Nie jesteś zalogowany.
Jak już mówiłam - zamknijmy ANSI na miesiąc i zobaczmy, jak zareagują onlajny.
Albo jeszcze lepiej... Zamknijmy ANSI na czas nieokreślony. Wtedy na pewno zacznie się wielka panika, co sprzyja pochopnemu myśleniu, bo przecież miesiąc można przeczekać, a tak to nie wiadomo, czy potrwa to tydzień, miesiąc, rok, więc w całym zamieszaniu wywołanym ciągłymi pytaniami, gdzie nowe odcinki, onlajny będą miały dwie opcje: całkiem polegać na ANBU i innych translatorach i liczyć, że zrobią wszystkie bajki w sezonie, albo błagać ANSI o wybaczenie. Większość pewnie wybierze to pierwsze, ale a nuż jakiś onlajn będzie chciał prowadzić z nami negocjacje, może udałoby się jakoś dogadać.
Zapewniam cię, że brać fansuberska wyjdzie na tym gorzej. Utracicie swoje hobby. A gawiedź? Dostanie napisy od online, które wypełni z pewnością braki, choć jakość będzie słaba.
Offline
Jak już mówiłam - zamknijmy ANSI na miesiąc i zobaczmy, jak zareagują onlajny.
Kiedyś może to i zamknięcie ansi by przeszło. Teraz onlajny maja albo własne grupy, albo kradną gotowe encody z innych onlajnów, więc raczej zbytnio nie odczułyby tego.
Offline
Zapewniam cię, że brać fansuberska wyjdzie na tym gorzej. Utracicie swoje hobby. A gawiedź? Dostanie napisy od online, które wypełni z pewnością braki, choć jakość będzie słaba.
Czy ja napisałam coś gdzieś o zaprzestaniu tłumaczenia?
Napisałam, żebyśmy zamknęli ANSI, a nie rzucili robienie subów. Wrzuci się wszystko naraz jak już je z powrotem otworzymy...
Chociaż nie, nie możemy tak zrobić. To jak z psem, którego nie wolno wpuścić do domu, póki szczeka. Bo wtedy pomyśli, że szczekaniem coś zdziała.
Trzeba by poczekać, aż się wszystko uspokoi, i dopiero wtedy wrzucić suby.
Offline
Nesbro napisał:Zapewniam cię, że brać fansuberska wyjdzie na tym gorzej. Utracicie swoje hobby. A gawiedź? Dostanie napisy od online, które wypełni z pewnością braki, choć jakość będzie słaba.
Czy ja napisałam coś gdzieś o zaprzestaniu tłumaczenia?
Napisałam, żebyśmy zamknęli ANSI, a nie rzucili robienie subów. Wrzuci się wszystko naraz jak już je z powrotem otworzymy...Chociaż nie, nie możemy tak zrobić. To jak z psem, którego nie wolno wpuścić do domu, póki szczeka. Bo wtedy pomyśli, że szczekaniem coś zdziała.
Trzeba by poczekać, aż się wszystko uspokoi, i dopiero wtedy wrzucić suby.
Sama powinnaś wiedzieć, jak ciężko się wraca do długo przerywanej czynności. Po prostu się nie chce. O ile wraz z każdym dniem nie wydawania napisów brać fansuberska by umierała, to z każdym kolejnym dniem online miałby się lepiej, aż do dnia w którym online samo dostarczyłoby napisy do każdej bajki z sezonu, a ANSI już się ze śpiączki nie wzbudziło, śmierć. Dzień wyrzucenia wszystkiego na raz nigdy by nie nastąpił.
Ostatnio edytowany przez Nesbro (2015-10-25 12:00:44)
Offline
A watermarki, intra, loga... zobacz jak to zacnie hula na szitenie i zonach.
No jak za czasów swojej mrocznej przeszłości oglądałem na Zonach, to miałem to głęboko gdzieś. Były jakieś loga, wejściówki z muzyką itd... no ale co mnie to? Admini myślą, że to coś daje, a nic nie daje – ludziom i tak to zwisa. Oni sobie wolą wejść na jakiegoś Zona, gdzie jest dużo tych playerów i sobie wybrać. Zresztą onlajny to w ogóle mają problem, jak chcą się bawić w inne grupy. Tam liczy się szybkość – jeśli coś pojawi się szybciej na ANSI (a potem na innym onlajnie), to ta strona wygrywa. Dobitnie to pokazały posty na Fejsie przy zamknięciu Animeonu – ludzie tam pisali o AO Subs, a bywalcy AO takie wielkie zdziwienie, że strona ma swoją ekipę. Prawda jest taka, że onlajnowcy mają zwyczajnie gdzieś autorów. Kto to zrobił nie ma najmniejszego znaczenia. Właśnie dlatego te wszystkie "loga" to strata czasu. Nawet jak już ktoś sprawdzi, to i tak woli Zona, bo tam ma wszystko pod nosem. O ile na ANSI czasem czeka się na coś lepszego, o tyle na onlajnie się nie czeka nigdy.
Kiedyś może to i zamknięcie ansi by przeszło. Teraz onlajny maja albo własne grupy, albo kradną gotowe encody z innych onlajnów, więc raczej zbytnio nie odczułyby tego.
Ale trwałość tych grup też stoi pod znakiem zapytania. Nie widzę natomiast nic złego w zamknięciu ANSI i grup. Prawda jest taka, że my jesteśmy jak te fansuby naprzeciwko Crunchyrolla – lubimy się tym bawić, ale nikt nas nie potrzebuje. Równie dobrze możemy robić jak bodzio – dla skromnego grona znajomych, bo zwyczajnie sprawia nam to przyjemność.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-10-25 12:16:05)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Jak dla mnie logiczniejsze jest mieć coś z tego niż nie mieć nic w ogóle.
Fansuberzy wcale nie mają nic z tworzenia napisów, jak się niektórym wydaje - odsyłam do postu #5362. Zarabianie na napisach powoduje chciwość i chęć osiągania coraz to większych zysków, jak posiadanie pierścienia (WP) z dobrego człowieka zrobi Smigola. Jestem poglądu, że tu trzeba tego magicznego ANSI 2.0, gdyż bodajże tylko admin ANSI cieszy się tym zaufaniem, że jego stronka będzie non profit. Więc, inne stronki będące duchowym następcą ANSI z góry skazane są na porażkę, bo ich admin nie ma renomy i będą padały podejrzenia, że hajs dla siebie zgarnia. A złodzieje? To chyba drugi najstarszy zawód świata. Tego nie wypleni. Jedyna możliwość, to zrobienia czegoś lepszego, niż złodziejskie online oferuje, ale znów musi to być działalność non profit, aby nie powstało kolejne online jak shiden czy jakoś tak. Błędne koło, którego pozornie nie da się przerwać. To i frakcja "Precz z anime on-line!" zajmuje się czymś pozbawionym sensu, jak mieczem i cepem nawracanie niewiernych jedynemu słusznemu sposobowi oglądania anime, czyli na dysku
Offline
To i frakcja "Precz z anime on-line!" zajmuje się czymś pozbawionym sensu, jak mieczem i cepem nawracanie niewiernych jedynemu słusznemu sposobowi oglądania anime, czyli na dysku.
Nie rozumiem. Trollowanie onlajnów to takie samo hobby jak każde inne. To jest po prostu zabawne. Nawet bardziej niż robienie napisów.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-10-25 12:21:23)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nesbro napisał:To i frakcja "Precz z anime on-line!" zajmuje się czymś pozbawionym sensu, jak mieczem i cepem nawracanie niewiernych jedynemu słusznemu sposobowi oglądania anime, czyli na dysku.
Nie rozumiem. Trollowanie onlajnów to takie samo hobby jak każde inne. To jest po prostu zabawne. Nawet bardziej niż robienie napisów.
Właśnie napisałem, że to pozbawione sensu. Czemu? Nic to nie wnosi do wojennej dyskusji, a jest głównie rozrywką dla grupy JT, która lubuje się w dramach.
Offline
Kamiyan3991 napisał:Nesbro napisał:To i frakcja "Precz z anime on-line!" zajmuje się czymś pozbawionym sensu, jak mieczem i cepem nawracanie niewiernych jedynemu słusznemu sposobowi oglądania anime, czyli na dysku.
Nie rozumiem. Trollowanie onlajnów to takie samo hobby jak każde inne. To jest po prostu zabawne. Nawet bardziej niż robienie napisów.
Właśnie napisałem, że to pozbawione sensu. Czemu? Nic to nie wnosi do wojennej dyskusji, a jest głównie rozrywką dla grupy JT, która lubuje się w dramach.
Czemu dla JT? Jak na moje, to wszyscy mają z tego ubaw.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Zmierzam do tego, że bodziu możesz sobie pisać jak i inni twórcy napisów, że te powstały z egoistycznych pobudek i nie musisz w związku z tym udostępniać, a ilość ich użyć jest obojętna, że w sumie można w skarpetce je schować. To nie prawda. Czy tego chcą tłumacze czy nie, osoby używające ich napisów to nie pijawki. Ja, nie. My jesteśmy impulsem do waszych działań, motywacją do ciężkiej pracy, którą potem ocenimy, w chwilach zwątpienia napiszemy ciepłe słowa. My fani, których bądź co bądź macie i potrzebujecie. Inaczej, to ANSI już dawno by upadło. A chęci do tworzenia napisów zniknęły by po kilku odcinkach.
Ale że co?
Ilość pobrań jest obojętna.
29 osób jest na liście Ranmy (i powoli coraz mniej).
8 na liście Policjantek.
Napisy do Onepunch pojawiły się tylko na kanale bez informacji na blogu i ansi.
Są napisy, które widziała 1-2 osoby [korektorzy] i leżą na dysku (albo nawet już ich nie ma). Są i takie tworzone tylko dla rodziny czy najbliższych znajomych.
Dobra dorama nie jest zła.
Offline
Czy tego chcą tłumacze czy nie, osoby używające ich napisów to nie pijawki. Ja, nie. My jesteśmy impulsem do waszych działań, motywacją do ciężkiej pracy, którą potem ocenimy, w chwilach zwątpienia napiszemy ciepłe słowa. My fani, których bądź co bądź macie i potrzebujecie.
No patrz pan, a ja myślałem, że jakieś 200 subów, których nigdy tu nie wrzucę, zrobiłem wyłącznie na swój użytek.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Nesbro napisał:Czy tego chcą tłumacze czy nie, osoby używające ich napisów to nie pijawki. Ja, nie. My jesteśmy impulsem do waszych działań, motywacją do ciężkiej pracy, którą potem ocenimy, w chwilach zwątpienia napiszemy ciepłe słowa. My fani, których bądź co bądź macie i potrzebujecie.
No patrz pan, a ja myślałem, że jakieś 200 subów, których nigdy tu nie wrzucę, zrobiłem wyłącznie na swój użytek.
Hehe, ale są też takie napisy, które trzeba wydać, żeby prawilna baja nie została zgwałcona. Jak ANBU dobierze się do FMP (które proste w przekładzie nie jest) to klękajcie narody.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Nesbro napisał:Zmierzam do tego, że bodziu możesz sobie pisać jak i inni twórcy napisów, że te powstały z egoistycznych pobudek i nie musisz w związku z tym udostępniać, a ilość ich użyć jest obojętna, że w sumie można w skarpetce je schować. To nie prawda. Czy tego chcą tłumacze czy nie, osoby używające ich napisów to nie pijawki. Ja, nie. My jesteśmy impulsem do waszych działań, motywacją do ciężkiej pracy, którą potem ocenimy, w chwilach zwątpienia napiszemy ciepłe słowa. My fani, których bądź co bądź macie i potrzebujecie. Inaczej, to ANSI już dawno by upadło. A chęci do tworzenia napisów zniknęły by po kilku odcinkach.
Ale że co?
Ilość pobrań jest obojętna.
29 osób jest na liście Ranmy (i powoli coraz mniej).
8 na liście Policjantek.
Napisy do Onepunch pojawiły się tylko na kanale bez informacji na blogu i ansi.
Są napisy, które widziała 1-2 osoby [korektorzy] i leżą na dysku (albo nawet już ich nie ma). Są i takie tworzone tylko dla rodziny czy najbliższych znajomych.Dobra dorama nie jest zła.
Ale o co chodzi? Pokazałeś, że napisów nie robisz wyłącznie dla siebie, a udostępniasz innym. Jedni wolą ilość (setki pobrań bezimiennej masy), a drudzy jakość wąskiego grona odbiorców.
Nesbro napisał:Czy tego chcą tłumacze czy nie, osoby używające ich napisów to nie pijawki. Ja, nie. My jesteśmy impulsem do waszych działań, motywacją do ciężkiej pracy, którą potem ocenimy, w chwilach zwątpienia napiszemy ciepłe słowa. My fani, których bądź co bądź macie i potrzebujecie.
No patrz pan, a ja myślałem, że jakieś 200 subów, których nigdy tu nie wrzucę, zrobiłem wyłącznie na swój użytek.
Jeden malarz swoje obrazy umieści w galerii publicznej, drugi malarz w tylko galerii dla wybranych, trzeci malarz powiesi obrazy wyłącznie w swoim mieszkaniu, a czwarty trochę tu trochę tam. Wolność wyboru, osobą postronnym nic do tego, choć nie odbiera im to prawa do zgłaszania obiekcji. Może te twoje 200 subów przez ten użytek dla siebie to jakość Kamisamy Areki, bo raczej bez: korekty, ts-u, karaoke i przetłumaczonych piosenek. To się nie dziwę, że jeśli tak jest, to nie chcesz wyjść z nimi na światło dnia, bo zniszczy ci renomę.
Offline
Ale o co chodzi? Pokazałeś, że napisów nie robisz wyłącznie dla siebie, a udostępniasz innym. Jedni wolą ilość (setki pobrań bezimiennej masy), a drudzy jakość wąskiego grona odbiorców.
To może warto jeszcze bardziej zawęzić grono odbiorców, w końcu liczy się jakość.
Offline
Nesbro napisał:Ale o co chodzi? Pokazałeś, że napisów nie robisz wyłącznie dla siebie, a udostępniasz innym. Jedni wolą ilość (setki pobrań bezimiennej masy), a drudzy jakość wąskiego grona odbiorców.
To może warto jeszcze bardziej zawęzić grono odbiorców, w końcu liczy się jakość.
Popadanie w skrajności decyzji nigdy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Próbujesz wrzucić mi na sumienie tych, którzy wypadną z listy za nie udzielanie się na kanale?
Ostatnio edytowany przez Nesbro (2015-10-25 13:08:57)
Offline
bodzio napisał:Nesbro napisał:Ale o co chodzi? Pokazałeś, że napisów nie robisz wyłącznie dla siebie, a udostępniasz innym. Jedni wolą ilość (setki pobrań bezimiennej masy), a drudzy jakość wąskiego grona odbiorców.
To może warto jeszcze bardziej zawęzić grono odbiorców, w końcu liczy się jakość.
Popadanie w skrajności decyzji nigdy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Próbujesz wrzucić mi na sumienie tych, którzy wypadną z listy za nie udzielanie się na kanale?
To przednia myśl. Będzie na ciebie.
Offline
Nesbro napisał:bodzio napisał:To może warto jeszcze bardziej zawęzić grono odbiorców, w końcu liczy się jakość.
Popadanie w skrajności decyzji nigdy nie jest najlepszym rozwiązaniem. Próbujesz wrzucić mi na sumienie tych, którzy wypadną z listy za nie udzielanie się na kanale?
To przednia myśl. Będzie na ciebie.
Oczekiwałem takiej odpowiedzi. Zgodnie z nią istnieje logika, że to tłumacze są winni powstania tego tematu, ponieważ dają online napisy, jak napisał MasaGratoR, jest to tak naprawdę "Fuck logic"
Offline
Tak, tłumacze, jednoczcie się! Miesiąc bez napisów na ansi. Albo 2, ew. rok. Ja tam mogę zacząć od zaraz. Właściwie to mam w tym doświadczenie.
Offline
Za to zastanawia mnie, co kieruje ludźmi, którzy chcą tłumaczyć dla onlajnów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to "fejm
Mhm, czyli według ciebie tłumacze ansi to zbawiciele, a ekipa AO to totalnie wariaci co marnują życie? Wiedz jedno: Na AO NIKT nie komentuje naszych odcinków. NIKT. A na shinden? Milion komentrazy w podzięce za upload. Ale nie, AO najgorsze. Onlajny bolą nas tak samo jak was, a mnie wręcz denerwuje to wasze znęcanie się nad AO. Bo chyba nikt mi nie powie że wasz krul kamiyan nie wspomina o nim w co drugim zdaniu, a jak o Zonie itp cisza była tak jest.
Offline
Tak, tłumacze, jednoczcie się! Miesiąc bez napisów na ansi. Albo 2, ew. rok. Ja tam mogę zacząć od zaraz. Właściwie to mam w tym doświadczenie.
To i ja się przyłączam do strajku. Nie będzie ode mnie żadnych napisów aż do następnego sezonu!
Kamiyan3991 napisał:Za to zastanawia mnie, co kieruje ludźmi, którzy chcą tłumaczyć dla onlajnów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to "fejm
Mhm, czyli według ciebie tłumacze ansi to zbawiciele, a ekipa AO to totalnie wariaci co marnują życie? Wiedz jedno: Na AO NIKT nie komentuje naszych odcinków. NIKT. A na shinden? Milion komentrazy w podzięce za upload. Ale nie, AO najgorsze. Onlajny bolą nas tak samo jak was, a mnie wręcz denerwuje to wasze znęcanie się nad AO. Bo chyba nikt mi nie powie że wasz krul kamiyan nie wspomina o nim w co drugim zdaniu, a jak o Zonie itp cisza była tak jest.
Pokaż spoiler
Urzekła mnie twoja historia.
PS. Król, nie krul
Ostatnio edytowany przez Sacredus (2015-10-25 13:35:33)
Offline