Nie jesteś zalogowany.
Jaki plan? Gdy nie będzie skąd brać napisów ludzie będą zmuszeni ruszyć głową "czemu ni ma onlajn?", "co zrobić aby były suby". To nie odbije się w końcu tylko na siudenie, lecz na każdej stronie z anime-online.
Ostatnio edytowany przez kishida (2013-01-19 15:42:30)
Offline
Wtedy w ruch pójdą translatory, a widzowie i tak nie zobaczą różnicy
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Naprawdę myślicie, że jesteście niezastąpieni? Po pierwsze tylko garstka ludzi z ansi tak psioczy, po drugie nawet ich zastąpią inni. A bez ansi też by się strony z anime online obeszły, powstałby inny serwis tego typu (albo podserwis np. shindena), gdzie wrzucaliby ci, co nie mają oporów do streamingu. Może poziom napisów byłby ciut niższy, ale tak narawdę tylko tłumacze z ansi zwracają uwagę na każdy przecinek. Nie neguję, że odwalacie kawał dobrej roboty, szanuję to, ale po prostu nie rozumiem tej krucjaty kilku osób (może naprawdę chodzi tylko o trolling).
Kishida, najwięcej masz do powiedzenia, a tak naprawdę najmniej o całej sprawie wiesz. Obrońca uciśnionych?
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-01-19 16:08:46)
Offline
A bez ansi też by się strony z anime online obeszły
Słońce ty moje, powtórzę to już chyba 4 czy 5 raz w tym temacie - tę hipotezę można udowodnić/obalić w każdej chwili, ale to od stron online zależy, czy w ogóle dojdzie do tego. W bardzo prosty sposób: nie bierzcie napisów z ansi. To takie proste, a mam dziwne wrażenie, że takie niewykonalne w przypadku niektórych.
Ty dulowaty userze!
Offline
Hmm, po pierwsze nie jestem twoim słońcem
Po drugie żadna strona nie przestanie brać z ansi, bo to wygodne, nie ma tu żadnych usprawidliwień, ale jakby musiała, poradziłaby sobie inaczej.
Po trzecie, czemu w końcu nie zrealizujecie tej swojej groźby? Sam jestem ciekaw, co z tego by wyszło (pewnie to, co ze sprawą mangalib).
Po czwarte, czemu piszesz "nie bierzcie"? Ja nie mam już z tym nic wspólnego, ba, praktycznie wcale nie oglądam anime
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-01-19 16:38:36)
Offline
Po trzecie, czemu piszesz "nie bierzcie"? Ja nie mam już z tym nic wspólnego, ba, praktycznie wcale nie oglądam anime
Na stos z heretykiem!
Offline
Hmm, po pierwsze nie jestem twoim słońcem
Dobrze, słońce laudiego
Po drugie żadna strona nie przestanie brać z ansi, bo to wygodne, nie ma tu żadnych usprawidliwień, ale jakby musiała, poradziłaby sobie inaczej.
Ale to nadal jest tylko hipoteza. Twoje stwierdzenie niczym nie udowodnione. A sprawdzić się, czy by się dało w razie czego, gdyby musieli, mogą teraz, kiedy nie muszą. Zresztą druga kwestia jest taka, że wreszcie nie musieliby się przed nikim płaszczyć, prawda?
Po trzecie, czemu w końcu nie zrealizujecie tej swojej groźby? Sam jestem ciekaw, co z tego by wyszło (pewnie to, co ze sprawą mangalib).
No właśnie tak by wyszło - wszystko jest do obejścia, bodziowe zabezpieczenia ja "rozbroiłam" w niecałą minutę przy pomocy excela, już na saperze mi dłużej schodzi, a na pewno są jeszcze jakieś prostsze sposoby. I nie ma to sensu, możemy sobie robić jedynie jaja w tym temacie. Dlatego najprościej jest wystosować, ja wiem, z półroczną, może roczną przerwę od ansi. I wszystko się wyjaśni.
Po trzecie, czemu piszesz "nie bierzcie"? Ja nie mam już z tym nic wspólnego, ba, praktycznie wcale nie oglądam anime
Good for you
Ostatnio edytowany przez coellus (2013-01-19 16:43:42)
Ty dulowaty userze!
Offline
Wszyscy mówią, że mogą się obyć bez ansi i tłumaczy, ciekawe, że jeszcze nikt tego nie spróbował. Ja wiem, że to wygodne, że zrobią coś innego i sretetete, ale w takim razie po co tak pieprzyć. Coś na zasadzie umiem, ale nie pokażę, bo teraz mi się nie chce.
Offline
Po trzecie, czemu w końcu nie zrealizujecie tej swojej groźby? Sam jestem ciekaw, co z tego by wyszło (pewnie to, co ze sprawą mangalib).
To, co z manga-lib - nowe, jeszcze dupniejsze grupy. Dno dna itp.
Niestety, nikt się nie obejdzie bez ansi. Jeśli tak, niech udowodni xD Co za problem, 5-6 tłumaczy, każdy po 2 serie, tydzień w tydzień.
Offline
powoli zaczyna to wyglądać jak łaska
nie rób nic. idź na piwo. lepsze zajęcie
i ile czasu zaoszczędzonego
Offline
Eee tam, łaska. Zwykłe wyzwanie, oni twierdzą, że my istniejemy dzięki im, my twierdzimy, że oni żyją dzięki nam. Udowodnić, kto pierwszy padnie bez kogo jest łatwo - odseparować jednych od drugich na dłuższy okres czasu.
Ty dulowaty userze!
Offline
tylko co z normalnymi zasysaczami ?...
Offline
otakuJaro napisał:Hmm, po pierwsze nie jestem twoim słońcem
Dobrze, słońce laudiego
Zgiń, przepadnij, siło nieczysta
otakuJaro napisał:Po drugie żadna strona nie przestanie brać z ansi, bo to wygodne, nie ma tu żadnych usprawidliwień, ale jakby musiała, poradziłaby sobie inaczej.
Ale to nadal jest tylko hipoteza. Twoje stwierdzenie niczym nie udowodnione. A sprawdzić się, czy by się dało w razie czego, gdyby musieli, mogą teraz, kiedy nie muszą. Zresztą druga kwestia jest taka, że wreszcie nie musieliby się przed nikim płaszczyć, prawda?
Tja, a kto normalny rzuca sobie kłody pod nogi?
otakuJaro napisał:Po trzecie, czemu w końcu nie zrealizujecie tej swojej groźby? Sam jestem ciekaw, co z tego by wyszło (pewnie to, co ze sprawą mangalib).
No właśnie tak by wyszło - wszystko jest do obejścia, bodziowe zabezpieczenia ja "rozbroiłam" w niecałą minutę przy pomocy excela, już na saperze mi dłużej schodzi, a na pewno są jeszcze jakieś prostsze sposoby. I nie ma to sensu, możemy sobie robić jedynie jaja w tym temacie. Dlatego najprościej jest wystosować, ja wiem, z półroczną, może roczną przerwę od ansi. I wszystko się wyjaśni.
Jak wyżej.
Niestety, nikt się nie obejdzie bez ansi. Jeśli tak, niech udowodni xD Co za problem, 5-6 tłumaczy, każdy po 2 serie, tydzień w tydzień.
Jak wyżej.
Wszyscy mówią, że mogą się obyć bez ansi i tłumaczy, ciekawe, że jeszcze nikt tego nie spróbował. Ja wiem, że to wygodne, że zrobią coś innego i sretetete, ale w takim razie po co tak pieprzyć. Coś na zasadzie umiem, ale nie pokażę, bo teraz mi się nie chce.
Jak wyżej + po co pisać o strajku tłumaczy, skoro nie ma się zamiaru go robić?
Offline
Ja o żadnym strajku nie pisałem. Po prostu niszczą mnie "argumenty" siundenowskich dzieci - ansi < siunden, ale nikt nie jest w stanie niczego udowodnić. Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje.
ed:
Tja, a kto normalny rzuca sobie kłody pod nogi?
Ty, zarabiałeś łatwą kasę na czyjejś pracy i z tego zrezygnowałeś.
Ostatnio edytowany przez dulu (2013-01-19 17:15:35)
Offline
coellus napisał:otakuJaro napisał:Po drugie żadna strona nie przestanie brać z ansi, bo to wygodne, nie ma tu żadnych usprawidliwień, ale jakby musiała, poradziłaby sobie inaczej.
Ale to nadal jest tylko hipoteza. Twoje stwierdzenie niczym nie udowodnione. A sprawdzić się, czy by się dało w razie czego, gdyby musieli, mogą teraz, kiedy nie muszą. Zresztą druga kwestia jest taka, że wreszcie nie musieliby się przed nikim płaszczyć, prawda?
Tja, a kto normalny rzuca sobie kłody pod nogi?
Nie chcę ci nic sugerować, ale skoro ujmujesz to w ten sposób, to wychodzi na to, że dla was jest to spore utrudnienie. Jak myślisz, ansi by coś odczuło, gdyby nagle jakimś dziwnym zrządzeniem losu wszystkie strony online by padły? Bo ja stawiam, że nie, ale dopóki online'y nie zrezygnują całkowicie z ansi, tego też udowodnić się nie da. Za to można zrobić chociażby jakieś przypuszczenia na podstawie wcześniejszych doświadczeń - kilkudniowa awaria shindena vs. kilkudniowa awaria ansi. I odnotować kilka zależności, takich jak w przypadku padnięcia ansi dodawanie odcinków na online'ach stało się niemal znikome oraz ta sama liczba tłumaczeń na dzień na ansi podczas nieobecności shindena w necie.
po co pisać o strajku tłumaczy, skoro nie ma się zamiaru go robić?
A kto mówił o jakimś strajku? Bo jak na razie mowa była o zabezpieczeniach/alternatywnej stronie z online'ami, gdzie jedno to mrzonki, bo da się obejść, a drugie hasło rzucone dla jaj. Akurat z wami czy bez dalej będziemy robić swoje, masz to jak w banku.
Ty dulowaty userze!
Offline
Pewnie, że byłoby to utrudnienie, ale do obejścia, pewnie, że ansi nie odczułoby upadku stron online, czy gdzieś temu przeczyłem?
Po co mówić o alternatywnej stronie/zabezpieczeniach, skroro się ich nie zrobi?
otakuJaro napisał:Tja, a kto normalny rzuca sobie kłody pod nogi?
Ty, zarabiałeś łatwą kasę na czyjejś pracy i z tego zrezygnowałeś.
Kurczę, to znaczy, że jestem nienormalny
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-01-19 18:18:53)
Offline
dulu napisał:otakuJaro napisał:Tja, a kto normalny rzuca sobie kłody pod nogi?
Ty, zarabiałeś łatwą kasę na czyjejś pracy i z tego zrezygnowałeś.
Kurczę, to znaczy, że jestem nienormalny
Didn't I tell you?
Poza tym masz za dużo czasu. Gdzie Gintama, ja się pytam, gdzie?
Offline
Po co mówić o alternatywnej stronie/zabezpieczeniach, skroro się ich nie zrobi?
Bo jedno to mrzonki, a drugie hasło dla jaj? I gdzieś już wcześniej też napisałam, że poza marudzeniem w tym temacie niewiele da się zrobić. W gestii online'ów leży udowodnienie tej hipotezy, nie naszej.
Ty dulowaty userze!
Offline
Dorama liczy już 1000 odcinków! Niestety, połowa z nich to powtórki.
Ostatnio edytowany przez Wolfram (2013-01-19 18:02:21)
Offline
Dorama liczy już 1000 odcinków! Niestety połowa z nich, to powtórki.
Wytłumacz mi, skąd wytrzasnąłeś ten przecinek?
Offline