Nie jesteś zalogowany.
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Poprawiona wersja screena :
Ostatnio edytowany przez OromisMasta (2014-09-17 15:12:06)
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
...::::KONIEC::::...
Tak, to prawda. Po wielu, wielu dniach w końcu udało mi się zakończyć projekt Yu Yu Hakusho.
Dziękuję wszystkim, którzy wspomogli mnie w tej karkołomnej pracy.
PS: Heh, w końcu mogę spokojnie egzystować. ^^
PPS: Nie, nigdy w życiu nie wezmę ponownie takiego tasiemca.
PPPS: Planuję drobne poprawki, więc za jakiś czas można spodziewać się spamu na ANSI.
Ostatnio edytowany przez senami (2014-09-27 20:17:30)
Offline
PPS: Nie, nigdy w życiu nie wezmę ponownie takiego tasiemca.
Czy to znaczy, że nie odchodzisz na zasłużoną rentę? Cóż się stało, że zmieniłeś zdanie?
Btw. Gratulacje.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2014-09-27 20:19:29)
Offline
Wytrwałość godna pochwały, gratki.
Offline
Gratuluję zakończenia projektu
Offline
senami napisał:PPS: Nie, nigdy w życiu nie wezmę ponownie takiego tasiemca.
Czy to znaczy, że nie odchodzisz na zasłużoną rentę? Cóż się stało, że zmieniłeś zdanie?
Btw. Gratulacje.
Psycho-Pass wzywa.
@edit: No i jak znam siebie, to czasami może skrobnie się coś "dwunastoepkowego".
Ostatnio edytowany przez senami (2014-09-27 20:32:14)
Offline
Jako korektor większości tej bajki, również dorzucę coś od siebie na koniec.
Nawiasem mówiąc, z początku zadanie tłumaczenia YYH było proponowane mnie, jednak prośbę tę odrzuciłem. ("Nie no co ty, taki staroć, do tego 112 epów, no chyba raczej nie...").
Gdy dowiedziałem się, że Senami podjął się tego questa, aż miałem ochotę popukać się w głowę, od razu mówiłem mu "na mnie nie licz, w życiu tego nie tknę".
Jednak z nudów postanowiłem dać temu zabytkowi szansę, i nie żałuję. W porównaniu do 1,5 roku, które Senami spędził na klepaniu tych subków, moje marne 4 miesiące to nic wielkiego, ale i tak czuję teraz, że część życia została mi zwrócona (nie no kogo ja oszukuję, ja nie mam życia xD).
Bądź co bądź, całkiem przyjemnie mi się przy tym pracowało, chociaż tak samo jak Senami, nie zamierzam więcej się na takie projekty rzucać, jeden raz w zupełności mi wystarczy
No i trochę będzie mi brakować tego okresu, w którym 90% moich "rozmów" z Senamim na fejsie wyglądało mniej więcej tak:
Senami: YYH <nr odcinka> poszło
Ja: Ok już robię
-godzinę później-
J: Zrobione, leci z powrotem
-następny dzień-
^patrz wyżej, zapętlić do końca serii
Ostatnio edytowany przez OromisMasta (2014-09-27 20:29:30)
Offline
Jakas szansa na zbiorcza paczke dla leniwych lub powodzian ?
ara ara...
Offline
Offline