Nie jesteś zalogowany.
Powiedział autor wielu napisów Besamir.
Powodów jest parę, jeśli ktoś jest ciekawy, przejrzy ten temat.
Offline
@up
bardziej chodziło mi o to, że obie strony piracą ;O. Więc nie wiem tak naprawdę o co jest ta "spina".
Może o twój wtórny analfabetyzm. Ale to niepotwierdzone.
Edit: A jednak potwierdzone.
Ostatnio edytowany przez bodzio (2013-01-19 23:10:03)
Offline
Jakoś napisy do paru serii zrobiłem i występowałem w paru grupach, ludzie się mnie pytali i zgody wyrażałem, następnie zaczęli udostępniać je na wszystkich innych serwisach bez pisania o umieszczenie i jakoś nie mam/miałem nic przeciwko temu, gdyż "credits" z wykonaniem napisów był dodawany zawsze pod serią, którą tłumaczyłem, ale i tak większość wchodzi tutaj, aby je ściągnąć i sobie obejrzeć na dysku. Więc drogi besamirze, kwestia danej osoby, ja akurat nie mam nic przeciwko temu, gdyż robię napisy "od fanów, dla fanów", prosta sprawa.
Ostatnio edytowany przez spayker (2013-01-19 23:14:03)
Offline
Jedni pilnują żony, inni sami prowadzają ją do obcego faceta. "Kwestia danej osoby".
Offline
No właśnie tak by wyszło - wszystko jest do obejścia, bodziowe zabezpieczenia ja "rozbroiłam" w niecałą minutę przy pomocy excela, już na saperze mi dłużej schodzi, a na pewno są jeszcze jakieś prostsze sposoby. I nie ma to sensu, możemy sobie robić jedynie jaja w tym temacie. Dlatego najprościej jest wystosować, ja wiem, z półroczną, może roczną przerwę od ansi. I wszystko się wyjaśni.
Ty żeś do tego excela potrzebowała i całej minuty? 13 sec z zegarkiem w ręku w samym aegisubie.
A prawda jest taka, że trolle z tego tematu to jakieś... ile? 5% ansi? W kategorii doświadczenia przy tworzeniu napisów może z 25-30% całego jakie zebrane jest na stronie. Reszta stanowiłaby wyśmienitą bazę pod nową, a zaraz za nimi by poszło po cichu kilku z was. Resztę wypełniłaby świeża krew. Poziom napisów poleciałby dwa lata wstecz, ale może nie byłoby to takie głupie. Ja też chętnie zobaczyłbym jak zamykacie ansi.
Nie chcę ci nic sugerować, ale skoro ujmujesz to w ten sposób, to wychodzi na to, że dla was jest to spore utrudnienie. Jak myślisz, ansi by coś odczuło, gdyby nagle jakimś dziwnym zrządzeniem losu wszystkie strony online by padły? Bo ja stawiam, że nie, ale dopóki online'y nie zrezygnują całkowicie z ansi, tego też udowodnić się nie da. Za to można zrobić chociażby jakieś przypuszczenia na podstawie wcześniejszych doświadczeń - kilkudniowa awaria shindena vs. kilkudniowa awaria ansi. I odnotować kilka zależności, takich jak w przypadku padnięcia ansi dodawanie odcinków na online'ach stało się niemal znikome oraz ta sama liczba tłumaczeń na dzień na ansi podczas nieobecności shindena w necie.
Jak przy łóżku mam lekko odgazowaną colę, a w lodówce świeżą schłodzoną, to też nie zawsze mi się chce po nią iść. To by zabrało sporo czasu i bez przymusu nikomu się nie chce za to zabierać. Zresztą co innego konkurować z obecnym ansi, a zastąpić je jak zastrajkuje, zostanie wyłączone, czy coś w tym guście.
Bo jedno to mrzonki, a drugie hasło dla jaj? I gdzieś już wcześniej też napisałam, że poza marudzeniem w tym temacie niewiele da się zrobić. W gestii online'ów leży udowodnienie tej hipotezy, nie naszej.
Online ma gdzieś udowadnianie tej hipotezy. Szczerze mówiąc obecny stan rzeczy nic mu nie robi. Osobami, z którymi w tym temacie dyskutujecie, są często inni tłumacze z tej strony, osoby, które siedzą na stronach online dla znajomych, żeby sobie z nimi pogadać, osoby, które tam zaczynały oglądać i pomimo że od dawna ściągają, to mają do strony sentyment itd. itp. Typowi onlinowcy tutaj nawet nie trafią, bo to zbyt skomplikowane, a ci prowadzący takie strony nie będą tu pisać, bo im lepiej jak temat nie jest drążony.
Edit: Widzę, że nie jestem w stanie śledzić tematu i powstrzymać się od pisania, więc chyba pora sięgnąć po drastyczniejsze środki. Przestanę tu zaglądać. Na odchodnym napiszę jeszcze, że naprawdę szczerze nie rozumiem waszego toku rozumowania i nic co przez te 50 stron napisano ani trochę mi go nie rozjaśniło. No trudno. Powodzenia w dalszym jego podtrzymywaniu.
Ostatnio edytowany przez Urizithar (2013-01-20 03:20:08)
Offline
Takie pytanie do panów z Shindena, jeśli macie takie problemy z dogadaniem się z tutejszymi tłumaczami, to dlaczego nie otworzycie własnego serwisu lub przeprowadzić jakąs rekrutację na tłumaczy?
Była jakaś grupa od was, tłumacząca animu, ponoć się rozpadła. Macie tam sporo osób korzystające z forum, zebrać 15 średnich tłumaczy, wiedzących na czym polega tłumaczenie i gra gitara. Byście mieli własne tłumaczenie, nikt by na was nie pluł i nie obrażał, byście mogli wrzycać na serwer co byście chcieli, bo to by była wasza sprawa. Może mnie ktoś z Shndena oświeci, dlaczego miało by to nie wypalić?
Bo tak patrzę, to wszyscy są uzależnieni od ANSI i to jest fakt niepodważalny. Nie mówię tu tylko o Shindenie, ale o wszystkich, czy to są zwolennicy online lub offline. Pada ANSI, pada wszystko co jest związane z animu online. Tak na dobrą sprawę zamknięcie Ansi nie jest takie trudne.
Administrator strony nie czerpie korzyści z utrzymywania serwera, oczywiście pieniężnej, sam musi jeszcze dokładać do interesu wraz z użytkownikami.
Ja wiem dlaczego laudemort zrezygnował z pytania o suby, wystarczy spojrzeć na tą notkę w każdym odcinku:"Na naszym serwisie najszybciej uploadujemy twoje ulubione anime" lub coś w ten deseń.
Pytanie o suby=długi czas oczekiwania na zgodę. Wnioskuję z tego, że spora liczba oglądających odpłynęła wtedy do konkurencji. Wraz z zniesieniem przez admina Shindena ów zakazu pytania o suby, oglądający znów napłynęli z powodu jakości materiału wideo. Co by nie mówić, uploaderzy przynajmniej nie odwalają kaszany jak na innych serwisach. Im więcej ludzi napłynęło, tym więcej kasy z reklam przyszło, tak mi się zdaje. Dajmy na to, za jedną wyświetloną reklamę admin bierze 10 gr, za zarejestrowanego użytkownika na portalu może być więcej. Czyli za 100 użytkowników(za każdy adres IP odwiedzający stronę i wyświetlenie reklamy) dyszka do kieszeni. Zapewne liczba odwiedzających jest kilkakrotnie wyższa
Możecie dalej przez następne 150 stron prowadzić jałową dyskusję, łudząc się na kompromis lub też postawić serwer/założyć własną grupę i mieć wszystkich w głębokim poszanowaniu. Wasza brocha
Pytanie do admina/moderatorów: czy nie można było by wprowadzić systemu z hasłem i czy w ogóle to możliwe. Tzn. autorzy napisów udostępniających je tutaj mieli by możliwość zablokowania je hasłem w swoim profilu na Ansi. Czy było by to aż nazbyt upierdliwe? Bo tak na dobrą sprawę tłumaczenia udostępniacie i liczycie na dobrą wolę ludzi, że nie podpieprzą waszej pracy, a z tą wolą to widzimy jak jest. A system z hasłem by rozwiązał wszystkie dolegliwości, może serwer by się rozkraczył, kto wie.
PS:Nie wiem nawet, czy ktoś przeczyta ten słowotok I sorry za błędy.
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
A jak widzisz rozdystrybuowanie haseł? Bo mnie za cholerę nie widzi się opcja odpisywania setkom osób w celu ich przekazania Poza tym w tym trybie system ma kolejną zasadniczą wadę - weryfikację użytkownika. Nawet gdyby jakiś przesiew udało się zrobić, to i tak, niestety, napisy w końcu pójdą dalej, chociażby przez chomika.
Zresztą cały pomysł zdusza w zarodku idea naszego serwisu Na to, że niektórzy ludzie to <wstaw odpowiedni epitet> nic nie poradzimy, a takie "zabezpieczenia" utrudnią życie wszystkim innym, od tłumaczy po zwykłych odbiorców.
EDIT
Przeglądam właśnie tego nieszczęsnego siundena i znalazłem Paprikę do obejrzenia
Ostatnio edytowany przez Quithe (2013-01-20 04:53:44)
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Była jakaś grupa od was, tłumacząca animu, ponoć się rozpadła. Macie tam sporo osób korzystające z forum, zebrać 15 średnich tłumaczy, wiedzących na czym polega tłumaczenie i gra gitara. Byście mieli własne tłumaczenie, nikt by na was nie pluł i nie obrażał, byście mogli wrzycać na serwer co byście chcieli, bo to by była wasza sprawa. Może mnie ktoś z Shndena oświeci, dlaczego miało by to nie wypalić?
Jeśli ci chodzi o "shinden underground" to oni mają (i mieli) jedynie taki sam człon nazwy -> Shinden, fakt większość osób wchodzących w skład grupy przesiadywała sporo czasu na forum anime-shinden ale nie była związana jakoś nadzwyczajnie ze stroną (po prostu pewnego dnia doszli do wniosku że fajnie było by tłumaczyć i założyli takowa grupę). Poza tym nadal działają, bardziej obecnie w mangach ale co pewien czas również jakieś anime przetłumaczą.
Ja wiem dlaczego laudemort zrezygnował z pytania o suby, wystarczy spojrzeć na tą notkę w każdym odcinku:"Na naszym serwisie najszybciej uploadujemy twoje ulubione anime" lub coś w ten deseń.
Pytanie o suby=długi czas oczekiwania na zgodę. Wnioskuję z tego, że spora liczba oglądających odpłynęła wtedy do konkurencji. Wraz z zniesieniem przez admina Shindena ów zakazu pytania o suby, oglądający znów napłynęli z powodu jakości materiału wideo.
To guzik wiesz i to z pętelką - laudemort zrezygnował z pytania po akcjach typu "A tym razem będę złośliwa i nie dam zgody" od tłumaczy oraz coraz częstszym podkreślaniu przez nich jacy to oni nie są zajebiści i powinno się ich w stopy całować za to + nawet jak dawali to to i tak na ansi po nim jeździli (tylko słabiej).
http://www.anime-shinden.info/16491-ogloszenie.html - tutaj masz owego newsa o zniesieniu pytania o zgodę. (UWAGA! Może być ciężkie do przeczytania dla naszych pro-polonistów z ansi, ze względu na zastąpienie części polskich znaków przez inne litery - jest to wynik padnięcia strony).
Jak również komentarz do tej sprawy pewnej osóbki która wtedy czasami całkiem mądrze gadała:
Co do Shindena - jakoś im się nie dziwię. Tego stwierdzenia, że bez uploaderów nie byłoby subberów, nie widziałam, ale piję pierwszą kawę dopiero, więc zakładam, że mogłam nie zauważyć. Jeśli ono padło - to rzeczywiście jest ono wybitnie głupie, ale co nie zmienia faktu, że w tym newsie na stronie Shindena jest sporo prawdy o subberach z ANSI. Zostaniecie/zostaniemy z jeszcze gorszymi serwisami na własne życzenie tak naprawdę.
jak również urizithar'a odpowiedź na I część - aby nie było tak jak on pisał (żeby zaraz nie pojawiło się, że to rzekomo administracja tak twierdziła):
Paść padło, ale przez usera napisane. Wiadomo jak to jest, nic się nie znam, ale potrolować trzeba... A potem ktoś to cytuje na ansi i nie daj boże w usta admina za 5 minut to włożą.
I jak wróżyła tak się stało (więc nie dziwcie się obecnemu podejściowi administracji shndena do was jak i braku jego odzewu - jak to mawiają "Każdy ma to, na co sobie zasłużył")
Jedziemy dalej z odpisywaniem ci Yagami_Raito8920
Co by nie mówić, uploaderzy przynajmniej nie odwalają kaszany jak na innych serwisach. Im więcej ludzi napłynęło, tym więcej kasy z reklam przyszło, tak mi się zdaje. Dajmy na to, za jedną wyświetloną reklamę admin bierze 10 gr, za zarejestrowanego użytkownika na portalu może być więcej. Czyli za 100 użytkowników(za każdy adres IP odwiedzający stronę i wyświetlenie reklamy) dyszka do kieszeni. Zapewne liczba odwiedzających jest kilkakrotnie wyższa
Jak by ci zawiść mózgu nie wyżarła i byś racjonalnie myślał, bądź też miał zdrowy wzrok to byś zauważył, że osoba która ma założone konto i loguje się na nie podczas przeglądania strony ma znacznie zmniejszoną ilość reklam, więc nie bredź o jakiejś większej kasie za zarejestrowanych użytkowników.
Pytanie do admina/moderatorów: czy nie można było by wprowadzić systemu z hasłem i czy w ogóle to możliwe. Tzn. autorzy napisów udostępniających je tutaj mieli by możliwość zablokowania je hasłem w swoim profilu na Ansi. Czy było by to aż nazbyt upierdliwe? Bo tak na dobrą sprawę tłumaczenia udostępniacie i liczycie na dobrą wolę ludzi, że nie podpieprzą waszej pracy, a z tą wolą to widzimy jak jest. A system z hasłem by rozwiązał wszystkie dolegliwości, może serwer by się rozkraczył, kto wie.
Pewnie że by się dało, tylko po pierwsze ile tłumaczy tak zrobi? A po drugie w takim wypadku wybił byś z rąk krzyczącym tutaj tłumaczą argument "nasze napisy są robione od fanów dla fanów". Bo takimi by na pewno nie były, tylko "od fanów dla naszych znajomych + aby sobie e-coś powiększyć (każdemu/ej co akurat potrzebuje - nie wnikam).
Poza tym jeśli jesteś taki anty online, a w szczególności anty shinden to czemu nadal trzymasz swoje konto?
Do odważnych świat należy, napisz do admina maila z prośbą o kasację go, a on na pewno cię posłucha (tylko pamiętaj napisać z maila z którego je zakładałeś). Jak to mawiają "Do odważnych świat należy"! Więc do dzieła, zrób to już dziś.
PS:Nie wiem nawet, czy ktoś przeczyta ten słowotok I sorry za błędy.
Tak przeczyta i to nawet nie jedna osoba.
Offline
Jak by ci zawiść mózgu nie wyżarła i byś racjonalnie myślał, bądź też miał zdrowy wzrok (...)
Kilka stron wcześniej rzucałeś się o "wyzywanie" na forum.
Nie pokazuj nam po raz kolejny, że jesteś hipokrytą, ok?
Ostatnio edytowany przez Sledziu_w (2013-01-20 12:35:21)
http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy
Offline
paskud napisał:Jak by ci zawiść mózgu nie wyżarła i byś racjonalnie myślał, bądź też miał zdrowy wzrok (...)
Kilka stron wcześniej rzucałeś się o "wyzywanie" na forum.
Nie pokazuj nam po raz kolejny, że jesteś hipokrytą, ok?
A od kiedy stwierdzanie faktu jest wyzywaniem , pamfleciku-kun?
Ostatnio edytowany przez L0NG3r (2013-01-20 13:21:16)
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
paskud napisał:Jak by ci zawiść mózgu nie wyżarła i byś racjonalnie myślał, bądź też miał zdrowy wzrok (...)
Kilka stron wcześniej rzucałeś się o "wyzywanie" na forum.
Nie pokazuj nam po raz kolejny, że jesteś hipokrytą, ok?
Ja? chyba czas abyś się wreszcie wybrał do okulisty, bo z tego co mi wiadomo to otakuJaro o tym pisał http://animesub.info/forum/viewtopic.ph … 44#p397044
Więc był bym wdzięczny gdybyś z łaski swojej, nie zarzucał innym wydumanych przez siebie przypadłości/kim to oni niby nie są, Dobrze?
Proszę o to, chociaż dobrze wiem że to silniejsze od siebie i jesteś chamem do kwadratu który potrafi jak już to wcześniej pisałem wyzywać bezpodstawnie (o takim wyzywaniu owszem pisałem w twoim kierunku i nadal tak uważam).
Poza tym nie wyzywałem go tylko podsumowałem jego sprzeczne zachowanie - z jednej strony przesiaduje na nim, prosi o upload anime, a następnie loguje się tutaj i jeździ po nim jak by to było zło najgorsze.
Offline
Dajcie dziecku spokój. Ma ferie dlatego musi się wyżalić/wyszaleć
Offline
Takie wojenki są cudowne. Na dobra sprawę nie rozumiem tego sporu. Skoro tłumacze robią napisy dla fanów od fanów to skąd ich oburzenie, że ich praca jest wykorzystywana online.
Wiemy, że online nie zniknie, bo zawsze będą ludzie, którzy są na tyle leniwi, że nie ściągną DDL. Piszę leniwi, bo skoro już na tyle się rozwinęli, że śmigają po sieci, to nie problem ogarnąć torenty czy inne strony o podobnej tematyce. Ale na dobrą sprawę to chyba tylko i wyłącznie sprawa ,,FANA'' w jaki sposób ogląda to co lubi. Czy online czy ściągając na dysk.
I mówienie, że ci którzy oglądają online to kretyni i lenie, którzy nie potrafią zrobić tak prostej rzeczy, obraża właśnie fana, dla którego obie strony jak ansi czy shinden istnieje.
Skoro już byśmy mieli się aż tak zagłębiać w temat to można powiedzieć, że każdy z nas jest kretynem i leniem bo skoro w sieci można znaleźć przepis na chleb to czemu sami go nie pieczemy a idziemy go kupić. Skoro są krawieckie szablony, to czemu sami nie szyjemy sobie ciuchów tylko idziemy i kupujemy gotowy produkt?
Też się na tym nie znamy i nie mamy nawet ochoty tego poznać, więc chyba wypada uszanować decyzję fana który wybiera łatwiejszą drogę i idzie na stronę dostać gotowy produkt.
I w zasadzie ansi i jej kochane trolle powinny niekiedy w tych tematach przystopować, bo tylko szkodzimy w taki sposób osobą kompletnie z tym nie związanym który jedynie chcą czerpać przyjemność z oglądania ulubionego anime.
A każdy wie, że wiele osób zaczyna na stronach online, a później jak ma ochotę i chęci zaczyna ściągać anime, czy tłumaczyć je. Sami budujemy nasz fandom i jak to w Polsce bywa jak zawsze na sporach i kłótniach.
Offline
Takie wojenki są cudowne. Na dobra sprawę nie rozumiem tego sporu. Skoro tłumacze robią napisy dla fanów od fanów to skąd ich oburzenie, że ich praca jest wykorzystywana online.
Też się na tym nie znamy i nie mamy nawet ochoty tego poznać, więc chyba wypada uszanować decyzję fana który wybiera łatwiejszą drogę i idzie na stronę dostać gotowy produkt.
I w zasadzie ansi i jej kochane trolle powinny niekiedy w tych tematach przystopować, bo tylko szkodzimy w taki sposób osobą kompletnie z tym nie związanym który jedynie chcą czerpać przyjemność z oglądania ulubionego anime.
A każdy wie, że wiele osób zaczyna na stronach online, a później jak ma ochotę i chęci zaczyna ściągać anime, czy tłumaczyć je. Sami budujemy nasz fandom i jak to w Polsce bywa jak zawsze na sporach i kłótniach.
Ale od kiedy trollom zależy na budowaniu jakiegokolwiek fandomu? Ja nawet anime nie oglądam poza tym, co zdarza mi się tłumaczyć. Im mniej ludzi związanych z anime, tym lepiej. Zresztą online dobrze uśmierciło rodzimych wydawców anime.
A prawda jest taka, że trolle z tego tematu to jakieś... ile? 5% ansi? W kategorii doświadczenia przy tworzeniu napisów może z 25-30% całego jakie zebrane jest na stronie. Reszta stanowiłaby wyśmienitą bazę pod nową, a zaraz za nimi by poszło po cichu kilku z was. Resztę wypełniłaby świeża krew. Poziom napisów poleciałby dwa lata wstecz, ale może nie byłoby to takie głupie. Ja też chętnie zobaczyłbym jak zamykacie ansi.
Nie dwa, a do okresu 2006-2007. Teraz też nie jest dobrze. Jak nie trafisz na napisy paru tłumaczy, którzy siedzą tu od lat, bez kija nie podchodź, bo poziom jest niski. Brak znajomości polskiego i angielskiego nawet w podstawowych kwestiach, zmyślanie zdań. No ale ludzie to łykają tak, jak pobierano wydania innych, nowych grup, gdy miał miejsce strajk skanlatorów.
Offline
Ale od kiedy trollom zależy na budowaniu jakiegokolwiek fandomu? Ja nawet anime nie oglądam poza tym, co zdarza mi się tłumaczyć. Im mniej ludzi związanych z anime, tym lepiej. Zresztą online dobrze uśmierciło rodzimych wydawców anime.
Online uśmierciło? Proszę Cię, nie bądź śmieszny. Może się przyczyniło w pewnym stopniu, ale niestety ceny jakie są każdy widzi. I nie każdego stać aby co miesiąc czy ileś tam czasu płacić za tomik mangi bagatela trzydzieści złotych. Już nie mówię ile kosztowały płyty bo nie pamiętam, ale doskonale wiemy, że do tanich też nie należały, a samo wydawania w Polsce do tej pory czegokolwiek jest tak znikome, że przez wielu nie zauważane.
Mam doskonałe porównanie, mieszkając za granicą i maja przed oczami ceny mang, które w Polsce na pewno przez wiele lat jeszcze nie wyjdą. Bo jeżeli mam za mangę zapłacić 5 euro a 30 zł to wolę już czytać to na necie.
Oczywiście ty powiesz, że 5 euro to też przeszło dwadzieścia złotych, ale pamiętaj ja mieszkając za granicą zarabiam w euro a nie w złotych i zdecydowanie widać różnicę kiedy w sklepie mam zapłacić 5 jednostek a nie 30 jednostek
Zresztą wydawnictw jest wiele, płyty są tanie, fandom sam w sobie się rozwija bez potrzeby istnienia tylu stron z anime online. Są bo one zawsze będą ale nie tak wiele jak w Polsce.
I takie czepianie się, że online zabiło wydawnictwa jest śmieszne. Porównaj sobie liczbę fanów i konwentów teraz a w czasach kiedy online zaczynało raczkować bądź go w ogóle nie było... Już i tak by dawno umarło.
Offline
Która to manga kosztuje 30 zł i wychodzi co miesiąc?
~Shounen . DBNao.net . Grupa Mirai . Cytaty z anime
Offline
Robiłeś dla jakiegoś wydawcy anime w Polsce? Nie? Twój argument jest inwalidą.
Tak, to nie jedyny powód, ale jeden z istotniejszych, dla których ludzie nie kupowali wydań. Bo można onlajn obejrzeć. Nie chodziło tylko o cenę.
Offline
coellus napisał:No właśnie tak by wyszło - wszystko jest do obejścia, bodziowe zabezpieczenia ja "rozbroiłam" w niecałą minutę przy pomocy excela, już na saperze mi dłużej schodzi, a na pewno są jeszcze jakieś prostsze sposoby. I nie ma to sensu, możemy sobie robić jedynie jaja w tym temacie. Dlatego najprościej jest wystosować, ja wiem, z półroczną, może roczną przerwę od ansi. I wszystko się wyjaśni.
Ty żeś do tego excela potrzebowała i całej minuty? 13 sec z zegarkiem w ręku w samym aegisubie.
No shit sherlock.
Ja też chętnie zobaczyłbym jak zamykacie ansi.
No ale po co zamykać? Żadnego strajku nie będzie, żadnego zamknięcia też nie. Gdzieś już powiedziałam, że i tak będziemy robić swoje, ale jak onlajnowcy cały czas biorą stąd napisy, to słuchanie, jak oni by to sobie radzili bez ansi zakrawa na głupie pitu pitu. Inaczej trudno mi to nazwać.
Jak przy łóżku mam lekko odgazowaną colę, a w lodówce świeżą schłodzoną, to też nie zawsze mi się chce po nią iść.
Nie żeby schłodzona gazowana cola była lepsza, a sam powiedziałeś, że napisy by się cofnęły o kilka lat, ale spoko
Online ma gdzieś udowadnianie tej hipotezy.
No to niech się skończy to głupie pitu pitu, bo dla mnie niepodjęcie tego jakże prostego wyzwania jest równoznaczne z walkowerem. W 4 literach bylibyście bez ansi, a pretensje a la "mi się należy" w waszym przypadku są nie na miejscu.
ale niestety ceny jakie są każdy widzi.
Widzę taki argument i nóż mi się otwiera w kieszeni. Wszystkie wydania animu w Polandii obejrzałam legalnie, nie kupując ani jednego egzemplarza. Wypożyczalnia DVD. Mówi ci to coś?
Ostatnio edytowany przez coellus (2013-01-20 14:41:17)
Ty dulowaty userze!
Offline
I tak teraz w dobie internetu online jest przyszłością temat jest bez przedmiotowy i służy podbudowaniu waszego ego.
Krytyka jedno torowa związana, i nie jest już nawiązaniem do tematu tej dyskusji. Ograniczyliście się głownie do walki z shindenem i online w dużym uproszczeniu, więc inne strony jak kreskówka i animezone , nakamy i inne tego typu nie wymienione tutaj w ogóle są według was ok.
Ciekawe dlaczego nie narzekacie na popularyzacje online i możliwość oglądania online wszystkiego co zechcesz w telewizorach zwykłych i typu TV Smart??
Polecam wyłącznie telewizorki TV smart do oglądania online.
Offline
I tak teraz w dobie internetu online jest przyszłością temat jest bez przedmiotowy i służy podbudowaniu waszego ego.
Krytyka jedno torowa związana, i nie jest już nawiązaniem do tematu tej dyskusji. Ograniczyliście się głownie do walki z shindenem i online w dużym uproszczeniu, więc inne strony jak kreskówka i animezone , nakamy i inne tego typu nie wymienione tutaj w ogóle są według was ok.Ciekawe dlaczego nie narzekacie na popularyzacje online i możliwość oglądania online wszystkiego co zechcesz w telewizorach zwykłych i typu TV Smart??
Polecam wyłącznie telewizorki TV smart do oglądania online.
Wróć ze słownikiem w ręku.
Offline