Nie jesteś zalogowany.
Za nami ostatni odcinek Koi-...
Swoją drogą, wczoraj pojawiła się zapowiedzi pierwszego odcinka Hana-. Dowiadujemy się z niej, że "produkcja w 2014". Mam nadzieję, że emisja też .
Offline
Obejrzałem Monogatari Series Second Season i od razu powiem, że było bardzo dobrym anime, ale zarazem obejrzenie go wymagało ogromnej cierpliwości. To prawie to samo jak czytanie książki lub granie w visual novel (czyli głównie dialogi). Już Bakemonogatari było statycznym anime, ale Monogatari jeszcze bardziej. W dodatku ogląda się je co najmniej 2 razy dłużej niż większość innych anime. Normalnie 23 odcinki obejrzałbym w 3 dni, a w tym przypadku trwało to aż 6. Po prostu średnio 4 odcinki dziennie to bardzo dużo jak na to anime.
Pierwszy rozdział odnośnie Hanekawy oglądałem już w wersji Blu-Ray (scena na początku II odcinka została zmieniona), ale pozostałe odcinki jeszcze nie wyszły, więc pozostała mi wersja TV. Jednak domyślam się na (90 procent), które sceny zostały ocenzurowane. Jak wyjdzie wersja BD to sprawdzę, żeby się przekonać czy miałem rację. Na pewna była taka scena w ostatnim odcinku (i mam wrażenie, że jeszcze inne w ścieżce Nadeko).
Jeśli chodzi o ocenę to muszę przyznać, że było wyraźnie lepsze od Nisemonogatari, w którym największymi zaletami okazały się fanserwis i 2 ostatnie odcinki. Poza tym jak zwykle sceny z Senjougaharą. : )
Monogatari Series Second Season to już bardziej jakby zakończenia niektórych wątków rozpoczętych w Bakemonogatari.
Jednak całe szczęście, że wszystko
Najnudniejszy był jak dla mnie I rozdział z Hanekawą (5 odcinków) bo później anime zaczynało mnie coraz bardziej wciągać. Jednak właśnie ten pierwszy rozdział jest o wiele bardziej zrozumiały po obejrzeniu reszty anime. Inaczej nie wiadomo o co chodzi w kilku scenach.
II rozdział był znacznie bardziej ciekawy, ale jednak jego zakończenie nastąpiło zbyt nagle.
III rozdział wyraźnie pokazał kto jest wrogiem numer 1 i przyczyną całego (albo większości) zła w tym anime. Oczywiście chodziło
Nadeko była niesamowita.
IV rozdział dotyczył czegoś bardzo istotnego, a zarazem ciekawego. Mowa o czymś nadnaturalnym co
Jednak ogólnie jest to dosyć lekkie anime z wieloma scenkami humorystycznymi/fanserwisowymi. W tym przypadku uznałbym to za zaletę. Zresztą II wątek i pokazanie
V rozdział był najdłuższy bo aż 6 odcinkowy. Jego największą zaletą było to, że szczególnie trzymał w napięciu no i oczywiście dzięki Senjougaharze. Szkoda tylko, że sama końcówka taka dziwna, ale poza tym było naprawdę fajne. Oczywiście humor był też zabawny, a dialogi jak zwykle ciekawe (no i ta Nadeko). : )
Jednak najlepszy w tym rozdziale okazał się ostatni odcinek i właśnie mam tu głównie na myśli zachowanie Nadeko. : ) Po prostu rewelacyjne to było. Co prawda Nadeko w tym 6 rozdziale cały czas była słodka (a w swoim, czyli 3 zachowywała się tak wyjątkowo okrutnie), ale jak tamten odkrył, że
Muszę jeszcze napisać, że openingi były świetne, a szczególnie ten do ostatniego rozdziału. Utrzymany jakby w stylu z lat 80 (i zarazem porównanie do współczesnej kreski). : ) A w dodatku ci główni jego bohaterowie mnie zaskoczyli. : )
Czegoś tak świetnego się nie spodziewałem. Zdecydowanie najlepszy i to również z powodu pięknej piosenki. Jednak jak pisałem pozostałe też były bardzo dobre.
Ode mnie 9/10.
Offline
Monogatari Series Second Season to już bardziej jakby zakończenia niektórych wątków rozpoczętych w Bakemonogatari.
Jednak całe szczęście, że wszystkoPokaż spoilerdobrze się skończyło bo miałem obawy, że może być coś smutnego w Hitagi End. Odnośnie Kaikiego to nie jest pewne czy zginął.
hint: kto jest narratorem Hitagi End?
Offline
Kenshiro napisał:Monogatari Series Second Season to już bardziej jakby zakończenia niektórych wątków rozpoczętych w Bakemonogatari.
Jednak całe szczęście, że wszystkoPokaż spoilerdobrze się skończyło bo miałem obawy, że może być coś smutnego w Hitagi End. Odnośnie Kaikiego to nie jest pewne czy zginął.hint: kto jest narratorem Hitagi End?
Offline
Pokaż spoilerKaiki, bardzo mi się podobał w tej roli.
Nie skumałeś.
Offline
120 różnic między wersją BD a TV pierwszych 3 odcinków (a w komentarzach narzekają tylko na zmienienie rozmiarów cycków hitagi
Nawet nie wiedziałem, ale jednak w wersji Blu-Ray ładniej wyglądają. Dobra zmiana. Wystarczy, że Hanekawa miała zbyt duże. : )
Lepiej najpierw obejrzeć Bakemonogatari czy Nekomonogatari?
Jeśli już chodzi o temat kolejności oglądania to uważam, że powinno się oglądać anime według dat, ale mogą się zdarzyć nieliczne wyjątki.
To znaczy, że można obejrzeć wpierw Nekomonogatari, a potem Nisemonogatari (ja tak zrobiłem). Jednak na początku oczywiście Bakemonogatari.
Offline
kuru napisał:Pokaż spoilerKaiki, bardzo mi się podobał w tej roli.Nie skumałeś.
no tak XD
Offline
no tak XD
Pokaż spoilerże Kaiki to oszust.
Nie.
Offline
Zdania fanów na ten temat są bardzo różne. : )
Nawet jeśli to ciekawe
Chociaż jakby spojrzeć na całokształt to widać, że twórcy nie są chętni żeby
Offline
Ale tutaj nie ma co spekulować,
Jedynie nie wiadomo co się z nim działo "pomiędzy".
Offline
"po winstalowaniu wszystko dziala samoczynnie i nie mozna tego zatrzymac..."
Offline
A co do samego anime to: Bakemonogatari>Nisemonogatari>Monogatari 2nd>Nekomonogatari. Czyli coraz gorzej...
Jak coraz gorzej, skoro Monogatari 2nd dla Ciebie jest lepsze od Nekomonogatari? To nie znaczy, że idzie im lepiej niż wcześniej?
Poza tym jak może być coś gorszego od Nisemonogatari?
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-01-18 15:45:54)
Offline
Chronologicznie sie nie zgadza ale ogolnie coraz gorsze robia. Nisemono mi sie podobalo chistorie byly fajne + fanserwis ktory tez byl fajny
"po winstalowaniu wszystko dziala samoczynnie i nie mozna tego zatrzymac..."
Offline
Offline
rika09 napisał:chistorie
Czego się czepiasz? Przecież to nie były historie, a chistorie (kalka historii). Rika09 wie, co pisze.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-01-18 15:58:01)
Offline
Jeśli tak to dobrze, ponieważ
Bakemonogatari oglądałem dawno temu, ale Nekomonogatari, Nisemonogatari i Monogatari praktycznie jedno po drugim (nawet nie chciałem czekać na wersję BD Monogatari).
Oceniłbym je w taki sposób.
1. Nekomonogatari - 8/10 (najlepszy pierwszy i ostatni odcinek)
2. Bakemonogatari - 9/10 (dużo Senjougahary, Oshino, sporo scen akcji)
3. Nisemonogatari - 8/10 (najlepszy fanserwis, świetne OP/ED i 2 ostatnie odcinki)
4. Monogatari - 9/10 (bardzo ciekawe, zakończenia wątków, niektóre OP)
A oczywiście wszystkie z tych anime cechuje rewelacyjny humor i dialogi.
Odnośnie Monogatari to muszę przyznać, że bardzo mnie zaskoczyło takie jedno powiązanie z Bakemonogatari czyli, że jak Araragi
W dodatku oglądając dokładnie Bakemonogatari to nawet odnośnie Nadeko można coś zauważyć. Chociażby to w jaki sposób Shinobu się na nią patrzy (inaczej niż na innych) i zachowanie Oshino.
EDIT:
rika09, używaj polskich znaków.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2014-01-18 16:36:34)
Offline
Nie znecajcie sie nad moja pisownia bo moze jej teraz jest przykro... A zeby nie robic offtopu w Monogatari nie podobalo mi sie np to ze wszyscy bez powodu naskakiwali na Nadeko.
"po winstalowaniu wszystko dziala samoczynnie i nie mozna tego zatrzymac..."
Offline
w Monogatari nie podobalo mi sie np to ze wszyscy bez powodu naskakiwali na Nadeko.
Szczególnie Shinobu była dla niej niemiła. Niby taka inteligentna, ale w ogóle jej nie rozumiała (jakby nie ona to może skończyłoby się to inaczej). Jednak ja Nadeko bardzo lubiłem, ale muszę przyznać, że w ostatnim odcinku swojego rozdziału była wyjątkowo okrutna. Natomiast w końcowym rozdziale była już fajna i słodka od początku do końca.
Offline
Przejrzałem wersję Blu-Ray Monogatari Series Second Season i muszę powiedzieć, że było mniej różnic niż sądziłem.
Największe zmiany to różnego rodzaju ulepszenia graficzne/animacji (chwilami naprawdę bardzo ładne) i pokazanie bez cenzury torturowania głównego bohatera. Natomiast za każdym razem całkowicie cenzurowali (tak jak w serii TV) Shinobu. To znaczy nie pokazywali jej ciała podczas takich scen (również poza pierwszym wątkiem nie zauważyłem większej ilości fanserwisu).
Poza tym ostatni opening był śpiewany zarówno przez samą seyiuu jak i duet znany z wersji TV.
Tak w ogóle to najbardziej chciałbym, żeby zekranizowali Owarimonogatari (i oczywiście wszystkie inne, które nie zostały zekranizowane również). W tej opowieści (to już zakończenie) są najważniejsze wyjaśnienia, czyli odnośnie Oshino Ougi. Wreszcie wiadomo kim jest i jaki ma cel. Również są wzmianki odnośnie "Ciemności".
Przeczytałem trochę spojlerów na Wikia i uważam, że było to jednak bardzo zaskakujące. Nie dało się tego przewidzieć. Zakończenie jest na pewno satysfakcjonujące, ale oczywiście ta opowieść ma również swoje wady.
Fajnie by było jakby w przyszłym roku powstało takie anime.
Offline
Przecież już zapowiedzieli, że chcą wydać wszystko .
A skoro na Sylwestra puszczą Tsukimonogatari, to teraz tylko czekać, aż zapowiedzą adaptację pozostałych opowieści z Final Season .
Offline