Nie jesteś zalogowany.
http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?sh … e&aid=9676
Poprzednie sezony Genshikena oglądałem już dawno temu. I sezon pojawił się w 2004 roku, a II w 2007 roku. Pamiętam, że to było świetne i zabawne anime o studentach, którzy są otaku.
Natomiast ostatnio obejrzałem III sezon o nazwie Genshiken Nidaime (2013), o którym już nie mogę powiedzieć, że był świetny.
Większość fajnych bohaterów z poprzedniego Genshikena skończyła studia, więc pojawiali się sporadycznie w anime.
Nowe postacie to prawie same dziewczyny, które są fujoshi i kochają BL ( Boys' Love).
Jednak najbardziej obrzydliwe jest to, że głównym bohaterem został chłopak, który przebierał się za dziewczynę i również uwielbiał BL, a zarazem nie był gejem.
Nie do wiary, ale praktycznie cały III sezon oparty był na tematyce gejowskiej. To nie były nieliczne wstawki, ale podstawa fabuły. Powiem szczerze, ale chwilami ledwo dało się ten shit oglądać.
A w 8 odcinku pojawił się już kompletny absurd. Ciągła rozmowa dwóch facetów o gejach i trapach (chłopcach przebierających się za dziewczyny), a w dodatku pojawił się wątek trapów w ciąży i mówili, że to normalne w grach BL. Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu.
Pomijając te ohydne sceny to anime również miało zalety.
Jednak na 13 odcinków to bardzo dobrych było zaledwie kilka + OAD.
Najlepsze odcinki to te, w których pojawiała się Saki, Keiko i Angela. Ta ostatnia to bardzo fajna amerykanka.
Cała reszta to przeciętne i nudne epizody.
Natomiast Susanna Hopkins (również amerykanka) została zmarnowana w tym anime. Jedynie w OAD miała fajne sceny, a w serii TV nie wniosła prawie nic ciekawego lub zabawnego.
6/10
Offline
Offline
Taki symbol czasów, nawet w nihhonie gender atakuje na całej linii
Ale coś w tym musi być, skoro manga związana z (głównie) męską częścią kultury otaku nagle zmienia target na fujoshi.
Ostatnio edytowany przez ill (2015-03-26 20:59:50)
GG: 1677958
Offline
Ale coś w tym musi być, skoro manga związana z (głównie) męską częścią kultury otaku nagle zmienia target na fujoshi.
Takie właśnie miałem wrażenie oglądając to gejowskie anime. Wątpię, żeby III sezon nadal był adresowany w większości do męskich otaku.
Jednak jeśli głównym targetem nadal mieli być męscy fani to wydaje się to całkowicie nielogiczne.
Czytałem, że w Japonii są otaku, którzy fantazjują o gejach, a zarazem nimi nie są. Jednak ile jest takich osób?
Oryginalność jest dobra, ale bez przesady. Facet przebierający się za dziewczynę i fantazjujący o związkach gejowskich to przesada.
Offline