Nie jesteś zalogowany.
Animazon napisał:Chciałbym tylko wtrącić, że to czy ktoś ma adblocka czy nie nie ma znaczeni, bo reklamodawcy płacą za liczbę wyświetleń (a nawet zablokowane po stronie klienta liczą się jako wyświetlone) a nie za liczbę kliknięć. Nawet jeśli wszyscyc odbiorcy mają adblocka to i tak reklamy będą się opłacały z uwagi na pozycjonowanie w google - a każdy wie, że jak nie ma cię na pierwszej stronie w wyszukiwarce to równie dobrze może cię wcale nie być.
Ju med. Na jutubie liczy się tylko kasa z reklam wyświetlonych i na innych zapewne też, bo inaczej nie byłoby takich gównoburz o adblocka. Teraz nawet tej strony z synonimami nie przeglądniesz, bo jest czerwony napis na pół strony, że utrzymują się z reklam i musisz adblocka wyłączyć. A jeśli jest tak jak mówisz, to wyjaśnij mi po ludzku, dlaczego teraz co druga storna żebrze o wyłączenie adblocka. Na pewno dlatego, że nawet z włączonym też kasa leci.
Dlatego, że mają zapewne prywatne umowy z reklamodawcami, którzy często oczekują aby reklamodawca wykonał jakieś kroki w celu utrudniania blokowania ich reklam, lub też DODATKOWO płacą prowizje od usług i produktów sprzedanych z pomocą danej reklamy lub płacą za samą klikalność. Nigdy nie ma tak, że wyświetlania się nie liczą, żadna strona nie poszła by na układ, w którym liczą się tylko odwiedziny, bo jak już wspomniałem liczba unikalnych odwiedzin i liczba linków prowadzących NA stronę reklamodawcy bezpośrednio przekłada się na szansę odwiedzenia strony reklamodawcy przez bota google co ma samo w sobie dużą wartość. To wszystko jednak ma znaczenia tylko, jak wspomniałem, w przypadku gdy strona ma konkretne umowy z płacącym. W przypadku onlajnów i wieeeeelu różnych fanowskich stron korzysta się z jakiegoś masowego providenta (na Chrunvhyroll widziałem 3 różne firmy pośredniczące polskie reklamy więc jest ich pewnie kilka do wyboru). Są reklamodawcy, którzy szczególnie nagradzają za kliknięcia (np. adsense googla, gdzie można dostać nawet kilka centów za jedne odwiedziny) jednak zazwyczaj próba walki z adblockiem zazwyczaj powoduje spadek ruchu i liczbę wyświetleń co w ostatecznym rozrachunku się nie opłaca.
Co dobra, ale przejdźmy do liczb. Na takim animezonie na stałe są z tego co widzę dwa banery, jeden z adcash, drugi z cpmstar. Strona ma według botalizer.com 10 tyś wejść dziennie z średnią liczbą 5 odwiedzonych podstron przez użytkownika. cpmstar płaci od 0,20$ do 2$ za 1000 wyświetleń. Jako, że w Polsce stawki są zazwyczaj niskie, więc nawet i te 0,20$ było by nieźle, więc powiedzmy 10$ dziennie. Adcash daje max tylko 1$ za 1000 wyświetleń, ale jednocześnie minimalne ceny zaczynają się od 0,50$, daje to więc około 25$. Mnożąc kwotę 35 razy 30 szybko widzimy, że zarobek to nieco ponad 1000$ miesięcznie. Nie aż tak dużo biorąc pod uwagę, że są to ceny dość optymistyczne (w polskich warunkach reklamodawcy pewno płacą mniej) a trzeba też opłacić serwer.
Offline
Chciałbym tylko wtrącić, że to czy ktoś ma adblocka czy nie nie ma znaczeni, bo reklamodawcy płacą za liczbę wyświetleń (a nawet zablokowane po stronie klienta liczą się jako wyświetlone) a nie za liczbę kliknięć.
Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.
Offline
@Animazon, chyba nie wiesz, na jakiej zasadzie to działa. Najpierw przeglądarka odbiera od serwera źródło strony (to sam tekst), potem adblock przeszukuje te dane w celu porównania linków do wstawek z bazą, a gdy wykryje zbieżność adresów, blokuje możliwość pobrania stamtąd reklam i innych badziew przez przeglądarkę. Reklamodawca nawet nie dostanie info, że wszedł ktoś na tę stronę.
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2015-05-08 12:08:20)
Offline
Tych onlajnów przybyło w tym roku względem poprzedniego, czy rynek ma już przesyt?
Offline
@Animazon, chyba nie wiesz, na jakiej zasadzie to działa. Najpierw przeglądarka odbiera od serwera źródło strony (to sam tekst), potem adblock przeszukuje te dane w celu porównania linków do wstawek z bazą, a gdy wykryje zbieżność adresów, blokuje możliwość pobrania stamtąd reklam i innych badziew przez przeglądarkę. Reklamodawca nawet nie dostanie info, że wszedł ktoś na tę stronę.
Wygląda na to, że masz rację i dałem się kiedyś wprowadzić w błąd. No, nic. Nie pierwsza głupota, którą palnąłem w internecie i pewno nie ostatnia.
No, dobra, ale co to zmienia w sprawie opłacalności onlajnów? Właściwie tyle, że te moje obliczenia można spokojnie przyciąć o 1/4 co wciąż oznacza kwotę dla której warto by się w to bawić, a może i na jakiś telewizor nazbierać.
Offline
Tych onlajnów przybyło w tym roku względem poprzedniego, czy rynek ma już przesyt?
Przecież nowe jako tako nie powstają, po prostu ludzie nagle odkrywają strony widmo (takie On-Anime istnieje już 5-6 lat, a dopiero przez napisy do Pasożyta i Animezone kilku ludzi dowiedziało się o jego istnieniu). A potem to już nic, tylko dać post na NAZI "opłaca się, więc wyrastają jak grzyby po deszczu", hje hje.
No, dobra, ale co to zmienia w sprawie opłacalności onlajnów? Właściwie tyle, że te moje obliczenia można spokojnie przyciąć o 1/4 co wciąż oznacza kwotę dla której warto by się w to bawić, a może i na jakiś telewizor nazbierać.
No niezupełnie, bo obliczasz to sobie na podstawie największego i najpopularniejszego pasożyta w sieci. Przy takim kopiowaniu linków z internetów to dużo roboty nie ma, a teraz ogarniaj duży serwer, ekipę, wkurzaj się, że linki Ci kradną i zarabiają na tym więcej od Ciebie... trochę krucho. Już bardziej by się opłacało jakieś zlecenia z tworzeniem stron robić/prace dorywcze, a kto wie, czy dobrze ogarnięty Chomik nie wyjdzie nawet lepiej. Tak czy siak profitów się w tym trochę ciężko doszukiwać, skoro sporo mniejszych stron dokłada do interesu czy żebra o utrzymanie, a na większych i tak pasożytuje Animezone, a przy samej stronie trochę roboty... jest to sens na to tracić czas w ogóle?
Już Chomik jest mniej stresogenny, a ja nawet z NAZI znam ludzi, którzy się w Chomiki bawią, niektórzy nawet w ogóle mają fajny patent, bo sobie pobierają onlajnowe hardy i wrzucają na Chomika... to nawet z kodowaniem się nie trzeba męczyć. Baa... ile tu samych tłumaczy czy korektorów własne Chomiki ma i wcale nie wrzucają tylko swoich wstawek.
W sumie sytuacja zabawna trochę, bo ludzie puaczą o "jelenowaniu łunlajnuf", a samo NAZI nawet we własnym gronie chomikuje jak leci.
A tak w ogóle... to spójrzmy jeszcze na problem pod innym kątem – biedni tłumacze z NAZI puaczą o kradzież, a te gierki z torrentów czy ripy Gry o Tron na dysku to co? Czy wy, złodzieje, choć przez minutę pomyśleliście, jak mogą się czuć ludzie od oficjalnych tłumaczeń? Przecież takie złodziejstwo z NAZI im szkodzi. oo
Bleh, w sumie ja się dziwię, że tego tematu nikt do tej pory nie wywalił. Złodzieje płaczą na złodziei – paranoja. Ano tak, jak mnie łunlajn łokradnie to źle, ale mnie gierkę z torrentów to już wolno ukraść, hehe.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-05-08 14:15:19)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Bleh, w sumie ja się dziwię, że tego tematu nikt do tej pory nie wywalił. Złodzieje płaczą na złodziei – paranoja. Ano tak, jak mnie łunlajn łokradnie to źle, ale mnie gierkę z torrentów to już wolno ukraść, hehe.
Wiesz, nienawidzę hipokrytów. Naprawdę oglądasz/kupujesz wszystko legalnie, że próbujesz wszystkich umoralniać?
Jesteś aż tak doskonały? Kurwa, zaraz oślepnę.
W realnym życiu też się tak wywyżasz, jakbyś pozjadał wszystkie rozumy? Szkoda mi twojego otoczenia...
Onlajny zarabiają, nie ważne jaką sumę. 5 złotych czy 300, jeden pies. Meritum tej wojny onlajnowej jest sam fakt zarabiania na stremowaniu pornobajek w stosunku do tłumacza, który poświęca swój czas na przełożenie napisów i w zamian nic nie dostaje.
Praca non profit. Na NAZI zrobiła się gównoburza, bo pojawiły się ludki z onlajnów, nie dość, że wzięli czyjąś pracę bez pytania to jeszcze ingerowali w sam skrypt. Jedni się pochowali, drudzy olali a trzeci zaprzestali tłumaczyć.
Tak trudno to zrozumieć, Kam-chan?
Tłumacze nie chcą wspierać onlajnów, bo ci drudzy nie potrafią nawet poprawnie podziękować.
Bo faktem jest, że to ANSI jest żywicielem onlajnów(polskich), a była w przeszłości większa awaria ANSI, wiesz jaki był shit shtorm na szindenie?
Teraz wyobraź sobie, że Kane leci do USA rozpocząć nowe życie, zamyka stronę i Animesub przestaje istnieć...
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Boskijan spuszcza kolejne brudne bomby prawdy, nazowicze na kolanach z pełnymi ustami.
Offline
Teraz wyobraź sobie, że Kane leci do USA rozpocząć nowe życie, zamyka stronę i Animesub przestaje istnieć...
Nikt nie zrobił kopi napisów z ANSI na wypadek śmierci ANSI?
Offline
Yagami_Raito8920 napisał:Teraz wyobraź sobie, że Kane leci do USA rozpocząć nowe życie, zamyka stronę i Animesub przestaje istnieć...
Nikt nie zrobił kopi napisów z ANSI na wypadek śmierci ANSI?
Przy tak dużej bazie kopia sama automatycznie winna się robić co 24 godziny
Ale ktoś musiałby mieć do niej dostęp xd
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
Kiedyś przypadkiem natrafiłem na chomika gdzie większość ansi było skopiowane i to większa, to było z rok temu więc linku nie podam.
Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-05-08 16:35:29)
Offline
5 złotych czy 300, jeden pies.
Nie, to nie jest jeden pies. Rzucanie się o 5 blach jest zwyczajnie skrajnie idiotyczne (a niech admin da z tego dziecku na loda, dziecku chcesz żałować?). Gdyby chodziło o te mityczne telewizory czy miliony na kontach bankowych to jeszcze, a tu prosta matematyka z góry to wyklucza.
Wiesz, nienawidzę hipokrytów. Naprawdę oglądasz/kupujesz wszystko legalnie, że próbujesz wszystkich umoralniać?
A to ja na tej stronie płacze, że mnie ktoś okrada? Nie, i weź to pod uwagę przy kolejnym torrencie, którym nielegalnie pobierzesz gierkę z internetu. Mnie właśnie z tego powodu do głowy nawet nie przyszło rzucać się o kradzież, bo sam za bajki nie płacę nawet grosza i dla japońskiego producenta jestem zwykłym pasożytem.
Który poświęca swój czas na przełożenie napisów i w zamian nic nie dostaje.
O widzisz. A co dostaje programista za to, że pobierzesz jego gierkę z internetu? Widzisz, jak boli? Meritum tematu szybko staje się inwalidą, bo większość (a patrząc po oglądaniu bajkuf torrentem to wszyscy) ludzi z tej strony to zwykli złodzieje. Jakim prawem jeden złodziej ocenia drugiego? Hje, hje.
Tłumacze nie chcą wspierać onlajnów, bo ci drudzy nie potrafią nawet poprawnie podziękować.
Jak to nie chcą? Przecież prawie wszyscy z tej strony dobrowolnie udostępniają swoje napisy. Coś zakrzywiasz obraz rzeczywistości, no ale nigdzie nie zaznaczałeś, że będziesz obiektywny, hje, hje. Poza tym te onlajny niby są takie złe, a ostatnio same przyszły udostępniać swoje napisy tutaj. I jakościowo sporo się poprawiło, bo te napisy wcale nie są takie złe. Więc może lepiej się trochę ogarnąć i nie wrzucać wszystkich do jednego worka z Szitdenem? Bo ich to nawet ja nie lubię, a to coś znaczy.
Teraz wyobraź sobie, że Kane leci do USA rozpocząć nowe życie, zamyka stronę i Animesub przestaje istnieć...
No to powstanie druga strona. W przyrodzie nic nie ginie. Poza tym brak NAZI jakoś nie wadzi wrzucać grupom bajki na swoje strony. Ba, swego czasu takie PwP się chwaliło, że ma więcej pobrań z własnego bloga.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-05-08 17:47:29)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
A ja pisałem, że każdy? Coś kiepsko u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem. Chociaż poziom odzywek masz na poziomie przeciętnego gbura z Ruchu Narodowego, więc może nie ma się czemu dziwić, hmm?
Masz jakiś problem z ruchem narodowym, czy jak każdy cwany potrafisz się wypowiedzieć tylko w necie? a w rlu byś spuścił głowę w dół i siedział cicho.
No to powstanie druga strona. W przyrodzie nic nie ginie. Poza tym brak NAZI jakoś nie wadzi wrzucać grupom bajki na swoje strony. Ba, swego czasu takie PwP się chwaliło, że ma więcej pobrań z własnego bloga.
Czy to ta śmieszna grupa która w napisach miała więcej ortów niż jeden post na forum o dopalaczach?
Z gierką z internetu masz zupełnie inną sprawę nikt nie zarabia gdy ją ściągasz osoba która ja wrzuca robi to za free.
Ostatnio edytowany przez 123swistak (2015-05-09 00:42:57)
Offline
Masz jakiś problem z ruchem narodowym, czy jak każdy cwany potrafisz się wypowiedzieć tylko w necie? a w rlu byś spuścił głowę w dół i siedział cicho.
Oprócz tego, że to ugrupowanie o charakterze faszystowskim/nazistowskim i już w zasadzie dawno powinni pozamykać część działaczy, bo część wypowiedzi jawnie łamie prawo (jak np. ten łysy od nich, który mówił, co zrobi z tymi, którzy im się nie podobają)?
Z gierką z internetu masz zupełnie inną sprawę nikt nie zarabia gdy ją ściągasz osoba która ja wrzuca robi to za free.
Tia, pewnie dlatego potem takie gry lądują na Chomiku. A piraci to już w ogóle – organizacja non-profit.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Oprócz tego, że to ugrupowanie o charakterze faszystowskim/nazistowskim i już w zasadzie dawno powinni pozamykać część działaczy, bo część wypowiedzi jawnie łamie prawo (jak np. ten łysy od nich, który mówił, co zrobi z tymi, którzy im się nie podobają)?
Najpierw trzeba wiedzieć, czym jest faszyzm, a potem się wypowiadać.
Doktryna faszyzmu: Tutto nello Stato, niente al di fuori dello Stato, nulla contro lo Stato - Wszystko w Państwie, nic poza Państwem, nic przeciwko Państwu.
Pamiętajmy, że faszyści nie tolerują żadnej władzy poza własną, np władzy rodzicielskiej.
Już pomijając, że w temacie o onlajnach weszliście w politykę, to odpowiedziałem tylko na post Kama, żeby mu uświadomić, że gada, gada, a najpierw trzeba pomyśleć, a później gadać/pisać. Kończę temat, jak chcecie pisać dalej, to jest temat: "Polityka i okolice".
Offline
Czas na anime on-line .
Offline
Przecież online wmawia, że działa na zasadzie czegoś podobnego do You Tube, iż animu są dodawane przez użytkowników i to oni ponoszą odpowiedzialność, a jak ktoś się upomni, to usuną. Jakoś grupy skanlancyjne nie siedzą w więzieniu, kiedy wydawca upomina się o swoje
Offline
O shieeeet! Teraz Animu online pozamykajo! Gdzie ja będę oglądał shit quality suby z kradzionym tłumaczeniem z ansi? :|
Offline
O shieeeet! Teraz Animu online pozamykajo! Gdzie ja będę oglądał shit quality suby z kradzionym tłumaczeniem z ansi? :|
Zrobisz sobie własne online
Offline
A najpopularniejsze to nie jest przypadkiem "Zalukaj"?
W sumie ojciec jeszcze tam ogląda, ale już powoli edukuję go we właściwym kierunku.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline