Forum AnimeSub.info

Kamiyan3991

Użytkownik

Skąd: Katowice

Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Zależy kto co ogląda. Tak jak kiedyś mój kumpel nie mógł pojąć, że prawosławni w Polsce stanowią mały % w ogólnej liczbie wiernych.
"Ty, kurde, niemożliwe... Ja jestem prawosławny, ty, Mietek, Boguś, a katolików to tylko Hela, Ela, Mela... Co ty mi tu gadasz, że jesteśmy mniejszością?"
Jeśli ktoś ogląda tylko kilka serii i trafi na te, to może tak sądzić, ale to jak z oglądaniem kanału HD w Polsce, mały odsetek programów stanowią te naprawdę w HD, większość to upscale.

Patrz i płacz – właśnie wrzuciłem synchro do tego na NAZI:
HS 720p vs. DDY 1080p

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-07-05 23:24:02)

---

Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Sasha1

Użytkownik

Skąd: Kraków

Dołączył: 2012-02-02

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nie wiem do końca jak to jest z tymi napisami (zapewne są tacy, którzy nie pytają się o zgodę i po prostu je sobie biorą), jednak zastanawiam się, gdzie są ci wszyscy ludzie, którym je skradziono?

Ile razy można wałkować jedno i to samo? Niektórzy szanują swój czas.

Weźmy tu dla przykładu anime-odcinki. Strona jest bardzo dobra pod względem jakości, estetyki, jak i napisów. W każdym odcinku jaki u nich obejrzałam, widziałam odnośnik do autora napisów na ansi, jak i wszelakie podpisy w odcinku. Zatem nie uważam, żeby kradli napisy.

Na tej stronie też się ludzie przejechali, i to równo. W tym temacie masz ładnie wypisane, co te gamonie potrafią odwalić. Gamedor bez powodu nie chce go usunąć.

Ammaki

Użytkownik

Dołączył: 2015-07-05

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nie wiem do końca jak to jest z tymi napisami (zapewne są tacy, którzy nie pytają się o zgodę i po prostu je sobie biorą), jednak zastanawiam się, gdzie są ci wszyscy ludzie, którym je skradziono?

Ile razy można wałkować jedno i to samo? Niektórzy szanują swój czas.

Szanują swój czas i nie biorą udziału w debilnych wojnach prowadzonych donikąd.

Weźmy tu dla przykładu anime-odcinki. Strona jest bardzo dobra pod względem jakości, estetyki, jak i napisów. W każdym odcinku jaki u nich obejrzałam, widziałam odnośnik do autora napisów na ansi, jak i wszelakie podpisy w odcinku. Zatem nie uważam, żeby kradli napisy.

Na tej stronie też się ludzie przejechali, i to równo. W tym temacie masz ładnie wypisane, co te gamonie potrafią odwalić. Gamedor bez powodu nie chce go usunąć.

Niezbyt chce mi się czytać wszystkie te strony, więc skoro jesteś w tym temacie zaznajomiony, to liczę, że przytoczysz mi kilka przykładów. Może po prostu chce zakończenia tego sporu.

kostek00

Użytkownik

Dołączył: 2009-01-22

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

To się nie doczekasz. Jeszcze nasze wnuki będą mogły w niej uczestniczyć.

Ostatnio edytowany przez kostek00 (2015-07-06 00:29:24)

---

Jestem słodki jak miód, człowiek - ciacho; genetyczny cud!  xD

Animazon

Użytkownik

Dołączył: 2014-10-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Tak właściwie jak ktoś kradnie nasze uploady z waszymi napisami, to tak samo reagujecie na kradzież?  Czy wtopione napisy naszych uplo u np: shindena już was nie obchodzą? Bo mnie ciekawi xD

Jak mi ktoś ukradnie kurę z zagrody to się wkurwię, jak ktoś ukradnie kurę mojemu sąsiadowi też, ale jeśli ktoś ukradnie kurę jakiemuś gościowi na drugim końcu Polski to mam to kompletnie gdzieś. Grupy onlinowe wyraźnie odcinają się od ANSI więc grupy tłumaczące odwdzięczają się tym samym.

A nie myśleliście, by zrobić coś w stylu yt, by napisy ładowały się ze skryptu?

Tak trochę abstrahując. Zastanawiam się dlaczego różnego rodzaju oficjalne streamingi nie dają takiej opcji. Np. taki CR, gdyby pozwolił dodawać zewnętrzne napisy do ich video to już oglądalność w takiej Polszy była by większa, a skoro mają wykupioną odpowiednią licencję i nawet oferty polskich reklamodawców to dziwię się, że z tego nie korzystają.

Dlaczego w tym temacie udzielają się jedne i te same osoby?

Na całym forum w tematach dyskusyjnych udziela się maks 10, zawsze tych samych osób. Większość jest tu dla napisów i nie ma ochoty wtrącać się w dyskusje o tym jak bardzo onliny są be lub jakim wielkim okazał się Fate/Stay Night.

G*wno mnie obchodzi czy to hd, full hd czy nawet BD. Wystarcza mi zwykłe 720p i nie mam wymagań, jak rozpieszczony bachor.

720p to właśnie HD, i widać, że jesteś rozpieszczony skoro tak wysoka jakość to dla ciebie coś tak zwykłego i oczywistego. Zresztą ilość pikseli to nie wszystko, wtapianie napisów i dodatkowo często zmiana kodowania powoduje widoczne spadki w jakości.

Ostatnio edytowany przez Animazon (2015-07-06 00:41:29)

Ammaki

Użytkownik

Dołączył: 2015-07-05

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

@Animazon
Wiem, że 720p, to hd. Chodziło mi o to, że dla mnie to jeden ciul. Nie ma różnicy czy to hd, fullhd czy co tam jeszcze... nie jestem wymagająca, nie muszę mieć BD pod nosem. Zawsze oglądam w hd, nie ważne, że jest dodane w "lepszej" jakości. Jeśli nadal tkwisz w przekonaniu, że jestem rozpieszczona, to krzyżyk na drogę.

bodzio

Użytkownik

Skąd: Szczecin

Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Nie wiem do końca jak to jest z tymi napisami (zapewne są tacy, którzy nie pytają się o zgodę i po prostu je sobie biorą), jednak zastanawiam się, gdzie są ci wszyscy ludzie, którym je skradziono?

Ile razy można wałkować jedno i to samo? Niektórzy szanują swój czas.

Szanują swój czas i nie biorą udziału w debilnych wojnach prowadzonych donikąd.

Weźmy tu dla przykładu anime-odcinki. Strona jest bardzo dobra pod względem jakości, estetyki, jak i napisów. W każdym odcinku jaki u nich obejrzałam, widziałam odnośnik do autora napisów na ansi, jak i wszelakie podpisy w odcinku. Zatem nie uważam, żeby kradli napisy.

Na tej stronie też się ludzie przejechali, i to równo. W tym temacie masz ładnie wypisane, co te gamonie potrafią odwalić. Gamedor bez powodu nie chce go usunąć.

Niezbyt chce mi się czytać wszystkie te strony, więc skoro jesteś w tym temacie zaznajomiony, to liczę, że przytoczysz mi kilka przykładów. Może po prostu chce zakończenia tego sporu.

http://anime-odcinki.pl/anime/hal
A gdzie info o autorze?
Nie mówiąc o podejściu pana G: co z tego, że wrzucono animu bez zgody i autora? Nie usunę, bo nie.   

Ostatnio edytowany przez bodzio (2015-07-06 07:00:06)

---

Kenshiro

Użytkownik

Skąd: Polska

Dołączył: 2008-07-13

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Wiem, że 720p, to hd. Chodziło mi o to, że dla mnie to jeden ciul. Nie ma różnicy czy to hd, fullhd czy co tam jeszcze... nie jestem wymagająca, nie muszę mieć BD pod nosem. Zawsze oglądam w hd, nie ważne, że jest dodane w "lepszej" jakości. Jeśli nadal tkwisz w przekonaniu, że jestem rozpieszczona, to krzyżyk na drogę.

Wiele osób nie wie, że HD online to wyraźnie niższa jakość obrazu i dźwięku niż dobre HD do ściągnięcia. Full HD to jedynie wersje BD, ale  w tym przypadku nie chodzi tylko o rewelacyjną jakość obrazu i dźwięku, ale również o cały szereg zalet, który wiąże się z oglądaniem wersji płytowych, a nie telewizyjnych.

Zresztą ilość pikseli to nie wszystko, wtapianie napisów i dodatkowo często zmiana kodowania powoduje widoczne spadki w jakości.

Tak. Przykładowo zamieszczam filmy na youtube w świetnej jakości, a jak się wgrają na tą shit stronę to od razu robi się wyraźnie gorsza jakość obrazu i dźwięku.

lub jakim wielkim okazał się Fate/Stay Night.

Po co trollujesz o FSN w tym miejscu?
Zresztą to twoje prywatne zdanie i w tym przypadku na pewno nie ma nic wspólnego z prawdą.
FSN z 2006 okazało się jednym z najlepszych anime, więc wątpię, że ta nowa wersja (FSN UBW) byłaby wyraźnie słabsza. Co prawda film UBW mnie trochę zawiódł, ale głównie z racji jego długości.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-07-06 09:24:29)

TheMystogun

Użytkownik

Dołączył: 2013-05-08

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ile razy można wałkować jedno i to samo? Niektórzy szanują swój czas.

Szanują swój czas i nie biorą udziału w debilnych wojnach prowadzonych donikąd.

Na tej stronie też się ludzie przejechali, i to równo. W tym temacie masz ładnie wypisane, co te gamonie potrafią odwalić. Gamedor bez powodu nie chce go usunąć.

Niezbyt chce mi się czytać wszystkie te strony, więc skoro jesteś w tym temacie zaznajomiony, to liczę, że przytoczysz mi kilka przykładów. Może po prostu chce zakończenia tego sporu.

http://anime-odcinki.pl/anime/hal
A gdzie info o autorze?
Nie mówiąc o podejściu pana G: co z tego, że wrzucono animu bez zgody i autora? Nie usunę, bo nie.   

No i wyszło w praniu, i ciekawe ile takich "zapomnień" już było.
"Temat: Re[1]: Film Hal
Od: ~bodzio     Do: ~TheMystogun
Wysłano: 2013-12-31 16:22:32    Wiadomości odebrane

Wrzucaj. Przy zachowaniu info o autorze i linku do profilu. Zaznacz, że dostałeś zgodę, co by cię ktoś nie zjadł."

Info o autorze jak JA wrzucałem i dodawałem, było. Jednak teraż już tam nie działam, więc nie wiem gdzie zniknęło

Ostatnio edytowany przez TheMystogun (2015-07-06 11:08:34)

Gamedor

Użytkownik

Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Niezbyt chce mi się czytać wszystkie te strony, więc skoro jesteś w tym temacie zaznajomiony, to liczę, że przytoczysz mi kilka przykładów. Może po prostu chce zakończenia tego sporu.

http://anime-odcinki.pl/anime/hal
A gdzie info o autorze?
Nie mówiąc o podejściu pana G: co z tego, że wrzucono animu bez zgody i autora? Nie usunę, bo nie.   

No i wyszło w praniu, i ciekawe ile takich "zapomnień" już było.
"Temat: Re[1]: Film Hal
Od: ~bodzio     Do: ~TheMystogun
Wysłano: 2013-12-31 16:22:32    Wiadomości odebrane

Wrzucaj. Przy zachowaniu info o autorze i linku do profilu. Zaznacz, że dostałeś zgodę, co by cię ktoś nie zjadł."

Info o autorze jak JA wrzucałem i dodawałem, było. Jednak teraż już tam nie działam, więc nie wiem gdzie zniknęło

Ok, już wyjaśniam, wersja str jest w fazach beta bo jest nowy silnik, w poprzednim było wszytko ok, a w tym dopiero wszytko ręcznie uzupełniamy, po prostu jak przenosilismy bazę danych to nie chciało odczytać info o autorze bo wtedy do każdego odcinka dodawalismy duży kod na całą str a teraz linki z odcinkami są generiwane dynamicznie.
Przy okazji hosting jak przenosil str na nowy serwer, utną nam kawałek bazy, więc znowu dużo ręcznie uzupelnialismy. Póki co Zoozol z a-o zajmuje się uzupelnianiem wszytkiego więc Bodzio, wybacz ale to nie było celowe a info było i sam wcześniej widziałeś, zgodę też dałeś, nawet indywidualną dla a-o..

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-07-06 12:29:53)

Animazon

Użytkownik

Dołączył: 2014-10-31

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Tak. Przykładowo zamieszczam filmy na youtube w świetnej jakości, a jak się wgrają na tą shit stronę to od razu robi się wyraźnie gorsza jakość obrazu i dźwięku.

Z YouTube jest jeszcze gorzej bo praktycznie wszystko co tam wrzucisz zostaje przekonwertowane, wiele online playerów zwyczajnie puszcza to co wrzuciłeś ale nie największy serwis z filmami.

Po co trollujesz o FSN w tym miejscu?
Zresztą to twoje prywatne zdanie i w tym przypadku na pewno nie ma nic wspólnego z prawdą.
FSN z 2006 okazało się jednym z najlepszych anime, więc wątpię, że ta nowa wersja (FSN UBW) byłaby wyraźnie słabsza. Co prawda film UBW mnie trochę zawiódł, ale głównie z racji jego długości.

Zdradzę ci pewien sekret więc słuchaj uważnie. Jeżeli widzisz, że ktoś trolluje to najlepszym sposobem jest całkowite zignorowanie danej wypowiedzi, wchodzenie w dyskusję to dokładnie to czego troll od ciebie oczekuje . A, i UBW podałem tylko jako przykład tematu, w którym udziela się kilka osób mimo iż można spokojnie założyć, że co najmniej połowa użytkowników tą serię widziała.

FAiM

Użytkownik

Skąd: Warszawa

Dołączył: przed 2004-07-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Z YouTube jest jeszcze gorzej bo praktycznie wszystko co tam wrzucisz zostaje przekonwertowane, wiele online playerów zwyczajnie puszcza to co wrzuciłeś ale nie największy serwis z filmami.

I dzięki temu możesz oglądać wszystkie filmiki na telewizorze, konsoli czy tosterze .

---

Cryla7

Użytkownik

Dołączył: 2013-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Z YouTube jest jeszcze gorzej bo praktycznie wszystko co tam wrzucisz zostaje przekonwertowane, wiele online playerów zwyczajnie puszcza to co wrzuciłeś ale nie największy serwis z filmami.

I dzięki temu możesz oglądać wszystkie filmiki na telewizorze, konsoli czy tosterze .

Dziś każdy toster ciągnie pliki w mp4 i innych popularnych(w ogóle używanych) formatach, więc to jak leci jakoś to śmiech na sali...

---

Bez Białostocczyzny nie ma ojczyzny!

marek2fgc

Użytkownik

Skąd: Lubin

Dołączył: 2010-06-28

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ciągnie, jeśli jest odpowiednio przygotowany. Np. Spróbuj odtworzyć na jakimś playerze BD lub wbudowanym w TV mp4 z h.264 High@5.0. YouTube dzięki konwersji zapewnia kompatybilność z każdym współczesnym układem graficznym. Sam gdy nie miałem możliwościsściągaćpprogramów, to ściągałem odcinki z anime-odcinki, ale u nich nie ma jednego schematu konwertowania, przez co po ściągnięciu wideo bezpośrednio z GD dosyć często nie działa.

Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2015-07-06 14:03:55)

Besamir

Użytkownik

Skąd: Skierniewice

Dołączył: 2007-11-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

http://anime-odcinki.pl/anime/hal
A gdzie info o autorze?
Nie mówiąc o podejściu pana G: co z tego, że wrzucono animu bez zgody i autora? Nie usunę, bo nie.   

No i wyszło w praniu, i ciekawe ile takich "zapomnień" już było.
"Temat: Re[1]: Film Hal
Od: ~bodzio     Do: ~TheMystogun
Wysłano: 2013-12-31 16:22:32    Wiadomości odebrane

Wrzucaj. Przy zachowaniu info o autorze i linku do profilu. Zaznacz, że dostałeś zgodę, co by cię ktoś nie zjadł."

Info o autorze jak JA wrzucałem i dodawałem, było. Jednak teraż już tam nie działam, więc nie wiem gdzie zniknęło

Ok, już wyjaśniam, wersja str jest w fazach beta bo jest nowy silnik, w poprzednim było wszytko ok, a w tym dopiero wszytko ręcznie uzupełniamy, po prostu jak przenosilismy bazę danych to nie chciało odczytać info o autorze bo wtedy do każdego odcinka dodawalismy duży kod na całą str a teraz linki z odcinkami są generiwane dynamicznie.
Przy okazji hosting jak przenosil str na nowy serwer, utną nam kawałek bazy, więc znowu dużo ręcznie uzupelnialismy. Póki co Zoozol z a-o zajmuje się uzupelnianiem wszytkiego więc Bodzio, wybacz ale to nie było celowe a info było i sam wcześniej widziałeś, zgodę też dałeś, nawet indywidualną dla a-o..

No ale co nas obchodzi Twoje tłumaczenie? Info jest? Nie ma, więc wypad.
Poza tym widzę tam też serie z moimi napisami. Informacji o autorze również brakuje. 

Ostatnio edytowany przez Besamir (2015-07-06 14:15:38)

Gamedor

Użytkownik

Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ciągnie, jeśli jest odpowiednio przygotowany. Np. Spróbuj odtworzyć na jakimś playerze BD lub wbudowanym w TV mp4 z h.264 High@5.0. YouTube dzięki konwersji zapewnia kompatybilność z każdym współczesnym układem graficznym. Sam gdy nie miałem możliwościsściągaćpprogramów, to ściągałem odcinki z anime-odcinki, ale u nich nie ma jednego schematu konwertowania, przez co po ściągnięciu wideo bezpośrednio z GD dosyć często nie działa.

Kodujemy w 8 i 10 bitach, właśnie nie wiem na które się zdecydować, np takie 10bit wolniej się buforuje na vk playerze niż 8, przez co ludzie myślą że to my mamy zepsute VK ;o
Np nasze HD 170MB-250MB wolniej się ładuje niż wbijam HD 350MB, oni kodują Formatem Factory z 3.1 lvl z tego co widziałem.
2 problemem jest też to że część uploaderów koduje ustawieniami AVCHD a inni Defaut, też nie wiem które lepsze. ale jak coś polecisz to na te 1 się zdecydujemy.

No ale co nas obchodzi Twoje tłumaczenie? Info jest? Nie ma, więc wypad.
Poza tym widzę tam też serie z moimi napisami. Informacji o autorze również brakuje. 

No jak nie umiesz zrozumieć naszej sytuacji to już nie mój problem, ja napisałem że fizycznie nie umiem tego na już uzupełnić, więc wyrozumiałość trochę, przecież nie pisze że to nie będzie zrobione i że się buntuje przeciwko tłumaczom i nie będę dawał podpisów...
Gdyby tak było to w obecnych sezonach też bym nie uzupełniał...

PS: jak ktoś chce na już mieć wpisane info o autorze to proszę na pw mi jego serię u nas wypisać, bo nie jestem w stanie wszystkiego znaleźć. A jak nie to do końca wakacji wszytko będzie uzupełnione.

Working!!! 01 cięcie linii poprawione.

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-07-07 14:39:03)

Kamiyan3991

Użytkownik

Skąd: Katowice

Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Wiele osób nie wie, że HD online to wyraźnie niższa jakość obrazu i dźwięku niż dobre HD do ściągnięcia. Full HD to jedynie wersje BD

Tom, plz... wersje BD to w większości upscale, a prawdziwe FHD trafia się też przy jakości TV – pierwszy przykład z brzegu to Working!!! z tego sezonu. Natomiast z tym, że ludzie są ciemni to się zgadzam – jak człowiek obejrzy raz na dysku, to potem nawet nie splunie na łunlajn. Zresztą sam Gamedor wyraźnie pisał, że on nie ogląda łunlajn... to co – mu sieciowy playerek śmierdzi, a dla ubogich to już spoko, heh?

Info o autorze jak JA wrzucałem i dodawałem, było. Jednak teraż już tam nie działam, więc nie wiem gdzie zniknęło

Bo Ty byłeś jedynym sensownym uplo na tej stronie, jak przestałeś wrzucać, to Game zaczął przeceniać swoje umiejętności programistyczne i z dość sensownej strony zrobił się straszny syf. Nawet szata graficzna jest do bani, a za czasów tej ciemnej stronki wyglądała całkiem spoko.

Trochę piszę od rzeczy, bo jest upał jak cholera, ale chodzi mi o to, że anime online nie jest złe.

Dzięki wielkie za info, panie tłumaczu AO (potwierdzone info od byłych członków).

@Animazon
Wiem, że 720p, to hd. Chodziło mi o to, że dla mnie to jeden ciul. Nie ma różnicy czy to hd, fullhd czy co tam jeszcze... nie jestem wymagająca, nie muszę mieć BD pod nosem. Zawsze oglądam w hd, nie ważne, że jest dodane w "lepszej" jakości. Jeśli nadal tkwisz w przekonaniu, że jestem rozpieszczona, to krzyżyk na drogę.

Piszesz jak ja tutaj, kiedy to było... bodajże w lutym 2014 roku (kiedy oglądałem łunlajn) – jak nie wierzysz, to sobie sprawdź. Do dziś łapę się za głowę, jak mogłem oglądać taki onlajnowy syf i męczyć się z wiecznie zlagowanymi playerami i wiecznie skopanym flashem. Nawet na moim wolnym internecie zdążę pobrać odcinek 2 razy, zanim on mi się załaduje na łunlajnie.

A takie 720p na dysku to nie "rozpieszczenie" tylko absolutna podstawa, o której doskonale wiedzą hamburgery zza oceanu. Heh, w sumie niby te jankesy takie głupie, a coś gorszego niż stream czy 720p na HDD im śmierdzi, natomiast Polaczki zjadają ze smakiem. Ale my to od zawsze 100 lat za murzynami.

BD to luksus? Okej, pożegnaj się z nieocenzurowanymi czy dodatkowymi scenami, poprawioną animacją, napisami i mega jakością obrazu, a jak w ogóle są dostępne rawy tylko z MX to krzyżyk na drogę... ta stacja ma taki koszmarny bitrate, że już na dysku obraz wygląda koszmarnie, a co dopiero po przepuszczeniu przez jakiś odtwarzacz łunlajn.

Onlajn to nic więcej jak taka opcja dla ubogich, nawet bardzo. Zresztą moda na to głównie w Polszy, bo anglojęzyczni zwyczajnie pobierają na dysk albo oglądają na oficjalnych streamach, do których jakiś śmieszny playerek łunlajn nie ma podskoku.

Np nasze HD 170MB-250MB wolniej się ładuje niż wbijam HD 350MB

Bo 10 bit to wciąż dość nowy bajer (chyba do niedawna były jeszcze z nim problemy na urządzeniach innych niż kompy), więc to dość logiczne, że sieciowy odtwarzacz będzie sobie z nim źle radził. Heh, wasze 200 MB 10 bit wolniejsze niż 350 MB 8 bit, a ja sobie teraz ściągam odcinki na dysk w h265, które ważą 150-200 MB i jakość taka jak "zwykłe" 350.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-07-06 15:27:57)

---

Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Gamedor

Użytkownik

Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Info o autorze jak JA wrzucałem i dodawałem, było. Jednak teraż już tam nie działam, więc nie wiem gdzie zniknęło

Bo Ty byłeś jedynym sensownym uplo na tej stronie, jak przestałeś wrzucać, to Game zaczął przeceniać swoje umiejętności programistyczne i z dość sensownej strony zrobił się straszny syf. Nawet szata graficzna jest do bani, a za czasów tej ciemnej stronki wyglądała całkiem spoko.

Dla twojej małej informacji, ja żadnej wersji str nie robiłem, tylko co wersje inna osoba, obecna wersja str jest w połowie skończona, czyli połowa funkcji z listy jaką powierzyłem programiście jest zrobiona, strona miała na szybko aby powstać, pisałem że przez uciętą bazę danych przez hosting i słaby silnik fusiona było bardzo bardzo już zle..

To że cie boli że str wygląda obecnie jak wygląda mnie nie dziwi, bo już wiele oglądaczy na a-o mi to pisało, ale ja nic nie mogę zrobić obecnie, programista mówił że do końca wakacji się zmieści bo ma ważne projekty do pracy skonstruować. (jakieś czujniki)

Jeśli do końca wakacji nic nie ruszy to będę się rozglądał za 2 pomocą przy tym, obecna wersja str nie musi być piekna, chodziło na tą chwile aby by szło oglądać odcinki.

Bo Ty byłeś jedynym sensownym uplo na tej stronie

Teraz obrażasz obecnych i poprzednich uploaderów 

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-07-06 15:37:48)

Tempest

Użytkownik

Skąd: Częstochowa

Dołączył: 2014-04-13

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Mnie jakoś Kamiyan nie obraża.

Gamedor

Użytkownik

Dołączył: 2012-05-24

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Mnie jakoś Kamiyan nie obraża.

Bo jesteś w Jinja ;p No i nie wypisał po loginach, ale faworyzowanie 1 uploadera którego też cenię a dawanie do zrozumienia że reszta do 1 worka to trochę nie fer, bo u mnie ekipa jest równo traktowana. Sam wiesz.

Ostatnio edytowany przez Gamedor (2015-07-06 15:48:43)