Nie jesteś zalogowany.
tak może trochę nie w temacie - look'am co chwilę czy nie pojawił się 13 odcinek - wie ktoś co się dzieje ?
Święta się dzieją.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Święta się dzieją.
No tak zapomniałem <czemu w święta normalnie nie pracują > czyli nie wiadomo kiedy wyjdzie ? :/
Offline
Trzeciego stycznia.
"Nie wiem o co w tym chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu." - Ken-chan
Offline
Odcinek ósmy gotowy.
Offline
Offline
To adaptacja sequelu Uta, który ma miejsce kilkanaście lat po pierwszej grze*, ale póki co znajomość poprzednika (animu/gry) nie jest wymagana - chociaż pojawiły się postacie z pierwszej części.
*Tak, gry. Przy okazji, pierwszy sezon bajki trochę wyciął... w tym samą Kuon.
Offline
Jedno pytanie zadam. Czy tytuł ten ma jakiś związek z samym Utawarerumono z 2006 roku? Chodzi mi o to, czy mogę obejrzeć bez znajomości tytułu z przed prawie 10-ciu lat.
Amored widziała bodajże połowę pierwszego sezonu przed rozpoczęciem tłumaczenia, ja nie widziałam go wcale i jakoś nie przeszkadza mi to w robieniu korekty. Nie zauważyłam, żeby brakowało mi jakichś ważnych informacji, nie gubię się, można to spokojnie oglądać.
A skoro już piszę posta... Dziewiąty i dziesiąty odcinek są już na wykończeniu, więc jak dobrze pójdzie, oba pojawią się jeszcze dziś.
Ostatnio edytowany przez Areki-chan (2015-12-27 16:13:49)
Offline
Jesteście kochani, Amored, Areki-Chan!
Jeśli potrzebujecie pomocy, dajcie znać Teraz mam trochę wolnego, więc powinienem mieć więcej czasu.
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowany przez Bondzik (2015-12-27 17:56:58)
Offline
To adaptacja sequelu Uta, który ma miejsce kilkanaście lat po pierwszej grze*, ale póki co znajomość poprzednika (animu/gry) nie jest wymagana - chociaż pojawiły się postacie z pierwszej części.
*Tak, gry. Przy okazji, pierwszy sezon bajki trochę wyciął... w tym samą Kuon.
Przecież Kuon nie mogło być w pierwszej serii.
Offline
Dziewiątka i dziesiątka gotowe.
W niedzielę wychodzi trzynasty odcinek, a nam zostały dwa, by być na bieżąco. Uda się? Nie uda? Kto w nas wierzy, a kto nie?
Offline
Ja nie wierzę.
Offline
A ja stawiam tabliczkę wedlowskiej czekolady, że się uda!
Ostatnio edytowany przez jako_m (2015-12-29 23:30:39)
Offline
A ta czekolada to trafi potem do tłumaczki i korektorki, tak?
No to mamy motywację
Offline
Myślę, że to jakoś rozdzielicie między ekipę.
Offline
Jeszcze wam mało słodyczy przez święta, przecież to idzie tylko w ...... kubki smakowe ;p
I bez słodyczy dacie radę
Offline
Ja pochłaniam tabliczkę czekolady dziennie. Dosłownie. Serio. Nie przesadzam. Jestem całkowicie poważna.
Nie dziwne, że już cała zniknęła ;__;
Offline
Ja pochłaniam tabliczkę czekolady dziennie. Dosłownie. Serio. Nie przesadzam. Jestem całkowicie poważna.
Nie dziwne, że już cała zniknęła ;__;
No to dupa wielka będzie.
Offline
No to dupa wielka będzie.
Przy BMI poniżej 19 raczej mi to nie grozi.
Offline
Luk4S napisał:No to dupa wielka będzie.
Przy BMI poniżej 19 raczej mi to nie grozi.
Taa.... a potem PUFFF. I dupa urosła.... he he he..
Offline
Chyba że jest się mną. Ta sama waga już z 14 lat a jem co chce, ile chce i kiedy chce.
Tabliczka czekolady dziennie to słabo.
Offline