Nie jesteś zalogowany.
Wiem, że dla większości nie ma to znaczenia, ale co z ludźmi, dla których ma?
Nie obchodzą mnie? To nie jest żart, piszę całkiem poważnie. W ogóle nie obchodzi mnie to, czy ktoś wydawane przeze mnie hardki ogląda czy nie, bo w zdecydowanej większości pobiera to może max koło stu osób.
Waga pliku jest mniejsza, ale w dzisiejszych czasach dla większości to nie jest problem.
Dla mnie to jest problem - 300mb dźwięku to 3h wrzucania odcinka na jakiś ddl.
Czyli dla serii 26 epków będzie to 78 godzin (dodatkowe 10zł do rachunku za prąd).
Dlaczego tak bardzo spłycasz bajki?
Bo to bajki?
Nie przypierdzieliłem się tylko do ciebie, ale do twoich "dzieci" również. Jaki jest sens dawać AAC 5.1, jak zrobiło to RTT przy filmie Saint Seiya, skoro w takim przypadku nie uświadczymy tej przestrzenności?
Nie mam dzieci Jeśli chodzi o RTT czy Besamira to chociaż krócej siedzą w fansubach, zawsze działali sami od siebie, nie czerpiąc ze wzorców, bo takowych nie ma
Bodzio, niewątpliwie jesteś fanem niskiej wagi plików, więc może zmieniaj dźwięk na mono, emuluj w kodekach stereo i ciesz się bardzo niską wagą?
Nie rób z siebie męczennika i nie pleć głupot. Jeśli ogół nie zauważa różnicy, nie znaczy, że mamy taką różnicę eksponować. Wystarczy przekodować mp3 128 do 96 a już większość ludzi dostrzeże, że coś im w głośnikach charczy.
Hunter Killer napisał:Ostatnio jakoś w wyborczej był artykuł, że większość ludzi nie słyszy różnicy już powyżej jakości w mp 320, a co dopiero FLACK . Ale siła sugestii jest mocna .
Nie ma to jak opierać się na artykułach z wyborczej, co?
Tylko że to jest potwierdzone doświadczalnie - też sprawdzaliśmy takie rzeczy na zajęciach.
Offline
Dzięki niemu takie Besamiry powielają jego standardy i wypuszczają totalny syf dźwiękowy.
O, fajny temat. Przynajmniej się dowiedziałem, że mnie jest więcej niż jeden.
Ostatnio edytowany przez Besamir (2012-08-18 20:30:53)
Offline
Drogi kolego, a co sądzisz o kodeku Vorbis? Ostatnio go używam i nie jestem teraz pewny, czy mam czuć się jak debil. Proszę o odpowiedź. Dziękuję
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
qwig zapewne nie chciał by ciebie z błotem zmieszali (to dlatego usuwał te posty), ale masz na co zasłużyłeś .
No patrz:
The MPEG-2 audio tests showed that AAC meets the requirements referred to as "transparent" for the ITU at 128 kbit/s for stereo, and 320 kbit/s for 5.1 audio.
z https://en.wikipedia.org/wiki/Aac
A co to jest ITU? https://en.wikipedia.org/wiki/ITU
The International Telecommunication Union (Union internationale des télécommunications, in French), previously the International Telegraph Union, is the specialized agency of the United Nations which is responsible for information and communication technologies. ITU coordinates the shared global use of the radio spectrum, promotes international cooperation in assigning satellite orbits, works to improve telecommunication infrastructure in the developing world and establishes worldwide standards.
Omg....
A tu mamy (imo. głupiego) trolla, który jest najmądrzejszy niż agencja ONZ i ich wytyczne, wg których 128 kbps aac jest transparentne dla człowieka... -_- (nie zapominajmy, że dźwięk w animu jest "sztuczny", tj. słuchasz gotowych sampli połączonych z piskami va z studia nagraniowego.)
A nie chce mieć takich śmieci na tym forum KC. Ale ani wół, a ani osioł nie zatrzyma postępu Sró-chan!
Ostatnio edytowany przez qwig (2012-08-18 20:44:30)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Zwiadowca napisał:Hunter Killer napisał:Ostatnio jakoś w wyborczej był artykuł, że większość ludzi nie słyszy różnicy już powyżej jakości w mp 320, a co dopiero FLACK . Ale siła sugestii jest mocna .
Nie ma to jak opierać się na artykułach z wyborczej, co?
Tylko że to jest potwierdzone doświadczalnie - też sprawdzaliśmy takie rzeczy na zajęciach.
Człowiek nie słyszy różnicy, ale Zwiadowca tak . Wyborcza to słabe źródło informacji, lepszym jest Zwiadowca .
Offline
Skoro cię nie obchodzi, czy ktoś to ogląda, to po co to wydajesz? Dodając jeszcze twoje problemy z łączem, wygląda na to, że lepiej by było, gdybyś sobie to wszystko po prostu odpuścił. Szkoda tylko, że gdy dochodzi do spłycania anime, brany pod uwagę jest tylko dźwięk. Obraz, nie wspominając o efektach w ass, ulega poprawie. Ludzie tego chcą. Nie kieruję tego bezpośrednio do ciebie, tylko do ogółu. Nie rozumiem, dlaczego jakością video ludzie się przejmują, ale dźwięk ich nie interesuje. Ja też sprawdzałem takie rzeczy, nie w pojedynkę, i efekty były całkiem inne.
Drogi kolego, a co sądzisz o kodeku Vorbis? Ostatnio go używam i nie jestem teraz pewny, czy mam czuć się jak debil. Proszę o odpowiedź. Dziękuję
Syf.
Offline
Ja też sprawdzałem takie rzeczy, nie w pojedynkę, i efekty były całkiem inne.
Serio? Miałem do dyspozycji komorę bezechową. Przebij to.
A wydaje się dla ludzi, którzy nie zwracają uwagi na jakiś tam dźwięk - jeden pies im czy mp3 128 czy FLAC.
Offline
Zamknąć temat.
Dziękuje do widzenia.
Offline
bodzio napisał:Zwiadowca napisał:Nie ma to jak opierać się na artykułach z wyborczej, co?
Tylko że to jest potwierdzone doświadczalnie - też sprawdzaliśmy takie rzeczy na zajęciach.
Człowiek nie słyszy różnicy, ale Zwiadowca tak . Wyborcza to słabe źródło informacji, lepszym jest Zwiadowca .
A jak zbierzemy 200 audiofilów i wykonamy podobne testy, to wtedy uznasz, że ludzie jednak słyszą różnicę?
Zwiadowca napisał:Ja też sprawdzałem takie rzeczy, nie w pojedynkę, i efekty były całkiem inne.
Serio? Miałem do dyspozycji komorę bezechową. Przebij to.
A wydaje się dla ludzi, którzy nie zwracają uwagi na jakiś tam dźwięk - jeden pies im czy mp3 128 czy FLAC.
Czyli dla szlachty są rawy z nietkniętym dźwiękiem, a dla chłopów polskie wydania? To wszystko wyjaśnia.
qwig, ale ja już ci na to odpowiadałem. Wiem, że dla AAC to wystarczająco, ale co z tego, skoro brzmi dużo gorzej niż bezstratny FLAC? Później zaczęło się twoje usuwanie, bo nie wiedziałeś, jak sobie poradzić z moją odpowiedzią.
Ostatnio edytowany przez Zwiadowca (2012-08-18 20:59:24)
Offline
Najs topik.
Dwie strony się narobiły, a wniosek nasuwa się sam (przynajmniej dla mnie).
Niech tłumaczy/koduje/wysyła (zbędne wywal) twa osoba.
Ostatnio edytowany przez Maryskowo (2012-08-18 21:06:31)
Offline
W ogóle to ja się dziwie po co ten temat? Jak mi coś nie pasuje to nie ściągam od kogoś sub czy hardków, wybieram wersje kogoś innego a jak nie ma takiej możliwości to zaciskam zęby i oglądam tak jak jest. Każdy ma swój własny styl i powinno się to uszanować!! a nie narzucać komuś swoje widzi mi się i wymogi. Wszystko tutaj jest od fanów dla fanów i zamiast być wdzięczny za możliwość oglądania z dobrymi polskimi subami to narzekasz. Jak ci się to nie podoba to oglądaj je w orginale/z subami nag czy czym tam chcesz, ale przede wszystkim pokaż sam jaki wielki z ciebie koder i ile mogą się inni nauczyć od ciebie w tej materii.
No ale najlepiej bedzie jak to zrobimy
Zamknąć temat.
Dziękuje do widzenia.
Offline
No tak, najlepiej zamykać niewygodne tematy, prawda? Wizard, ja się nie odnoszę tylko do jednej osoby, ja piszę o całej polskiej scenie. Było kilka wyjątków, które były piętnowane. Zadałem proste pytanie i nadal nikt nie potrafi mi na nie odpowiedzieć. Dlaczego spłyca się znaczenie dźwięku, podczas gdy obrazu wymaga się najlepszego z możliwych? Gdzie tu logika?
Jeszcze tak odnośnie tych testów. Bodzio, sam przyznałeś, że w kinie słyszysz różnicę. Inni nie odważyli się na to odpowiedzieć, trudno. Wyskoczył taki Hunter Killer, że w wyborczej przeczytał artykuł o tym, że ludzie nie słyszą różnicy i dla nich to wszystko jedno. W takim razie dlaczego w kinie mamy do czynienia z takim, a nie innym sprzętem, skoro rzekomo dla ludzi to nie ma znaczenia? Załóżmy, że jednak ludzie wybierają się do kina, ponieważ rzeczywiście dźwięk jest tam lepszy. Dlaczego w takim razie nie mieliby słyszeć różnicy na jakichś testach? Rozumiem, że takie testy musiały się odbyć na sprzęcie przynajmniej dorównującym możliwościami do tego kinowego. W przeciwnym wypadku nie ma to sensu. Chyba nie muszę wspominać, że materiał też musiał być miarodajny, czyli koniecznie video połączone z audio, gdyż o tym jest ta cała dyskusja?
Ktokolwiek jest w stanie podjąć ze mną rzeczową dyskusję, nie licząc bodzia? Ktokolwiek zastanawiał się, dlaczego na płytach BD mamy do czynienia z bezstratnym dźwiękiem? Ktokolwiek słyszy różnicę w jakości dźwięku, oglądając film na sali kinowej?
Offline
W ogóle to ja się dziwie po co ten temat?
For teh lulz. Facet pewnie jest normalnym i nie aż tak bardzo głupim elementem społeczeństwa, ale kiedy najdzie go mentalny okres, musi sobie potrollować. Dajmy mu się wyżyć i znów będzie zwykłym, smętnym szaraczkiem.
Offline
wizard2000 napisał:W ogóle to ja się dziwie po co ten temat?
For teh lulz. Facet pewnie jest normalnym i nie aż tak bardzo głupim elementem społeczeństwa, ale kiedy najdzie go mentalny okres, musi sobie potrollować. Dajmy mu się wyżyć i znów będzie zwykłym, smętnym szaraczkiem.
Pokaż spoiler
Piszę/pisałem tonem trolla, ale nie powiesz mi, że w moich postach nie znajdziesz kilku rzeczowych argumentów. Wygodne, prawda? Napisać, że troll, niech się wyszaleje i olać totalnie to, o czym pisałem.
Offline
Dlaczego spłyca się znaczenie dźwięku, podczas gdy obrazu wymaga się najlepszego z możliwych? Gdzie tu logika?
Oczekujesz rozmowy, a sam nie czytasz tego, co piszą inni.
Odpowiedź już padła.
Bywaj.
Offline
Zwiadowca napisał:Dlaczego spłyca się znaczenie dźwięku, podczas gdy obrazu wymaga się najlepszego z możliwych? Gdzie tu logika?
Oczekujesz rozmowy, a sam nie czytasz tego, co piszą inni.
Odpowiedź już padła.
Bywaj.
Nikt mi logicznie nie wyjaśnił, że taki zabieg jest logiczny. No chyba że masz na myśli to z tą szlachtą i chłopami, to rozumiem.
Offline
Bodzio, niewątpliwie jesteś fanem niskiej wagi plików, więc może zmieniaj dźwięk na mono, emuluj w kodekach stereo i ciesz się bardzo niską wagą?
Nie da rady, od roku próbuje namówić "ich" na rmvb.
Skoro cię nie obchodzi, czy ktoś to ogląda, to po co to wydajesz?
Każdy wielki artysta wydawał/wydaje swoje dzieła dla siebie, dla poczucia własnej wartości, a nie dla innych.
Offline
Dlaczego na bd jest FLAC?
Za wikipedią:
Kompresja FLAC wykorzystuje predykcję liniową – wartość pojedynczej próbki dźwięku jest przewidywana na podstawie wartości kilku wcześniejszych próbek, zapisywana jest tylko różnica między wartością rzeczywistą a obliczoną (różnice mają zwykle niewielkie wartości). Do zapisania różnic używa się kodów Rice'a – liczba bitów zależy od kodowanej wartości, tj. im mniejsza wartość, tym mniej bitów jest potrzebne.
A z tym rmvb to on całkiem serio, ciągle o tym gada
Ostatnio edytowany przez bodzio (2012-08-18 21:26:51)
Offline
@Zwiadowca
Już ci to pisałem, nie podobają ci się polskie wydania, to sam sobie koduj lub pobieraj rawy, które spełnią twoje wymagania, Wizard2000 stwierdził to samo. Innymi słowy: jesteś kolejną osobą, która narzeka, a sama nic nie robi.
Jako pierwszym, skarżysz, się na jakość dźwięku, mimo że przyznam rację, bo różnicę słychać, to jednak nie jest ona na tyle duża by paść niepotrzebnie pliki.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Zwiadowca napisał:Bodzio, niewątpliwie jesteś fanem niskiej wagi plików, więc może zmieniaj dźwięk na mono, emuluj w kodekach stereo i ciesz się bardzo niską wagą?
Nie da rady, od roku próbuje namówić "ich" na rmvb.
Zwiadowca napisał:Skoro cię nie obchodzi, czy ktoś to ogląda, to po co to wydajesz?
Każdy wielki artysta wydawał/wydaje swoje dzieła dla siebie, dla poczucia własnej wartości, a nie dla innych.
Mówisz o tej słynnej atencji? Swoją drogą bodzio napisał, że wydaje dla osób, dla których nie liczy się dźwięk, więc spokojnie można go uznać za szaraczka. Dziękuję, że potwierdziłeś moje słowa. Wydaje ze słabym dźwiękiem, bo jest słabym koderem.
Dlaczego na bd jest FLAC?
Za wikipedią:Pokaż spoilerCechy formatu:
- brak utraty jakości
- szybka kompresja
- dekodowanie w czasie rzeczywistym (małe wymagania sprzętowe)
- sprzętowe wsparcie odtwarzania
- strumieniowość
- odporność na błędy
FLAC należy do grupy kodeków bezstratnych, a więc dane tworzące cyfrowy sygnał foniczny, po uprzedniej kompresji, można całkowicie odzyskać dokonując ich dekompresji – analogicznie jak w formacie ZIP. Jednak format FLAC został stworzony specjalnie do zmniejszania objętości plików dźwiękowych, dlatego przy kompresji tych plików możemy otrzymać dużo lepsze wyniki niż przy użyciu formatu ZIP (ZIP 10%-20%, FLAC 40%-60%). Kodeki stratnej kompresji mogą uzyskać stosunek kompresji nawet 90%, jednak jest to związane z usunięciem pewnych danych.Kompresja FLAC wykorzystuje predykcję liniową – wartość pojedynczej próbki dźwięku jest przewidywana na podstawie wartości kilku wcześniejszych próbek, zapisywana jest tylko różnica między wartością rzeczywistą a obliczoną (różnice mają zwykle niewielkie wartości). Do zapisania różnic używa się kodów Rice'a – liczba bitów zależy od kodowanej wartości, tj. im mniejsza wartość, tym mniej bitów jest potrzebne.
A z tym rmvb to on całkiem serio, ciągle o tym gada
Ale BD to nie ma FLAC'a. Wygląda na to, że nawet BDMV/BDISO nie widziałeś na oczy. Zaczynam wątpić w wiarygodność twoich poprzednich postów.
@Zwiadowca
Już ci to pisałem, nie podobają ci się polskie wydania, to sam sobie koduj lub pobieraj rawy, które spełnią twoje wymagania, Wizard2000 stwierdził to samo. Innymi słowy: jesteś kolejną osobą, która narzeka, a sama nic nie robi.
Jako pierwszym, skarżysz, się na jakość dźwięku, mimo że przyznam rację, bo różnicę słychać, to jednak nie jest ona na tyle duża by paść niepotrzebnie pliki.
A ja ci pisałem, żebyś darował sobie riposty z przedszkola. Zadaję rzeczowe pytania poparte argumentami, nie jestem zwykłym "narzekaczem". I tak, robię coś na własną rękę. To mi nie przeszkadza założyć temat i zapytać Polaków, dlaczego odwalają taki cyrk. Gdybyś słyszał różnicę, o której mówię, nie mówiłbyś, że jest ona znikoma.
Ostatnio edytowany przez Zwiadowca (2012-08-18 21:36:11)
Offline