Nie jesteś zalogowany.
Witam, mam pytanie mianowicie serie OVA(ta 4 odcinkowa) wypada ją obejrzeć przed obejrzeniem drugiego sezonu czy raczej po jego obejrzeniu. Z góry dziękuję i pozdrawiam
Offline
Przed.
Offline
OAVki chronologicznie mają miejsce przed wydarzeniami z drugiego sezonu, ale według mnie dla lepszego efektu powinno się je oglądać dopiero po nim (zresztą tak zostały też wydane).
Offline
Ok dzięki Wam
Offline
Choć sam oglądałem po to mimo wszystko polecam przed. Podczas oglądania drugiego sezonu, działało mi na nerwy, to że nie wiem, dlaczego do czegoś doszło.
Offline
Offline
Biorąc pod uwagę, co zrobiono z drugim sezonem - oby nigdy.
Offline
A ma być w ogóle?
Ty dulowaty userze!
Offline
Biorąc pod uwagę, co zrobiono z drugim sezonem - oby nigdy.
II sezon był również bardzo dobry, ale za krótki. Powinien być jeszcze III sezon bo wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych.
Offline
Silla napisał:Biorąc pod uwagę, co zrobiono z drugim sezonem - oby nigdy.
II sezon był również bardzo dobry, ale za krótki. Powinien być jeszcze III sezon bo wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych.
Ryusei no Gemini było beznadziejne - zaczynając od żulowatego Heia, a kończąc na dziewoi latającej z działkiem i transformującej się a'la Sailor Moon. Tyle, jeśli chodzi o moje zdanie. II sezon obrzydł mi na tyle, że nie mam nawet ochoty oglądać Gaidena.
Offline
Kenshiro napisał:Silla napisał:Biorąc pod uwagę, co zrobiono z drugim sezonem - oby nigdy.
II sezon był również bardzo dobry, ale za krótki. Powinien być jeszcze III sezon bo wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych.
Ryusei no Gemini było beznadziejne - zaczynając od żulowatego Heia, a kończąc na dziewoi latającej z działkiem i transformującej się a'la Sailor Moon. Tyle, jeśli chodzi o moje zdanie. II sezon obrzydł mi na tyle, że nie mam nawet ochoty oglądać Gaidena.
Podzielam to zdanie. Też jakimś cudem przebrnąłem przez drugi sezon i nawet nie miałem siły zabrać się za OVA. Mimo, że pierwszy sezon był całkiem fajny, drugi spaprali niesamowicie.
Offline
zaczynając od żulowatego Heia
Czyli Hei nie mógł mieć żadnych problemów ? Musiał być idealny od początku do końca ?
, a kończąc na dziewoi latającej z działkiem i transformującej się a'la Sailor Moon.
O czym ty w ogóle piszesz. Tam nie było żadnej transformacji, a po prostu materializacja broni. Skojarzenia z jakimś mahou shoujo są delikatnie mówiąc śmieszne.
nie mam nawet ochoty oglądać Gaidena.
OAVki Darker than Black nie miały prawie nic wspólnego z II sezonem. Dotyczą prawie w całości wyłącznie Heia i Yin. Ogólnie pisząc były świetne.
Mimo, że pierwszy sezon był całkiem fajny, drugi spaprali niesamowicie.
Jak dla mnie był nawet lepszy niż I. Główną bohaterkę czyli Suou bez problemu polubiłem i nawet
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-08-14 17:43:09)
Offline
Z częścią o idealnym bohaterze muszę się zgodzić. Czemu postać nie może się zmienić? To, że pił nic nie znaczy, bo cały czas akcja toczyła się wokół niego. Nie został nagle jakąś ciotą. Suo akurat czasami była denerwująca, ale 2 sezon wcale nie był taki zły. Gorszy od 1, chociaż postać Hei'a w II sezonie bardziej mi podeszła (wizualnie). W każdym razie na czele stoi Gaiden, potem I sezon i dopiero II .
Ostatnio edytowany przez Zen (2012-08-14 18:14:46)
Offline
Kenshiro napisał:Silla napisał:Biorąc pod uwagę, co zrobiono z drugim sezonem - oby nigdy.
II sezon był również bardzo dobry, ale za krótki. Powinien być jeszcze III sezon bo wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych.
Ryusei no Gemini było beznadziejne - zaczynając od żulowatego Heia, a kończąc na dziewoi latającej z działkiem i transformującej się a'la Sailor Moon. Tyle, jeśli chodzi o moje zdanie. II sezon obrzydł mi na tyle, że nie mam nawet ochoty oglądać Gaidena.
Akcja Gaidena dzieje się pomiędzy I a II serią i (moim zdaniem) jest lepsza niż w I serii.
Offline
Offline
Jestem znowu po obejrzeniu 1 sezonu.
Banan na twarzy, bo historia dobra, bohaterowie dojrzali...
Tylko czy była jakaś wersja bez cenzury?I jak to jest z tymi specjalami? Bo zauważyłem że naroiło się ich trochę...
A było coś cenzurowane w DtB?
Specjale są w sumie dwa. Jeden zwany jest też 26 odcinkiem (chociaż jego faktyczna akcja rozgrywa się gdzieś w trakcie pierwszej serii) i przedstawia poboczny epizod związany z jedną otaku-policjantką (swoją drogą, to ten odcinek jest super, bo idealnie pokazuje wszystkie te elementy, które uwielbiałem w pierwszej serii DtB, miks poważnych wątków z komediowymi ;P). Drugi specjal to cztero-odcinkowy Gaiden, pokazujący wydarzenia pomiędzy obiema seriami (również bardzo dobra robota). Szkoda tylko, że ta druga seria strasznie zaniża loty... ;P
Offline
aha to spoko, bo się zastawiałem czemu na ircu były podpisane
Arigatou.Darker.than.Black.S2.OVA4.[1080p.x264.AAC][DD23DFB7].mkv i
[BSS]_Darker_Than_Black_-_The_Black_Contractor_-_Gaiden_-_01_[35218661].mkv
i to jest jedno i to samo
Co do 26, to był spoko, tylko Hei był aż nadnaturalnie sztywny pod koniec.
No i troche na chama kwestie czy to że nikt nie bedzie nic pamietał.
Co do cenzury, to w jednym odcinku Hei został postrzelony, widać dziure, ale nie ma ani rany ani krwii(i pare takich tam podobnych)
Offline
Szkoda tylko, że ta druga seria strasznie zaniża loty... ;P
Bez przesady. II seria jest co prawda inna niż pierwsza pod względem klimatu, ale to nadal bardzo dobre anime.
Offline
Hostile napisał:Szkoda tylko, że ta druga seria strasznie zaniża loty... ;P
Bez przesady. II seria jest co prawda inna niż pierwsza pod względem klimatu, ale to nadal bardzo dobre anime.
Nie to straszny chłam. Pokazuje jak nie powinno się robić kontynuacji. Jedyne co mi nie przeszkadzało to tak jak Hei zmienił się w żula. Ale reszta beznadzieja.
Offline
Nie to straszny chłam. Pokazuje jak nie powinno się robić kontynuacji. Jedyne co mi nie przeszkadzało to tak jak Hei zmienił się w żula. Ale reszta beznadzieja.
Dla ciebie może być sobie chłam, ale mi się spodobało, chociaż miało trochę wad bo w niewielkim stopniu mnie zawiodło.
Zresztą średnie oceny to 7.80/10 czyli bardzo wysoko jak na anidb.
Offline