Nie jesteś zalogowany.
W Indiach to się nazywa "karma", czyli kto jest chamski, tego traktują po chamsku. Przemyślcie sobie to, bo ten konflikt jest bezsensowny.
Czyli jak ktoś się grzecznie zapyta o napisy, to mamy grzecznie potakiwać głową i udawać, że wszystko jest ok?
Offline
Psucie uploadu np. 22:35 sekundowego dodając 10 sekund przed odcinkiem jako creditsy, a resztę odcinka przyśpieszając, by odcinek miał taką długość jak oryginalnie (czyli mamy wepchane 10 sekund credistów + 22:35 oryginalnego materiału skrócone do 22:35) - co już daje nam nieciekawy efekt. O bitracie powiem tylko tyle - coś, co ma porządny bitrate zostaje tak zniszczone, że bitrate jest niższe od 3/4 oryginału, a nawet niżej.
Nie masz, waść, pojęcia, o czym piszesz...
I jak tu traktować poważnie teksty o uploaderach idiotach.
Offline
CoUsT napisał:Psucie uploadu np. 22:35 sekundowego dodając 10 sekund przed odcinkiem jako creditsy, a resztę odcinka przyśpieszając, by odcinek miał taką długość jak oryginalnie (czyli mamy wepchane 10 sekund credistów + 22:35 oryginalnego materiału skrócone do 22:35) - co już daje nam nieciekawy efekt. O bitracie powiem tylko tyle - coś, co ma porządny bitrate zostaje tak zniszczone, że bitrate jest niższe od 3/4 oryginału, a nawet niżej.
Nie masz, waść, pojęcia, o czym piszesz...
I jak tu traktować poważnie teksty o uploaderach idiotach.
Jak to nie mam? Wiem co widzę.
Proszę, oświeć mnie. Co miałeś na myśli?
Offline
Offline
Sorry, ale nadal nie rozumiem, po co psuć dźwięk.
Offline
A ja nie mam zamiaru tłumaczyć. Przecież jesteś inteligentny, powinieneś załapać bez problemu.
Tu jeszcze jeden link odnośnie sposobu kodowania na shindenie (następne dwie strony też), jak widać tematu nie czytałeś dokładnie...
http://animesub.info/forum/viewtopic.ph … 4985&p=144
Offline
Hmm, wciąż nie bardzo rozumiem, PO CO OGLĄDAĆ COŚ Z EDYTOWANYM GŁOSEM ZAMIAST ORYGINALNYM. Wytłumaczysz mi, bardzo proszę?
Głos jest miksu-maksu, żeby wstawek nie usuwali? Ojoj, straszne. Przecież wiedziałem o tym. Liczyłem, że podasz mi argument w stylu "już głos nie jest psuty" czy coś w tym stylu.
Więc zadam ci pytanie - wolałbyś oglądać coś z oryginalnym głosem czy miksowanym? Chyba tylko masochiści będą oglądać coś gorszego mając świadomość, że mogą obejrzeć to samo w oryginalnej jakości.
Zaraz, zaraz... fanboy?
Offline
otakuJaro, taka rada na przyszłość - a w zasadzie dla wszystkich:
Podawajcie linki bezpośrednio do danego postu, a nie do strony - wystarczy kliknąć na datę nad danych postem i mamy linka. Bo nie każdy musi mieć domyślnie ustawioną liczbę postów na jednej stronie.
edit
Polskie wydania DVD to też 24fps->25fps .
Ostatnio edytowany przez FAiM (2013-08-23 13:29:48)
Offline
Dzieki, FAiM, postaram się dostosować.
CoUsT, nie wiem, po co oglądać z edytowanym głosem, ale 90% oglądających anime tak robi.
Uploaderzy im to umożliwiają. To, że potrafią sobie poradzić z zabezpieczeniami, bynajmniej nie świadczy o braku inteligencji.
Teraz ty mi wytlumacz, dlaczego twierdzisz, że uploaderzy są głupi, tylko przeczytaj poprzednią stronę, żebym znów nie musiał się powtarzać.
Co do tego, że wiedziałeś, po co głos jest zniekształcany - szczerze wątpię - twoje posty raczej kazały przypuszczać, że nie masz bladego pojęcia, o czym piszesz (skracanie wideo, żeby wyrównać czas trwania odcinka - lol...).
Edit:
Tak, FAiM, wiem, PAL ma przyśpieszony framerate do 25 fps z 23,976. Nie wiem, jak to jest w profesjonalnej obróbce, ale sądzę, że po przyśpieszeniu zmienia się jeszcze wartość "pitch". Na shindenie tego się nie robi, co w naprawdę minimalnym stopniu wpływa na dźwięk (audiofil może wyczuje). Na shindenie inny zabieg tak naprawdę zniekształca audio.
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-08-23 13:42:34)
Offline
Zawsze robisz pizze samemu czy zamawiasz w pizzeri? Przecież każdy wie, że dobrze zrobiona domowa jest smaczniejsza. Po co kupować gorszą masową produkcję i jeszcze płacić za jej wykonanie?
Offline
Teraz ty mi wytlumacz, dlaczego twierdzisz, że uploaderzy są głupi, tylko przeczytaj poprzednią stronę, żebym znów nie musiał się powtarzać.
Niekompetentni i nie potrafią się przystosować do środowiska - jak już pisałem, psujki uploadów (ogólnie) to przede wszystkim. Przecież nikt im nie broni wrzucać tego na własny dysk czy coś w tym stylu. Ale to kosztuje prawda? Poza tym mają możliwość dawać linki do wstawek i napisów, jak to jest z niektórymi uploadami. Czasem dają gotowe linki do pobierania i to się ceni - już taki odmóżdżony przeciętny kowalski może pobrać, wrzucić filmik i napki do jednego folderu i odpalić. Nie potrafią dostosować się do środowiska, bo wszyscy naokoło mają jakieś zasady itp. a onlajny to taka "wysepka", gdzie wszystko idzie innym torem.
Ps. Gdyby uploaderzy byli kompetentni, to bez problemu używali by takich playerów, które wspierają wyświetlanie napisów. Czy to jakiś problem wrzucić oryginalne wideo oraz napisy?
Co do tego, że wiedziałeś, po co głos jest zniekształcany - szczerze wątpię - twoje posty raczej kazały przypuszczać, że nie masz bladego pojęcia, o czym piszesz (skracanie wideo, żeby wyrównać czas trwania odcinka - lol...).
Możesz wątpić, nie bronię. Ja swoje wiem i to mi wystarcza
Zawsze robisz pizze samemu czy zamawiasz w pizzeri? Przecież każdy wie, że dobrze zrobiona domowa jest smaczniejsza. Po co kupować gorszą masową produkcję i jeszcze płacić za jej wykonanie?
A to każdy potrafi robić pizzę?
Ostatnio edytowany przez CoUsT (2013-08-23 13:45:03)
Offline
otakuJaro napisał:Teraz ty mi wytlumacz, dlaczego twierdzisz, że uploaderzy są głupi, tylko przeczytaj poprzednią stronę, żebym znów nie musiał się powtarzać.
Niekompetentni i nie potrafią się przystosować do środowiska - jak już pisałem, psujki uploadów (ogólnie) to przede wszystkim. Przecież nikt im nie broni wrzucać tego na własny dysk czy coś w tym stylu. Ale to kosztuje prawda? Poza tym mają możliwość dawać linki do wstawek i napisów, jak to jest z niektórymi uploadami. Czasem dają gotowe linki do pobierania i to się ceni - już taki odmóżdżony przeciętny kowalski może pobrać, wrzucić filmik i napki do jednego folderu i odpalić. Nie potrafią dostosować się do środowiska, bo wszyscy naokoło mają jakieś zasady itp. a onlajny to taka "wysepka", gdzie wszystko idzie innym torem.
Ps. Gdyby uploaderzy byli kompetentni, to bez problemu używali by takich playerów, które wspierają wyświetlanie napisów. Czy to jakiś problem wrzucić oryginalne wideo oraz napisy?
O pusciu pisałem dwie strony wcześniej... Linki do subów plus odcinek - była taka funkcja na shindenie, nawet chyba jeszcze działa, ale ogladający i tak nie korzystali. Gotowe linki do pobierania z hardsubem? Subberzy się na to nie godzili. Player online obsługujący ass i czcionki (w pełni) - nie ma takiego (przynajmniej rok temu nie było). To właśnie uploaderzy dostosowują się do obecnego widza.
Resztę pominę, bo to dyrdymały
Ostatnio edytowany przez otakuJaro (2013-08-23 14:05:40)
Offline
Jestem jednym z tłumaczy, a że jeszcze się tutaj nie odzywałem, to wypowiem się, co ja o tym sądzę.
Uploaderzy z anime-odcinki są ok, grzecznie pytają, czy mogą użyć napisów i ogólnie są mili (a przynajmniej ten jeden, z którym gadałem), uploaderzy z on-anime też są normalni. Za to niedawno gadałem z, uwaga, uploaderem ze znienawidzonego tutaj shindena! Może nie uwierzycie, ale był całkiem miły i wdzięczny za pracę tłumaczów! Stąd się wzięła moja teza: domyślam się, że uploaderzy to całkiem normalni ludzie, więc są mili jeśli ty jesteś dla nich miły, a jeśli na nich plujesz, to oni na ciebie też (sprawdzone, że działa nawet w polskich urzędach!), może dlatego zawsze trafiam na miłych uploaderów i nie mam nic do stron hardsubberskich, z których przecież na początku prawie wszyscy korzystaliśmy.
Więc mam dla biednych, sfrustrowanych tłumaczy, weteranów Wojny o Suby, rozwiązanie problemu:Pokaż spoiler
W Indiach to się nazywa "karma", czyli kto jest chamski, tego traktują po chamsku. Przemyślcie sobie to, bo ten konflikt jest bezsensowny.
Dobra, a ktoś odpowiada grzeczne nie, i jego suby są brane? Przecież to logiczne, że jak ktoś coś chcę, to oczywiście będzie miły, a co, ma wpaść z tekstem "dawaj zgodę na twoje suby!"?
Tak więc twoje rozumowanie jest bezsensowne.
Offline
Kuzuryuu napisał:Zawsze robisz pizze samemu czy zamawiasz w pizzeri? Przecież każdy wie, że dobrze zrobiona domowa jest smaczniejsza. Po co kupować gorszą masową produkcję i jeszcze płacić za jej wykonanie?
A to każdy potrafi robić pizzę?
A to każdy potrafi sobie ściągnąć odcinek, zainstalować kodeki i zrobić synchro pod wersję, którą akurat posiada? Dla mnie zrobienie pizzy jest dziecinnie proste, naprawdę nie wiem w czym problem, a i czasowo nie zajmuje dużo więcej niż oczekiwanie na przywiezienie kupnej do domu. O mrożonych to już nawet nie wspomnę, bo musiałbym to porównywać z oglądaniem jakiegoś rozpikselizowanego 360p na kreskówkach czy innych badziewiach.
O ile jako tako rozumiem to, że tłumaczom nie podoba się wykorzystywanie ich napisów i pośrednio zarabianie dzięki nim na reklamach, to nagonki przeciw online już nie ogarniam. Promuj ściąganie, ale nie piętnujesz oglądanie online.
Ostatnio edytowany przez Kuzuryuu (2013-08-23 14:47:12)
Offline
Mi akurat sprawa pizzy i odcinków nie leży. To nie to samo.
O ile jako tako rozumiem to, że tłumaczom nie podoba się wykorzystywanie ich napisów i pośrednio zarabianie dzięki nim na reklamach, to nagonki przeciw online już nie ogarniam. Promuj ściąganie, ale nie piętnujesz oglądanie online.
Przecież nie piętnuję oglądania online Staram się uświadomić innych (was?), że wstawki online mają dużo więcej wad niż pobierane anime.
Tymczasem ja już swój temat wyczerpałem i udaję się w otchłań na jakiś czas.
Offline
CoUsT napisał:Kuzuryuu napisał:Zawsze robisz pizze samemu czy zamawiasz w pizzeri? Przecież każdy wie, że dobrze zrobiona domowa jest smaczniejsza. Po co kupować gorszą masową produkcję i jeszcze płacić za jej wykonanie?
A to każdy potrafi robić pizzę?
A to każdy potrafi sobie ściągnąć odcinek, zainstalować kodeki i zrobić synchro pod wersję, którą akurat posiada? Dla mnie zrobienie pizzy jest dziecinnie proste, naprawdę nie wiem w czym problem, a i czasowo nie zajmuje dużo więcej niż oczekiwanie na przywiezienie kupnej do domu. O mrożonych to już nawet nie wspomnę, bo musiałbym to porównywać z oglądaniem jakiegoś rozpikselizowanego 360p na kreskówkach czy innych badziewiach.
O ile jako tako rozumiem to, że tłumaczom nie podoba się wykorzystywanie ich napisów i pośrednio zarabianie dzięki nim na reklamach, to nagonki przeciw online już nie ogarniam. Promuj ściąganie, ale nie piętnujesz oglądanie online.
Czyli jak pizzy zrobić nie umiem, to mam chodzić po sąsiadach, by się zrzucili na pizzę dla mnie? Bo o ile nie wiesz, to w tym temacie nie chodzi o to, że istnieją, ale o to, że biorą napisy bez zgody (lub niekiedy nawet pytania).
Proszę wszystkich użytkowników o przesyłanie mi nieudostępnionych synchronizacji.
O mnie.
Lista synchronizacji.
Link do folderu na pw.
Offline
Czyli jak pizzy zrobić nie umiem, to mam chodzić po sąsiadach, by się zrzucili na pizzę dla mnie? Bo o ile nie wiesz, to w tym temacie nie chodzi o to, że istnieją, ale o to, że biorą napisy bez zgody (lub niekiedy nawet pytania).
1) W tym temacie chodzi o to, żeby sobie pojęczeć, żadnego innego celu on nie ma i nie miał nigdy.
2) Odnosiłem się do krytyki samego online. Gówno kogoś powinno obchodzić, że ktoś ogląda online albo ktoś inny zgodził się na udostępnienie swoich napisów, a tu piętnujących nawet to jest na pęczki. Zła jakość? Nie twój kurde problem, będę chciał, to pooglądam sobie nawet w 144px.
3) Jakbyś nie zauważył, to napisałem, że czepianie się o wykorzystywanie napisów bez zgody jeszcze jako tako rozumiem, więc nie wiem po co mi z tym wyjeżdżasz.
Co do pizzy, ja wiem, że złożone porównania was przerastają, ale spróbuj to jakoś logicznie połączyć. Jak nie krytykujesz online za samo bycie online i odrobinę gorszą jakość, to temat nie był do ciebie. Pisałem ogólnie, do tych co jeżdżą po online bez powodu, bo tacy się tu też przewijają z krucjatą naprawiania świata, który ma ich starania w dupie. Skoro niektórzy czepiają się, że oglądanie online jest gorsze, to ja się czepiam, że kupna pizza jest mniej smaczna. Ktoś nie wie jak zainstalować kodeki i mówią mu, że to proste i żeby się nauczył, to ja mówię im, że pieczenie pizzy też jest banalne i żeby się kurde nauczyli. Nie potrafią/nie chce im się? Niech wyciągną wnioski i zastosują do onlinowego porównania. Napisy i wykorzystywanie bez zgody to już swoją drogą, do tego nic nie mam i tłumacze mają tu sporo racji.
Offline
Offline
Jaki temat takie porównania...
Offline
Chyba jaki użytkownik, takie porównania. A porównanie z 4 liter.
Ty dulowaty userze!
Offline