Nie jesteś zalogowany.
@UP
Po prostu wziąłem poprawkę na Twój poziom. Gdybym Ci odpisał kwiecistą polszczyzną, to pewnie byś, biedaku, nie zrozumiał.
Taa winni się tłumaczy, może kiedyś tak spróbuj, napisz i się przekonasz na własne oczy czy zrozumiem czy też nie. Zamiast tak gdybać i opowiadać bajki z działów "Co by było gdybym..." i "czego to ja nie robię dla ciebie".
paskud napisał:Poza tym, wiele rzeczy może szczypać np. wełniane skarpetki, obtarte nogi od zbyt dużego chodzenia i parę innych rzeczy.
Tak więc jestem ciekaw skąd ta twoja pewność że to ona.Nie, skarpetki mogą gryźć, drapać, ale nie szczypać. Obtarte nogi mogą cię boleć, sprawiać ból, ale nie określiłbym tego szczypaniem, no chyba że sobie je odpowiednim środkiem z (dajmy na to) alkoholem zalejesz. No ale tu wchodzi wtedy element martyrologiczny albo zwykłe sado-maso.
Kwestia odpowiedniego doboru kolokacji, logika i wujek "poszukiwaczka".
To zależy jeśli jest skóra jedynie lekko zadarta/obtarta to często jest używane do określenia tego właśnie słowo "szczypanie" bo jest to ból który się owszem odczuwa od czasu do czasu ale nie jest on duży i można nadal w miarę swobodnie chodzić (jedynie znacznie wolniej i trza uważać jak się nogi stawia aby nie naciskać na dane miejsce non stop). Co do skarpet owszem znacznie częściej się spotykałem z określeniami gryzienia, ale również parę razy z "szczypaniem", zwłaszcza jak ciepłe skarpety były wykonane z jakieś dziwnej mieszanki materiałów (sztucznego/ych i naturalnych). Ale owszem bardzo możliwe, że to porównanie było mylne i nie poprawne (dawałem je na szybko, ale i tak pewnie by się znalazło parę innych rzeczy niż to co podałem - ale nie jestem leń i nie chcę mi się myśleć już nad tym).
Poza tym brawa za tak późną edycję po napisaniu posta - gdybym nie sprawdzał czegoś na poprzedniej stronie i później jechał z góry na dół, to penie bym nie zauważył tego - i za chwilę było by, czemu do tego się nie ustosunkowałem.
A co do lania alkoholu na ranę - to bólu towarzyszącego czemuś takiemu na pewno nie można nazwać szczypaniem (widziałem kompilację kiedyś na sadistic z takimi osobami - lali sobie alkohol na ranę po rozcięciu).
Jedno mnie zastanawia, to jest temat odnoście anime online czy głupiej dyskusji odnośnie kto komu lepiej dopowie? Może i jestem małym użytkownikiem tego forum, ale ludzie, PW nie boli..
Gdybyś czytał cały temat to byś wiedział. Ale nie będę taki i ci zdradzę tą tajemnicę: to jest największy zbiór offtopic'ku na tym forum (przeplatają się tutaj wypowiedzi za i przeciw online każdej z stron konfliktu + 90% tematu będącym offtop'em i docinkami jednych do drugich). Ale tak naprawę jesteśmy wszyscy jedną wielką rodziną fanów "japońskich porno-bajek" i w głębi serca się na wzajem kochamy i wybaczamy innym posiadanie odmiennych poglądów na pewne sprawy.
Offline
Jedno mnie zastanawia, to jest temat odnoście anime online czy głupiej dyskusji odnośnie kto komu lepiej dopowie? Może i jestem małym użytkownikiem tego forum, ale ludzie, PW nie boli..
Wszystkim na raz, a było tak pięknie, gdy paskuda nie było przez pewien czas.
Ostatnio edytowany przez DarkMnich (2013-08-01 23:38:59)
Offline
Niektórzy udają takich ogarniętych, a dają się ztrollować przez paskudę (w ogóle adekwatny nick), nie wspominając o tworzącym się przez to offtopie.
Sasha1, patrząc na twoje wypowiedzi, ty to zawsze na temat.
Tak w ogóle, o co ci chodzi z tym pluciem jadu do mnie? Zwykła luźna refleksja, a krztusisz się tą żółcią jakbym ci lizaka ukradł. Weź zimny prysznic chłopie.
Patrząc na ciąg dyskusji przy 160 stronach, sytuacja raczej nie poprawia się. Nie wiem czy za parę lat nie będzie miał kto tłumaczyć, ponieważ onlajny znajdują tą swoją publikę i raczej nie maleje, porządni tłumacze się wycofają i zostaną zastąpieni przez newbie, by załatać lukę serii na onlajnie, by coś było.
Przerzuciłbym się już tera na ang suby, lecz jak cholera nie znam jednego słówka, muszę zgooglować, a to się równa z ciągłym stopowaniem i oglądanie serii nie staję się już tą samą rozrywką
Offline
Sasha1, patrząc na twoje wypowiedzi, ty to zawsze na temat.
Tak w ogóle, o co ci chodzi z tym pluciem jadu do mnie? Zwykła luźna refleksja, a krztusisz się tą żółcią jakbym ci lizaka ukradł. Weź zimny prysznic chłopie.
Lepiej nie na temat niż ciągłe ośmieszanie się.
Ostatnio edytowany przez Sasha1 (2013-08-02 00:01:39)
Offline
Extermi napisał:Jedno mnie zastanawia, to jest temat odnoście anime online czy głupiej dyskusji odnośnie kto komu lepiej dopowie? Może i jestem małym użytkownikiem tego forum, ale ludzie, PW nie boli..
Wszystkim na raz, a było tak pięknie, gdy paskuda nie było przez pewien czas.
@DarkMnich lepiej już wróć do administrowania swoim Anime-odcinki.pl (Profil admina), zamiast narzekać na mój powrót.
Poza tym to twoje zdanie to jakiś koszmar (nawet ja nie potrafię takich potworów tworzyć).
Offline
Poza tym to twoje zdanie to jakiś koszmar (nawet ja nie potrafię takich potworów tworzyć).
Przeceniasz siebie.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-08-02 00:55:00)
Offline
@DarkMnich lepiej już wróć do administrowania swoim Anime-odcinki.pl (Profil admina), zamiast narzekać na mój powrót.
Poza tym to twoje zdanie to jakiś koszmar (nawet ja nie potrafię takich potworów tworzyć).
Fakt faktem, admina tam mam, ale pustego, dano mi go jedynie w celach kontrolnych, by sprawdzić poprawność działania podstrony.
Jeśli chodzi o moje zdanie, spójrz wpierw na własne, a dopiero potem oceniaj zdania innych.
Ostatnio edytowany przez DarkMnich (2013-08-02 01:07:36)
Offline
Poza tym to twoje zdanie to jakiś koszmar (nawet ja nie potrafię takich potworów tworzyć).
obtarte nogi od zbyt dużego chodzenia
Offline
Besamir napisał:@UP
Po prostu wziąłem poprawkę na Twój poziom. Gdybym Ci odpisał kwiecistą polszczyzną, to pewnie byś, biedaku, nie zrozumiał.Taa winni się tłumaczy, może kiedyś tak spróbuj, napisz i się przekonasz na własne oczy czy zrozumiem czy też nie. Zamiast tak gdybać i opowiadać bajki z działów "Co by było gdybym..." i "czego to ja nie robię dla ciebie".
I znowu jakiś gimbusiarski tekst. Poza tym weź poprawkę na to, że większość zrozumiała mój przytyk, więc wychodzi na to, że to jednak ty jesteś rozgarnięty jak liści na wietrze.
Offline
Ja tam spojrzałem na komentarz do napisów Irohy jego autorstwa i nie mam ochoty niczego poprawiać w jego zdaniach, bo "wie lepiej".
Offline
Ja tam spojrzałem na komentarz do napisów Irohy jego autorstwa i nie mam ochoty niczego poprawiać w jego zdaniach, bo "wie lepiej".
Oczywiście, że wiem lepiej. Zwłaszcza, że napisałem tam, że mam zamiar zostawiać wszystkie -san, -chan itd. Straszna zbrodnia. Powinno się mnie za nią nabić na pal, oblać benzyną i podpalić . No jak tak można uczynić, ja się pytam?
Pomijając te sufiksy to uwzględniłem wtedy (ponad 2 lata temu) większość uwag z komentarza Oberleutnant i pozmieniałem w wskazanych miejscach + co jeszcze samemu znalazłem podczas przeglądania napisów. Jak by było tak jak ty piszesz że miałem jego wypiskę w wielkim poważaniu to na pewno nie skończyło by się na jedynie jednym komentarzu napisanym przez niego.
Poza tym jak byś czytał ten temat uważnie, to byś widział, że zazwyczaj jak ktoś mi wskazuje błędy w zdaniach (brak liter, przecinka itd) to je poprawiam. Tak więc albo pamięć ci szwankuję i polecam udać się do neurologa, albo też wzrok i do okulisty.
Ostatnio edytowany przez paskud (2013-08-02 14:05:08)
Offline
Extermi, nawet nie wiesz, kim jest paskud, prawda?
Nie, nie mam zielonego pojęcia, a powinienem?
@down
W takim razie będę wdzięczny jeżeli zdradzisz mi rąbek tej tajemnicy.
Ostatnio edytowany przez Extermi (2013-08-02 14:35:45)
Offline
Widzisz, Besamir? Nie warto.
@up: Tak.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-08-02 14:30:54)
Offline
Wracając do pomysłu z One Piece...
Ato wa wakai mono ni makaseru.
Offline
Wracając do pomysłu z One Piece...
Pokaż spoiler
Co to za seria?
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
ZlyLos napisał:Wracając do pomysłu z One Piece...
Pokaż spoilerCo to za seria?
Stella Jogakuin Koutou-ka C³-bu, odcinek 5.
Ostatnio edytowany przez ZlyLos (2013-08-02 18:15:44)
Ato wa wakai mono ni makaseru.
Offline
Witam.
Bardzo rzadko zaglądam na forum animesub i często omijają mnie takie dyskusje.
Temat czytałem wyrywkowo bo jest sporo do czytania więc sorki że tak wyskakuje.
Ogólnie popieram strony typu anime online bo:
- często napisy nie pasują do mojej wersji
- zdarza się że napisy są korygowane przed wklejeniem w film
- nie chce mi się pobierać anime więc wygoda
Przeciw
- wiele z takich stron jest kiczowata mam na myśli jakość anime jak i wizualna część danej strony
- olewają autorów napisów często nie ma wzmianki kto je zrobił, da się to zauważyć
- dodawane durne teksty patrz. anime shinden
- nie respektowanie licencji / mniej fajnych anime zostanie wydanych właśnie przez olewanie licencji.
Pamiętam jak na anime shinden był tekst że będą respektować licencje ble ble ble. Jak spojrzycie
na listę to jest tam masa anime na licencji i bywa że nawet z profesjonalnym lektorem/dubbingiem (z przymrużeniem oka)
Ale przecież nikt ich nie ściga.
Przytoczę tekst jednego z adminów innego serwisu nie napisze jakiego bo lubię tę stronę tylko tam teraz
przesiaduje ale również on nie jest bez wad.
Oto cytat
To ja jestem odpowiedzialny za dodanie GITS na *****, więc wszelki hejt kieruj na mnie, a nie na
stronkę. Fani tego anime już wielokrotnie pisali, że chcą je obejrzeć. Z różnych powodów nie mogli
tego zrobić. Naruto też ma licencje w Polsce, ale jakoś nikt się tym nie przejmuję.
Dodam że na wyprodukowanie Ghost in the Shell poszło masę kasiory i osoby oglądając je w jakimś serwisie
online tracą wiele.
Ogólnie wszyscy właściciele stron z anime online mają takie podejście ale jak nikt ich nie ściga to się nie
dziwie, że wszyscy to olewają. Mi zależy na jakości jak serwis ją prezentuje to mi wystarczy.
Ostatnio edytowany przez arek80 (2013-08-05 13:11:20)
Offline
Witam.
Bardzo rzadko zaglądam na forum animesub i często omijają mnie takie dyskusje.
Temat czytałem wyrywkowo bo jest sporo do czytania więc sorki że tak wyskakuje.Ogólnie popieram strony tupu anime online bo:
- często napisy nie pasują do mojej wersji
- zdarza się że napisy są korygowane przed wklejeniem w film
- nie chce mi się pobierać anime więc wygoda
- Jak chcesz, pokaże ci super trudny tutorial jak przesuwa się napisy o 1 sec, bądź 10 (zawsze przy rawsach 10 sec do przodu), który mi zajmuję coś koło 15 sec.
- Nie będę tego komentował
- No widzisz, może niedługo będziemy musieli się nauczyć angielskiego, bądź zaakceptować wszystkie suby jak leci, zapewne z wygody wybierzesz drugą opcje.
Offline
Wideo poradnik może być
A tak na serio przesunąć czas to nie problem. Gorzej jak fps nie pasuje.
np. Daphne in the brilliant blue.
Jest jeszcze kwestia pobierania anime z sieci
Oglądając online odpowiedzialność spada na właściciela strony.
Oczywiście nie do końca. Jak nie udostępnił informacji o licencji
to nie znaczy, że jej nie ma. My oglądając coś online wierzymy ją ma
Na dzień dzisiejszy głównie oglądam online.
Jak jest jakość 720p to spokojnie można oglądać.
Offline
Jak jest jakość 720p to spokojnie można oglądać.
Ale onlajny mają inną skalę. Tego nie da się określić w "720p". Gówno dźwięk, tylko trochę kałowaty obraz, a na napisy to czasem brakuje mi synonimów słowa "kupa". Nie wymyślaj, że coś tam poprawiają w tych napisach, bo biorą byle co, żeby tylko widz uznał to za język polski. Oprócz Ciebie to chyba tylko kolega jasieq pisał, że onlajny poprawiają cokolwiek przed wrzutką i dlatego jest tam jakość jak nigdzie.
Offline