#1 2016-01-11 01:36:54

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Danmachi

2vuk2ah.jpg

Obejrzałem niedawno Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatte Iru Darouka (w skrócie Danmachi) i niestety jestem bardzo zawiedziony tym przeciętniakiem.

Uważam, że ta seria nie oferuje nic ponad przeciętność. Zarówno pod względem "fabuły" i postaci, a skończywszy na słabej grafice i muzyce.
Nawet walki są przeciętne i wyzwalające minimalną ilość emocji.

Poza tym pomysł, żeby dla głównego bohatera dać jakąś tajemniczą moc, którą może praktycznie pokonać każdego, jest już skrajnie idiotyczny, bo odbiera jakikolwiek sens dalszym starciom z potworami.
Jakie ma znaczenie z kim będą walczyć w labiryncie, skoro główny bohater i tak (w chwilach desperacji) pokona każdego?

Oczywiście dali pod koniec 13 odcinka jakieś wyjaśnienie, czyli że jest on

Pokaż spoiler
wnukiem Zeusa,
ale to po prostu pokazuje jak głupi pomysł wymyślono, żeby uczynić z tego chłopaczka najsilniejszego bohatera.
Czy twórca tej nowelki nie wie, że w taki sposób marginalizuje się znaczenie pozostałych postaci?
Oczywiście anime to tylko część nowelki, ale zachęcająco to nie wygląda.

Jeśli chodzi o pozostałe postacie to Hestia jest niczym ciekawym. Nazywana cycatą loli (chodzi tylko o jej wzrost), jest po prostu ciągle zazdrosna o inne dziewczyny, które przebywają z głównym bohaterem. Prawdę mówiąc nie ma żadnych zalet jako postać (chociaż to standard w tej serii).

Jeśli miałbym już wybrać kogoś fajniejszego to chyba jedynie Ais. Miała sympatyczny i spokojny charakter, ale co z tego skoro nie pokazali nawet jednej walki z jej udziałem, a w ostatnim odcinku już nawet jej nie było.

Co ciekawe akcja anime zakończyła się na

Pokaż spoiler
18 piętrze, a drużyna Ais była nawet na 59
, więc wynika z tego, że dzieli ich przepaść w porównaniu z resztą.

Tylko znowu co z tego? Przecież główny bohater i tak będzie silniejszy bo to główny bohater.
Ktoś powie, że to przecież standard w wielu anime. Po pierwsze nie do końca standard, a po drugie w tej serii zostało to pokazane wyjątkowo płytko i irytująco.

Danmachi to żenada i przeciętność pod każdym względem. Odcinki nudne, ale widziałem gorsze serie.

Jeśli ktoś chce obejrzeć dobre anime kojarzące się z grą (w tym przypadka walka z potworami w labiryncie) to na pewno nie to coś.
Tylko czas na to zmarnowałem.

5/10

Offline

#2 2016-01-11 02:33:39

Grucha00
Użytkownik
Dołączył: 2013-04-13

Odp: Danmachi

Przyznam rację, że seria jest przeciętna nawet bardzo. Ostatnio odnoszę wrażenie, że poszukujesz dyskusji na temat jakiegoś anime, a tak aby wyrazić swoją opinię i wysłuchiwać żalu innych ludzi. Większość ludzi zgodzi się z Twoja opinią, ale zawsze jest jakiś obrońca i tu zaczyna się prawdziwa dyskusja o to, że nie masz racji i się nie znasz bo co ty możesz wiedzieć, a to tylko rodzi zwykły przyziemny problem na parę stron kto ma rację.

Offline

#3 2016-01-11 02:39:59

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Danmachi

Grucha00 napisał:

Seria jest przeciętna nawet bardzo.

Ogólnie jest przeciętna, natomiast stricte w swoim gatunku wypada wyśmienicie. Chińskie bajki cierpią na duży niedobór serii fantasy. Czajka, Danmachi i ew. jeszcze taka seria z kobietą-ochroniarz (zapomniałem nazwy). Więcej fantasy sobie na chwilę obecną nie przypominam, a szkoda.


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#4 2016-01-11 02:48:53

Luk4S
Użytkownik
Dołączył: 2008-08-10

Odp: Danmachi

Studio J.C.Staff jest rozczarowane, że nie zadowoliło Ken-chana. A Fujino Omori prawdopodobnie przestanie pisać, bo mu Ken-chan pocisnął że twórca tej nowelki nie wie, że w taki sposób marginalizuje się znaczenie pozostałych postaci. Mam nadzieje, że nie spowoduje to podniesienie statystyk samobójstw w Japonii.


Nawet jeśli seria jest średnia. To wycieczki w stronę autora, że czegoś nie wie... są śmieszne. Myślę Ken-chan, że autor wie i to lepiej od Ciebie. Bo to on trzepie hajsy na LN, a nie Ty. Więc, skoro wiesz jak napisać dobrą novelkę. Pisz -> wydawaj -> zarabiaj.


A co do samego anime? Mimo, że seria średnia, to całkiem przyjemna w odbiorze. Zapewne dlatego ma całkiem dobrą ocenę np. na MAL. Bo wiadomo na szopie pisała ją pani Avellana. Więc czytanie można sobie odpuścić, bo jej poziom recenzji jest jeszcze niższy niż Ken-chana. Seria pomimo licznych wad jest ciepła (nie mam na myśli ciepłych chłopców), można przymknąć oko na wady i ogląda się fajnie. Ciężko się rozpisywać, bo to raczej wygląda na reklamę LN, niż na coś co ma być arcydziełem.

Ostatnio edytowany przez Luk4S (2016-01-11 02:49:46)


FluxBB bbcode test

Offline

#5 2016-01-11 02:55:52

Kamiyan3991
Użytkownik
Skąd: Katowice
Dołączył: 2014-01-18

Odp: Danmachi

Luk4S napisał:

pani Avellana

To chyba najgorszy recenzent na całym szopie. Wyobraź sobie, że takiej szmacie jak Strike the Blood dała 8/10, a już całkiem przyjemnemu Danmachi o 2 oczka niżej.

LuK4S napisał:

Seria pomimo licznych wad jest ciepła (nie mam na myśli ciepłych chłopców), można przymknąć oko na wady i ogląda się fajnie. Ciężko się rozpisywać, bo to raczej wygląda na reklamę LN, niż na coś co ma być arcydziełem.

+1


Ryzen R5 5600X
GTX 1660 Super
16GB 3200 MHz
Kingston KC3000

Offline

#6 2016-01-11 03:14:35

Ariakis
Użytkownik
Skąd: Opole
Dołączył: 2007-11-19

Odp: Danmachi

Kamiyan3991 napisał:

Chińskie bajki cierpią na duży niedobór serii fantasy.

Overlord, Bikini Warriors, Rokka, Akagami, Chaos Dragon, Magi, Danmachi, Shingeki no Kyojin, Dog Days, Junketsu no Maria, Garo, Nanatsu no taizai, Ronja, Akatsuki no Yona, Shingeki no Bahamut, Madan no Ou to Vanadis, Akame ga Kill, Chaika, Soredemo Sekai wa Utsukushii, Escha&Logy, Seikoku no Dragonar, Seirei Tsukai no Blade Dance, Saint Seyia, mógłbym dorzucić NGNL i Log Horizon.

To w sumie to, co kończyło się na przestrzeni ostatnich dwóch lat. No chyba, że chcesz high fantasy...

A co do Danmachi to całkiem przyjemna seria. Nie jakoś specjalnie wyjątkowa, ale jakby kiedyś mieli odpalić koleją serię to bym obejrzał.


Whenever you find yourself on the side of the majority, it is time to pause and reflect.

Offline

#7 2016-01-11 03:31:36

Kenshiro
Użytkownik
Skąd: Polska
Dołączył: 2008-07-13

Odp: Danmachi

Grucha00 napisał:

Ostatnio odnoszę wrażenie, że poszukujesz dyskusji na temat jakiegoś anime, a tak aby wyrazić swoją opinię i wysłuchiwać żalu innych ludzi.

Prawdę mówiąc lubię dyskutować na temat anime, które obejrzałem, ale chciałbym żeby dyskusja dotyczyła wyłącznie danej serii, gdyż inaczej zrobi się znowu nieprzyjemnie.

Kamiyan3991 napisał:

Ogólnie jest przeciętna, natomiast stricte w swoim gatunku wypada wyśmienicie.

W swoim gatunku? Jeśli chodzi o anime fantasy, a nawet anime wyglądające jak gry, to wypada nadal przeciętnie i to pod każdym względem.

Luk4S napisał:

A co do samego anime? Mimo, że seria średnia, to całkiem przyjemna w odbiorze. Zapewne dlatego ma całkiem dobrą ocenę np. na MAL.

Niestety jest często odwrotnie. Te nieprzyjemne serie mają w wielu przypadkach wysokie oceny na MALu i nie tylko, a te bardzo przyjemne do oglądania jak Campione! to często mają oceny zaniżone.

Luk4S napisał:

Seria pomimo licznych wad jest ciepła (nie mam na myśli ciepłych chłopców), można przymknąć oko na wady i ogląda się fajnie.

Może i ciepła, ale niczym pozytywnym się nie wyróżnia i to odnośnie każdego elementu. Zresztą dużą wadą jest już cała sfera wizualna i przeciętna oprawa dźwiękowa.
Szkoda, że tak mało czasu poświęcono Ais.

Kamiyan3991 napisał:

Wyobraź sobie, że takiej szmacie jak Strike the Blood dała 8/10, a już całkiem przyjemnemu Danmachi o 2 oczka niżej.

Na pewno nie jest tak źle jak napisałeś.
Niedługo napiszę dokładną opinię o StB. Na razie mogę tylko wspomnieć, że wizualnie jest wprost przepiękne, jeśli chodzi o urodę dziewczyn. Do tego elementu, to naprawdę się przyłożyli.
Niestety dosyć mocno zalatuje "Toaru Majutsu no Index", a główna bohaterka przeciętna. Z wszystkich dziewczyn to był zły wybór na główną postać.
Główna bohaterka Campione! była bez porównania lepsza.

Ariakis napisał:

A co do Danmachi to całkiem przyjemna seria. Nie jakoś specjalnie wyjątkowa, ale jakby kiedyś mieli odpalić koleją serię to bym obejrzał.

Też bym obejrzał bo zawsze lubiłem gry polegające na chodzeniu po labiryncie.

Ostatnio edytowany przez Kenshiro (2016-01-11 03:36:01)

Offline

#8 2016-01-11 10:09:03

ill
Użytkownik
Dołączył: 2009-03-22

Odp: Danmachi

Ktoś napisał, że punktowe oceny w recenzjach to prawdziwe przekleństwo i chociaż zazwyczaj nie zgadzam się z tym, to jak czytam podobne dyskusje zaczynam dostrzegać, że coś w tym jest. Ja osobiście zwracam uwagę, gdy ktoś daje jedną z najwyższych lub najniższych ocen, bo tylko to może coś sugerować, wszystkie które oscylują pomiędzy nimi w sumie niczego nie oznaczają, poza preferencjami recenzenta. Dlatego zamiast patrzeć na całościowe oceny wolę się skupić na samej recenzji bo to ona powie mi czy zgadzam się z recenzentem i ewentualnie, jeśli nie oglądałem danej pozycji, czy warto się nią zainteresować.
Czasami wystarczy niewiele, żeby pozycja która komuś się spodobała u drugiejosoby  wywoływała niechęć a wtedy możemy zauważyć na forum wylewanie się fali hejtu z jednej strony a świętego oburzenia z drugiej.


GG: 1677958

Offline

Stopka forum

© Animesub.info 2024