Nie jesteś zalogowany.
Chodzi o fun z oglądania. nawet jak coś jest średniego szczebla to jeśli sprawia radość. To staje się popularne.
Ostatnio edytowany przez Luk4S (2015-12-31 19:51:58)
Offline
Chodzi o fun z oglądania. nawet jak coś jest średniego szczebla to jeśli sprawia radość. To staje się popularne.
Pewnie, ale przehajpowywanie średnich bajek kłuje w oczy (chociaż nic nie pobije SSAŁO pod tym względem). Generalnie po Gintamie i JoJo w obejrzanych OPM zwyczajnie nie mógł wywrzeć na mnie większego wrażenia. Sporo brakuje, oj sporo.
Co ma w sobie OP?
Nic. Pewne tytuły są po prostu popularne bez specjalnego powodu (jak np. Zmierzch czy inne Twarze-Kogoś-Tam).
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
.Generalnie po Gintamie i JoJo w obejrzanych OPM zwyczajnie nie mógł wywrzeć na mnie większego wrażenia. Sporo brakuje, oj sporo.
No to tajemnica rozwiązana zostałeś spaczony męskimi pozami z JoJo nic już się nie da zrobić
ara ara...
Offline
Kamiyan3991 napisał:.Generalnie po Gintamie i JoJo w obejrzanych OPM zwyczajnie nie mógł wywrzeć na mnie większego wrażenia. Sporo brakuje, oj sporo.
No to tajemnica rozwiązana zostałeś spaczony męskimi pozami z JoJo nic już się nie da zrobić
Czemu właśnie JoJo? Akurat OPM próbuje być jak Gintama, ale mu to nie wychodzi. Za to koncept "potwora tygodnia" jest już żywcem wzięty z Part 3. Taka tam parodyjka ogólnie – wciśnij do każdego odcinka to samo i gawiedź się cieszy. Świeże amino, hehe.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-12-31 20:05:47)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Kilgur napisał:Kamiyan3991 napisał:.Generalnie po Gintamie i JoJo w obejrzanych OPM zwyczajnie nie mógł wywrzeć na mnie większego wrażenia. Sporo brakuje, oj sporo.
No to tajemnica rozwiązana zostałeś spaczony męskimi pozami z JoJo nic już się nie da zrobić
Czemu właśnie JoJo? Akurat OPM próbuje być jak Gintama, ale mu to nie wychodzi. Za to koncept "potwora tygodnia" jest już żywcem wzięty z Part 3. Taka tam parodyjka ogólnie – wciśnij do każdego odcinka to samo i gawiedź się cieszy. Świeże amino, hehe.
Właściwie OPM stara się być / jest parodią, ale raczej nie jak Gintama, dziwi mnie tylko ta krytyka za to ze koncept "potwora tygodnia" jest już żywcem wzięty z Part 3 w momencie gdy dajesz 9/10 Owari no Seraph -> bajce która jest jedna wielka kopią z innych bajek
ara ara...
Offline
Wszystko jest teraz kopią, bo w zasadzie wszystko już wymyślono. Ot, taki niuans. Za to Serafin potrafił w tym być takim lepszym shounenem. Ja tam zwyczajnie lubię shouneny, ale nie lubię, kiedy serwuje mi się taki syf jak Boruto czy Blicz (chociaż kiedyś dawały radę). Serafin potrafił do tego dodać jeszcze mniej naiwne podejście (tutaj nakama power zwyczajnie nie działa), większą brutalność i sensowniejszą fabułę. To już coś.
krytyka za to ze koncept "potwora tygodnia"
A jest inaczej? OPM to parodia prosta jak konstrukcja cepa. Na jeden wieczór to się nada, ale nic poza tym. Stąd sam wysokiej noty temu wystawić nie mogę. To w sumie byłoby obrazą dla innych twórców, którzy jednak starają się jakoś prowadzić fabułę i nadać postaciom charakteru. Tutaj mamy kopiuj-wklej co odcinek, więc trochę słabo. A że jest śmiesznie? Są lepsze komedie.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
A jest inaczej? OPM to parodia prosta jak konstrukcja cepa. Na jeden wieczór to się nada, ale nic poza tym. Stąd sam wysokiej noty temu wystawić nie mogę. To w sumie byłoby obrazą dla innych twórców, którzy jednak starają się jakoś prowadzić fabułę i nadać postaciom charakteru. Tutaj mamy kopiuj-wklej co odcinek, więc trochę słabo. A że jest śmiesznie? Są lepsze komedie.
Przecież parodia polega na przedstawianiu w krzywym zwierciadle pewnych schematów, stereotypów, postaci, zachowań, etc., to po prostu kopiuj -> przerób -> wklej, wiec WTF z tym płaczem o kopiowanie ?
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2015-12-31 20:40:26)
ara ara...
Offline
Kamiyan3991 napisał:A jest inaczej? OPM to parodia prosta jak konstrukcja cepa. Na jeden wieczór to się nada, ale nic poza tym. Stąd sam wysokiej noty temu wystawić nie mogę. To w sumie byłoby obrazą dla innych twórców, którzy jednak starają się jakoś prowadzić fabułę i nadać postaciom charakteru. Tutaj mamy kopiuj-wklej co odcinek, więc trochę słabo. A że jest śmiesznie? Są lepsze komedie.
Przecież parodia polega na przedstawianiu w krzywym zwierciadle pewnych schematów, stereotypów, postaci, zachowań, etc., to po prostu kopiuj -> przerób -> wklej, wiec WTF z tym płaczem o kopiowanie ?
Bo to bardzo wygodne krzywe zwierciadło – co tydzień jedno i to samo (pewnie jeszcze cała seria parodiuje potwory tygodnia, heheszki). Wiesz jak to wypada przy tych wszystkich zróżnicowanych parodiach w Gintamie? Cienko, bardzo cienko. Dlatego pisałem – to tylko taka gorsza Gintama, nic poza tym. A to Jednostrzałowanie co odcinek jest meh. Już ten OP główny z Mahouki nie wypadł tak miernie.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-12-31 20:44:55)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Kilgur napisał:Kamiyan3991 napisał:A jest inaczej? OPM to parodia prosta jak konstrukcja cepa. Na jeden wieczór to się nada, ale nic poza tym. Stąd sam wysokiej noty temu wystawić nie mogę. To w sumie byłoby obrazą dla innych twórców, którzy jednak starają się jakoś prowadzić fabułę i nadać postaciom charakteru. Tutaj mamy kopiuj-wklej co odcinek, więc trochę słabo. A że jest śmiesznie? Są lepsze komedie.
Przecież parodia polega na przedstawianiu w krzywym zwierciadle pewnych schematów, stereotypów, postaci, zachowań, etc., to po prostu kopiuj -> przerób -> wklej, wiec WTF z tym płaczem o kopiowanie ?
Bo to bardzo wygodne krzywe zwierciadło – co tydzień jedno i to samo (pewnie jeszcze cała seria parodiuje potwory tygodnia, heheszki). Wiesz jak to wypada przy tych wszystkich zróżnicowanych parodiach w Gintamie? Cienko, bardzo cienko. Dlatego pisałem – to tylko taka gorsza Gintama, nic poza tym. A to Jednostrzałowanie co odcinek jest meh. Już ten OP główny z Mahouki nie wypadł tak miernie.
Ginatmy nie całej nie oglądałem z wielu powodów, może kiedyś ją skończę, ale z tego co widziałem to są dwie różne bajki. Obie posiadają mix tych samych składników, ale są one w całkowicie różnych proporcjach, Gintama to zdecydowanie komedia, a OPM zdecydowanie akcja i mordobicie, a wstawki komediowe są dodatkiem.
ara ara...
Offline
To nawalanka czy parodia w końcu? Parodia nie jest już głównie komedią, czy coś pominąłem? Zdecyduj się na jedno – albo cyrk, albo małpy.
A sama Gintama też nie jest zdecydowanie komedią, tzn. nie tylko. Doskonale to widać np. po nowym arcu z szogunem.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-12-31 22:40:49)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
To nawalanka czy parodia w końcu? Parodia nie jest już głównie komedią, czy coś pominąłem? Zdecyduj się na jedno – albo cyrk, albo małpy.
OPM to nawalanka która parodiuje w pewnym stopniu pewne elementy z battle shounenow, elementy komediowe są na dalszym planie.
A sama Gintama też nie jest zdecydowanie komedią, tzn. nie tylko. Doskonale to widać np. po nowym arcu z szogunem.
To czym jest jeśli nie komedią ? bo w moim odczuciu gdyby nie gagi to była by to kiepska bajka
ara ara...
Offline
W Gintamie wszystkie gatunki mieszają się ze sobą. Dlatego jest taka zajebista. OPM to taki spadkobierca, mnóstwo gagów, parodii i wyśmienitych walk. A łysy MH to tylko wiśienka na torcie
-=PIERWSZA TROLLOWA MIĘDZYNARODÓWKA=-
dobre, lepsze, radzieckie!
Offline
To czym jest jeśli nie komedią ? bo w moim odczuciu gdyby nie gagi to była by to kiepska bajka.
To miszmasz wszystkiego. Mnie się akurat najbardziej podobają te poważne motywy, szczególnie arc "Kurtyzana narodu" i "Zamach na szoguna". W ogóle to nawet historycznie ciekawie czasem wychodzi. Tzn. nie wiem, na ile te motywy są zaczerpnięte a wymyślone, ale np. ta "Czystka Kansei" wyglądała miodnie.
OPM to nawalanka która parodiuje w pewnym stopniu pewne elementy z battle shounenow, elementy komediowe są na dalszym planie.
Tak, bo bajka, która już w samym tytule nakreśla swoją komediowość, może być czymś innym niż komedią. I co to za nawalanka, kiedy na strzała ściągają? Chociaż fakt, efekty dobre, ale nic poza tym.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2015-12-31 23:26:02)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Kilgur napisał:OPM to nawalanka która parodiuje w pewnym stopniu pewne elementy z battle shounenow, elementy komediowe są na dalszym planie.
Tak, bo bajka, która już w samym tytule nakreśla swoją komediowość, może być czymś innym niż komedią. I co to za nawalanka, kiedy na strzała ściągają? Chociaż fakt, efekty dobre, ale nic poza tym.
Mówiąc nawalanka mam na myśli pojedynki innych bohaterów, bo przecież wiadomo jak to się skonczy gdy pojawi się Saitama Taki Mumen Raida czy Puri-Puri-Prisoner to niezła beka, a będzie takich więcej
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2016-01-01 00:15:45)
ara ara...
Offline
Kamiyan3991 napisał:Kilgur napisał:OPM to nawalanka która parodiuje w pewnym stopniu pewne elementy z battle shounenow, elementy komediowe są na dalszym planie.
Tak, bo bajka, która już w samym tytule nakreśla swoją komediowość, może być czymś innym niż komedią. I co to za nawalanka, kiedy na strzała ściągają? Chociaż fakt, efekty dobre, ale nic poza tym.
Mówiąc nawalanka mam na myśli pojedynki innych bohaterów, bo przecież wiadomo jak to się skonczy gdy pojawi się Saitama Taki Mumen Raida czy Puri-Puri-Prisoner to niezła beka, a będzie takich więcej
Jak kogoś znudził zwykły OPM, można przeczytać ONE-HURRICANE. Również osadzone w uniwersum OPM. Polecam.
Offline
to niezła beka
Czyli teraz przeczysz sam sobie? Fajnie. Czytając twoje wpisy, to już nie wiem, czy to w końcu jest nawalanka, czy komedia. Chociaż w Serafinie widzę jeszcze dziwniejsze rzeczy. Oglądasz ty w ogóle te bajki, czy tylko przeglądasz obrazki? Serio pytam.
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Ale masz bul dópy, @Kamiyan3991.
Niech będzie to gówniany szounen, ale nich będzie inny niż dotychczasowe schematy. - Jeb, jeb, JEB.... Nakama power. - I będę zadowolony. Większość wychodzi z takiego założenia, ot co. W tym i ja.
Offline
Przykro mi, ale to nie działa na takiej wygodniej zasadzie, że jak komuś się mnie podoba/nie podoba, to od razu ma ból dupy.
Dla mnie to jest po prostu przehajpowany średniak. Można obejrzeć, ale szybko się o nim zapomni. Chociaż nadal lepszy niż SSAŁO, ale od tego gniota wszystko jest lepsze.
Nie podoba mi się natomiast wmawianie mi, że zrobienie takiej prostej jak konstrukcja cepa bajki jest specjalnie wymagające. Tak jak mówiłem – zastąp Saitamę dowolnym głównym z shounena, zgól go na łyso i już masz średniaka na jeden wieczór. Gdyby nie hajp, to pewnie bym nawet nie wiedział, że coś takiego powstało.
Ostatnio edytowany przez Kamiyan3991 (2016-01-01 14:39:32)
Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000
Offline
Przykro mi, ale to nie działa na takiej wygodniej zasadzie, że jak komuś się mnie podoba/nie podoba, to od razu ma ból dupy.
Dla mnie to jest po prostu przehajpowany średniak. Można obejrzeć, ale szybko się o nim zapomni. Chociaż nadal lepszy niż SSAŁO, ale od tego gniota wszystko jest lepsze.Nie podoba mi się natomiast wmawianie mi, że zrobienie takiej prostej jak konstrukcja cepa bajki jest specjalnie wymagające. Tak jak mówiłem – zastąp Saitamę dowolnym głównym z shounena, zgól go na łyso i już masz średniaka na jeden wieczór. Gdyby nie hajp, to pewnie bym nawet nie wiedział, że coś takiego powstało.
W twoim przypadku jest... Dyskutujecie sobie, ale przyjmij do wiadomości, że inni mają swoje zdanie na ten temat. Nawet teraz, po mojej odpowiedzi, próbujesz przekonać, że to jest gówno. Kto tu komu wmawia, co?
Wiemy już, że dla ciebie to produkcja niegodna nawet krytyki, czy to nie wystarcza?
Ostatnio edytowany przez Eftar (2016-01-01 15:58:57)
Offline
Kilgur napisał:to niezła beka
Czyli teraz przeczysz sam sobie? Fajnie. Czytając twoje wpisy, to już nie wiem, czy to w końcu jest nawalanka, czy komedia. Chociaż w Serafinie widzę jeszcze dziwniejsze rzeczy. Oglądasz ty w ogóle te bajki, czy tylko przeglądasz obrazki? Serio pytam.
Ty tak na serio czy po prostu żartujesz ? Bo jak na serio to może czas przestać oglądać tylko bajki i troszkę się dokształcić, bo widzę że chyba nie słyszałeś o takiej magicznej sztuczce jak łączenie gatunków w filmach, książkach etc.
Ostatnio edytowany przez Kilgur (2016-01-01 16:05:41)
ara ara...
Offline