#10181 2013-09-08 17:06:16

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Coś wesołego

kostek00 napisał:

To jest czepianie się? A co jest normalnego w przebieraniu dzieci za przeciwną płeć, tylko dlatego że jakieś pier***nięte feministki zażyczyły sobie tego w imię równości? W ten sposób nie tworzy się równości, a transwestytów.

To zostało wypowiedziane z wyraźnie widocznym podtekstem o jakichś homo, trans i innych. Zamiast skupić się na skomentowaniu sedna - pomysł wydaje się poroniony i wykonanie głupie, często wszędzie wtyka się jakieś homolobby, promocję homoseksualizmu i inne złe spiski złego ducha (tak ogólnie mówię, Tanis, nie o Tobie). A lewactwo też już serio nie wie, co ze sobą zrobić. Za co się nie wezmą, to spieprzą. A potem się dziwią, że pogarszają sprawę w kwestii idei, w kierunku których chcą niby działać.

(Swoją drogą do tej pory nie mogę zrozumieć pojęć "promocja homoseksualizmu" oraz "zadeklarowany gej/zadeklarowana lesbijka". Nie wiem, kto to wymyślił.)

A stricte do tematu - osobiście uważam założenia nurty "gender" za bardzo ciekawe, jeśli właściwie się je interpretuje. Niestety jednak polska władza chce być hops-zachodnia i błaźni się tym tylko, bo robi to cholernie nieodpowiednio i wszystko musi spieprzyć.

Gdzieś a propos tego widziałem taki komentarz (przebiwszy się przez fale "jebać pedałów!" oraz "Kozojebcy was niedługo pokazą!"):

"W Anglii rownosciowa edukacja przedszkolna polega na zachecaniu dzieci do wykonywania codziennych czynnosci.W sali stoi lodowka zaopatrzona w artykuly zywnosciowe.Dziecko w kazdej chwili mozeja otworzyc i samodzielnie przygotowac sobie prosty posilek.Jest tez kacik do gotowania.Kazdego dnia pod opieka nauczyciela przedszkolaki wlasnymi raczkami przygotowuja ciasteczka ,salatki,kanapki,ktore wspolnie spozywaja.Ten balaganik sprzataja wszyscy.Sa dni kiedy wszyscy szyja ubranka dla lalek,a innym razem lepia samochodziki z np.masy solnej czy modeliny.Przy tak prowadzonych zajeciach czynnosci nie sa dopasowywane do plci dziecka.O zabawach z plcia czy seksualnoscia mowy nie ma.Czy to nie jest rownosciowa edukacja?"

I czy to nie wydaje się bardziej sensownym podejściem do tematu?

W ten sposób nie tworzy się równości, a transwestytów.

Transwestytów się nie tworzy. Jak ktoś się czuje na swoja płeć i "właściwie" się urodził, to nie przekabacisz go/jej na inną. A to, że niektórzy urodzili się w nie takim ciele, jak trzeba, to już niestety fakt występujący w naturze. Co nie zmienia faktu, że takie rozwiązania jak te proponowane w artykule są złym podejściem do tematu.

[czemu przy edycji z cytatami zawsze mi się magicznie post dubluje? zly ]

Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-09-08 17:08:17)

Offline

#10182 2013-09-08 17:11:03

FAiM
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Coś wesołego

Bardziej kuriozalny jest fakt, że takie eksperymenty mogą robić bez zgody rodziców. beznadzieja


K5Cqyo6.png?1

Offline

#10183 2013-09-08 17:18:45

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Coś wesołego

Mój młodszy brat chodzi do przedszkola, gdybym się dowiedział, że chcą przebierać go za dziewczynkę w imię jakiegoś feministycznego gówna, to bym się - tak lekko mówiąc - nieco zdenerwował.

Offline

#10184 2013-09-08 17:23:32

L0NG3r
Użytkownik
Dołączył: 2012-06-09

Odp: Coś wesołego

kostek, +1.

Hyrule napisał:

I czy to nie wydaje się bardziej sensownym podejściem do tematu?

A w polskich szkołach jest źle pod względem płci? U każdej płci są proponowane jakieś zachowania przez nauczyciela? Nie, więc po co jeszcze młodemu robić misz-masz z głowy? W podstawówce dziewczynki skakanka, klasy, chłopak z piłą u nogi. Gdzieś tu widzisz stereotypy? A na przerwach i tak spotykają się, z kim chcą, i robią, co chcą.

Kobieta to kobieta, facet to facet, po co dawać jeszcze opcję kobietona? Każdy w życiu skończy tak, jak chce, ale promowanie zachowań obu płci jest kuriozalne.

P.S. Tak z ciekawości, jakie teraz panują stereotypy w stosunku do płci? Przez nie kobieta pracy nie znajdzie, a facetowi kuchenki nie sprzedadzą? Wszyscy wszystkich słuchają, a potem próbują znaleźć złoty środek, powiedzenia.  szalony

Ostatnio edytowany przez L0NG3r (2013-09-08 17:24:02)


Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.

Offline

#10185 2013-09-08 17:35:34

kostek00
Użytkownik
Dołączył: 2009-01-22

Odp: Coś wesołego

Hyrule napisał:

"W Anglii rownosciowa edukacja przedszkolna polega na zachecaniu dzieci do wykonywania codziennych czynnosci.W sali stoi lodowka zaopatrzona w artykuly zywnosciowe.Dziecko w kazdej chwili mozeja otworzyc i samodzielnie przygotowac sobie prosty posilek.Jest tez kacik do gotowania.Kazdego dnia pod opieka nauczyciela przedszkolaki wlasnymi raczkami przygotowuja ciasteczka ,salatki,kanapki,ktore wspolnie spozywaja.Ten balaganik sprzataja wszyscy.Sa dni kiedy wszyscy szyja ubranka dla lalek,a innym razem lepia samochodziki z np.masy solnej czy modeliny.Przy tak prowadzonych zajeciach czynnosci nie sa dopasowywane do plci dziecka.O zabawach z plcia czy seksualnoscia mowy nie ma.Czy to nie jest rownosciowa edukacja?"

I czy to nie wydaje się bardziej sensownym podejściem do tematu?

Taki sposób promowania równego traktowania kobiet i mężczyzn jest jak najbardziej poprawny, a nie jakieś pseudo promocje robiące z dzieci transwestytów.

FAiM napisał:

Bardziej kuriozalny jest fakt, że takie eksperymenty mogą robić bez zgody rodziców. beznadzieja

Nie mogą.

L0NG3r, zgadzam się z tobą.


Jestem słodki jak miód, człowiek - ciacho; genetyczny cud!  xD

Offline

#10186 2013-09-08 17:54:34

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Coś wesołego

@LONG3r - nie tyle szkoła, co społeczeństwo. Dziewczynkom się wmawia, że koniecznie muszą być takie i takie, a chłopcom, że muszą być tacy i tacy. Dzieci naprawdę nie mają problemu z identyfikacją płciową i dorastaniem oraz mają oczy, aby patrzeć, jak zachowuje się odpowiedzialna kobieta, czy odpowiedzialny mężczyzna. Problem w tym, że np. dziewczynki wciska się w różowe wdzianka, "defaultowo" kupuje lalki, każe się im być na siłę delikatnymi, uczy się że to kobiety gotują, a mężczyzna ma na siłę oglądać mecze, kląć i chlać z kolegami, budować mosty i takie tam różne. A potem trzeba akcji typu "dziewczyny na politechniki", bo się im wmawia, że to nie dla nich i się nie nadają. Bzdura totalna (z pewnymi wyjątkami, w których mężczyźni po prostu lepiej się sprawdzają). Dobrze, że chociaż są jakieś akcje (np. "bądź mężczyzną, zadbaj o zdrowie" przełamujący sterotypy niedbałego, męskiego stylu życia), czy też zabiegi reklamowe różnych firm przełamujące sztuczne podziały i ukazujące kobiece kobiety jako dobrze sobie radzące w firmach, czy męskich facetów śpiących obok małego dziecka.

Przy okazji tego misz-masz: niektóre normy zachowań po prostu się dzieciom narzuca i takie są fakty. Nie mówię, że to zawsze jest złe, bo mamy pewne standardy i tradycje i się ich przełamywać dla zasady nie powinno. Dzieci wcale ot tak same z siebie nie wiedzą od razu, jakie cechy mają przejawiać, co nie ma nic wspólnego z identyfikacją płciową, a jedynie przypisanymi jej zachowaniami.

W podstawówce dziewczynki skakanka, klasy, chłopak z piłą u nogi.

Ano. Bo tak im społeczeństwo nakazuje. Jak chłopak podejdzie do skakanki, to od razu "a fe, to dla dziewczynek jest. Ty masz tu piłkę i ja kop." Dziewczynka bierze samochodziki, to od razu się jej lalki podsuwa. A ja np. lubiłem i piłkę i skakankę w podstawówce. I jedno i drugie było świetną i rozwijającą zabawą. (o tyle fajnie było u mnie w podstawówce, że różne cuda ze skakanką były powszechną rozrywką)

po co dawać jeszcze opcję kobietona?

*sigh" No właśnie tu nie o to w tym wszystkim chodzi.

ale promowanie zachowań obu płci jest kuriozalne.

Ha, i tu cię zaskoczę. Każdy człowiek jest pewnego rodzaju mieszanką cech tak zwanych "męskich" i "kobiecych", których właściwe zbalansowanie zapewnia najlepszą efektywność. Męska odwaga i podejmowanie ryzyka wraz z kobiecą rozwagą, męska twardość, wraz z kobiecą wrażliwością itp. Odpowiednio wykorzystane i rozwijane zapewniają najlepsze efekty w życiu. Siła leży w transgresji. A "gender" sprzeciwia się właśnie presji na przejawianie jedynie cech utożsamianych z daną płcią i stygmatyzowaniu przejawiania cech utożsamianych z płcią przeciwną (podkreślam słowo "utożsamianych"). A identyfikacja płciowa to inna para kaloszy.

Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-09-08 17:58:54)

Offline

#10187 2013-09-08 18:13:35

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Coś wesołego

Pomysł i wykonanie głupie, tu się zgodzę (i to pomimo że w dzieciństwie bawiłam się karabinami, klockami i samochodzikami, lalki jakoś mniej mnie interesowały, a ubieranie mnie w sukienkę to zawsze był dramat i lament).
Natomiast no nie wiem, wyjeżdżanie z pedofilią, nekrofilią czy seryjnymi morderstwami, bo ktoś mówi dziecku, że może się bawić nie tylko lalkami czy nie tylko samochodzikami, zajeżdża mi kretyńską histerią. Hyrule dosyć ładnie to podsumował w pierwszym poście.


Ty dulowaty userze!

Offline

#10188 2013-09-08 18:45:05

luki349
Użytkownik
Skąd: Poznań
Dołączył: 2006-11-18

Odp: Coś wesołego

dawno, dawno temu w czasach niewolnictwa i palenia czarownic na stosach, ktoś wymyślił całą te równość. Równość ta miała na celu wyrównanie szans między ludźmi, można by rzec, że równość była pierwotnie synonimem wolności. Każdy człowiek ma takie same prawa, bo każdy jest wolny, a co za tym idzie równy. Niestety w tych bezideowych czasach (pieniądze to nie idea) komuś się w dupie poprzewracało, ktoś tu zapomniał, że nie jesteśmy równi, od momentu gdy plemni łączy się z komórką jajową ludzie przestają być równi wobec siebie ! Więc całe to pierdolando pt. feminizm lub homoseksualizm to próba zwrócenia na siebie uwagi przez emocjonalnie niedojebanych popaprańców.

A co do tego całego "lewactwa" to zauważyłem pewną prawidłowość. Gdy dwie osoby nie mające bladego pojęcia o czym mówią zaczynają rozmawiać o polityce wygląda to mniej więcej tak:
"- ty lewacka ku###
- nie, to ty jesteś lewakiem, lewaku !"
Więc tak ten.... co mają lewicowe poglądy do bycia niedojebanym ?! (nazywajmy rzeczy po imieniu).

Offline

#10189 2013-09-08 18:57:40

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Coś wesołego

Ładny off-top. Może wypadałoby to przenieść do odpowiedniejszego tematu (bo to nie jest śmieszne ;P).

Offline

#10190 2013-09-08 18:59:42

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Coś wesołego

Eee tam, jak nie jest jak jest, ja po poście lukiego miałam niezłego lulza jezor

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-09-08 19:05:33)


Ty dulowaty userze!

Offline

#10191 2013-09-08 19:00:12

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Coś wesołego

feminizm lub homoseksualizm to próba zwrócenia na siebie uwagi przez emocjonalnie niedojebanych popaprańców.

Lol. xD No tak, ludzie rodzą się homo, bo chcą zwrócić na siebie uwagę.

Więc tak ten.... co mają lewicowe poglądy do bycia niedojebanym ?! (nazywajmy rzeczy po imieniu).

Parafrazując. Co ma homoseksualizm do tych krzykaczy na paradach równości?

Tak swoją drogą. Wiedziałem, że oczywiście wszystko zejdzie na homoseksualizm i feminizm. A rozmawialiśmy... hm... o wprowadzaniu w życie metod wychowania w myśli "gender", o ile się nie mylę. smile No to czekamy jeszcze na Żydów i Muzułmanów. A i komunizm jeszcze. ;p

Offline

#10192 2013-09-08 19:01:39

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Coś wesołego

feminizm lub homoseksualizm to próba zwrócenia na siebie uwagi przez emocjonalnie niedojebanych popaprańców.

Lol. xD No tak, ludzie rodzą się homo, bo chcą zwrócić na siebie uwagę. (pewnie jakieś niedocenione plemniki  szalony )

Więc tak ten.... co mają lewicowe poglądy do bycia niedojebanym ?! (nazywajmy rzeczy po imieniu).

Parafrazując. Co ma homoseksualizm do tych krzykaczy na paradach równości?

Tak swoją drogą. Wiedziałem, że oczywiście wszystko zejdzie na homoseksualizm i feminizm. A rozmawialiśmy... hm... o wprowadzaniu w życie metod wychowania w myśli "gender", o ile się nie mylę. smile No to czekamy jeszcze na Żydów i Muzułmanów. A i komunizm jeszcze. ;p

Kuźwa, znowu zdublowało. Niech ktoś mi wytłumaczy, czemu tak się dzieje przy edycji.

Ostatnio edytowany przez Hyrule (2013-09-08 19:02:25)

Offline

#10193 2013-09-08 19:06:11

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Coś wesołego

Hyrule napisał:

Kuźwa, znowu zdublowało. Niech ktoś mi wytłumaczy, czemu tak się dzieje przy edycji.

Zapewne cofasz stronę zamiast edytować. jezor

Offline

#10194 2013-09-08 19:11:27

Hyrule
Użytkownik
Skąd: Gdańsk
Dołączył: 2008-05-25

Odp: Coś wesołego

marek2fgc napisał:
Hyrule napisał:

Kuźwa, znowu zdublowało. Niech ktoś mi wytłumaczy, czemu tak się dzieje przy edycji.

Zapewne cofasz stronę zamiast edytować. jezor

No dopisuję coś i po prostu klikam wyślij... i nagle pojawia mi się drugi post, w którym cytuję sam siebie. I to tylko w przypadku gdy dałem "quote" gdzieś we wiadomości. Jeśli wiadomość jest "czysta", to nie ma takiego problemu.

Offline

#10195 2013-09-08 19:16:57

dulu
Moderator
Dołączył: 2006-08-17

Odp: Coś wesołego

To najpierw naciśnij podgląd.

Offline

#10196 2013-09-08 19:19:20

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Coś wesołego

Dobra, to żeby wrócić do tematu, to klasyka gatunku, czyli Remi.


Ty dulowaty userze!

Offline

#10197 2013-09-08 19:39:40

marek2fgc
Użytkownik
Skąd: Lubin
Dołączył: 2010-06-28

Odp: Coś wesołego

coellus napisał:

Dobra, to żeby wrócić do tematu, to klasyka gatunku, czyli Remi.

Nie działa.  smile_lol

Offline

#10198 2013-09-08 19:50:56

coellus
Użytkownik
Dołączył: 2009-08-25

Odp: Coś wesołego

O mamo. Filmik był z dzisiaj, YT pobija rekordy w cenzurze.
Edit: na szczęście w internetach nic nie ginie, nawet jeśli pojawia się na niecałą godzinę.
http://www.cda.pl/video/pobierz/97677df

Ostatnio edytowany przez coellus (2013-09-08 19:53:14)


Ty dulowaty userze!

Offline

#10199 2013-09-08 20:45:48

L0NG3r
Użytkownik
Dołączył: 2012-06-09

Odp: Coś wesołego

Hyrule napisał:

Ano. Bo tak im społeczeństwo nakazuje.

Aż mi się przypomniało: Zostawcie dzieci w spokoju, odbieracie im wolną wolę, ja swoje dziecko zapytam w wieku 18 lat, czy chce mieć chrzest. smile_big Dając komuś wybór, paradoksalnie nakazujesz mu udzielenie odpowiedzi, ale skończmy już temat.


vxpe.jpg

Ostatnio edytowany przez L0NG3r (2013-09-08 20:46:33)


Mości panowie! na cześć onych przyszłych pokoleń! Niechże im Bóg błogosławi i pozwoli ustrzec tej spuścizny, którą im odrestaurowaną naszym trudem, naszym potem i naszą krwią, zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy nadejdą, wspomną na nas i nie desperują nigdy, bacząc na to, że nie masz takowych terminów, z których by się viribus unitis przy Boskich auxiliach podnieść nie można.

Offline

#10200 2013-09-09 10:51:04

vegeta391
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2008-05-19

Odp: Coś wesołego

kostek00 napisał:

To jest czepianie się? A co jest normalnego w przebieraniu dzieci za przeciwną płeć, tylko dlatego że jakieś pier***nięte feministki zażyczyły sobie tego w imię równości? W ten sposób nie tworzy się równości, a transwestytów.

Jak to rzekł był mój kumpel:

Jak im tak różnice pomiędzy płciami przeszkadzają, to niech zaczną masowo obcinać męskie członki z jądrami w pakiecie - przecież zapładniać można in vitro.

Tyle w temacie. papatki

Hyrule napisał:

A lewactwo też już serio nie wie, co ze sobą zrobić. Za co się nie wezmą, to spieprzą. A potem się dziwią, że pogarszają sprawę w kwestii idei, w kierunku których chcą niby działać.

Bo to nie true lewactwo, tylko karierowicze. Te wszystkie Biedronie, Grockie czy inne Palikoty mają mało wspólnego z lewicą, homoseksualistami czy postępem. Każdy orze jak morze - oni wybrali drogę poprzez ciągłe marudzenie o tym samym, o czym notabene pojęcia nie mają - padło, na co padło.  zezik

W Anglii rownosciowa edukacja przedszkolna polega na zachecaniu dzieci do wykonywania codziennych czynnosci.W sali stoi lodowka zaopatrzona w artykuly zywnosciowe.Dziecko w kazdej chwili mozeja otworzyc i samodzielnie przygotowac sobie prosty posilek.Jest tez kacik do gotowania.Kazdego dnia pod opieka nauczyciela przedszkolaki wlasnymi raczkami przygotowuja ciasteczka ,salatki,kanapki,ktore wspolnie spozywaja.Ten balaganik sprzataja wszyscy.Sa dni kiedy wszyscy szyja ubranka dla lalek,a innym razem lepia samochodziki z np.masy solnej czy modeliny.Przy tak prowadzonych zajeciach czynnosci nie sa dopasowywane do plci dziecka.O zabawach z plcia czy seksualnoscia mowy nie ma.Czy to nie jest rownosciowa edukacja?

+1

Hyrule napisał:

Transwestytów się nie tworzy. Jak ktoś się czuje na swoja płeć i "właściwie" się urodził, to nie przekabacisz go/jej na inną. A to, że niektórzy urodzili się w nie takim ciele, jak trzeba, to już niestety fakt występujący w naturze. Co nie zmienia faktu, że takie rozwiązania jak te proponowane w artykule są złym podejściem do tematu.

Natura naturą, popełnia błędy. Ale umówmy się, dzieci w wieku przedszkolnym nie mają jeszcze ukształtowanego światopoglądu oraz wciąż kreują własną tożsamość. Przebieranie ich za przeciwne płci i tym podobne bzdety sprawiają, że niejako gubią wciąż kreowane przez rodziców czy, o, Zgrozo, telewizję wzorce. Potem ktoś, kto przyszedł na świat w pełni jednopłciowy, gubi się i nie wie już, kim ma się tak naprawdę czuć.

kostek00 napisał:

L0NG3r, zgadzam się z tobą.

Mogą, mogą. Kto im zabroni? Wiem, wiem, szerzę teorię spiskowe, ale fakt faktem, nasz rząd (i nie tylko nasz) codziennie łamie postanowienia naszej konstytucji, więc, po co pytać rodziców o jakąkolwiek zgodę? Przecież oni się nie znają!


Tak na marginesie jeszcze mała dygresja à la coś wesołego:
Jakiś czas temu, kilka wiosen temu - uściślając, podczas sezonu upałów jednemu z szwedzkich kierowców przewozu publicznego szew nie zezwolił na prowadzenie busa w krótkich spodniach, gdyż polityka firmy, etyka zawodowa czy etykieta dobrego smaku tego nie przewidują, a także obawiał się środowiska fem, które mogłyby zarzucić, że komunikacja miejska dyskryminuje kobiety, gdy jej męscy pracownicy prowadzą busa w szortach. Pan drajwer postanowił zrobić szefowi, pogodzie i femom na bzdurę i zaczął przychodzić do pracy w... spódniczce. Więcej tutaj.

A, i na koniec taki dość stary już paradoks:
Fani aborcji twierdzą, że zarodek czy płód nie jest człowiekiem, jednak życie powstałe in vitro już jest. Doszło do tego, że nienarodzone jeszcze dzieci, te w łonie matki, nazywa się szczepem komórek, a dzieci żyjące w probówkach, hodowane i selekcjonowane chrzci się od Mareczków i innych Agusiek - paranoja... Nie mówię, że te drugie to nie są dzieci, ale bez skrajności, i jedne i drugie to przecież żywe istoty, więc, albo ludzie, albo nieludzie, a nie sztuczny podział. Podobno homo est animal rationale. ej

Na dokładkę taka tam kolejna ze skrajności - w drugą stronę też da się robić karierę.

I jeszcze coś od Dominiona - dobra gitarka... W zasadzie bardzie smutne niż śmieszne, ale... cool

PS: Wybaczcie podtrzymanie spamowania nie na temat.


wikia o smoczych kulach - chcesz pomóc rozwijać polską encyklopedię Dragon Balla - wpadnij i zostaw po sobie ślad
MAL, YT, Eien no toku sentai

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024