#901 2013-01-18 10:17:18

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@farszowiecki
Porównujesz zrobienie śłitaśnej foci (zależne od aparatu, ale dajmy na to: 1/1448 sek) do zrobienia napisów (dzień pracy)?
Poważnie?
Dobrze, że poruszyłeś sprawę kwejków i innych demotywatorów. Zaskoczę cię, bo regulamin tego typu stron zawiera zapis, dzięki któremu możesz zażądać usunięcia niewygodnego dla ciebie materiału. Mówiąc krótko - ktoś wrzucił kompromitującą cię fotę na kwejka, piszesz do admina, czary-mary, zdjęcie znika. Inaczej administracja miałaby problemy prawne.

Shit-den nigdy nie usunie raz wrzuconych napisów, bo złodziejstwo nim zarządzające myśli, "że im się należy". A poza tym, jak to już ktoś wspomniał, jak raz zasmakujesz darmowego zysku, to ciężko się potem od niego odciąć.
Co więcej, administracja sama namawia uploaderów do brania napisów bez pytania. Mam tu na myśli słynną ankietę "czy pytać tłumaczy o zgodę".


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#902 2013-01-18 12:49:03

otakuJaro
Użytkownik
Dołączył: 2009-04-19

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

No to jeszcze raz ja. Nie będę się powtarzał co do kwestii finansowych, bo wy i tak wiecie lepiej niż osoba, która siedziała na shindenie 5 lat.

Kontent z shindena jest usuwany, jeśli uploader coś zepsuł przy wrzucaniu. Nie jest usuwany, gdy subber zarząda tego z powodu "bo tak".

Właśnie przez takie podejście powstała ta ankieta, i choć byłem jej przeciwny, rozumiem ją, bo siedziałem w tym od środka.
Prawda, shinden wykazuje się hipokryzją, wstawiając plansze o uploadzie, ale nie widzę w nich niczego uwłaczającego subberom. Śmieszy mnie postawa takich ludzi jak Sledziu_w - człowkieku, ogarnij się, g**** wiesz, a wyzywasz wszystkich od gimbazy i idiotów, wysnuwasz oskarżenia z dupy. Jak krytykujesz, rób to w sposób kulturalny, chcesz sobie e-penisa powiększyć, czy co (wielki subber, któremu trzeba się kłaniać i całować w tyłek)? Może i shinden w jakiś sposób robi wam wielką krzywdę, ale przynajmniej uploaderzy was nie wyzywają od debili. Yagami_Raito8920 - kolejny geniusz, przesiaduje na shindenie, pisze na shoutboksie, a jak przyjdzie co do czego, wpada na ansi i pisze, jakby to się cieszył, gdyby strona padła. Po cholerę piszesz w temacie "prośby o upload", co? Chcesz sobie znaleźć przyjaciół w internecie, bo w realu ich nie masz? Dlatego grasz na dwa fronty?

I jeszcze pytanie, dlaczego najbardziej jeździcie po shindenie, skoro są strony (choćby kreskówka), które robią znacznie gorszą robotę, a w dodatku każą sobie płacić za rejestrację?

Sam nie wiem, dlaczego bronię shindena, może to emocjonalna więź, a może nie podoba mi się, gdy ktoś równa z ziemią ludzi, którzy na to nie zasłużyli, a już na pewno nie w takim stopniu (uploaderzy). Tak, oni naprawdę nic z tego nie mają, o ile laudemorta możecie jeszcze podejrzewać, to uploaderów naprawdę nie.

Offline

#903 2013-01-18 13:07:02

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

otakuJaro napisał:

I jeszcze pytanie, dlaczego najbardziej jeździcie po shindenie, skoro są strony (choćby kreskówka), które robią znacznie gorszą robotę, a w dodatku każą sobie płacić za rejestrację?

Bo dorama?
Bo kiedyś pytali o zgodę, a teraz nie? (Moje suby do Arietki trafiły na shindena - ktoś mnie zapytał, ja się zgodziłem)
Bo "upload tylko dla shinden-anime" + często plansza + logo? Co utwierdza głupie dzieci w przekonaniu, jakoby tłumaczenie też było dla portalu robione? Bo ja w napisach nie dodaję stopki, ale uploader chce się lansować i swój nick wkleja?

Ale o tym wszystkim już było.

Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-01-18 13:07:28)


wladza1.png

Offline

#904 2013-01-18 13:20:34

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

otakuJaro napisał:

Sam nie wiem, dlaczego bronię shindena, może to emocjonalna więź, a może nie podoba mi się, gdy ktoś równa z ziemią ludzi, którzy na to nie zasłużyli, a już na pewno nie w takim stopniu (uploaderzy). Tak, oni naprawdę nic z tego nie mają, o ile laudemorta możecie jeszcze podejrzewać, to uploaderów naprawdę nie.

Wiesz co, ogarnij się. Jak to nie zasłużyli? Podpieprzają napisy z ansi bez jakiegokolwiek pytania, dorzucają jakieś swoje debilne tablice, loga czy nicki na początku każdego wideo.  kupa  mnie obchodzi, że nic z tego nie mają. Jak chcą sobie uploadować, to niech sobie uploadują, ale ze swoim własnymi napisami. Nie po to siedzi się pół dnia nad dopieszczeniem suba, żeby jeden z drugim kretynem robili z nimi, co im się tylko podoba.  rip

Ostatnio edytowany przez Besamir (2013-01-18 13:21:04)

Offline

#905 2013-01-18 13:30:33

otakuJaro
Użytkownik
Dołączył: 2009-04-19

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Okej,  już się ogarnąłem, miłej doramy smile

Offline

#906 2013-01-18 13:33:59

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

otakuJaro napisał:

No to jeszcze raz ja. Nie będę się powtarzał co do kwestii finansowych, bo wy i tak wiecie lepiej niż osoba, która siedziała na shindenie 5 lat.


I jeszcze pytanie, dlaczego najbardziej jeździcie po shindenie, skoro są strony (choćby kreskówka), które robią znacznie gorszą robotę, a w dodatku każą sobie płacić za rejestrację?

Sam nie wiem, dlaczego bronię shindena, może to emocjonalna więź, a może nie podoba mi się, gdy ktoś równa z ziemią ludzi, którzy na to nie zasłużyli, a już na pewno nie w takim stopniu (uploaderzy). Tak, oni naprawdę nic z tego nie mają, o ile laudemorta możecie jeszcze podejrzewać, to uploaderów naprawdę nie.

Shinden wcześniej na ansi był... Nie wiem, stawiany za przykład. Że można coś robić dobrze (jakościowo), pytać subberów i nie mieć specjalnie dużo reklam (bo na początku nie było ich wiele). W zasadzie zszedł na psy, więc jeździ się po nim jak po innych serwisach, jeśli bardziej, to chyba tylko dlatego, że właśnie zszedł na psy.
Co do kwestii finansowych - tak jak mówiłam, w momencie, kiedy pewna osoba pokazała mi wiarygodne dowody, że na tych reklamach zarabia się 3-4 tys. zł i kiedy laudi zgłosił się do mnie na priva, pytając, czy moje źródło jest wiarygodne, bo też tak słyszał, ale wiadomo, że oficjalnych danych nie ma i że chce podpisać z nimi umowę, to możesz sobie gadać, co chcesz.


Ty dulowaty userze!

Offline

#907 2013-01-18 13:48:39

KieR
Użytkownik
Skąd: タルヌフ
Dołączył: 2008-02-11

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:

Shinden wcześniej na ansi był... Nie wiem, stawiany za przykład. Że można coś robić dobrze (jakościowo), pytać subberów i nie mieć specjalnie dużo reklam (bo na początku nie było ich wiele). W zasadzie zszedł na psy, więc jeździ się po nim jak po innych serwisach, jeśli bardziej, to chyba tylko dlatego, że właśnie zszedł na psy.

Zwykle na tym handel polega, wypromować  coś, a później kokosy zbijać  wow

Ostatnio edytowany przez KieR (2013-01-18 13:48:56)


tumblr_static_bug.gif

Offline

#908 2013-01-18 14:12:50

farszowiecki
Użytkownik
Dołączył: 2012-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Sledziu_w napisał:

@farszowiecki
Porównujesz zrobienie śłitaśnej foci (zależne od aparatu, ale dajmy na to: 1/1448 sek) do zrobienia napisów (dzień pracy)?
Poważnie?
Dobrze, że poruszyłeś sprawę kwejków i innych demotywatorów. Zaskoczę cię, bo regulamin tego typu stron zawiera zapis, dzięki któremu możesz zażądać usunięcia niewygodnego dla ciebie materiału. Mówiąc krótko - ktoś wrzucił kompromitującą cię fotę na kwejka, piszesz do admina, czary-mary, zdjęcie znika. Inaczej administracja miałaby problemy prawne.

Shit-den nigdy nie usunie raz wrzuconych napisów, bo złodziejstwo nim zarządzające myśli, "że im się należy". A poza tym, jak to już ktoś wspomniał, jak raz zasmakujesz darmowego zysku, to ciężko się potem od niego odciąć.
Co więcej, administracja sama namawia uploaderów do brania napisów bez pytania. Mam tu na myśli słynną ankietę "czy pytać tłumaczy o zgodę".

Oh, pewnie, fajnie, słodko i w ogóle, najbardziej bawi mnie to, że jest takie wydarzenie-wrzucasz zdjęcie na nk, ktoś może je wrzucić na kwejka, komuś sie może spodobać i je ściągnąć, po czym wrzucić na facebruka, ale ty nie będziesz o tym wiedzieć. Co wtedy? Materiał w internecie zostanie, nic na to nie poradzisz. To czy masz zamiar porównywać ten fakt do czegoś innego, nawet pomimo tej banalnej prawdy którą objawiłem, to twój wybór.

@coellus
nie napisałem nigdzie do kogo kieruję swoje słowa (patrz linki z hipokryzją), ale to już raczej zależy jak bardzo wąsko chcesz zinterpretować sprawę.
Od fanów dla fanów? HEJ, udostępnianie napisów tłumaczy przez uploaderów i serwisy anime online, to dopiero podziękowanie za trudną pracę!
Swoją drogą, ktoś wspomniał że upload nie trwa długo. jestem pewien, że nie każdy uploader ma superkomputer z supermobilnyminternetem LTE, więc czas z tej (nie wiem czy wspomnianej) godziny wydłuża się (jak w moim przypadku) do około 5 godzin.
Sprawa jest prosta. WY nic na tym nie tracicie. Zupełnie nic. A to, że ktoś bierze pieniądze za to, żeby serwis mógł funkcjonować, robi to dla fanów. Fanów animowanych bajek.

Offline

#909 2013-01-18 14:19:14

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

farszowiecki napisał:

Sprawa jest prosta. WY nic na tym nie tracicie. Zupełnie nic. A to, że ktoś bierze pieniądze za to, żeby serwis mógł funkcjonować, robi to dla fanów. Fanów animowanych bajek.

Twój argument znów jest inwalidą. Robi to dla kasy, nie fanów  papa
Zresztą jacy fani, jak doceniają nie tłumaczenie a wrzucenie kolejnego epka onlajn.

Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-01-18 14:19:59)


wladza1.png

Offline

#910 2013-01-18 14:24:24

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Który to od siundenów napisał, że tam nie trzyma się bajek na licencji? Arietka bodzia nadal tam wisi, mimo że jest do kupienia praktycznie wszędzie. Bogusz pójdzie przez was siedzieć. smile_lol Siunden w dupie ma licencje, więc ten, który zarzekał się, że jest inaczej, może już sobie stąd pójść.

Offline

#911 2013-01-18 14:28:03

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

dulu napisał:

Bogusz pójdzie przez was siedzieć. smile_lol

Spokojnie, nic mu nie zrobią. Ma chłopak swoje kontakty. W końcu ktoś musi ustawiać przecinki w programie wyborczym PO.  kombinuje

Ostatnio edytowany przez Besamir (2013-01-18 14:28:10)

Offline

#912 2013-01-18 14:33:08

Quithe
Użytkownik
Skąd: Bytom / Warszawa (głównie)
Dołączył: 2005-03-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

farszowiecki napisał:

HEJ, udostępnianie napisów tłumaczy przez uploaderów i serwisy anime online, to dopiero podziękowanie za trudną pracę!

images?q=tbn:ANd9GcQEaKIzMiHMNLZM0GgLBAy9JP5QaAmq3EQwuqx5NmMccimwAQcx8A


myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA smile

Offline

#913 2013-01-18 14:34:38

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

dulu napisał:

Który to od siundenów napisał, że tam nie trzyma się bajek na licencji? Arietka bodzia nadal tam wisi, mimo że jest do kupienia praktycznie wszędzie. Bogusz pójdzie przez was siedzieć. smile_lol Siunden w dupie ma licencje, więc ten, który zarzekał się, że jest inaczej, może już sobie stąd pójść.

Ty też, bo to jest na licencji:
http://www.anime-shinden.info/16469-tok … olate.html
hehe


wladza1.png

Offline

#914 2013-01-18 14:41:11

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ha ha, przez tych siundenów wszyscy pójdziemy pierdzieć. smile_lol

Offline

#915 2013-01-18 14:41:33

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

dulu napisał:

Który to od siundenów napisał, że tam nie trzyma się bajek na licencji? Arietka bodzia nadal tam wisi, mimo że jest do kupienia praktycznie wszędzie. Bogusz pójdzie przez was siedzieć. smile_lol Siunden w dupie ma licencje, więc ten, który zarzekał się, że jest inaczej, może już sobie stąd pójść.

Ja pisałem że tak kiedyś było - jak jeszcze Anime gate i Virtual działały w Polsce - po zamknięciu przez Vision film AG, a Virtual wycofaniu się z naszego rynku została zdjęta z części firm które nie wydają już anime u nas zakaz uploadowania przez uploaderów na shindenie (laudemort to zniósł).
Co wyraźnie napisałem w tamtym poście.

Tal więc najprawdopodobniej albo to wisi od czasu gdy nie było wtedy dostępne (mogły prawa do wydawania w Polsce wygasnąć i przez dłuższy czas żadna firma nie odnawiała ich), bądź też jakiś uploader pojechał ostro po bandzie - nie musisz się martwić dulu o biednego Bodzia -> zaraz zgłoszę to na pw laduemortowi (czego się nie robi dla nieporadnych suberów).

Edit.
Zaraz http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/112753  ta Arrietka nie miała jeszcze premiery jak wyraźnie pisze na tej stronie  (dopiero wyjdzie 29.01.2013r)

Ostatnio edytowany przez paskud (2013-01-18 15:05:41)

Offline

#916 2013-01-18 14:54:16

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:

Tal więc najprawdopodobniej albo to wisi od czasu gdy nie było wtedy dostępne (mogły prawa do wydawania w Polsce wygasnąć i przez dłuższy czas żadna firma nie odnawiała ich), bądź też jakiś uploader pojechał ostro po bandzie - nie musisz się martwić dulu o biednego Bodzia -> zaraz zgłoszę to na pw laduemortowi (czego się nie robi dla nieporadnych suberów).

Ktoś ma się tam rejestrować tylko po to, by uświadomić komuś, że ma coś usunąć? Zwłaszcza temu, co ma wszystko w dupie?

paskud napisał:

Edit.
Zaraz http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/112753  ta Arrietka nie miała jeszcze premiery jak wyraźnie pisze na tej stronie  (dopiero wyjdzie 29.01.2012r)

Miało wyjść w listopadzie. Dlatego np. tutaj już nie ma linka do pobrania: klik

Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-01-18 15:00:32)


wladza1.png

Offline

#917 2013-01-18 14:56:08

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

paskud napisał:

Edit.
Zaraz http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/112753  ta Arrietka nie miała jeszcze premiery jak wyraźnie pisze na tej stronie  (dopiero wyjdzie 29.01.2012r)

Zaginaczu czasoprzestrzeni, który mamy rok?

farszowiecki napisał:

jestem pewien, że nie każdy uploader ma superkomputer z supermobilnyminternetem LTE, więc czas z tej (nie wiem czy wspomnianej) godziny wydłuża się (jak w moim przypadku) do około 5 godzin.

Nie wierzę, że ktoś, komu upload zajmuje 5h, zgłasza się na uploadera  smile_lol

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-01-18 14:59:25)


Ty dulowaty userze!

Offline

#918 2013-01-18 15:05:15

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

bodzio napisał:
paskud napisał:

Tal więc najprawdopodobniej albo to wisi od czasu gdy nie było wtedy dostępne (mogły prawa do wydawania w Polsce wygasnąć i przez dłuższy czas żadna firma nie odnawiała ich), bądź też jakiś uploader pojechał ostro po bandzie - nie musisz się martwić dulu o biednego Bodzia -> zaraz zgłoszę to na pw laduemortowi (czego się nie robi dla nieporadnych suberów).

Ktoś ma się tam rejestrować tylko po to, by uświadomić komuś, że ma coś usunąć? Zwłaszcza temu, co ma wszystko w dupie?

A skąd wiesz że tam ma? Sprawdzałeś? Ja parokrotnie zgłaszałem mu anime jak pojawiało się w polskich sklepach i nie zgadniesz. Za każdym razem było usuwane, tak więc jeśli nie wiesz jaka będzie reakcja to nie rzucaj oskarżeń.

Swoją drogą poszperałem w tym sklepie i na początku zwątpiłem po zobaczeniu pozycji których już nie sprzedaje dystrybutor, a u nich są podobno wysyłane w 24h jak również rzekome niektóre przeceny http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/178693 <- hrabia nigdy nie kosztował 199zł
... Znów zszedłem z tematu na koniec.

@coellus jak zwykle można na ciebie liczyć abyś się przyczepiła drobnej literówki - szczegółu (ja jeszcze żyję 2012 rokiem).
A rok mamy.... niech spojrzę 1789? Prada?

Ostatnio edytowany przez paskud (2013-01-18 15:07:47)

Offline

#919 2013-01-18 15:18:03

Muird
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2008-12-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:
paskud napisał:

Edit.
Zaraz http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/112753  ta Arrietka nie miała jeszcze premiery jak wyraźnie pisze na tej stronie  (dopiero wyjdzie 29.01.2012r)

Zaginaczu czasoprzestrzeni, który mamy rok?

farszowiecki napisał:

jestem pewien, że nie każdy uploader ma superkomputer z supermobilnyminternetem LTE, więc czas z tej (nie wiem czy wspomnianej) godziny wydłuża się (jak w moim przypadku) do około 5 godzin.

Nie wierzę, że ktoś, komu upload zajmuje 5h, zgłasza się na uploadera  smile_lol


Heh jak można być tak okrutnym! Biedni uploaderzy  poświęcają się dla mas... uploadując tygodniami po jednym odcinku byśmy mogli zaspokoić swoje zachcianki na pornobajki. Powinniśmy im pomnik postawić.  oczkod

Offline

#920 2013-01-18 15:24:48

paskud
Użytkownik
Dołączył: 2011-04-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

coellus napisał:
paskud napisał:

Edit.
Zaraz http://www.dvdmax.pl/dvd/art/id/112753  ta Arrietka nie miała jeszcze premiery jak wyraźnie pisze na tej stronie  (dopiero wyjdzie 29.01.2012r)

Zaginaczu czasoprzestrzeni, który mamy rok?

farszowiecki napisał:

jestem pewien, że nie każdy uploader ma superkomputer z supermobilnyminternetem LTE, więc czas z tej (nie wiem czy wspomnianej) godziny wydłuża się (jak w moim przypadku) do około 5 godzin.

Nie wierzę, że ktoś, komu upload zajmuje 5h, zgłasza się na uploadera  smile_lol

Możesz nie wierzyć, ale zdarzają się takie przypadki, a później narzekają na czacie, że np. zostawił kompa z kodowaniem i się okazało, że zły ustawił kodek dźwięku/źle wtopił napisy i od nowa musi robić.

Muird napisał:

Heh jak można być tak okrutnym! Biedni uploaderzy  poświęcają się dla mas... uploadując tygodniami po jednym odcinku byśmy mogli zaspokoić swoje zachcianki na pornobajki. Powinniśmy im pomnik postawić.  oczkod

Wreszcie ktoś mądrze gada ze starych bywalców na ansi, polać mu.

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024