#1 2013-07-15 16:57:21

FAiM
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: przed 2004-07-25

Kimi no Iru Machi

r0q.gif

Pokaż spoiler bonus
o8lk.jpg

Adaptacja mangi autorstwa Kōji Seo w wykonaniu Gonzo.

OP: "Sentimental Love (センチメンタルラブ)" by MimimemeMIMI (AstroVoice)
ED: "Kimi no Iru Machi (君のいる町)" by Haruto Kirishima (CV: Yoshimasa Hosoya)

Nie ma to jak zacząć adaptację od 80 rozdziału - czyli od połowy 9 tomu...

     >> PV <<

Jak oceniasz serię po pierwszym odcinku?

  1. ★★★★★ [5/5]
  2. ★★★★☆ [4/5]
  3. ★★★☆☆ [3/5]
  4. ★★☆☆☆ [2/5]
  5. ★☆☆☆☆ [1/5]
Oddano głosów: 9

Goście nie mogą przeglądać wyników ankiety.


K5Cqyo6.png?1

Offline

#2 2013-07-15 17:08:37

Ariakis
Użytkownik
Skąd: Opole
Dołączył: 2007-11-19

Odp: Kimi no Iru Machi

FAiM napisał:

Nie ma to jak zacząć adaptację od 80 rozdziału - czyli od połowy 9 tomu...

Dolicz z 10 rozdziałów machniętych w OAVce. jezor


Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.

Offline

#3 2013-07-15 17:23:55

Wakabayashi
Użytkownik
Skąd: opolszczyzna
Dołączył: 2008-04-18

Odp: Kimi no Iru Machi

Moje klimaty, ale póki nie przerobie mangi (która to jak narazie [22chapter] jest dobra) choć do tego etapu, to nie będę oglądał. Zabieg z rozpoczęciem od 70/80 rozdziału idiotyczny, więc sukcesu nie wróżę, a i wysokiego poziomu nie oczekuję. Niemniej obejrzę prędzej czy póżniej.

Offline

#4 2013-07-20 19:42:23

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Kimi no Iru Machi

@up
Zrobię podobnie. Już zabrałem się za mangę.
Zwykle mi to wisi, że twórcy anime coś tam pomijają z mangi lub zmieniają. W końcu to jest adaptacja a nie ekranizacja. Ostatecznie czytam sobie mangi po obejrzeniu danej serii.

Tutaj jest jednak problem, bo zaczęli adaptację od środka historii. Chociaż obejrzenie OVA spokojnie wystarcza, aby we wszystkim się połapać. Z tego co wiem pominięto jeden arc i anime zaczyna się mniej więcej tam, gdzie skończyła się OVA (obietnica z końca 2-go odcinka). Oczywiście fanom mangi się nie podoba, bo pominięto sporo z "character development"...

btw. najbardziej denerwujący jest IMO różny styl graficzny w OVA, anime i mandze.

Ostatnio edytowany przez Subarashi (2013-07-20 19:43:34)


flzQwEU.jpg

Offline

#5 2013-07-20 21:02:05

Sacredus
Użytkownik
Skąd: Jinja-Temple
Dołączył: 2008-10-12

Odp: Kimi no Iru Machi

Subarashi napisał:

Chociaż obejrzenie OVA spokojnie wystarcza, aby we wszystkim się połapać.

Bez komentarza.

Subarashi napisał:

Z tego co wiem pominięto jeden arc i anime zaczyna się mniej więcej tam, gdzie skończyła się OVA (obietnica z końca 2-go odcinka). Oczywiście fanom mangi się nie podoba, bo pominięto sporo z "character development"....

Wycięli okołó 70 rozdziałów (2ep OAVa na jakieś 70 rozdziałów, to chyba nowy rekord), to raz. Dwa, że zaczęli od arcu, którego fani mangi wprost nienawidzą. Może GONZO uznało, że NTR mniej wnerwi ludzi, jeśli wcześniej nie poznają dobrze bohaterów opowieści... Kto ich tam zresztą wie.

EDIT:

Subarashi napisał:

btw. najbardziej denerwujący jest IMO różny styl graficzny w OVA, anime i mandze.

Tu muszę się zgodzić, ale to wynika z tego, że OAV i serię TV odpowiadają inne studia.

Ostatnio edytowany przez Sacredus (2013-07-20 21:07:00)

Offline

#6 2013-07-20 21:06:37

Foris
Użytkownik
Dołączył: 2008-06-16

Odp: Kimi no Iru Machi

Sacredus o ciekawe, od mangi raz się już odbiłem (gdzieś ok 2 tomu) a skoro wychodzi anime myślałem żeby znów spróbować ale przeważnie bardzo nie lubię NTR (tylko raz czy dwa widziałem takie które mi jakoś specjalnie nie przeszkadzało) więc mógłbyś w spoilerze streścić w kilku zdaniach jak to NTR wygląda?

Offline

#7 2013-07-21 13:20:09

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Kimi no Iru Machi

Tam nie ma żadnego NTR. Ludzie rzucają pojęciami, nie znając ich znaczenia.

Pokaż spoiler
Nawet jakby go zdradziła to nadal nie byłoby to NTR. Ona została jego dziewczyną, ale nawet za ręce się nie trzymali.

Netorare to fetysz, polegający na odczuwaniu podniecenia seksualnego na widok aktu zdrady swojej partnerki. W tej mandze nie ma niczego co dałoby się pod to podciągnąć.

Sacredus napisał:

Bez komentarza.

Racja, powinienem napisać - mi wystarczyło. Chociaż dodatkowo zasięgnąłem informacji co było w pominiętych fragmentach.

Sacredus napisał:

Wycięli okołó 70 rozdziałów (2ep OAVa na jakieś 70 rozdziałów, to chyba nowy rekord), to raz. Dwa, że zaczęli od arcu, którego fani mangi wprost nienawidzą. Może GONZO uznało, że NTR mniej wnerwi ludzi, jeśli wcześniej nie poznają dobrze bohaterów opowieści... Kto ich tam zresztą wie.

Fani mangi to, fani mangi tamto. Nie podoba się fanom mangi, to niech nie oglądają. To jest jedynie adaptacja na podstawie tej cholernej mangi i nic więcej.
Wybrali arc, który wzbudził najwięcej emocji o czytelników - pisz co chcesz, ale w pewnym sensie to dobry wybór. Jak się za to zabrali, to już inna kwestia. A jak wyjdzie? Przekonamy się, kiedy będzie więcej odcinków. Na razie można jedynie przypuszczać, że wyjdzie kupa. Jeśli wstawią ze 2-3 odcinki na "character development", to wystarczy.
Nie bronię GONZO, bo znam parę ich wcześniejszym produkcji i nie spodziewam się po nich dobrej adaptacji, ale próbuję jakoś rozgraniczać mangę i anime.
Wolę już ten arc niż kolejne nudne love story - a nudnych momentów w Kimi no Iru Machi IMO nie brakuje.


flzQwEU.jpg

Offline

#8 2013-07-21 13:48:42

Foris
Użytkownik
Dołączył: 2008-06-16

Odp: Kimi no Iru Machi

To w końcu co tam jest? Co prawda 9 tom to trochę daleko w porównaniu do 2 tomu ale jak już zaczynam coś czytać a manga mnie nie odrzuci wolałbym czytać do końca.

Ostatnio edytowany przez Foris (2013-07-21 14:18:36)

Offline

#9 2013-07-21 13:58:09

Sidorf
Użytkownik
Skąd: Tuszyn
Dołączył: 2008-05-04

Odp: Kimi no Iru Machi

Chyba chodzi o to, że

Pokaż spoiler
dziewczyna głównego bohatera zaczyna chodzić z ciężko chorym przyjacielem, żeby mu ulżyć. Gościowi to nie przeszkadza, bo sam się z nim zaprzyjaźnia i zaczynają rywalizację.
Jak dla mnie to nic denerwującego. Chociaż przyznam, sytuacja dziwna.


"I spend my time by looking out the window
Ignoring everything that the teacher is saying"

Offline

#10 2013-10-13 22:19:25

Subarashi
Użytkownik
Dołączył: 2010-06-24

Odp: Kimi no Iru Machi

W końcu to obejrzałem. Mangi na razie nie czytałem, więc nie wiem jakie są różnice. Wcześniej widziałem OVA.

Nie było takie złe. Coś tam pominęli, ale niespecjalnie było czuć, że czegoś brakuje. Stopniowo dopowiadali, jeżeli coś było pominięte. Bajka dosyć przeciętna - ładnie wyglądała, ale na animacji oszczędzali mocno. Czasem były po prostu statyczne obrazy z podłożonym dźwiękiem. Pod względem fabuły było nieco lepiej - sporo dramy i zawirowań. Nie ma na co narzekać.
Sacredus się tam pieklił o NTR, ale żadnego nie było. Chociaż ten arc oraz późniejszy były denerwujące. Nie ze względu na sytuację, ale ze względu na główną bohaterkę, która była niezdecydowanym cielakiem. Jej decyzje wszystko komplikowały, także wybory głównego boha, który ostatecznie się zamotał i chciał wszystkich uszczęśliwić.
Co do Asuki -

Pokaż spoiler
Chyba od początku zdawała sobie sprawę, że ten związek nie miał przyszłości. Dobrze wiedziała co gość był w stanie zrobić dla Eby. Niemniej jednak, trochę było mi jej szkoda, gdyż padła ofiarą "dobroci" głównego boha. Wina leży po obu stronach, ale skończyło by się inaczej, gdyby gość był od początku szczery i dał jej kosza.

Najlepszą postacią była chyba Rin - twardo zgrywała zimną sukę i wielokrotnie wylewała kubeł lodowatej wody na głowę głównemu bohaterowi. Dzięki temu popychała wszystko do przodu i rekompensowała cielowatość siostry.

Wszystko mogłoby się skończyć w połowie, gdyby nie Eba i jej humory. Ale co zrobić - drama jest po to, aby wywoływać emocje. Bez niej byłoby nudno.

Jeżeli manga opiera się na tym, że Eba ciągle nie wie czego chce, to cieszę się, że jej nie czytałem.

Ogólnie było ok. Statyczność nieco raziła w oczy przez pierwsze odcinki, ale da się przyzwyczaić. W serii nie ma nic nadzwyczajnego, podobne motywy widziałem już w innych seriach (wątek z Kazamą, siostra, przyjaciółka). Jeżeli ktoś ma trochę wolnego czasu i nie wie co z nim zrobić, to nie widzę powodów, aby tej serii nie spróbować.
Z drugiej strony, weterani gatunku mogą, w dużym stopniu, przewidzieć co będzie dalej - dla nich ta seria może okazać się słaba.


flzQwEU.jpg

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024