Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2 3
Nie ma dzieci, jest dobrze.
A to główna bohatera nie jest 15-letnią lolitką, która kiedyś ruchała się z kim popadnie, a teraz rozpieprza wszystkich spluwą? Dobrze, że przynajmniej z wyglądu jest dorosła.
Kinowa wersja otrzymała klasyfikację wiekową G - czyli bez ograniczeń wiekowych.
To w wersji kinowej nie było cycków? Niemożliwe...
Jakby reżyser pomyślał "Niedawno oglądałem Kara no Kyoukai. Wyczepiste było, to teraz zekranizuję coś w podobnym duchu". Tylko nie wziął pod uwagę, że panu, co robił KnK, do pięt nie dorasta. KnK miało świetny sposób narracji, sex&violence były tam 'naturalne', idealnie integrowały się z resztą. W MS narracja nie jest taka gładka, tylko jakby ktoś ciosał ją ciężką siekierą. Zresztą 2/3 filmu zleciało na pokazanie, jaka dziewczyna jest psychicznie połamana i skrzywdzona przez życie. Strasznie to było pretensjonalne, ja tego nie kupiłem i trochę się wynudziłem.
Trochę się zgodzę, jeśli o Mardocka, bo co do KnK - tam 1. film to był dopiero mega nudny, zresztą nie tylko on.
Ok, jestem po seansie. Ogólnie w takich pozycjach nie mam nic do fanserwisu, ale w MS to aż czułem się osaczony tymi cyckami, jakbym oglądał jakąś ecchi seryjkę. Zazwyczaj nie przepadam za historyjkami młodocianych zabójców (przez co 2. seria Black Lagoona była dla mnie strasznie gówniana na początku), no, może wyłączając Monstera, ale akurat w tym przypadku mnie to tak nie raziło, chociaż wolałbym, żeby zaserwowali nam trochę starszą postać.
Filmy mi się podobały, 1. trochę nudził, ale wynagrodził mi to akcją pod koniec, zaś w 2. spodobały mi się sceny w kasynie. Fabularnie - nieźle, jakoś trzyma się to kupy, jest całkiem ciekawie, graficznie - mnie się bardzo podobało, muzycznie - jak dla mnie nic specjalnego. Jeśli chodzi o postaci - nieszczególnie. Bohaterowie raczej nie odpychają, ale mało jest ciekawych postaci, może z wyjątkiem Boileda.
Można obejrzeć, czasu się raczej nie zmarnuje, ale fajerwerków na pewno nie będzie. Filmy niezłe - i nic więcej. Za to możliwe, że 3. okaże się o wiele fajniejszy.
"Ore no Imouto jednak miało jakieś tam przesłanie czyli, że 14 latka może grać w zboczone, incestowe gry +18 pod warunkiem, że się dobrze uczy i nie sprawia innych problemów" - Ken-chan
Offline
Offline
Wreszcie...
Offline
Offline
Od jakiego języka ten "JE"?
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-09-29 12:41:32)
Offline
Offline
Hunter Killer napisał:Rip 3 części już dostępny
Zabawne, że dałeś linka do wersji kinowej
.
BD jest jak byk.
Offline
Ale jest jeszcze wersja Complete (i to wydana wczoraj).
http://www.nyaa.se/?page=view&tid=477139&showfiles=1
I napisy angielskie:
http://www50.zippyshare.com/v/28709189/file.html
Ostatnio edytowany przez marek2fgc (2013-09-29 13:55:12)
Offline
FAiM napisał:Hunter Killer napisał:Rip 3 części już dostępny
Zabawne, że dałeś linka do wersji kinowej
.
BD jest jak byk.
[QTS] Mardock Scramble The Third Exhaust -Theatrical Version- (BD H264 1280x720 24fps AAC 5.1ch SUP-JE)
Ty dulowaty userze!
Offline
Od pierwszego BD na dysku jest zarówno wersja kinowa, jak i kompletna...
Porównania obu wersji:
The First Compression | The Second Combustion
Ostatnio edytowany przez FAiM (2013-09-29 14:16:02)
Offline
Od pierwszego BD na dysku jest zarówno wersja kinowa, jak i kompletna...
Porównania obu wersji:
The First Compression | The Second Combustion
Zawsze mnie to zastanawiało, ale teraz już wiem, że te wydania od nas na pewno są kompletne.
Offline
FAiM napisał:Od pierwszego BD na dysku jest zarówno wersja kinowa, jak i kompletna...
Porównania obu wersji:
The First Compression | The Second CombustionZawsze mnie to zastanawiało, ale teraz już wiem, że te wydania od nas na pewno są kompletne.
A bierzecie się za 3 film?
Offline
A bierzecie się za 3 film?
Offline
LordCrane napisał:FAiM napisał:Od pierwszego BD na dysku jest zarówno wersja kinowa, jak i kompletna...
Porównania obu wersji:
The First Compression | The Second CombustionZawsze mnie to zastanawiało, ale teraz już wiem, że te wydania od nas na pewno są kompletne.
A bierzecie się za 3 film?
Pytanie kieruj bezpośrednio do DD. Na razie nic nie oddawał do korekty, przynajmniej mi, ale sądząc po reakcji Crane'a nie tylko mi.
Ty dulowaty userze!
Offline
Kinowa wersja otrzymała klasyfikację wiekową G - czyli bez ograniczeń wiekowych.
Kompletna wersja zawiera ponad 3 minuty dodatkowych scen:
09:48-10:58
34:24-35:00
48:25-48:58
52:35-53:21
I chyba również nie ma alternatywnych scen.
Offline
Mała wtopa:
Hm... mam wątpliwości co do ostatniego rozdania w blackjacku.
Po pierwsze, najpierw jest mowa, że trzy siódemki dają wygraną równą 1,5 zakładu (czyli tyle samo co wygrana blackjackem). Później krupier mówi o podwójnej wygranej i 4 milionach. A jak na moje, to 2 mln (wysokość zakładu) razy 1,5 to 3 mln. Chyba że coś przeoczyłem.
Druga sprawa, czy ona mogła wyskoczyć z "Even Money" skoro miała trzy siódemki? Rozumiem normalne ubezpieczenie, ale wtedy musiałaby dołożyć połowę swojego zakładu, czyli milion, którego nie miała. Ale zakładając, że byłoby to normalne ubezpieczenie, to przy takim rozdaniu (ona:7+7+7, krupier: A+J) straciłaby zakład, a z ubezpieczenia dostała 2 miliony - czyli wyszła na zero.
No chyba że to jakaś wariacja w której 21 jest na równi z blackjackiem, ewentualnie trzy siódemki są - a ja niepotrzebnie w to wnikam .
Offline
Hm... przeanalizowałem inne rozegrania. I jedno zwróciło moją uwagę (21:50 wersja kompletna).
Pierwsza scena, Balot dostaje 5+J, krupier ma odsłoniętego asa. Natomiast w następnej scenie, co prawda karty nie są wyraźne, ale da się zobaczy, że na stole jest 2+J. W kolejnej scenie są pokazywane aktualne karty i znowu jest 5+J.
Balot dobiera dwie karty - ma 5+J+2+4, co daje 21 punktów - i to nie koniec, bo dobiera jeszcze trzy . Zakładając, że zamiast tej 5 powinna się tam znaleźć 2, to znowu wyjdzie 21 punktów (2+J+2+4+A+A+A*). Taka kolejna wtopa w animacji...
Krupier odsłania drugą kartę i ma na ręku A+J - czyli blackjacka. Przy normalnych zasadach, krupier powinien wygrać, jednak tutaj mamy remis.
Czyli można założyć, że blackjack (21 punktów z dwóch pierwszych kart) jest na równi z każdym układem kart dających 21 punktów.
* w powieści ma 5-J-2-A-A-A-A
Również w powieści jest, że wygrywając trzema 7 otrzyma wypłatę 2:1.
Ostatnio edytowany przez FAiM (2013-10-01 22:40:55)
Offline
Obejrzałem Mardock Scramble i ogólnie jestem zadowolony, ale jednak trochę za dużo było tego kasyna. Mimo, że fajnie się oglądało grę w karty czy ruletkę, to nie sądziłem, że połowa drugiego i połowa trzeciego filmu będzie tylko na tym polegać.
Pierwszy film okazał się najlepszy. Główna bohaterka (15 latka) była wyjątkowo oryginalna jak na anime. Szkoda, że nie ma więcej bohaterek po przejściach, gdyż jak wiadomo w anime 99,9 procent dziewczyn to dziewice (nie licząc dorosłych).
Kreska jest inna niż ma to miejsce w większości produkcji, więc nie miałem początkowo pojęcia, że ona jest taka młoda. Wizualnie równie dobrze mogła mieć 18 czy więcej lat.
Scen akcji było mniej niż sądziłem, ale te co były uważam za bardzo dobre. Szczególnie w pierwszym filmie zostałem miło zaskoczony. Mam na myśli tą scenę jak
Jeśli chodzi o samą konstrukcję fabuły to niestety ukazywali ją w taki sposób, żeby jak najmocniej wszystko skomplikować.
Nie lubię takich zagrywek bo to jakby sztuczne zwiększanie głębi anime. Fabuła była dosyć prosta i nietrudno to zauważyć po obejrzeniu całości. Cała mogła być opowiedziana w 5 minut.
Trochę szkoda, że cały ten świat został tak słabo zarysowany i brakowało innych postaci, wątków. Te 3 filmy poszły dosyć prostą ścieżką, czyli bez zwrotów akcji czy innego większego urozmaicenia.
Nawet nie wiadomo czy ta dziewczyna
Fabułę i dokładniejsze wyjaśnienia potraktowali jak coś mało istotnego.
7/10
A to główna bohatera nie jest 15-letnią lolitką
Nie była żadną lolitką, ale
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2015-12-20 00:20:31)
Offline
Strony Poprzednia 1 2 3