Nie jesteś zalogowany.
otakuJaro napisał:coellus napisał:Tego nie wiem, nie mam dostępu do prywatnych skrzynek. Wiem natomiast, że jeśli ktoś nie wyraził zgody, to i tak wrzucali, i tak wrzucali. I że był to jeden z głównych powodów, że zbyt często tej zgody nie otrzymywali.
Bzdura, był zakaz wstawiania bez zgody i jak ktoś go nie przestrzegał, to przyłapany drugi raz, wylatywał.
To czekaj, czekaj, o co było to burzenie się, że zgód nie dostajecie?
Fusher napisał:Na prawdę poczuwam się jako klient, który ma oczekiwania (co z tego, że za darmo - google maps też jest za darmo, a oczekuję że pokaże mi korki gdy będę przejeżdżał przez Warszawę, czy Kraków).
Idź być klientem gdzie indziej.
Przeczytaj jeszcze raz 98 stron tego tematu (jak polecacie każdemu, kto się włącza do tej "dyskusji"), a się dwiesz
Offline
A, spoko, czyli przyjmujemy, że 1. zgód nie dostawaliście; 2. poburzyliście się u siebie na siundenie, że zgód nie dostajecie i debata była, czy będziecie pytać na przyszłość; 3. przestaliście pytać.
Czytać nie będę, jestem na bieżąco, a wasze plucie o zgody było na siundenie, nie tutaj, z tego, co pamiętam.
Ty dulowaty userze!
Offline
Było i tu wyjaśniane, z tego, co pamiętam
Reszta twojego posta się zgadza. No może prócz tego, że nie zdecydowaliśmy, że nie pytamy, tylko znieśliśmy taki obowiązek. Jak uploader chciał, pytał, ale nie groziło mu już wywalenie, gdy tego nie robił.
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-05-10 15:29:50)
Offline
Ludzie odmawiają = my tego przestrzegamy, więc tracimy odbiorców, bo inne onlajny nie pytają = spada liczba odwiedzin i mniej kasy dla admina na nowe dobra luksusowe
Offline
Prawie, z tą różnicą, że mniej kasy na shinden v2 i mniejsza popularność strony
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-05-10 15:32:41)
Offline
Było i tu wyjaśniane, z tego, co pamiętam
Reszta twojego posta się zgadza. No może prócz tego, że nie zdecydowaliśmy, że nie pytamy, tylko znieśliśmy taki obowiązek. Jak uploader chciał, pytał, ale nie groziło mu już wywalenie, gdy tego nie robił.
Przestaliście pytać, bo chcieliście, żeby "wasze" wstawki były pierwsze w sieci, żeby wszyscy oglądali u was, ergo - zrobiliście to, żeby jak najwięcej zarobić.
O, bodzio mnie ubiegł.
Ostatnio edytowany przez dulu (2013-05-10 15:33:25)
Offline
Ja tam temu nie zaprzeczałem, laudemort też jakoś szczególnie się z tym nie krył. Jak pisaliśmy, że ledwie starcza na utrzymanie strony, to tak było. Później nie owijaliśmy w bawełnę. Tak czy inaczej kasa była tu drugorzędna (bo i tak z niej nie korzystaliśmy, tylko termin nowego shindena się przesuwał), bardziej zależało nam na zdetronizowaniu kreskówek.
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-05-10 15:39:05)
Offline
Ja tam temu nie zaprzeczałem, laudemort też jakoś szczególnie się z tym nie krył. Jak pisaliśmy, że ledwie starcza na utrzymanie strony, to tak było. Później nie owijaliśmy w bawełnę. Tak czy inaczej kasa była tu drugorzędna (bo i tak z niej nie korzystaliśmy, tylko termin nowego shindena się przesuwał), bardziej zależało nam na zdetronizowaniu kreskówek.
Ja to i tak się dziwię, że dalej stajesz w obronie tego dupka laudemorta. Bo że samego portalu - w końcu pracowałeś na utrzymanie go.
Offline
Nie kryliście się? Ok, ale też nigdzie o tym nie wspomnieliście. W tym całym waszym "ogłoszeniu" była mowa tylko o tym, że chamscy tłumacze są chamscy, a dobre siundeny są dobre.
Offline
Wszystko było napisane (sam redagowałem newsa). Niestety ogłoszenie z jakiegoś powodu zniknęło z shindena, więc nie zacytuję, ale były przeprosiny dla tłumaczy (tych, którzy byli nam nie tyle przychylni, co nie rzucali kłód pod nogi), były podziękowania, było uzasadnienie, że na brakach zgody tracimy klientelę, wszystko było. Nie było tylko dokładnego rozliczenia finansowego strony, bo to nawet niezgodne z regulaminem dostawców reklam, zresztą wyglądałoby dziwnie
Dobra, wracam do pisania prezentacji o JDM.
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-05-10 15:48:10)
Offline
Dobrze, przepraszam Was za 'klienta' - nazwijmy mnie zatem odbiorcą lub użytkownikiem. Jako użytkownik wymagam dobrej jakości napisów, dobrej jakości anime itp itd. Nie zabronicie mi również oczekiwać czegoś takiego jak anime online.
Jeśli dokładacie do interesu - patrz punkt a) -> załóż konkurencyjną stronę, która umożliwi wsparcie dla Twojego teamu.
@coellus - nie słuchałaś - Nie. EOT.
@Sir_Ace - bardzo słuszna uwaga, jaki z tego wniosek? Jak coś nie przynosi zysków, zamyka się, albo jak robią inne wielkie corpo - przenosi się zyski z jednego działu by utrzymać drugi. Co prowadzi do punktu a) - > załóż swój online.
Offline
Dobrze, przepraszam Was za 'klienta' - nazwijmy mnie zatem odbiorcą lub użytkownikiem. Jako użytkownik wymagam dobrej jakości napisów, dobrej jakości anime itp itd. Nie zabronicie mi również oczekiwać czegoś takiego jak anime online.
Jeśli dokładacie do interesu - patrz punkt a) -> załóż konkurencyjną stronę, która umożliwi wsparcie dla Twojego teamu.
@coellus - nie słuchałaś - Nie. EOT.
@Sir_Ace - bardzo słuszna uwaga, jaki z tego wniosek? Jak coś nie przynosi zysków, zamyka się, albo jak robią inne wielkie corpo - przenosi się zyski z jednego działu by utrzymać drugi. Co prowadzi do punktu a) - > załóż swój online.
Goń się.
Nie płacisz tłumaczom za ich pracę, nie możesz od nich niczego wymagać. Nie płacisz za anime, które oglądasz, nie masz prawa wymagać jakości.
Tak, dokładamy i ma tak zostać. W kółko to samo.
Ludzie mają już tak nasrane na punkcie kasy we łbach, że nie potrafią zrozumieć, że ktoś coś robi za darmo?
Offline
Dobrze, przepraszam Was za 'klienta' - nazwijmy mnie zatem odbiorcą lub użytkownikiem. Jako użytkownik wymagam dobrej jakości napisów,
http://e-itg.pl/cennik/tlumaczenia-zwykle/
http://www.tlumaczenia-alien.pl/index.php?go=cennik
http://www.englishunited.pl/pl/biuro/cennik2.html
Masz kilka przykładowych cenników.
Zapłacisz, będziesz sobie wymagał, a na razie idź być użytkownikiem gdzie indziej.
@coellus - nie słuchałaś - Nie. EOT.
Doszliśmy do porozumienia
Ostatnio edytowany przez coellus (2013-05-10 16:06:26)
Ty dulowaty userze!
Offline
Jako użytkownik wymagam dobrej jakości napisów, dobrej jakości anime itp itd.
Offline
Szczerze, to ja mam wrażenie, że rzeczywiście ludzie mają nasrane we łbach o kasę - jakby niektórzy zazdrościli, że inni zarabiają (nieważne ile), podczas sami są zbyt leniwi by coś z tym zrobić. A jak się im podsuwa pod nos propozycję to wyzywają, trollują oraz zbaczają z tematu. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że to co piszę nie jest nawet w najmniejszym stopniu miłe (wymagania, kasa, itp) ale ja tak to właśnie widzę, wybaczcie.
Po za tym robienie czegoś za darmo != płacenie za to by to robić (czyt. dopłacanie).
Offline
Dobrze, przepraszam Was za 'klienta' - nazwijmy mnie zatem odbiorcą lub użytkownikiem. Jako użytkownik wymagam dobrej jakości napisów, dobrej jakości anime itp itd. Nie zabronicie mi również oczekiwać czegoś takiego jak anime online.
Jeżeli wymagasz dobrej jakości napisów oglądając online, to nie sądzisz, że te wymagania powinieneś kierować na onlajny?
I przestań z tym "zróbcie stronę konkurencyjną", to się kupy nie trzyma.
@edit
Nie ma to jak zarabianie na cudzej pracy. Dziwni ci tłumacze. Zazdroszczą, ponieważ ktoś zarabia na ich pracy
Ostatnio edytowany przez kishida (2013-05-10 16:13:01)
Offline
Nie ma to jak zarabianie na cudzej pracy. Dziwni ci tłumacze. Zazdroszczą, ponieważ ktoś zarabia na ich pracy
Boję się, że nie zrozumieją sarkazmu
Offline
Daj mi tyle, ile vodeon płacił za jeden ep Wellbera, to mogę ci tłumaczyć co tam chcesz. Ale cóż, może stać by cię było na 2-3 serie.
Offline
A jak się im podsuwa pod nos propozycję to wyzywają, trollują oraz zbaczają z tematu.
Po mandaryńsku mają ci napisać, że nie chcą na tym zarabiać, byś zrozumiał?
Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.
Offline
jakby niektórzy zazdrościli, że inni zarabiają (nieważne ile), podczas sami są zbyt leniwi by coś z tym zrobić.
Tak. Tutaj każdy zazdrości tej zarabianej kapuchy, rozgryzłeś nas.
Offline