Nie jesteś zalogowany.
Adaptacja light novel autorstwa Satoshi Wagahara w wykonaniu White Fox.
OP: "ZERO!!" by Minami Kuribayashi
ED: "Sankaku e.p." by nano.RIPE
Goście nie mogą przeglądać wyników ankiety.
Offline
Nie no, nie mogę z tymi animu. Gram teraz w Atelier Totori Plus i to chyba jedyna znośna dla mnie forma na akceptację moe, tsundere i innych takich.
myhandhelds.pl - tam robię recki gier na Vitę i Switcha, zamiast tłumaczyć animu :V
Zakupy na Play-Asia $3 taniej z kodem MYPSVITA
Offline
Oj tam, czepisz się. Poprzednia wersja też nie było zła.
Dobrze, że nie dali innej piosenki, bo komu by się chciało to tłumaczyć. xD
Ostatnio edytowany przez Besamir (2013-05-09 21:16:16)
Offline
E tam, nie chcieli od razu pokazać wszystkich postaci z animu.
Offline
O, to animu nawet da się oglądać w tym sezonie. Czasem czymś rozśmieszy, postaci też nawet wydają się zabawne, ba, czasem coś się dzieje, oprawa graficzna też niezła. Ogólnie baja na plus, chociaż są też nudniejsze odcinki, przy których ziewałem. 3/5
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Taki głupkowaty humor i mieszanie zabawnych fragmentów z poważną akcją już chyba gdzieś było... Ach tak - w moim ulubionym i najlepszym anime wszech czasów. Chociaż to nie jest ten sam poziom, to jednak należy się serii plus za same próby.
Minusem ostatnich odcinków jest to cale "love story" i wyjaśnianie nieporozumień, co owocuje dużą ilością nudnawych dialogów. IMO powinno być więcej akcji w stylu odcinka z walką z Lucyferem. Chociaż 5 minut Ashiyi nie było złe - błysną nieco inteligencją, wymyślając tamtą historyjkę a zawsze uważałem tą postać za najgorszą.
Offline
Ach tak - w moim ulubionym i najlepszym anime wszech czasów.
Czyli? Jeżeli Gintama, to się nie zgadzam z tym, że ma taki sam humor.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-06-03 19:45:34)
Offline
A czy ja gdzieś napisałem, że jest taki sam? Jeżeli już odpowiadasz na mój post, to byłoby fajnie gdybyś go przeczytał a nie tylko na niego popatrzył.
"Durnowate" wstawki w poważnych momentach to dla mnie patent Gintamy, bo tam było to robione najlepiej i pojawiało się najczęściej. Takie coś jest w narutach i innych bliczach, ale Gintama robiła to perfekcyjnie i dlatego uważam ją za wzór. Stąd moje nawiązanie.
Offline
""Durnowate" wstawki w poważnych momentach"(...), to raczej patent Rumiko Takahashi.
Ostatnio edytowany przez marc99 (2013-06-03 21:52:14)
Offline
Offline
@up
Że to niby podobne?
Offline
Pomijając szerokość MgRonaldu, tak.
Offline
Ostatnio edytowany przez Besamir (2013-06-07 15:30:53)
Offline
Offline
Offline
Tak więc powoli zbliżamy się do końca. Zostały raptem dwa odcinki. Nadal siedzimy w drugim tomie LN, ale to już końcówka. Powinni wykorzystać resztę materiału na 12 odcinek. A potem co? To jest w sumie dobre pytanie. Teoretycznie powinni ugryźć coś z trzeciego tomu i narobić ludziom smaku na kolejny sezon. Gdzieniegdzie pojawiły się plotki, że możliwe jest oryginalne zakończenie, które nie będzie miało za wiele wspólnego z LN. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że White Fox nie wywinie nam takiego numeru.
Offline
Offline
Symboliczne zakończenie:
Offline
No i dupa, a liczyłem na pojawienie się Alas=Ramus i narobienie smaku na kolejną serię. ^^
Ostatnio edytowany przez Besamir (2013-06-27 22:43:09)
Offline