Nie jesteś zalogowany.
Powiedz mi, Ken, na jakiej podstawie oceniasz podjęte przez autora decyzje dotyczące postaci, które sam wykreował?
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Kenshiro napisał:FAiM napisał:A co tam było takiego szokującego?
Po co zadajesz pytania retoryczne. Oczekuję od ciebie naprawdę minimum, więc ci nie odpowiem.
Serio, co tam było aż tak szokującego, że "Po prostu to co pokazali."
Pewnie jakaś krwawa scena, którą straciłeś, nie oglądając wersji BD
Offline
Tutaj najbardziej śmierć Mikasy i wpływ na głównego bohatera. Chciałbym zobaczyć tę furię lub masakryczną rozpacz. Może się doczekam, kto wie, ale wątpię.
Ona jest główną bohaterką, a takich zazwyczaj się nie uśmierca.
Umieszczenie tego tekstu w recenzji serii, który ma się jak pieść do nosa. Co to ma za związek? Chyba że celowo chciałeś wprowadzić jakiś wątek do debat, który w moim odczuciu jest najmniej istotny? Śmierć jakiegoś bohatera to zazwyczaj motor napędowy akcji i dramatyzmu.
Ponieważ do recenzji zazwyczaj dodaję moje osobiste opinie i odczucia. To nic złego ani śmiesznego.
Zresztą nie lubię chłodno oceniać anime lecz wolę napisać co wywołało u mnie największe emocje (oczywiście jeśli były te sceny).
Nie jest tajemnicą dlaczego uśmierca się takie postacie. Chodzi o wywoływanie emocji wśród widzów bo śmierć facetów mało kogo wzruszy i taka jest prawda (jednie 10 odcinek SSY był wzruszający nawet pod tym względem, ale to wyjątek).
Chyba że ktoś jest tak wkurzający i się cieszysz, że w końcu padł, ale to odrębny temat.
Niestety w Shingeki autor nie uśmiercał takich postaci.
Zobaczcie tą scenę w mandze. Wizualnie jest brzydsza niż się spodziewałem.
Autor mangi nie miał zamiaru wzruszać oglądającego w przeciwieństwie do twórców anime.
Praktycznie nie sposób rozpoznać, że ta postać obok drzewa to dziewczyna.
Wprost niesamowita różnica w porównaniu do anime.
http://z.mfcdn.net/store/manga/9011/07- … 02-eng.jpg
http://z.mfcdn.net/store/manga/9011/07- … 03-eng.jpg
A tamtej późniejszej sceny
Twórca mangi nie chciał wywoływać takich emocji i po prostu potraktował tą śmierć tak jak innych postaci (bo wiadomo, że do głównych bohaterek nie należała).
Jedynie twórcy anime uczynili tą scenę wzruszającą i to zdecydowanie najbardziej z całej serii (jakość wizualna miała na to ogromny wpływ).
Pewnie jakaś krwawa scena, którą straciłeś, nie oglądając wersji BD
Nie. Zamieściłem po prostu kadr, który pokazuje dramat ludzi (w tym przypadku dziecka).
To kolejna scena, której nie było w mandze.
Twórcy anime musieli uznać, że manga była zbyt płytka, więc postanowili wpłynąć na emocje widza dodając takie sceny.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-02-08 17:46:57)
Offline
Twórcy anime musieli uznać, że manga była zbyt płytka, więc postanowili wpłynąć na emocje widza dodając takie sceny.
Z tego co pamiętam (jakiś tam wywiad czytałem) to manga miała obrazować, że ludzie potrafią się przystosować do każdego środowiska i wszelkich przeciwności losu. Twórcy anime poszli inną drogą i stąd rozbieżności oraz nacisk na odrębne emocje. W przypadku anime na dramat związany z utratą bliskich osób, w mandze na niezmordowaną walkę i dążenie do wygranej.
Zresztą o mandze jest osobny dział, więc radziłbym nie mieszać wątków, klik.
Offline
Tutaj możemy zobaczyć pierwsze fragmenty z filmu live-action Efekty wyglądają dla mnie całkiem przyzwoicie.
>> Teaser <<
Pierwsza część pojawi się w japońskich kinach 1 sierpnia, natomiast druga 19 września.
Ostatnio edytowany przez FAiM (2015-03-23 15:06:11)
Offline
Offline
Nie pamiętam, żeby w anime używano RPG-7 do walk z tytanami, to jakiś motyw z mangi?
Offline
Przypominam, że te filmy dość luźno traktują materiał źródłowy...
Offline
Nie znam materiału źródłowego, więc się pytam.
CGI trochę lepsze od naszego telewizyjnego Wiedźmina, radzieckie granatniki przeciwpancerne. Ta produkcja zapowiada się jako potencjalny hit, to nie może się nie udać.
Offline
Zdziwię się, jeśli się uda
Ty dulowaty userze!
Offline
Przypominam, że te filmy dość luźno traktują materiał źródłowy...
Nie jest tak źle, Dragonball Evolution to to nie jest. Bardziej mnie zmartwiło, że nie pokazaną przez to wielu ikonicznych wręcz scen z anime/mangi, głównie pewnie z pwoodu ograniczeń budżetowych. Kolejejnym problemem dla mnie była ta wszędobylska mgła/dym, która też została (chyba) dodana z powodu niedoróbek w efektach specjalnych. Za to o wiele lepiej czuć ogólny terror ataku tytanów niż w anime. Jednak krew i ucięte kończyny w aktorskim filmie robią dużo większe wrażenie, a jest naprawdę brutalnie.
Historia jest i tyle o niej powiem, bo mnie zupełnie nie zainteresowała. Poza wątkiem romantycznym nie ma jakiegoś przewodniego tematu co mnie osobiście mocno przeszkadza, czuć brak wielu elementów fabularnych z anime (choć jakoś wyjątkowo nie brakowało mi Leviego). Aha, wspomniałem już, że efekty specjalne ssą? I nie mam tu nawet na myśli samych tytanów (bo ci nie są tworzeni za pomocą oprogramowania 3D), ale całą otoczkę, od tła, przez manewr trójwymiarowy (w anime choć się starali to zaanimować tak, żeby nie wyglądało jak zwykłe latanie) a kończąc na interakcji między poszczególnymi warstwami (bo zwykli tytani to przeskalowani aktorzy z udziwnieniami).
Offline
Tak, ale twórcy filmu zapowiadali, że to będzie skręt w stronę klasycznego tokusatsu - i to, o czym mówisz to część uroku tego gatunku
Offline
Widziałem jakiś czas temu i pomijając poziom sporej części krajobrazu uproszczonej do maksimum- zajebiaszczy tytuł, niezłe przesłanie: rzut na stosunki międzyludzkie oraz ich hierarchię, czy zasady jakimi kieruje się "dojrzały" świat.
Ja niestety po obejrzeniu animca nie mogę przestawić się na głosy aktorów z nadchodzącego filmu- nie dam rady :| Także film pominę i spokojnie poczekam na drugą serię- nie chcę pośpiechu, niech zrobią dobrze drugi sezon
Offline
Widziałem jakiś czas temu i pomijając poziom sporej części krajobrazu uproszczonej do maksimum- zajebiaszczy tytuł, niezłe przesłanie: rzut na stosunki międzyludzkie oraz ich hierarchię, czy zasady jakimi kieruje się "dojrzały" świat.
Piszesz o filmie czy o bajce?
Offline
KMyL napisał:Widziałem jakiś czas temu i pomijając poziom sporej części krajobrazu uproszczonej do maksimum- zajebiaszczy tytuł, niezłe przesłanie: rzut na stosunki międzyludzkie oraz ich hierarchię, czy zasady jakimi kieruje się "dojrzały" świat.
Piszesz o filmie czy o bajce?
Umiesz czytać?
i5-8600K OC 4.8Ghz, MSI Z370 Tomahawk, HyperX Predator 16GB 3000MHz/3333Mhz, Samsung 960 EVO 250GB.
Headphones: AKG K712 PRO, AKG K612 PRO, Beyerdynamic DT-990 Edition 250ohm
DAC: SMSL SD-650+mod by mikolaj612+Muses 8820 + ad797AR SMSL M8 | AMP: Rapture by mikolaj612
Offline
Animazon napisał:KMyL napisał:Widziałem jakiś czas temu i pomijając poziom sporej części krajobrazu uproszczonej do maksimum- zajebiaszczy tytuł, niezłe przesłanie: rzut na stosunki międzyludzkie oraz ich hierarchię, czy zasady jakimi kieruje się "dojrzały" świat.
Piszesz o filmie czy o bajce?
Umiesz czytać?
Że niby "uproszczony krajobraz" ma mnie nakierować? Taką opinię o serii też można mieć. Hierarchia stosunków międzyludzkich nie pasuje za to do żadnego z tych tytułów stąd moje wątpliwości.
Offline
Że niby "uproszczony krajobraz" ma mnie nakierować? Taką opinię o serii też można mieć. Hierarchia stosunków międzyludzkich nie pasuje za to do żadnego z tych tytułów stąd moje wątpliwości.
Przeczytaj post KMyLa do końca, a nie do połowy, to się dowiesz.
Offline
Przeczytaj post KMyLa do końca, a nie do połowy, to się dowiesz.
Zamiast się ze mną bawić w jakieś szarady to napiszcie zwyczajnie, że pierwsza część komentarza jest o filmie a druga o anime.
EDIT: "nadchodzący film" - o to chodzi? Mówi o drugim filmie (bo pierwszy już miał premierę jakiś czas temu) czy może o pierwszym - co ma mnie nakierować w sprawie interpretacji pierwszej części wypowiedzi? No, ale w takim razie co z głosami aktorów - po samym trailerze raczej się do nich nie zraził więc przypuszczam, że film jednak widział.
Chyba to przesadnie analizuję.
Ostatnio edytowany przez Animazon (2015-08-17 01:30:30)
Offline