#1501 2013-05-03 17:47:16

Camizi
Użytkownik
Skąd: z co 5. Kinder niespodzianki.
Dołączył: 2012-02-01

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Marthless napisał:

Mam pytanie, jak jest ty cytowanie wielu postów niz zakładanie za każdym razem oddzielnego?

Ta opcja będzie dopiero w ANSI 2.0.

Offline

#1502 2013-05-03 17:53:16

Marthless
Użytkownik
Dołączył: 2010-12-19

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Camizi napisał:

Ta opcja będzie dopiero w ANSI 2.0.

Ale strzeliłem literówki... Dziękuje za odpowiedź.

Offline

#1503 2013-05-03 17:54:07

Sledziu_w
Użytkownik
Skąd: Rybnik
Dołączył: 2007-11-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Marthless napisał:
Sledziu_w napisał:

Czyli jednak mają swoją grupę. No, to to już jest szczyt hipokryzji. Mają swój team i jeszcze kradną od innych.

Grupa która stworzyła Shinden-Undergroundl nie ma nic wspólnego z nami. Z tego co mi wiadomo.

W takim razie przepraszam grupę shinden-underground za powiązanie ich z shitdenem.

@Marthless
Odpowiadając na twoje pytanie-hipotezę:
Jeżeli shitden zrezygnuje z zarabiania na reklamach (w co nigdy nie uwierzę),usunie ze swoich "zbiorów" wszystkie serie z kradzionymi napisami (jeszcze mniej prawdopodobne) i wystosuje odpowiednie oświadczenie-przeprosiny (laudi?; no way!), to pewnie spojrzę na serwis przychylniejszym okiem. Choć ciężko będzie zapomnieć te tysiące złotych zarobione moim(i nie tylko) kosztem.


http://gamesub.pl/ -> Nie gadamy, tłumaczymy

Offline

#1504 2013-05-03 17:56:19

Zarathustra
Użytkownik
Dołączył: 2008-05-05

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ale jak tu rezygnować z kasy, która sama ci się pakuje do kieszeni? Ludziska same biorą napisy, kodują je z obrazem, wrzucają na serwisy i dodają linki na stronkę.
Nawet się nie dziwię tamtejszemu modkowi. Banda taboretów robi na niego, a on się nie musi nawet w wojence udzielać (może najwierniejszym upkerom czasem drobne kieszonkowe odpala). Żyć nie umierać.

Pragnę przypomnieć, że większą chamsko zdobytą kasę można trzaskać siedząc w polityce, niż portalach z animu. Elektorat na Shindenie jeszcze w większości nie może głosować, ale za kilka lat...

Offline

#1505 2013-05-03 17:58:09

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Hahaha debile na  kupa -denie nigdy się nie nauczą. Trzeci epek Suiseia z timingiem z dupy.  rotfl

Offline

#1506 2013-05-03 18:02:08

Cafer90
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2011-01-03

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Besamir napisał:

Hahaha debile na  kupa -denie nigdy się nie nauczą. Trzeci epek Suiseia z timingiem z dupy.  rotfl

Śmiechu warte!! rotfl

Ostatnio edytowany przez Cafer90 (2013-05-03 18:05:08)


JOF3-460x60.jpg

Offline

#1507 2013-05-03 18:02:44

FusRoDah!
Użytkownik
Dołączył: 2012-12-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Zarathustra napisał:

może najwierniejszym upkerom czasem drobne kieszonkowe odpala
.

rotfl  Na bank    smile_lol

Ostatnio edytowany przez FusRoDah! (2013-05-03 18:03:02)

Offline

#1508 2013-05-03 18:07:44

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Layla napisał:
Hyrule napisał:

A tak na serio - ile jest polskich grup/osób tłumaczących anime

"Papugujących" angielskie tłumaczenia jest lepszym słowem. (wiem, że narażam się na hejta).

Raczej nie użyłbym takiego słowa. Jasne, na ansi bywają tłumaczenia wyglądające, jakby były wyplute z jakiegoś translatora, ale reszta posiada swój nieprzeciętny pomysł potrafiący uchwycić kontekst i przybliżyć odbiorcę do oryginału dialogu.

W ogóle nie rozumiem Twojego spostrzeżenia.
W wielu kręgach tłumaczenie z tłumaczenia nie jest niczym zdrożnym, to dlaczego w wypadku anime miałoby być?
Ba! Nasze polskie początki z japońskim w wielu wypadkach ograniczały się do tłumczenia z angielskiego przekładu. Świetnie opisuje to raczkowanie prof. Melanowicz, ale już za moich studiów ciężko było o spotkanie z nim.

Inna sprawa, jakimi to cwelami i hipokrytami musicie być. Nie dość, że Ci kolesie poświęcają swój wolny czas i robią dla Was matoły bardzo dobre tłumaczenia bajek, za darmo, to Wy zamiast odwdzięczyć się - nie całować po stopach, ale po prostu uszanować ich wolę i nie wrzucać ich tłumaczeń na pierdolone onlajny.
Czy tak kure*sko ciężko zrobić chociaż tyle?! Ale nie, banda popieprzonych gimbazi myśli, że to im się należy.
Aż obawiam się dnia, kiedy ten cały motłoch stanie się motorem napędzającym gospodarkę... .

Chodzi mi o to, że zdecydowana większość żywcem przekłada ang suby. Niewiele jest osób, które robią to bardziej z sercem. Jak zaczynałem tłumaczenia (nie ma ich na ANSI, od niedawna tylko przy okazji daję tutaj pewną serię), to jawnie twierdziłem, że tłumaczę angielskie przekłady do anime. Bo tłumaczyć anime, to tłumaczą angielskie grupy (też nie wszystkie), bądź ludzie profesjonalnie do tego wynajęci przez jakieś portale. Tylko o to mi chodzi.

P.S. Ta druga część też do mnie?

Arystar napisał:

Patrzcie państwo, chodził jeden z drugim na japonistykę z virusem i teraz grają przechuji. Nie no, strach wychodzić na miasto.

Bingo!  smile_big Pisząc to, ciekaw byłem, ile tego typu tekstów będzie. Z japonistyką nie mam nic wspólnego.

Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-05-03 18:11:35)

Offline

#1509 2013-05-03 18:13:13

DarkMnich
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2012-05-06

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Shitden zaczął się uczyć na błędach, usunęli dopisek "Shinden ssie" smutny

Pokaż spoiler
ghggh.png

Ale dopisku o jego polityce to już nie usunęli  smile .


inGBAqE.png

Offline

#1510 2013-05-03 18:17:25

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@UP

Hm... trochę bez sensu właściwie. Chociaż z drugiej strony usunęli obraźliwą treść i zostawili oświadczenie grupy, wyrażające ich zdanie na ten temat. No ale nadal jednak jest bez sensu...

(P.S. Takie teksty o papugowaniach celowo wrzucam niekiedy, bo umiejętność ustosunkowania się do nich sporo mówi o ludziach i często pokazuje mi kto jest "Wielkim Tłumaczem", a kto sensowną osobą. Uwielbiam patrzeć, jak ludzie  wyciągają pochopne wnioski i chwalą się różnymi rzeczami.)

edit: Kuźwa... a już się cieszyłem, ze shinden przestał wrzucać moją serię. Właśnie widzę, że dali jeden z odcinków specjalnych bez pytania.

Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-05-03 18:29:02)

Offline

#1511 2013-05-03 18:35:18

Besamir
Użytkownik
Skąd: Skierniewice
Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@UP
Zacznijcie robić hardki. Gdzieś tutaj krąży stary poradnik bodzia. xD

Offline

#1512 2013-05-03 18:38:52

DarkMnich
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2012-05-06

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@UP

Zaczął bym to robić, ale jak ostatnim razem próbowałem zrobić hardka, to nie skończyło się to dobrze dla odcinka.


inGBAqE.png

Offline

#1513 2013-05-03 18:39:11

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@2UP

Robimy. Oprócz tego dajemy napisy wcześniej, bo ludzie nie mogą się doczekać. Jak przestaniemy je dawać, to niby nie będą mieli skąd brać na siundenie od nas, ale ludzie będą się krzywili, że dłużej trzeba czekać. Ech... i weź tu zdecyduj.

Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-05-03 18:39:21)

Offline

#1514 2013-05-03 18:43:09

vegeta391
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2008-05-19

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Cafer90 napisał:

Shitden już takową stronkę posiada: http://shinden-hentai.info/  szalony

Kurde, taka superstronka, a mi nikt nie powiedział, beeeee.  Buehehehe. evil <żart>

Layla napisał:

W wielu kręgach tłumaczenie z tłumaczenia nie jest niczym zdrożnym, to dlaczego w wypadku anime miałoby być?
Ba! Nasze polskie początki z japońskim w wielu wypadkach ograniczały się do tłumczenia z angielskiego przekładu.

Nie tylko początki, no chyba że jeszcze nie wyszliśmy ze ściślej pojmowanego przedwiośnia.
Dziś niektórzy dystrybutorzy dalej mają gdzieś, że coś jest japońskie i powinno się to tłumaczyć bezpośrednio na bazie przekładu, a nie na kalecznych tłumaczeniach.
M.in. od lat Polska tłumaczy Pokemony na podstawie amerykańskiego dubbingu, fakt, że tutaj jest nieco inaczej, bo cały świat poza Koreą i Chinami kupuje odcinki od Stanów.
Drugim, nieco lepszym przykładem może być Dragon Ball emitowany niedawno na AXN Spin. Niby lektor nałożony na japońską ścieżkę dźwiękową, ale już tłumaczenie robione na podstawie bodajże amerykańskiego dubbingu Funimation. Chcąc nie chcąc powstają dziwne, typowo zachodnie dialogi, plus kwestie tam, gdzie Japońce tylko mruczą, wzdychają szalony.


coellus napisał:

edytka: o, dodali Onizukę. A coś było gadane, że licencjonowanych serii nie będą wrzucać.

Akurat wydanie Onizuki należy bojkotować. To się nie godzi!
Niemniej jednak suby wrzucone na Shitden to również kalectwo w każdej postaci smile_big.

Camizi napisał:

"Osoby wrzucające serie, nie są osobami tłuamczącymi serie, tłumaczenia(w większości) nie są wykonywane przez członków naszej ekipy, lecz pobierane z ogólno dostępnych źródeł w sieci."

Kropka po cudzysłowie, gwoli doinformowania.

Tyle szumu robicie, to z ciekawości i ja rzuciłem okiem, czy mi też czegoś nie zjumali.

Się zdziwiłem, bo są tam moje cztery filmy DBZ 5-8, bez fontów, ze złym synchro, ale kij z nimi.
Wstyd, że ktoś to tam wrzucił, bo poziom mojego tłumaczenia z tamtych czasów jest tak niski, że to się w głowie nie mieści, (tak, jeszcze niższy, niż obecny), nie mówiąc już o tym, że wtedy nie wiedziałem, co to interpunkcja smile.
Szkoda gadać, dołączam do walki z shitdenem, (no chyba że zaktualizują to, co już poprawiłem) smile.

[Edit]
Takie pytanie do znawców. Jak jest w polskim z tymi cudzysłowami i znakami interpunkcyjnymi, co?
Mianowicie zawsze mi się wydawało, że odmiennie niż w angielskim:

Pokaż spoiler
"Przykład."
"Przykład!"
"Przykład?"
"Przykład,"

u nas znak przestankowy idzie po cudzysłowie:

Pokaż spoiler
„Przykład”.
„Przykład”!
„Przykład”?
„Przykład!”.
„Przykład?”.
„Przykład”,
.

Czy może w polskim dopuszczalne są obie wersje?
U Sapkowskiego i chyba jeszcze gdzieś widziałem pisownię skłaniającą się ku anglojęzycznej, a wątpię, by ten pierwszy robił to z niedoinformowania.

Np:

Pokaż spoiler
„Taką ci dam radę: obuj żelazne buty, weź do ręki kostur żelazny. Idź w żelaznych butach na koniec świata, a drogę przed sobą kosturem macaj, łzami skrapiaj. Idź przez ogień i wodę, nie ustawaj, wstecz się nie oglądaj. A gdy już zedrą się chodaki, gdy zetrze się kostur żelazny, gdy już od wiatru i żaru wyschną twe oczy tak, że już ni jedna łza z nich wypłynąć nie zdoła, wówczas na końcu świata odnajdziesz to, czego szukasz i to, co kochasz. Być może.”

Potrafi ktoś to wytłumaczyć? Kiedyś tak się pisało?

[Edit2]
@down, nikt nie jest doskonały.

Ostatnio edytowany przez vegeta391 (2013-05-03 19:05:13)


wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai

Offline

#1515 2013-05-03 19:03:35

Camizi
Użytkownik
Skąd: z co 5. Kinder niespodzianki.
Dołączył: 2012-02-01

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

vegeta391 napisał:

Kropka po cudzysłowie, gwoli doinformowania.

539603_186362451494721_724593850_n.jpg

vegeta391 napisał:

(tak, jeszcze niższy, niż obecny)

Przyganiał kocioł...

Offline

#1516 2013-05-03 19:09:48

Zarathustra
Użytkownik
Dołączył: 2008-05-05

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

vegeta391 napisał:

Szkoda gadać, dołączam do walki z shitdenem, (no chyba że zaktualizują to, co już poprawiłem) smile.

Jak ładnie poprosisz wrzucającego, który twoją twórczość wykorzystał.  oczkod

Offline

#1517 2013-05-03 19:39:24

wizard2000
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2007-12-11

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Od tak z ciekawości chciałem zobaczyć co to za stronka i widzę tam rekrutacja. Wchodzę i co tam widze

...Teraz jeszcze dwa sіowa o tym, skąd brać napisy i odcinki anime. Tak więc w suby zaopatrujemy się na portalu http://animesub.info/...

zostawiam to bez komentarza.


wizard2000.jpg

Offline

#1518 2013-05-03 19:42:03

arystar
Użytkownik
Skąd: Dzierżoniów
Dołączył: 2008-05-29

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Dobrze, że nie napisali "na naszym podportalu"...


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#1519 2013-05-03 19:50:27

Witax
Użytkownik
Skąd: Takto
Dołączył: 2012-02-17

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Mnie zastanawia jedno, nawet jeśli wykończycie shindena co to da? innych stronek z onlajnshitem jest od cholery. To jak walka z wiatrakami


i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.

Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612

Offline

#1520 2013-05-03 19:58:03

difer
Użytkownik
Skąd: Rzeszów
Dołączył: 2011-07-05

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

To nie chodzi o wykończenie Shindena czy kogokolwiek innego. Wydaje mi się, że sprawa się rozchodzi o szacunek dla twórców napisów, który niewątpliwie się im należy.

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024