Nie jesteś zalogowany.
otakuJaro napisał:Sir_Ace napisał:To akurat proste. Każdy posiadający klienta może mieć klucz prywatny. Klient łączy się z serwerem, wysyła mu zaszyfrowany sobie znanymi metodami klucz prywatny i prośbę o napisy. Serwer rozkodowuje klucz prywatny, sprawdza, czy posiadacz takiego autentykatora m prawo pobrać dane napisy i albo odrzuca połączenie, albo odsyła klientowi zaszyfrowane napisy. To najprostszy, najbardziej prymitywny scenariusz. Najpopularniejsze algorytmy kryptograficzne są jawne, a i tak jak do tej pory niezłamane.
Już rozumiem, że metoda będzie inna, każdy dostanie klucz, ale teoretyzując, klient w jakiś sposób musi otrzymać klucz prywatny z puli, w tym wypadku z bazy kluczy. Jeśli niepowołana osoba dostanie rozpoznawany klucz, to przysłowiowa "dupa"?
Może jestem ciemny, ale nie widzę sposobu, żeby zabezpieczyć się przed przejęciem właściwego klucza przez osobę, która ma go nie dostać.
Taki klucz powinien być trzymany w pamięci komputera lub odtwarzacza na czas włączenia pliku wideo i w ten sposób go nie dostaną (inteligencja uploaderów nie przekracza inteligencji młotka, nie ma obawy). Jeśli jednak klucz miałby być zapisywany tymczasowo do pliku to również sam plik mógłby być szyfrowany i nie byłoby żadnego problemu.
Wciąż nie łapię. Przyjmijmy, że klucz można wykorzystać tylko raz, albo tylko przez pól godziny (nie wiem, czy jest taka możliwość, nie zagłębiałem się dokladnie w szyfrowanie). Ktoś dostaje klucz (jeśli z bazy, to jak baza sprawdzi, że może przyznać klucz - login i hasło, a może kolejny klucz prywatny i tak w nieskończoność?). No a może ktoś manualnie będzie przyznawał klucze (tylko tak wykluczy, że nie przyznał go niewłaściwej osobie, a i to nie na 100%)? I to najlepiej nowy na każdy odcinek (już lepiej wysyłać same napisy)
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-08-21 20:24:19)
Offline
@otakuJaro z tego co zrozumiałem, klucz by otrzymywał program dekodujący, który to mógłby pobrać każdy bez żadnych loginów itp. klucz byłby przechowywany tymczasowo w pamięci ram a napisy zapewne dekodowane w czasie rzeczywistym, i dzięki temu oto sposobowi niemożna by było wykorzystać nagle samych napisów do zakodowania z obrazem. Jedyna taka możliwość to nagrywanie programem zewnętrznym tego co wyświetla aktualnie odtwarzacz.
Łapcie bo zapewne postawiłem je w złych miejscach a gdzieniegdzie wcale.
Offline
@otakuJaro z tego co zrozumiałem, klucz by otrzymywał program dekodujący, który to mógłby pobrać każdy bez żadnych loginów itp. klucz byłby przechowywany tymczasowo w pamięci ram a napisy zapewne dekodowane w czasie rzeczywistym, i dzięki temu oto sposobowi niemożna by było wykorzystać nagle samych napisów do zakodowania z obrazem. Jedyna taka możliwość to nagrywanie programem zewnętrznym tego co wyświetla aktualnie odtwarzacz.
Łapcie bo zapewne postawiłem je w złych miejscach a gdzieniegdzie wcale.
Przecież napisałem, że już wiem, jakie są założenia. To, o czym piszę, to teoretyzowanie tyczące się mojego pierwszego posta i odpowiedzi Sir_Ace'a na niego.
Tak na marginesie, kostek, inteligencja uploadera nie przekracza inteligencji młotka, tak? No dobra, były uploaderze
Dobra, lecę na mecz.
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-08-21 20:45:10)
Offline
Jedyna taka możliwość to nagrywanie programem zewnętrznym tego co wyświetla aktualnie odtwarzacz.
Co automatycznie tworzyłoby harda do zuploadowania na stronkę.
Offline
Witam. Sorki, że wejdę wam w dyskusję, ale czy nie można by było zrobić czegoś takiego:
- Autor napisów robi klucz i szyfrowany jest plik z napisami (na podstawie klucza) jakimś algorytmem (lub paroma algorytmami np. AES + Serpent, lub autor programu sam by zrobił jakiś algorytm),
- Klucz jest hashowany jedną funkcją (albo paroma funkcjami hashującymi) i następnie klucz (ten zaszyfrowany) jest solony,
- Zhashowany klucz jest umieszczany np. na końcu pliku z napisami (albo w różnych miejscach)
I gdy ktoś chce obejrzeć sobie jakieś anime z napisami tego autora to musi podać jego klucz.
I można oglądać nawet jak nie ma neta, wystarczy tylko znajomość klucza.
Pozdro.
Offline
umieszczanie klucza w pliku ktory szyfruje to nie jest dobre rozwiazanie.
poczatkowo moje zalozenia byly takie ze wszyscy mieli miec dostep do napisow. z tego co widze to jednak wolicie zeby byla selekcja, nie wydaje mi sie to potrzebne skoro i tak z tymi napisami uzytkownicy nic nie zrobia. poza tym utrudni to nie co sprawe.
Offline
Witam. Sorki, że wejdę wam w dyskusję, ale czy nie można by było zrobić czegoś takiego:
- Autor napisów robi klucz i szyfrowany jest plik z napisami (na podstawie klucza) jakimś algorytmem (lub paroma algorytmami np. AES + Serpent, lub autor programu sam by zrobił jakiś algorytm),
- Klucz jest hashowany jedną funkcją (albo paroma funkcjami hashującymi) i następnie klucz (ten zaszyfrowany) jest solony,
- Zhashowany klucz jest umieszczany np. na końcu pliku z napisami (albo w różnych miejscach)
I gdy ktoś chce obejrzeć sobie jakieś anime z napisami tego autora to musi podać jego klucz.
I można oglądać nawet jak nie ma neta, wystarczy tylko znajomość klucza.
Pozdro.
A do tego w ANSI 2.0 dodać system reputacji użytkowników i autorzy napisów ustawiali by od jakiego poziomu przyznawany jest klucz + mogliby wysyłać osobiście (np. przez pw).
Cii... Jakaś rozkmina już jest
Trzeba próbować.
Offline
A do tego w ANSI 2.0 dodać system reputacji użytkowników i autorzy napisów ustawiali by od jakiego poziomu przyznawany jest klucz + mogliby wysyłać osobiście (np. przez pw).
Wtedy trzeba utworzyć multikonto. Główne byłoby od wykłócania się na forum, a multi od pobierania napisów.
Nie oglądam onlajn!
Bo choć jedno nad nami niebo, każdy co innego widzi w nim.
I z tylu chmur ponad głową czarną Ty, a ja różową wybrałbym. ♫♪
Offline
umieszczanie klucza w pliku ktory szyfruje to nie jest dobre rozwiazanie.
poczatkowo moje zalozenia byly takie ze wszyscy mieli miec dostep do napisow. z tego co widze to jednak wolicie zeby byla selekcja, nie wydaje mi sie to potrzebne skoro i tak z tymi napisami uzytkownicy nic nie zrobia. poza tym utrudni to nie co sprawe.
Przesiewu być nie musi, ale byłoby miło, gdyby program blokował wyświetlanie napisów, gdy włączone jest nagrywanie obrazu z ekranu.
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
gdyby program blokował wyświetlanie napisów, gdy włączone jest nagrywanie obrazu z ekranu.
Nie da się, chyba że będziesz stał za delikwentem i ręcznie interweniował, kiedy ten włączy nagrywanie.
Offline
pyransc napisał:umieszczanie klucza w pliku ktory szyfruje to nie jest dobre rozwiazanie.
poczatkowo moje zalozenia byly takie ze wszyscy mieli miec dostep do napisow. z tego co widze to jednak wolicie zeby byla selekcja, nie wydaje mi sie to potrzebne skoro i tak z tymi napisami uzytkownicy nic nie zrobia. poza tym utrudni to nie co sprawe.
Przesiewu być nie musi, ale byłoby miło, gdyby program blokował wyświetlanie napisów, gdy włączone jest nagrywanie obrazu z ekranu.
da sie zablokowac wszystkie znane programy odpowiedzialne za nagrywanie obrazu. trudniej by bylo gdyby ktos sam taki napisal.
Ostatnio edytowany przez pyransc (2013-08-21 22:10:10)
Offline
Wystarczy blokada programu gdy wykryje proces o nazwie fraps.exe, bandicam.exe, camtasia.exe itp. Proste i skuteczne, a przynajmniej dopóki ktoś nie ogarnie o co chodzi
Offline
da sie zablokowac wszystkie znane programy odpowiedzialne za nagrywanie obrazu. trudniej by bylo gdyby ktos sam taki napisal.
Ale to chyba tak prędko nie nastąpi, najwyżej wtedy będzie kolejna rozkmina.
Ty dulowaty userze!
Offline
staram sie pisac kod programu tak aby latwo mozna bylo go modyfikowac, dodawac nowe funkcje czy reagowac na ewentualne metody przechwytywania napisow.
co do przesowania napisow, latwo bylo by to zrobic gdyby chodzilo o przesowanie calosci, a nie fragmentow. w tym drugim przypadku uzytkownik musial by wiedziec od kiedy do kiedy chce przesunac napisy, a nie widzac skryptu by to bylo trudne.
Ostatnio edytowany przez pyransc (2013-08-21 22:33:22)
Offline
umieszczanie klucza w pliku ktory szyfruje to nie jest dobre rozwiazanie.
poczatkowo moje zalozenia byly takie ze wszyscy mieli miec dostep do napisow. z tego co widze to jednak wolicie zeby byla selekcja, nie wydaje mi sie to potrzebne skoro i tak z tymi napisami uzytkownicy nic nie zrobia. poza tym utrudni to nie co sprawe.
I tak, raczej nikt z tego forum, (o ile są tu ludzie interesującymi się takimi tematami) nie złamie posolonego hasha, bo do tego trzeba było by mieć trochę wiedzy, i dość (nawet bardzo) dobrego sprzętu, choć to zależy od długości i skomplikowania klucza.
A po za tym można ten klucz by zaszyfrować jednostronno np. plain-text -> CRC32 -> SHA512
I nikt nie złamie klucza.
Albo można zrobić tak, żeby się nie szyfrowało hasłem, tylko plikiem kluczowym, a do deszyfracji trzeba by było podać ten plik kluczowy, np. jakiś obrazek namalowany w paincie, czy jakikolwiek inny plik wybrany przez autora napisów.
Ale zrobisz jak będziesz uważał.
Ostatnio edytowany przez krakusekpl (2013-08-21 23:14:49)
Offline
W takim wypadku starczyłby jeden uniwersalny klucz którym byłyby kodowane wszystkie sub, klucz posiadałby tylko twórca programu oraz program kodujący i dekodujący, dodać do tego jeszcze jedna linijkę w subach kodowaną kodem tłumacza co by pozwoliło je znowu dekodować do formatu przed zakodowaniem, dzięki czemu każdy mógłby oglądać odcinki offline, a tłumacz dalej miałby opcje rozkodowania ich lub podania zaufanym osobą jeśli te chciałyby zrobić synchro.
Offline
to jest do przemyslenia. obrazek raczej nie, bo to nic nie zmienia, ale haslo w pliku by duzo ulatwialo bo by mozna zrezygnowac z laczeniem z baza danych.
Offline
Albo można by było posunąć się jeszcze dalej i zrobić własny kontener (szyfrowany - coś na wzór kontenera z TC) i wtedy problemy z głowy.
Wystarczy blokada programu gdy wykryje proces o nazwie fraps.exe, bandicam.exe, camtasia.exe itp. Proste i skuteczne, a przynajmniej dopóki ktoś nie ogarnie o co chodzi
A uploader zmieni nazwę takiego frapsa np. na aFraps.exe i po zawodach ;p
Ostatnio edytowany przez krakusekpl (2013-08-21 23:29:07)
Offline
CoUsT napisał:Wystarczy blokada programu gdy wykryje proces o nazwie fraps.exe, bandicam.exe, camtasia.exe itp. Proste i skuteczne, a przynajmniej dopóki ktoś nie ogarnie o co chodzi
A uploader zmieni nazwę takiego frapsa np. na aFraps.exe i po zawodach ;p
Masz rację, ale wątpię, że pierwsze co robisz gdy nie działa ci program, to zmieniasz jego nazwę. Pomijając dokładną nazwę należy też dodać blokadę tych procesów, które zawierają podaną nazwę procesu, czyli np Jjfjrgsgjcjkrhnciirfrapsjfjriidfj.exe
Poza tym to onlin... On sie nie połapie o co chodzi. ^^
Offline
to niestety nic nie da, w nazwie nie musi byc nawet slowa fraps. To jest tez sprawa do przemyslenia. chociaz nagrywanie tego co leci w odtwarzaczu i pozniej przetwarzanie tego to tez kupa roboty, ale nie mozemy zakladac ze uploaderzy to sami idioci...
Offline