Nie jesteś zalogowany.
Nie, wiele anime/filmów nie oglądam, bo nie potrzebuję info od innych aby wiedzieć, że coś jest słabe w moim mniemaniu. Wiele serii obejrzałem po 1-2 odcinki i porzuciłem.
Oni są na etapie wyżej. Oni przechodzą do tematu przeznaczonego anime i zaczną nazywać go gniotem. Co z tego, że jest już 17 odcinków i każdy ma w dupie zdanie pana X.
Jeden napisze, że jest fajne, drugi przyjdzie i nazwie go gniotem, nic w tym dziwnego chyba nie ma. Takie Naruto ma milion odcinków i ludzie nazywają to gównem, choć dalej oglądają. Niektóre serie ogląda się po to, żeby można było je tym gównem nazwać.
Offline
Wiele serii obejrzałem po 1-2 odcinki i porzuciłem.
I przez to nie oglądasz serii, które robią się ciekawe dopiero od 3 odcinka, a nieraz bywają. Ale pewnie jesteś tego świadom
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Takie Naruto ma milion odcinków i ludzie nazywają to gównem, choć dalej oglądają. Niektóre serie ogląda się po to, żeby można było je tym gównem nazwać.
Przecież to jak jeść kupę i twierdzić, że miliony much, które jedzą kupę się mylą.
Forma masochizmu wynikająca z nadmiaru czasu albo nadmiaru piwniczenia i braku świeżego powietrza.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
dulu napisał:Takie Naruto ma milion odcinków i ludzie nazywają to gównem, choć dalej oglądają. Niektóre serie ogląda się po to, żeby można było je tym gównem nazwać.
Przecież to jak jeść kupę i twierdzić, że miliony much, które jedzą kupę się mylą.
Zawsze to lepiej spróbować samemu, niż wierzyć muchom czy innym tomokselom...
Forma masochizmu wynikająca z nadmiaru czasu albo nadmiaru piwniczenia i braku świeżego powietrza.
Mimo wszystko ludzie muszą posiadać nadmiar czasu, skoro tymi wszystkimi gównami, zostańmy przy twoim porównaniu, się zajadają.
Offline
Nie, wiele anime/filmów nie oglądam, bo nie potrzebuję info od innych aby wiedzieć, że coś jest słabe w moim mniemaniu. Wiele serii obejrzałem po 1-2 odcinki i porzuciłem.
Oni są na etapie wyżej. Oni przechodzą do tematu przeznaczonego anime i zaczną nazywać go gniotem. Co z tego, że jest już 17 odcinków i każdy ma w dupie zdanie pana X.
Pewnie gdybyś nie był tak ograniczony jak obszar, który może zasrać małe dziecko w pampersie, to może zauważyłbyś, że sporo osób wyrażających tutaj niepochlebne opinie o SAO ogląda je na bieżąco, a na dodatek czytało wcześniej LN... Ale cóż, czegoż to wymagać od gimbazy? Kiedyś były trolle z irca, dziś są trolle z nazi... jeszcze trochę i cały internet będzie trollowy, bo się ośmielił mieć inne zdanie...
Ostatnio edytowany przez qwig (2012-10-29 20:09:35)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Weźcie się ludzie ogarnijcie, to TYLKO bajka, nikogo nie obchodzi to dlaczego wasze zdanie jest lepsze. Ktoś chce uświadamiać innych, że jest gówniana, niech uświadamia, jak chcecie uświadamiać, że jest fajna to uświadamiajcie, mamy ku*wa wolność słowa nikt wam nie zabrania. Tylko używajcie jakichś normalnych argumentów.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Nie mogę, fajny temat, polskie spojrzenie na kulturę japońską.
Japończycy robią anime z myślą o swoim kraju, a nie o z myślą, co myśli na ten temat reszta świata.
To co nam może się może nie podobać, to oni mogą uważać za coś fantastycznego.
Przykład, to nasz rodzimy serial 'Wiedźmin". Mnie nie przypadł do gustu, a Japończykom bardzo się podobał.
Po za tym, tak swoją drogą, ten kraj, ludzie, historia i kultura bardzo mi się podoba
Offline
Nie wierze, że powstał ten temat Przecież o gustach się nie dyskutuje. Nic mądrego z tego tematu nie wyniknie, ale chętnie pośmieje się trochę
Offline
Nie wierze, że powstał ten temat Przecież o gustach się nie dyskutuje. Nic mądrego z tego tematu nie wyniknie, ale chętnie pośmieje się trochę
Dlaczego? Każda okazja dobra, coby naprowadzić kogoś na właściwy tor.
Offline
Envie napisał:Nie wierze, że powstał ten temat Przecież o gustach się nie dyskutuje. Nic mądrego z tego tematu nie wyniknie, ale chętnie pośmieje się trochę
Dlaczego? Każda okazja dobra, coby naprowadzić kogoś na właściwy tor.
Idea wspaniała, tylko że nie wszystkich można na ten tor naprowadzić . Zakładam nawet fakt, że osoba naprowadzająca na nim jest .
Offline
Nie wierze, że powstał ten temat Przecież o gustach się nie dyskutuje. Nic mądrego z tego tematu nie wyniknie, ale chętnie pośmieje się trochę
Dokładnie tak. Ten kto sądzi, że jego opinia jest lepsza i on wie lepiej czy dane anime jest dobre to jest po prostu żałosny.
Ja powiem w skrócie, że najważniejszym wyznacznikiem tego czy wysoko ocenię dane anime są postacie. Przecież anime ogląda się głównie dla nich, więc jeśli mnie nie zdenerwują (tak jak w hanasaku iroha i wielu innych anime), a ich polubię to raczej całe anime również. Oczywiście ocena zależy od wielu czynników (fabuła, grafika, animacja, muzyka), ale są jednak anime prawie bez konkretnej fabuły, a mimo to dzięki takim elementom jak na przykład humor (różne zabawne teksty), świetny fanserwis, bardzo dobre sceny akcji itp oglądało się je bardzo przyjemnie. Oczywiście podstawa to postacie z fajnym charakterem (czym mniej schematyczne i płytkie tym lepiej, ale najważniejsze żeby nie irytowały).
Zresztą ja oceniam anime wtedy jak wyjdzie w całości, a to dlatego, że widziałem trochę produkcji, które były zdecydowanie najlepsze w kilku ostatnich odcinkach.
Poza tym zazwyczaj oceniam anime na zasadzie procentowej. Przykładowo anime ma 25 odcinków, więc jeśli większość była dobra/bardzo dobra, a reszta przeciętna/słaba to moja ocena będzie średnią z tego. Zakończenie ma szczególnie duży wpływ na ogólną opinię o anime (wtedy nawet zdarza mi się lekko zawyżyć ocenę).
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2012-10-30 12:00:27)
Offline
kiedyś lata 90 łatwiej było ocenić anime bo oglądało sie wszystko i wszystko się podobało . Im człowiek stawał się starszy gusta się zmieniły. W moim przypadku zaczęło się od Fushigi Yuugi początek spoko potem aż mnie mdliło na widok głównej bohaterki i serie przerwałem.Potem Hunter x Hunter obejrzałem 27 odcinków i umarłem z nudów (chociaż planuje podejść do remaku zobaczymy co z tego wyjdzie ) Niestety Anime dopadły komputerowe efekty i nie zawsze to ładnie wygląda jak to był "poprzedniej generacji".
Dla mnie oceniając Anime najważniejsza jest historia jeżeli jest wciągająca to ocena 7 reszta zależy od postaci i Walk (wiadomo tylko shoneny )
Powiem szczerzy nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem jakiegoś gniota . Zanim się wezmę za jakąś serie staram się co nieco dowiedzieć o fabule jak mi się spodoba to oglądam i oceniam po całości.
Offline
Niestety Anime dopadły komputerowe efekty i nie zawsze to ładnie wygląda jak to był "poprzedniej generacji".
Komputery przede wszystkim poważnie zredukowały koszty produkcji. Kiedyś producenci starali się wybrać coś dobrego, dzisiaj puszczają na ekran każde , bo i tak kosztuje ich (w porównaniu z ręcznym rysunkiem) grosze. Ta sama choroba dotknęła żywe kino. Naprawdę ciężko wybrać się na coś przyzwoitego, bo wszędzie albo sezonowe gwiazdki, albo motion capture z ładnymi teksturami. Na planach filmowych już nawet nie pali się ognia, bo odpowiednie programy dodają go po paru kliknięciach.
Teraz ludzkie mózgi po brzegi wypchane są tanim i pragną jeszcze więcej . Jak te zombie szczerzące się do ładnych buziek i dla których szczytem bezczelności jest ocenzurowanie cycka albo majtek. Dawniej część animu, przynajmniej przy porównaniu z resztą rynku, bywało nowatorskie, opowiadało ciekawe historie na ciekawe tematy i/lub w ciekawy sposób. Teraz zżera własny ogon. Uciekałem do Japonii, żeby zmyć smak wtórności zachodu. Teraz uciekam na zachód, żeby zmyć smak wtórności Japonii.
tl;dr
Zgodnie z Zasadą Sturgeona - 90% animu to gniot.
Ostatnio edytowany przez Sir_Ace (2012-10-30 13:30:47)
Offline
tu masz racje jeszcze trochę a aktorów nie będą potrzebować Teraz własnie oglądam Yu Yu hakusho porostu aż miło popatrzeć na tą starą animacje Niestety żaden koncern nie zrobi kroku w tył wiec musimy się cieszyć to co nam serwują
Offline
kiedyś lata 90 łatwiej było ocenić anime bo oglądało sie wszystko i wszystko się podobało.
Możliwe, że wtedy więcej anime mi się podobało, ale na pewno nie wszystkie. : )
Im człowiek stawał się starszy gusta się zmieniły.
U mnie też się trochę zmieniły, ale na pewno nie na zasadzie, że kilka lat temu dane anime podobało mi się, a teraz nie. Sądzę, że obecnie podobnie bym je ocenił (albo trochę niżej).
Niestety Anime dopadły komputerowe efekty i nie zawsze to ładnie wygląda jak to był "poprzedniej generacji".
Te komputerowe efekty to głównie zależą od budżetu. W tanich anime rzadko wyglądają ładnie, ale w tych droższych produkcjach są często rewelacyjne.
Powiem szczerzy nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem jakiegoś gniota . Zanim się wezmę za jakąś serie staram się co nieco dowiedzieć o fabule jak mi się spodoba to oglądam i oceniam po całości.
Jak dla mnie gnioty to anime między 1-3/10, czyli chwilami się pojawiają, ale rzadko. Właśnie jeśli chodzi o te starsze serie to uważam, że dobrym pomysłem jest oglądanie anime z różnych lat, czyli raz starszego, a kiedy indziej nowego.
Ogólnie bym napisał, że większość anime jest dobra, bardzo dobra lub przeciętna. Gnioty/słabe anime to około 10 procent.
Offline
Ten kto sądzi, że jego opinia jest lepsza i on wie lepiej czy dane anime jest dobre to jest po prostu żałosny.
Ogólnie bym napisał, że większość anime jest dobra, bardzo dobra lub przeciętna. Gnioty/słabe anime to około 10 procent.
Ja tam nigdzie nie widzę 'wg mnie'.
Offline
Zgodnie z Zasadą Sturgeona - 90% animu to gniot.
+1
Offline
Ja tam nie wiem, co macie do cg w animu.
Ostatnio edytowany przez qwig (2012-10-30 18:13:18)
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Zgodnie z Zasadą Sturgeona - 90% animu to gniot.
100 % animu to gniot. Natomiast 10 % anime to gniot.
Offline
Sir_Ace napisał:Zgodnie z Zasadą Sturgeona - 90% animu to gniot.
100 % animu to gniot. Natomiast 10 % anime to gniot.
Znów zmierzasz do bana. Gdzie wspomniane już wcześniej 'wg mnie'?
A to zdanie będę mógł ci już teraz zawsze cytować:
Ten kto sądzi, że jego opinia jest lepsza i on wie lepiej czy dane anime jest dobre to jest po prostu żałosny.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2012-10-30 18:25:03)
Offline