Nie jesteś zalogowany.
Strony Poprzednia 1 2
Z początku było powoli i spokojnie, szykowało się na spokojniejszy tytuł, a tu BAM Shiro... I wszytko potoczyło się jak z górki
Do końca.
Ta postać głównie zniechęcała mnie do oglądania, gdyż anime coraz mocniej zaczęło się rozmijać z moimi oczekiwaniami.
https://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?s … arid=63439
Nie lubię takich charakterów.
Jednak to byłby szczegół, gdyby nie większość pozostałych postaci, które irytowały mnie swoim zachowaniem.
A mi o to, że chyba tam, jak i tu główny bohater był bardzo troskliwy (koty bodajże) i tolerancyjny, a jednocześnie mieszkał pod jednym dachem z "niecodziennymi przypadkami".
No i właśnie te "niecodzienne przypadki", zamiast mnie śmieszyć, to głównie irytowały.
Oj ja bym się smucił, gdyby w Bokura wa Minna Kawaisou ktoś zginął :/ Na szczęście mi to nie grozi.
Prawdę mówiąc to dosyć rzadkie zjawisko, żeby ginęły postacie (z tych dobrych), które się nie lubi. Jednak było coś takiego w "11 eyes". Przynajmniej dla mnie.
Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2016-01-09 17:06:59)
Offline
Ta postać głównie zniechęcała mnie do oglądania, gdyż anime coraz mocniej zaczęło się rozmijać z moimi oczekiwaniami.
https://anidb.net/perl-bin/animedb.pl?s … arid=63439
Nie lubię takich charakterów.Jednak to byłby szczegół, gdyby nie większość pozostałych postaci, które irytowały mnie swoim zachowaniem.
No i właśnie te "niecodzienne przypadki", zamiast mnie śmieszyć, to głównie irytowały. smile
Mi podpasowały wszystkie i to bardzo. Jak widać różni ludzie, różne gusta. To tak jakby przykładowo zrobić porównanie z żartem Jak przyrządzić wigilijnego karpia po żydowsku? Kupić karpia, sprzedać drożej. Jedni się zaśmieją, drudzy nie załapią, a inni się jeszcze oburzą...
Prawdę mówiąc to dosyć rzadkie zjawisko, żeby ginęły postacie (z tych dobrych), które się nie lubi. Jednak było coś takiego w "11 eyes". Przynajmniej dla mnie.
Nie oglądałem.
Offline
Strony Poprzednia 1 2