#4881 2015-09-22 17:53:10

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Sairanix napisał:

https://www.chillingeffects.org/notices … F&sort_by= Bawimy się dalej smile czytać  poszedł wiosek o łamanie DMCA (Copyright) Complaint to Google .

Ej, weź, bo mu jeszcze strona splajtuje i gdzie będziemy wtedy oglądać?


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4882 2015-09-22 18:57:34

Areki-chan
Użytkownik
Skąd: [Hyouryuusha]
Dołączył: 2011-12-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Zastanawia mnie tylko jedno: czemu tak bardzo uczepiliście się Gamedora? Usilnie próbujecie zrobić wszystko, żeby zamknąć mu stronę, więc dlaczego tego samego nie zrobicie z innymi onlajnami? Bo wiecie, są gorsze. Jak chociażby ta strona, co wrzuca nasze suby przerobione na lektora... A gdzieś widziałam też naszego Gate'a bez czcionek. I te wszystkie onlajny, które nigdy w życiu nie zapytały o zgodę...
To, co teraz robicie, wygląda mi na nic więcej jak tylko kopanie leżącego. Nie wystarczyło Wam, że zjechaliście go z góry na dół, musicie jeszcze dobić. A cała ta wojna z onlajnami to tylko wymówka, by usprawiedliwić swoje działania.

I wierzcie mi, nie chcę złorzeczyć, ale skoro wojna już całkiem przeszła ze słów do działań, to to się odbije także na ANSI. Czy Wy w ogóle myślicie? O konsekwencjach chociażby.
Bo w tej chwili najczarniejszy scenariusz wygląda tak: onlajny padną, Gamedor się zemści, ANSI nam zamkną, padną wszystkie grupy tłumaczące.
Mniej czarny tak: jeden z największych onlajnów padnie, za nim pewnie kolejne i te tysiące osób (ba, dziesiątki tysięcy pewnie) oglądających na onlajnach się wkurzą i w ogóle znienawidzą ANSI.

I, na litość boską, dlaczego najpierw wzięliście się za "zabijanie" wroga, kiedy jeszcze nic nie poczyniliśmy w kierunku wrzucania hardów/pseudohardów na ANSI? Jaką ludzie z onlajnów będą mieć alternatywę? Wątpię, by wszyscy nagle zaczęli ściągać, bo im onlajny pozamykali.
Do tego trzeba było podejść na spokojnie - najpierw rozwinąć ANSI i zachęcić ludzi do siebie, a potem brać się za atak na onlajny. No ale wiadomo, że Kamiyan jak zawsze w gorącej wodzie kąpany, to i myślenie wyłączone.


wNXtFnr.jpg

Offline

#4883 2015-09-22 19:17:31

bodzio
Użytkownik
Skąd: Szczecin
Dołączył: 2006-05-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Areki-chan napisał:

I wierzcie mi, nie chcę złorzeczyć, ale skoro wojna już całkiem przeszła ze słów do działań, to to się odbije także na ANSI. Czy Wy w ogóle myślicie? O konsekwencjach chociażby.
Bo w tej chwili najczarniejszy scenariusz wygląda tak: onlajny padną, Gamedor się zemści, ANSI nam zamkną, padną wszystkie grupy tłumaczące.
Mniej czarny tak: jeden z największych onlajnów padnie, za nim pewnie kolejne i te tysiące osób (ba, dziesiątki tysięcy pewnie) oglądających na onlajnach się wkurzą i w ogóle znienawidzą ANSI.

Szanowna pani majaczy. Za dużo cukru. Tudzież innych używek.  szalony


wladza1.png

Offline

#4884 2015-09-22 19:22:18

Areki-chan
Użytkownik
Skąd: [Hyouryuusha]
Dołączył: 2011-12-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

bodzio napisał:

Szanowna pani majaczy. Za dużo cukru. Tudzież innych używek.  szalony

A-Ale... Ja zjadłam tylko dwie paczki Pocky! ;__; To tylko 30 g cukru! (O ile wierzyć danym na opakowaniu.)

Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2015-09-22 19:23:45)


wNXtFnr.jpg

Offline

#4885 2015-09-22 19:33:35

123swistak
Użytkownik
Skąd: Opole
Dołączył: 2007-07-13

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Areki-chan napisał:

Mniej czarny tak: jeden z największych onlajnów padnie, za nim pewnie kolejne i te tysiące osób (ba, dziesiątki tysięcy pewnie) oglądających na onlajnach się wkurzą i w ogóle znienawidzą ANSI.

Aktualnie to te dziesiątki tysięcy osób nawet nie wiedzą o waszym istnieniu, a jeśli coś wiedzą to myślą, że jest to strona na której ludzie się opierdalają i nie robią napisów do ich anime.

Areki-chan napisał:

I, na litość boską, dlaczego najpierw wzięliście się za "zabijanie" wroga, kiedy jeszcze nic nie poczyniliśmy w kierunku wrzucania hardów/pseudohardów na ANSI? Jaką ludzie z onlajnów będą mieć alternatywę? Wątpię, by wszyscy nagle zaczęli ściągać, bo im onlajny pozamykali.

Ci co nie będą ściągać, przestaną oglądać proste jak drut. Jeszcze nie spotkałem się żeby nie dało się znaleźć na ANSI jakiegoś hardka lub softa, oprócz od Bodzia lub Besamira, jak szukałem subów do paru anime to bez problemu znalazłem Witch Hunter Robin nie ma dobrych softów wpisałem w szukaj na ansi znalazłem temat, linki były dead, spytałem MasaGratoR dał mi linka. To samo miałem z Mononoke Hime/Seirei no Moribito sprawdziłem, że Demonis Angel/Lamarus zrobił suby napisałem pw Demonis Angel wysłał mi bez problemu, Lamarus kazał się przypomnieć jak wróci z wakacji, ale jakoś straciłem ochotę wtedy na oglądanie fantasy i w końcu nie odezwałem się.

Ostatnio edytowany przez 123swistak (2015-09-22 19:34:24)

Offline

#4886 2015-09-22 19:37:56

pyransc
Użytkownik
Dołączył: 2012-06-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Trochę mnie dziwi że jeszcze nikt nie postawił czegoś podobnego do ansi, tylko w dzisiejszych realiach. Jak by nie patrzeć to community nie jest znowu aż takie małe. Jedno co mi się nasuwa na myśl, to po prostu fakt, że biorąc pod uwagę ten temat i podejście tłumaczy do zarabiania (już nie istotne czy dużo, czy mało) na ich pracy, nie da się na tym zarobić.

@up Dla większości osób to za dużo roboty. Zresztą ja też bym wolał w jedno okienko wpisać tytuł i mieć od razu wyświetlone wszystkie dostępne napisy i hardki.

Ostatnio edytowany przez pyransc (2015-09-22 19:41:25)

Offline

#4887 2015-09-22 19:41:10

Areki-chan
Użytkownik
Skąd: [Hyouryuusha]
Dołączył: 2011-12-04

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

123swistak napisał:

Aktualnie to te dziesiątki tysięcy osób nawet nie wiedzą o waszym istnieniu, a jeśli coś wiedzą to myślą, że jest to strona na której ludzie się opierdalają i nie robią napisów do ich anime.

Chodziło mi bardziej o to, że teraz jest "ci leniwi tłumacze nie przetłumaczyli jeszcze odcinka, a przecież minęło już 12 godzin odkąd wyszedł", a po tej całej akcji będzie "ci leniwi tłumacze nie dość, że nie tłumaczą od razu, to jeszcze pozamykali nam onlajny, żebyśmy nie marudzili i nie mogli oglądać".

123swistak napisał:

Ci co nie będą ściągać, przestaną oglądać proste jak drut. Jeszcze nie spotkałem się żeby nie dało się znaleźć na ANSI jakiegoś hardka lub softa, oprócz od Bodzia lub Besamira, jak szukałem subów do paru anime to bez problemu znalazłem Witch Hunter Robin nie ma dobrych softów wpisałem w szukaj na ansi znalazłem temat, linki były dead, spytałem MasaGratoR dał mi linka. To samo miałem z Mononoke Hime/Seirei no Moribito sprawdziłem, że Demonis Angel/Lamarus zrobił suby napisałem pw Demonis Angel wysłał mi bez problemu, Lamarus kazał się przypomnieć jak wróci z wakacji, ale jakoś straciłem ochotę wtedy na oglądanie fantasy i w końcu nie odezwałem się.

Chodziło mi bardziej o tę całą dyskusję, żeby zrobić jakiś lepszy system wrzucania, bo teraz można się pogubić. Ktoś tu przytaczał przykłady, że nie mógł czegoś znaleźć.

Takie rozwiązanie na teraz, które mi przyszło do głowy, to zrobić temat, w którym byłaby lista (jak w "Co kto tłumaczy", tylko w wersji "Co kto przetłumaczył") - alfabetycznie tytułami, kto zrobił napisy, jaka to grupa, czy to hard czy pseudohard (znaczy soft), ewentualnie jakby się komuś chciało to link, gdzie można je ściągnąć/od kogo dostać.
Tylko coś takiego to sporo roboty...

Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2015-09-22 19:45:53)


wNXtFnr.jpg

Offline

#4888 2015-09-22 19:44:12

Yagami_Raito8920
Użytkownik
Dołączył: 2009-07-07

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Areki-chan, wszystkie posty Kamiyana są dla picu, trollingu. Osobiście sprawdzałem odcinki na A-O i są, te" tysiące  i setki odcinków "
to pic na wodę i fotomontaż. Kam-chan to niezły manipulator i zawiwrzyć jego słowom to dobre nadużycie.


-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
96gaix.jpg
dobre, lepsze, radzieckie!

Offline

#4889 2015-09-22 19:45:42

pyransc
Użytkownik
Dołączył: 2012-06-10

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Jak by nie ten katalog alfabetyczny, to ciężko by było cokolwiek znaleźć, bo ta szukajka na głównej to nic nie znajdzie jak nie wpiszesz dokładnego tytułu, a nieraz nawet wtedy nie znajdzie.

Taki przykład naleciałości, ta szukajka nie mogła by przeszukać od razu po wszystkich rodzajach tytułów, a nie tak jak teraz trzeba wybierać czy chodzi nam o angielską, japońską czy jeszcze inną nazwę... a często każdy wpisuje to tak jak chce.

Yagami_Raito8920 napisał:

Areki-chan, wszystkie posty Kamiyana są dla picu, trollingu. Osobiście sprawdzałem odcinki na A-O i są, te" tysiące  i setki odcinków "
to pic na wodę i fotomontaż. Kam-chan to niezły manipulator i zawiwrzyć jego słowom to dobre nadużycie.

Też spojrzałem i nie zauważyłem żeby była jakaś drama że milion odcinków zniknęło. Ale nie drążyłem. W takim razie po co to?

Ostatnio edytowany przez pyransc (2015-09-22 19:50:21)

Offline

#4890 2015-09-22 19:49:33

TheMystogun
Użytkownik
Dołączył: 2013-05-08

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Yagami_Raito8920 napisał:

Areki-chan, wszystkie posty Kamiyana są dla picu, trollingu. Osobiście sprawdzałem odcinki na A-O i są, te" tysiące  i setki odcinków "
to pic na wodę i fotomontaż. Kam-chan to niezły manipulator i zawiwrzyć jego słowom to dobre nadużycie.

No co Ty gadasz ;o
Ponad 1k poleciało z moich kont ;o

Offline

#4891 2015-09-22 19:53:44

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

pyransc napisał:

Też spojrzałem i nie zauważyłem żeby była jakaś drama że milion odcinków zniknęło. Ale nie drążyłem. W takim razie po co to?

Gejmi nawet na swoim forum pisał, że mu odcinki poleciały i niby szybko to naprawi, taa. Poza tym:

TheMystogun napisał:

No co Ty gadasz ;o
Ponad 1k poleciało z moich kont ;o

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-09-22 19:54:34)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4892 2015-09-22 20:01:28

kezerek
Użytkownik
Skąd: Chorzów
Dołączył: 2014-10-09

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Ja nie rozumiem jednego. Czemu wszyscy teraz rzucili się tak na te A-O. Czemu, nikt nie usuwa, nie walczy z resztą stron typu Animeon, Shinden, czy AnimeZone? Czemu wszyscy walczą tylko z A-O. Sam większość serii ściągam, ale np takiego Baby steps 2 nikt, oprócz A-O nie tłumaczy, to co, mam przestać oglądać bo jest na onlajnie? Jak już tak walczycie z onlajnami, to walczcie ze wszystkimi, a nie tylko na 1 się uwzięliście smile
Pozdrawia szary użytkownik tego forum smile

Ostatnio edytowany przez kezerek (2015-09-22 20:01:53)

Offline

#4893 2015-09-22 20:03:18

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

kezerek napisał:

Ja nie rozumiem jednego. Czemu wszyscy teraz rzucili się tak na te A-O. Czemu, nikt nie usuwa, nie walczy z resztą stron typu Animeon, Shinden, czy AnimeZone? Czemu wszyscy walczą tylko z A-O. Sam większość serii ściągam, ale np takiego Baby steps 2 nikt, oprócz A-O nie tłumaczy, to co, mam przestać oglądać bo jest na onlajnie? Jak już tak walczycie z onlajnami, to walczcie ze wszystkimi, a nie tylko na 1 się uwzięliście smile
Pozdrawia szary użytkownik tego forum smile

Bo jak upadnie AO, to upadnie też cała reszta. Nie będą mieli skąd kraść odcinków (inne strony już nie mają uploaderów).


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4894 2015-09-22 20:03:45

Bufallo
Użytkownik
Dołączył: 2014-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Tutaj już powoli zaczyna się uszczęśliwianie onlajnowców na siłę. Przecież po co będziesz dawał zarobić jakimś ludziom, skoro możesz wrzucać na chomika i dać zarabiać na wyświetleniach reklam właścicielom tej strony? Głupie i naiwne to troszeczkę, ale ok niech będzie, w końcu są inne sposoby by sobie pobrać animca tak by nikt na tym nie daj boże po drodze nie zarobił. Tylko, że chcecie narzucać innym swoje przekonania, a to już przypomina pseudo-polityczną wojnę polityczną typową dla naszych krajan "PO czy PIS? Zresztą i tak jesteś lewakiem!!!". Głupie, prawda? Ludzie oglądają online z różnych powodów. Ja osobiście posiadam 2 główne:
1#
Bo tak mi wygodniej
2#
Mam słaby internet (2 mb/s; w nocy 4) A tutaj screen z wynikiem SpeedTestu (akurat trafił się moment gdzie łącze było szybsze od tego z umowy, ale to nie jest częsty widok)

Pokaż spoiler
ULY9Rt6.png
czas pomiaru przesunięty o 2h w tył

OK przyznam, że firma od której wykupuję usługi internetowe na za niewiele większe pieniądze o wiele lepsze oferty, ale czy to oznacza że specjalnie po to, by spełnić oczekiwania przeciwników online'ów muszę z własnej kieszeni inwestować w lepsze łącze? U mnie internetu nie płacą rodzice, babcia, ciotka, czy dziadek, tylko ja, bo to ja z niego korzystam, więc po co mam płacić za coś co obecnie jest mi zbędne? Obecnie taki internet mi wystarcza, a że to słabe jest, nikt nie musi tego mówić, bo już wiem. Dla mnie pobranie tego "małego" 250 mb odcineczka wiąże się z kwadransem oczekiwania ( o ile nie ma spadków prędkości, co zdarza się przy radiówkach), ale ok przecież nie można nikomu dać zarobić na prowadzeniu strony z anime. Jeszcze przestane YouTube oglądać, by czasem i tam ludzie za dużo nie zarobili. Z onlajnem mam łatwiej, bo bufforuje mi się to w trakcie oglądania i nawet HD leci bardzo często beż przycinania się ( czasem zdarzy się, że trzeba trochę poczekać)

Wyznaję zasadę: jeśli mnie to nic nie kosztuje, a dzięki mojemu pojedynczemu kliknięciu ktoś coś zarobi, to niech ma i idzie mu na zdrowie, byleby jakoś szanował pracę innych. Rozumiem, że może komuś nie podobać się perspektywa zarabiania jakiś pieniędzy dzięki korzystaniu z napisów tłumaczy (którzy przecież zezwolili na wykorzystanie ich pracy, a są na tyle mądrzy by wiedzieć, że to jakiś przychód tamtej osobie da), ale po co na siłę wmawiać innym, że od onlajna się ślepnie, a jak sobie odcinek pobiorę to będzie taki wypas, że dostanę erekcji??? Mnie perspektywa posiadania na dysku anime, które obejrzę tylko raz nie rajcuje, a oglądam prawie wszystko, więc musiałbym cały dzien siedzieć i pobierać. Mam też swoje życie poza 15-calowym ekranem laptopa, więc spasuję. Ze niby mogę sie ograniczyć i zmniejszyć ilość oglądanych serii? Ale po co? Przecież lubię anime i to chyba jest najważniejsze, a nie jakieś pieniądze, które ktoś zarobi. Bill Gates ma miliardy i to dolarów, a jakoś zazdrość mnie o to nie zżera.
Troszeczkę może za ostrych słów użyłem. Nie chciałem nikogo obrazić, bo wiem, że antyfani onlajnów swoje rozumy mają, ale moim celem było wytknąć to, że zdanie 1 czy 10 osób to nie to samo co zdanie tysiąca, więc wymuszanie swoich poglądów, to dla mnie głupota, skoro i tak każdy sam sobie wybierze jak będzie oglądać.
Dziękuję tym, którzy przeczytali całość.
EDIT: Oczywiście sorka jeśli wdały się tu jakieś błędy.

Ostatnio edytowany przez Bufallo (2015-09-22 20:05:34)

Offline

#4895 2015-09-22 20:05:30

kezerek
Użytkownik
Skąd: Chorzów
Dołączył: 2014-10-09

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

To dziwne, bo wydaje mi się, że AnimeON jednak coś tam upa swojego, chociaż ich tłumaczenie to dno totalne. To co w takim razie w z seriami które tylko A-O tłumaczy. Ja np bardzo chciałym dokończyć 2 sezon Baby Steps, bo już tylko 3 odcinki zostały :v.

Ostatnio edytowany przez kezerek (2015-09-22 20:06:57)

Offline

#4896 2015-09-22 20:06:52

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

kezerek napisał:

To dziwne, bo wydaje mi się, że AnimeON jednak coś tam upa swojego, chociaż ich tłumaczenie to dno totalne. To co w takim razie w z seriami które tylko A-O tłumaczy. Ja np, bardzo chciałym dokończyć 2 sezon Baby Steps, bo już tylko 3 odcinki zostały :v.

Rzadko upa i najpierw kradnie. A tłumaczy nikt na A-O nie trzyma. W zasadzie to Gamedor jest tylko szkodliwy, bo zakazuje udostępniania softów. Z tego powodu powstało YoruSubs – Seki nie zgadzał się z jego polityką.

Bufallo napisał:

Mam słaby internet (2 mb/s; w nocy 4) A tutaj screen z wynikiem SpeedTestu (akurat trafił się moment gdzie łącze było szybsze od tego z umowy, ale to nie jest częsty widok)

To tym bardziej nie powinieneś oglądać onlajn. Im gorszy internet, tym lepiej wychodzi ściąganie. Sam się długo niepotrzebnie męczyłem na słabej radiówce z lagami w playerach itd. Przejście na dysk było zbawienne. A na szybkim necie (teraz mam symetryka) to już całkiem musiałbym zgłupieć, żeby nie pobrać.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-09-22 20:11:12)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4897 2015-09-22 20:14:58

Bufallo
Użytkownik
Dołączył: 2014-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Kamiyan3991 napisał:
Bufallo napisał:

Mam słaby internet (2 mb/s; w nocy 4) A tutaj screen z wynikiem SpeedTestu (akurat trafił się moment gdzie łącze było szybsze od tego z umowy, ale to nie jest częsty widok)

To tym bardziej nie powinieneś oglądać onlajn. Im gorszy internet, tym lepiej wychodzi ściąganie. Sam się długo niepotrzebnie męczyłem na słabej radiówce z lagami w playerach itd. Przejście na dysk było zbawienne. A na szybkim necie (teraz mam symetryka) to już całkiem musiałbym zgłupieć, żeby nie pobrać.

OK tylko fragment wyrwany troszkę z całości. W takim razię też kawałeczek, ale inny wytnę ze swojej odpowiedzi:

Bufallo napisał:

Z onlajnem mam łatwiej, bo bufforuje mi się to w trakcie oglądania i nawet HD leci bardzo często beż przycinania się ( czasem zdarzy się, że trzeba trochę poczekać)

Znaczy to tyle samo, co onlajn pozwala mi na płynne oglądanie odcinka i to bez tych 15 minut czekania

Ostatnio edytowany przez Bufallo (2015-09-22 20:18:14)

Offline

#4898 2015-09-22 20:20:56

Sacredus
Użytkownik
Skąd: Jinja-Temple
Dołączył: 2008-10-12

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Dobra wyjaśnienia na szybko, bo nie mam czasu.
1. 2 mb/s spokojnie starczy na ściągnięcie odcinka. Jak już masz jeden, włączasz ściąganie kolejnego i oglądasz ten co masz już na HD.
2. Nie wiem jak jest teraz, ale HD na onlainach to nie jest 720p. Poza tym jakość obrazu jest łagodnie mówiąc wątpliwa http://screenshotcomparison.com/comparison/143744 (porównanie Kamiego)
3. Na onlainie są lagi/playery mają humorki i czekasz nie wiadomo ile na obejrzenie, no i zawsze może się zaciąć całkowicie. Przewijanie też się czasem zacina albo flasha wywala.

Ostatnio edytowany przez Sacredus (2015-09-22 20:23:49)

Offline

#4899 2015-09-22 20:24:23

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Bufallo napisał:

Znaczy to tyle samo, co onlajn pozwala mi na płynne oglądanie odcinka i to bez tych 15 minut czekania

Kiepska logika. Włączasz jeden – oglądasz – ściągasz drugi w międzyczasie. Poza tym jest problem, kiedy musisz wyjść czy coś... na onlajnie nie wrócisz od razu tego samego momentu jednym kliknięciem – znowu czekasz. Wywali ci flasha/crash przeglądarki – czekasz. Player ma humorek i się zmulił – czekasz. Google ma limit odtworzeń – czekasz lub ściągasz.

Gdzie tu sens? Gdzie tu logika? Aha, jeszcze coś – torrent też umożliwia oglądanie odcinka, który jeszcze nie ściągnął się całkowicie.

Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-09-22 20:25:18)


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4900 2015-09-22 20:26:15

Bufallo
Użytkownik
Dołączył: 2014-05-25

Odp: Precz z anime on-line! (Wojenna Dyskusja)

Sacredus napisał:

Dobra wyjaśnienia na szybko, bo nie mam czasu.
1. 2 mb/s spokojnie starczy na ściągnięcie odcinka. Jak już masz jeden, włączasz ściąganie kolejnego i oglądasz ten co masz już na HD.
2. Nie wiem jak jest teraz, ale HD na onlainach to nie jest 720p. Poza tym jakość obrazu jest łagodnie mówiąc wątpliwa http://screenshotcomparison.com/comparison/143744

Tyle, że radiówka kapryśna jest, a prędkość spada. Jestem świadomy tego że to nie do końca takie HD, ale skoro wy chcecie być wrogiem onlajnów, to ktoś inny może być ich zwolennikiem. Szanuję to, że ktoś ceni sobie wysoką jakość obrazu, jednak pozostanę niewzruszony i dalej będę oglądał przez przeglądarkę smile

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024