Nie jesteś zalogowany.
Kurczę... spełniły się moje największe obawy - ta seiyuu jest za słaba w uszkach do tej postaci.
Esdeath powinna mieć inny głos, taki głos, żeby sama jego barwa krzyczała "jestem epic"... tragedii z drugiej strony nie ma, ale... no oczekiwałem czegoś mocniejszego.
Idealny byłby żeński odpowiednik Mariana Cross z D. Gray-Man - tam to ton każdego jego słowa mówił jasno i wyraźnie "jestem pro".
A tutaj... no szału nie ma, ale lipy też nie... ehhh.
Tak czy siak - sesja zdjęciowa Esdeath, a dlaczego?
Bo jest tego warta!
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Miss S na pokładzie Chociaż z senyuu imo nie trafili, no nic, trzeba będzie się przyzwyczaić. Za to Miss Sprawiedliwość dostała idealnego senyuu
Ostatnio edytowany przez KieR (2014-08-03 20:54:45)
Offline
Ten gif jest pro. ^
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Chociaż z senyuu imo nie trafili, no nic, trzeba będzie się przyzwyczaić. Za to Miss Sprawiedliwość dostała idealnego senyuu
Nie żebym się przypierdalał czy coś, ale chyba chodziło o seiyuu.
Offline
KieR napisał:Chociaż z senyuu imo nie trafili, no nic, trzeba będzie się przyzwyczaić. Za to Miss Sprawiedliwość dostała idealnego senyuu
Nie żebym się przypierdalał czy coś, ale chyba chodziło o seiyuu.
Dokładnie tak
Offline
Właśnie wydarzyła się jedna z ważniejszych rzeczy, za które kochamy Akame - postacie nie mają plot armora... a w temacie cisza.
Wstydzilibyście się.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Najsłabszy odcinek z dotychczasowych. Żenujący patos w czystej postaci. Żałosna, niestrawna drama, ledwo dotrwałem do końca. Nie mam nic przeciwku wybijaniu głównych postaci, ale jak pokłosie tego ma wyglądać tak jak w tym odcinku, to już wolę te "plot armory" i nakama power. W następnym epku pewnie zaczniemy od wesolutkich, głupich "gagów" i fanserwisu. Ta seria powinna się trochę ustatkować, bo jak na razie nie potrafi się zdecydować czy chcę być siekanką z mrocznym fantasy w tle, czy wesolutką haremówką opowiadającą o beztroskiej grupie przyjaciół, której zdarza się czasem ryzykować życiem, no cóż, walczymy o dobro stolicy, czyż nie? Może z zamysłu ta seria ma być takim absurdalnym bobkiem (świadczyłyby o tym przerysowane do granic możliwości postacie; sam zabieg jestem w stanie zrozumieć, ale tutejszy ich rezultat jest jak cała reszta - mało gustowny i zwyczajnie niestrawny, jak choćby fatalna kreacja Seryuu). Jak na odmóżdżacz do tego odcinka było okej, z przymknięciem oka nawet fajnie się oglądało mordobicie na ekranie, no ale tutaj to już była istna tragedia. No i ta sztampa z wielce "zasmutkowanymi" towarzyszami, wątek zemsty mamy jak się patrzy (sztampa pełną gębą, choć nie znaczy to rzecz jasna, że od razu musi się okazać klapą), ale po tym odcinku widać już, że widz bardziej będzie targał włosy w wyniku głupoty serialu, aniżeli targających nim podczas seansu emocji.
Oj gniot
PS: niech Mine już nigdy nie ujrzy na oczy śmierci towarzysza, bo pisk jej seyiuu jest nie do zniesienia
Ostatnio edytowany przez Eden (2014-08-11 02:27:32)
Offline
Ta seria powinna się trochę ustatkować, bo jak na razie nie potrafi się zdecydować
Nie powinna i chwała jej za to.
Miszmasz jest w sam raz.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Zemsta hahhahahah trochę na nią poczekamy.
Mnie również podoba się ta mieszanka. Wolę to, niż bez przerwy jedno i to samo.
Offline
Seria, która raz próbuje udawać Slayers, a raz Berserka. Co zdecydowanie wychodzi in minus, bo to mieszanka przypominająca trochę sos musztardowo-dżemowy. Aczkolwiek mówimy o zwykłym odmóżdżaczu, więc można to wybaczyć.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
Eden schowalbys ten spoiler w spoiler... Przez ciebie wiedzialem czego sie spodziewac i odc zeczywiscie byl tandetny a tak moze bylby dobry.
"po winstalowaniu wszystko dziala samoczynnie i nie mozna tego zatrzymac..."
Offline
Eden schowalbys ten spoiler w spoiler... Przez ciebie wiedzialem czego sie spodziewac i odc zeczywiscie byl tandetny a tak moze bylby dobry.
Masz przestrogę na przyszłość, żeby nie czytać tematów o danym anime po wyjściu nowego odcinka, dopóki się go nie obejrzy
Offline
i odc zeczywiscie byl tandetny a tak moze bylby dobry.
Zasmucę Cię - otóż nie byłby.
Offline
Mnie to animu przypadło do gustu, mimo iż immersja(realność świata przedstawionego) oscyluje na 60-65%.
Mogło by być lepiej, bo miota się od Gintamy na serio, do Basiliska na mało-poważnie.
Po seansie 6 epka, cały czas widać sztywność...
Na szczęście jak w życiu, tak i w tym animu nie ma debilizmu typu OP czy Naruto, czyli nakama power czy chodźmy się zemścić od razu i niech nas wybiją .
I nie jest tu za dużo głupot Eden, po prostu niektóre zabiegi/elementy są zwyczajnie źle zrealizowane.
Offline
I nie jest tu za dużo głupot Eden, po prostu niektóre zabiegi/elementy są zwyczajnie źle zrealizowane.
Akurat w 6 epie było sporo głupot, zaczynając od
Offline
Pokaż spoilerkarabinów zamiast rąk, które wyskoczyły z ramion nie wiadomo skąd
przepołowionej Sheele, która nie dość, że żyje sobie w najlepsze przez kilka min, to jeszcze da radę jeszcze jako tako działać.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Ostatnio edytowany przez QuariooX (2014-08-11 21:28:59)
Offline
Yyy... nie.
To akurat jest wyjaśnione fabularnie i to nawet wcześniej - w poprzednim odcinku było już o modyfikacjach jej ciała.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Przy cięciu przecięła by również tą broń. No chyba, że nagle jakoś się... wysunęła z ręki.
Offline
Manga jakoś bardziej mi przypadła to gustu. ale nie zmienia faktu ze jest blockbusterem.
Jak zaczynasz analizować, to wychodzą błędy logiczne, dobry popcorniak
Ostatnio edytowany przez Witax (2014-08-11 22:12:06)
i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.
Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612
Offline