzyć ludzi, którzy zwracają na to uwagę i poprawnie to tłumaczą, na miano forumowego znawcy na pewno zasłużył slymsc, który nawet gdzieś na forum zrobił wypiskę japońskich stopni marynarskich i ich poprawnego tłumaczenia, no ale komu by się chciało szukać.

Ostatnio edytowany przez LordCrane (2012-08-07 21:28:04)

Offline

#97 2012-08-07 21:53:30

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Mark napisał:

Ang. class - wg polskiej terminologii należy to tłumaczyć tak - typ.

Też wierzę na słowo, choć pamiętam, że w Star Treku tłumaczyli zawsze "okręt klasy xxx"

LordCrane napisał:

(...) slymsc (...) zrobił wypiskę japońskich stopni marynarskich i ich poprawnego tłumaczenia, no ale komu by się chciało szukać.

Może administracja mogłaby "przykleić" ten temat, żeby nie trzeba było szukać?

Edit:
Już widzę różnicę pomiędzy klasą a typem okrętu.
Klasa okrętu to np: drednot, fregata, lotniskowiec, niszczyciel, okręt podwodny itp.
Później taka klasa ma swoje typy (np. okręt podwodny typu Ohio albo lotniskowiec typu Queen Elizabeth), różniące się między sobą uzbrojeniem, osprzętem itp.

Ostatnio edytowany przez Sledziu_w (2012-08-07 22:23:45)


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#98 2012-08-07 22:21:25

marc99
Użytkownik
Dołączył: 2005-07-19

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

Mi się zdaje, że okręty dzielimy na klasy. A potem w danej klasie są między innymi typy okrętów.

Offline

#99 2012-08-08 01:34:37

Mark
Użytkownik
Skąd: Radzyń Podlaski
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

LordCrane napisał:

Powiem szczerze, że wiele razy w różnej, teoretycznie fachowej literaturze spotkałem się ze stwierdzeniem "klasa okrętu", osobiście byłem przekonany, że oba tłumaczenia są poprawne, no ale wierzę na słowo.

Być może to były tłumaczenia, bo ja w publikacjach polskich autorów nie spotkałem się z określeniem „okręt klasy”.

Sledziu_w napisał:

Już widzę różnicę pomiędzy klasą a typem okrętu.
Klasa okrętu to np: drednot, fregata, lotniskowiec, niszczyciel, okręt podwodny itp.
Później taka klasa ma swoje typy (np. okręt podwodny typu Ohio albo lotniskowiec typu Queen Elizabeth), różniące się między sobą uzbrojeniem, osprzętem itp.

Owszem zgadza się, mogą jeszcze występować podklasy, np.
okręt podwodny –> z napędem klasycznym (czyli diesel-elektryczny), z napędem atomowym - a te jeszcze dzielą się na kilka podklas.

Offline

#100 2012-08-08 03:18:53

darko
Użytkownik
Skąd: Łódź
Dołączył: 2005-06-04

Odp: Upadek obyczajów na planecie fansuberów

kostek00 napisał:

Jak się bawi w tłumaczenie, to zgodnie z zasadami polskiej pisowni, a nie według widzi mi się....

A ja, jak bym się bawił w tłumaczenie, to zgodnie z tym co widać na filmie czyli jak mi się widzi  jezor
Jak by to wyglądało jakby 2 żuli pod budką z piwem rozmawiało polszczyzną pana Miodka
albo odwrotnie, tłumaczenie oficjalnego przywitania prezydentów USA i Polski
- Siema Barack, Yoł Bronek  hehe

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024